Szwajcaria: niemieckie pushbacki są nielegalne

Szwajcaria wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec planowanych przez Niemcy systematycznych pushbacków, czyli odsyłania migrantów na granicy, uznając je za niezgodne z obowiązującym prawem międzynarodowym. Władze w Bernie podkreślają, że decyzja Berlina została podjęta bez wcześniejszych konsultacji z sąsiadującymi krajami, co budzi dodatkowe kontrowersje.
Flaga Szwajcarii Szwajcaria: niemieckie pushbacki są nielegalne
Flaga Szwajcarii / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Pushbacki niezgodne z prawem: Szwajcaria krytykuje Niemcy za odsyłanie migrantów na granicy, uznając to za naruszenie prawa międzynarodowego.
  • Brak konsultacji: Berlin wprowadza zaostrzone przepisy migracyjne bez uzgodnienia z sąsiadami
  • Wpływ na Polskę: Niemieckie pushbacki mogą oznaczać odsyłanie migrantów do Polski, obciążając jej system azylowy.

Szwajcaria zaniepokojona niemiecką polityką

Federalny Departament Sprawiedliwości i Policji Szwajcarii w środowym wpisie na platformie X poinformował, że monitoruje sytuację i analizuje możliwe kroki w odpowiedzi na niemiecką politykę. Berno wyraża zaniepokojenie, że pushbacki mogą wpłynąć na transgraniczny przepływ osób i towarów, co byłoby szczególnie problematyczne dla obywateli Szwajcarii i Niemiec, którzy codziennie przekraczają granicę w celach zawodowych. „Obywatele obu krajów muszą mieć możliwość swobodnego przekraczania granicy w drodze do pracy” - podkreślił departament.

Szwajcarski minister sprawiedliwości Beat Jans zaproponował spotkanie na szczeblu ministerialnym, aby omówić sporną kwestię, jednak do tej pory nie otrzymał odpowiedzi od strony niemieckiej. Brak dialogu potęguje napięcia między krajami, które tradycyjnie współpracują w ramach unijnych porozumień.

Tymczasem w Niemczech nowy minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt, który objął urząd zaledwie kilka godzin przed ogłoszeniem nowych środków, zapowiedział zaostrzenie polityki migracyjnej. Planuje zwiększenie liczby funkcjonariuszy policji na granicach lądowych oraz wprowadzenie surowszych przepisów, które umożliwią zawracanie osób ubiegających się o azyl bezpośrednio na granicy. Decyzja ta jest częścią szerszej strategii ograniczenia nielegalnej imigracji, ale spotyka się z krytyką nie tylko ze strony Szwajcarii, lecz także innych sąsiadów Niemiec, w tym Polski.

W polskim kontekście niemieckie pushbacki budzą szczególne obawy, ponieważ oznaczają odsyłanie migrantów z powrotem na terytorium Polski, często bez formalnych procedur azylowych. Tego rodzaju praktyki są postrzegane jako naruszenie prawa unijnego, w tym zasad określonych w Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców. Polska, podobnie jak Szwajcaria, oczekuje od Niemiec transparentności i współpracy w rozwiązaniu problemu, zamiast jednostronnych działań.

Wielki pushback imigrantów z Niemiec do Polski?

Z obawami dotyczącymi prawdopodobnego cofnięcia rzeszy imigrantów z Niemiec do Polski niektórzy łączą plany stworzenia w Polsce 49 Centrów Integracji Cudzoziemców.

W ostatnim czasie Niemcy nie tylko przywrócili kontrolę swoich granic, lecz również zaczęli przeprowadzać kontrolę wewnątrz państwa. W jej wyniku okazało się, że na terenie Niemiec przebywają tysiące migrantów, którzy w pierwszej kolejności dotarli do Polski, gdzie złożyli wnioski azylowe, umożliwiające im legalny pobyt na terenie UE, a następnie, nie oczekując na ich rozpatrzenie, wyjechali do Niemiec, które były ich właściwym celem emigracyjnym.


