Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

Co musisz wiedzieć?
- W środę miała miejsce konferencja prasowa szefa MON i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza dotycząca zakupu czołgów K2. Kontrakt obejmuje 180 czołgów K2 i 80 pojazdów wsparcia warte ok. 7 mld USD.
- Jedna z dziennikarek postanowiła jednak zadać pytanie dotyczące decyzji Sądu Najwyższego w sprawie wyborów prezydenckich.
- – Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne, zaprzysiężenie jest 6 sierpnia, koniec tematu – powiedział zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier.
Konferencja prasowa szefa MON
Szef MON i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w środę podczas konferencji prasowej, że wkrótce zostanie podpisana z Koreą Południową umowa wykonawcza na spolonizowane czołgi K2 dla Wojska Polskiego. Dotyczy ona m.in. 180 czołgów oraz 80 pojazdów towarzyszących.
– Umowa będzie dotyczyła 180 czołgów, 80 pojazdów towarzyszących i pełnego pakietu, który nigdy wcześniej w umowach na czołgi K2 nie był realizowany. Szczególnie mówię o wozach wsparcia, wozach towarzyszących, które stanowią bezpośrednią część infrastruktury. Bez nich sam czołg nie może być efektywnie wykorzystany – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz mówi wprost: Polacy wybrali Nawrockiego
Jedna z dziennikarek postanowiła jednak zadać pytanie niedotyczące czołgów K2, a wtorkowej decyzji Sądu Najwyższego, który stwierdził ważność wyborów prezydenckich, które wygrał Karol Nawrocki.
Dziennikarka zapytała, czy zdaniem lidera PSL uchwała Sądu Najwyższego powinna zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw RP. – Czy jest podstawa, aby posłowie próbowali przerwać bądź zawiesić Zgromadzenie Narodowe i nie dopuścić do zaprzysiężenia? – zapytała.
Poważne sprawy, kontrakt na prawie 7 mld dolarów, 180 czołgów K2 (…) a ja słyszę o tym serialu. Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne, zaprzysiężenie jest 6 sierpnia, koniec tematu
– odparł ewidentnie zirytowany Władysław Kosiniak-Kamysz.
- "Oby tylko kultury po Pani nie odziedziczyli". Burza po programie TVN
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Nagranie ze zwłokami Tadeusza Dudy. Jest reakcja policji
- Ważny komunikat dla województwa kujawsko-pomorskiego
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE
- Atak nożownika w Warszawie
- Niemcy podali, ilu imigrantów odesłali do Polski
Decydujące posiedzenie SN w sprawie wyborów prezydenckich 2025
We wtorek 2 lipca Sąd Najwyższy odbył jawne posiedzenie w sprawie stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku. Obradom przewodniczył prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Krzysztof Wiak.
Na sali obecni byli m.in. prokurator generalny Adam Bodnar, jego zastępca Jacek Bilewicz oraz przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Całe posiedzenie było transmitowane publicznie.
Bodnar próbował podważyć skład Sądu Najwyższego. Został dosadnie odprawiony
Adam Bodnar po raz kolejny wniósł o wyłączenie wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, argumentując, że nie spełniają oni wymogów niezależności i bezstronności. Wcześniej domagał się, by sprawę rozpoznała Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.
Jednak – jak podkreślił sędzia Wiak – takie wnioski nie znajdują podstawy w przepisach prawa i zostały pozostawione bez dalszego rozpoznania. Bodnar, mimo sprzeciwu, zapowiedział, że „konsekwentnie” będzie zgłaszał tego rodzaju zastrzeżenia w podobnych sprawach.
Wybory prezydenckie 2025 – wyniki
Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w ubiegłym tygodniu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Za głosowało 6 członków PKW, przeciw był 1, a 2 wstrzymało się od głosu. Sprawozdanie trafiło do Sądu Najwyższego.
Jak podaje PKW, Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego.
Protesty środowisk KO
Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.
Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako "polityczna histeria", mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.
Telewizja rządowa nie odpuszcza. pic.twitter.com/jPUHOvMYnH
— Rocky Balboa (@Bernard85065859) July 2, 2025