Powstanie zespół, który jeszcze raz przeprowadzi analizy dotyczące przyszłości KWK Krupiński
W ocenie strony społecznej przeprowadzone przez zarząd JSW analizy wskazujące na trwałą nierentowność kopalni Krupiński zostały sporządzone w oparciu o ceny węgla, z okresu gdy osiągnęły one swoje minima. Zdaniem związkowców obserwowany w ostatnich miesiącach radykalny wzrost cen tego surowca na światowych rynkach, sprawia, że KWK Krupiński jest w stanie odrobić straty w stosunkowo krótkim czasie. Przedstawiciele związków zawodowych zarzucają też zarządowi JSW brak rzetelnego dialogu społecznego oraz transparentności w podejmowaniu decyzji dotyczących kopalni Krupiński.
Szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski w trakcie spotkania podtrzymał zamiar przekazania KWK Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jak wskazywał, jest to warunek umowy z bankami dotyczącej restrukturyzacji JSW. Dodał, że dalsza działalność kopalni w ramach JSW wymagałaby zbyt dużych nakładów finansowych. Minister Tchórzewski zgodził się jednak na powołanie zespołu, który jeszcze raz przeprowadzi analizy dotyczące przyszłości kopalni.
W trakcie obrad uzgodniono, że zespół ma przedstawić wyniki swoich prac najpóźniej do 23 listopada. Dwa dni później, 25 listopada zbierze się Walne Zgromadzenie JSW, które podejmie ostateczną decyzję w sprawie KWK Krupiński. Wcześniej za przekazaniem tego zakładu do SRK, co jest równoznaczne z jego likwidacją opowiedział się zarząd JSW i Rada Nadzorcza Spółki.
Likwidacji kopalni oprócz związków zawodowych sprzeciwiają się też samorządowcy. Jak wskazywał podczas obrad WRDS wójt gminy Suszec Marian Pawlas, decyzja o przekazaniu kopalni Krupiński do SRK nie została skonsultowana z przedstawicielami samorządu. Podkreślił, że planowana likwidacja tego zakładu oznacza nie tylko utratę miejsc pracy, ale również trwałą degradację Suszca i sąsiadujących miejscowości.
Kopalnia Krupiński zatrudnia obecnie ok. 2200 pracowników. sąsiadujących miejscowości.
więcej na: www.solidarnosckatowice.pl