 

POLECANE
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

REKLAMA

Szwajcaria: niemieckie pushbacki są nielegalne

Szwajcaria wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec planowanych przez Niemcy systematycznych pushbacków, czyli odsyłania migrantów na granicy, uznając je za niezgodne z obowiązującym prawem międzynarodowym. Władze w Bernie podkreślają, że decyzja Berlina została podjęta bez wcześniejszych konsultacji z sąsiadującymi krajami, co budzi dodatkowe kontrowersje.
Flaga Szwajcarii Szwajcaria: niemieckie pushbacki są nielegalne
Flaga Szwajcarii / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Pushbacki niezgodne z prawem: Szwajcaria krytykuje Niemcy za odsyłanie migrantów na granicy, uznając to za naruszenie prawa międzynarodowego.
  • Brak konsultacji: Berlin wprowadza zaostrzone przepisy migracyjne bez uzgodnienia z sąsiadami
  • Wpływ na Polskę: Niemieckie pushbacki mogą oznaczać odsyłanie migrantów do Polski, obciążając jej system azylowy.

Szwajcaria zaniepokojona niemiecką polityką

Federalny Departament Sprawiedliwości i Policji Szwajcarii w środowym wpisie na platformie X poinformował, że monitoruje sytuację i analizuje możliwe kroki w odpowiedzi na niemiecką politykę. Berno wyraża zaniepokojenie, że pushbacki mogą wpłynąć na transgraniczny przepływ osób i towarów, co byłoby szczególnie problematyczne dla obywateli Szwajcarii i Niemiec, którzy codziennie przekraczają granicę w celach zawodowych. „Obywatele obu krajów muszą mieć możliwość swobodnego przekraczania granicy w drodze do pracy” - podkreślił departament.

Szwajcarski minister sprawiedliwości Beat Jans zaproponował spotkanie na szczeblu ministerialnym, aby omówić sporną kwestię, jednak do tej pory nie otrzymał odpowiedzi od strony niemieckiej. Brak dialogu potęguje napięcia między krajami, które tradycyjnie współpracują w ramach unijnych porozumień.

Tymczasem w Niemczech nowy minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt, który objął urząd zaledwie kilka godzin przed ogłoszeniem nowych środków, zapowiedział zaostrzenie polityki migracyjnej. Planuje zwiększenie liczby funkcjonariuszy policji na granicach lądowych oraz wprowadzenie surowszych przepisów, które umożliwią zawracanie osób ubiegających się o azyl bezpośrednio na granicy. Decyzja ta jest częścią szerszej strategii ograniczenia nielegalnej imigracji, ale spotyka się z krytyką nie tylko ze strony Szwajcarii, lecz także innych sąsiadów Niemiec, w tym Polski.

W polskim kontekście niemieckie pushbacki budzą szczególne obawy, ponieważ oznaczają odsyłanie migrantów z powrotem na terytorium Polski, często bez formalnych procedur azylowych. Tego rodzaju praktyki są postrzegane jako naruszenie prawa unijnego, w tym zasad określonych w Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców. Polska, podobnie jak Szwajcaria, oczekuje od Niemiec transparentności i współpracy w rozwiązaniu problemu, zamiast jednostronnych działań.

Wielki pushback imigrantów z Niemiec do Polski?

Z obawami dotyczącymi prawdopodobnego cofnięcia rzeszy imigrantów z Niemiec do Polski niektórzy łączą plany stworzenia w Polsce 49 Centrów Integracji Cudzoziemców.

W ostatnim czasie Niemcy nie tylko przywrócili kontrolę swoich granic, lecz również zaczęli przeprowadzać kontrolę wewnątrz państwa. W jej wyniku okazało się, że na terenie Niemiec przebywają tysiące migrantów, którzy w pierwszej kolejności dotarli do Polski, gdzie złożyli wnioski azylowe, umożliwiające im legalny pobyt na terenie UE, a następnie, nie oczekując na ich rozpatrzenie, wyjechali do Niemiec, które były ich właściwym celem emigracyjnym.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe