Marcin Brixen: Programy plus

W szkole Łukaszka była wywiadówka. Jego rodzice wraz z Łukaszkiem przyszli znacznie przed czasem, żeby zając miejsca siedzące, wiele innych osób też tak zrobiło. Teraz siedzieli i czekali na grono pedagogiczne. Aby skrócić oczekiwanie rozmawiali o tym, czego Polacy najbardziej nie lubią. O polityce.
 Marcin Brixen: Programy plus
/ morguefile.com
W szkole Łukaszka była wywiadówka. Jego rodzice wraz z Łukaszkiem przyszli znacznie przed czasem, żeby zając miejsca siedzące, wiele innych osób też tak zrobiło. Teraz siedzieli i czekali na grono pedagogiczne. Aby skrócić oczekiwanie rozmawiali o tym, czego Polacy najbardziej nie lubią. O polityce.
- To straszne co się dzieje w tym kraju - mama Łukaszka załamywała ręce. - Wszystko niszczone, deptane, duszone. Wstyd się przyznać w Europie, że się jest Polakiem.
- Mam gdzieś Europę - odparła czyjaś matka siedząca koło niej. - Mieszkam w Polsce, a tu nie jest źle. Jest całkiem dobrze, a nawet robi się coraz lepiej. A i perspektywy zapowiadają się całkiem nieźle.
Mama Łukaszka się zagotowała:
- To wszystko dzięki opozycji! To oni rządząc poprzednio przygotowali grunt pod dzisiejsze sukcesy tak jak nawóz pozwala kwiatom kwitnąć. I dzisiejsza opozycja, jest takim nawozem, jest politycznym obornikiem...
- Jakie sukcesy? Przecież w Polsce jest źle - przypomniał jej ze złośliwym uśmiecham tata Łukaszka.
- Jakie sukcesy? Niechże pani wymieni choć jeden - zażądała rozmówczyni mamy Łukasza.
Mama Łukaszka zaczęła wyliczać:
- Bezdomność plus. Poprzez utworzenie specjalnego portalu, poprzedni rządzący przybliżyli internet bezdomnym, którzy mogli poczuć się w nim jak w domu.
Tata Łukaszka wydał dziwny dźwięk i schował twarz pod pachę.
- Kamienice plus. To dzięki poprzednim rządzącym seniorzy z najwyższej półki wiekowej mogli odzyskać swoją własność. Złoto plus! To poprzedni rządzący nauczyli społeczeństwo, że nie inwestuje się oszczędności całego życia w jakieś podejrzane machloje ze złotem...
- Przecież to był błąd - przerwała jej zdumiona rozmówczyni.
- Czyż nie uczymy się błędach?
- E, proszę pani, co to za sukcesy? Pięćset plus, o to jest proszę pani coś wymiernego, ludzie otrzymują konkretne kwoty!
- Przecież to błąd - odezwał się tata Łukaszka.
- Czemu?
- Nieefektywny system dystrybucji.
- Czego co? E, nieważne. Zresztą jak ten program się panu nie podoba, to są inne. I ciągle powstają nowe. Dzisiaj rano ogłoszono kolejny. Słyszeli już państwo?
- Nie - odparli zgodnie mama i tata Łukaszka.
- Wprowadzono program sakrament plus! Każde małżeństwo żyjące w sakramentalnym związku dostanie stówę miesięcznie!
Mama Łukaszka zagotowała się straszliwie krzycząc coś o tolerancji.
- Dostanie pani te pieniądze? - spytała rozmówczyni.
- Tak, ale...
- No to o co ta spinka?
- Bo inni nie dostaną! Geje, trans, żyjący w wolnych związkach!
- To jest wolny kraj proszę pani - rozmówczyni uśmiechnęła się szeroko. - Mogą założyć sobie własny kościół i wypłacać nawet po dwie stówy!
- A propos wypłacać - ożywił się tata Łukaszka. - Kto to funduje? Rząd?
- No co pan! Kościół!
- Kościół nie powinien mieszać się do polityki! - sarknęła mama Łukaszka, spojrzała na swojego męża i zaniepokoiła się poważnie:
- Dobrze się czujesz? Taki blady nagle się zrobiłeś.
- Nie, nie wszystko dobrze, po prostu szok przeżyłem... - tłumaczył się tata. - Pierwszy raz kościół będzie na coś płacił... Zawsze było odwrotnie...
Inni ludzie się zaczęli przyłączać do dyskusji. Ktoś zauważył:
- Nie każdy program był trafiony. O ile program paliwo plus, promujący tankowanie na krajowych stacjach był ciekawy, o tyle program abstynent plus spowodował znaczny spadek wpływów z akcyzy i o mało nie doprowadził do rozruchów społecznych...
Weszło grono pedagogiczne i rozmowy się urwały. Pan dyrektor poinformował, że wywiadówka będzie składała się z dwóch części. Najpierw ogólne informacji tu, w auli, a potem rozmowy z nauczycielami w klasach. Na początku chciałby się pochwalić kolejną, rekordową edycją programu SKO plus. SKO czyli Szkolna Kasa Oszczędności. W tym roku każdy z uczniów wpłacił po sto euro. Dzięki temu każdy z uczniów dostał po osiemdziesiąt euro!
Na auli wybuchła euforia. Tata Łukaszka ze zniesmaczeniem rozglądał się po otoczeniu i ku swojemu wielkiemu zdumieniu zauważył, że jego syn też bije brawo.
- Ty też??? Jak to??? Dlaczego??? Wpłaciłeś sto, a dostałeś osiemdziesiąt! Z czego tu się cieszyć?
- Że dostałem osiemdziesiąt - odparł Łukaszek. - W poprzedniej edycji pieniądze w całości były przeznaczone na wycieczkę do Chorwacji.
- Przecież nie jechaliście do Chorwacji!
- My nie. Pojechali sami nauczyciele.
Tata Łukaszka zaczął też bić brawo.
Pani wicedyrektor gestem uciszyła wszystkich i powiedziała:
- Zdaję sobie sprawę, że to może być nie do końca takie moralne, że nie nauczy to jednak uczniów oszczędzania. Jednak nasza młodzież nie do końca też rozumie, że uczy się po to, aby mieć później z tego profit, lepszą pracę, lepsze zarobki... Postaramy się więc pokazać im te profity już teraz. Od tej edycji uczniowie gorzej się uczący będą dostawać mniej, a ci lepiej się uczący będą dostawać więcej!
Wśród rodziców wybuchła panika. Pan dyrektor skoczył do pani wicedyrektor i coś jej klarował na ucho.
- Pomyliłam się, pomyliłam się! - pani wicedyrektor usiłowała ratować sytuację. - To ci lepiej się uczący będą dostawać mniej, a ci gorzej się uczący będą dostawać więcej!
I wszyscy odetchnęli z ulgą.
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen

 

POLECANE
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS gorące
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS

Podczas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy Unia Europejska pod pretekstem "walki o praworządność" wstrzymywała wypłatę należnych Polsce środków, co ostatecznie stało się jednym z powodów upadku rządów Zjednoczonej Prawicy.

Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo z ostatniej chwili
Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział we wtorek, że Rosjanie stracili w lipcu 60 tys. żołnierzy. Rubio wskazał tę liczbę jako dowód, jak ważna jest wojna dla Putina. Przekonywał też, że samo spotkanie Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem nie jest ustępstwem.

Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik z ostatniej chwili
Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Kaukaski Szlak Trumpa to katastrofa dla Rosji tylko u nas
Kaukaski "Szlak Trumpa" to katastrofa dla Rosji

Wszyscy skupiają się na zapowiedzianym w najbliższy piątek szczytem prezydentów USA i Rosji. Przeważają obawy, optymistów właściwie nie ma (nawet Trump takim się nie wydaje). Albo będzie układ niekorzystny dla Ukrainy, albo nic nie będzie – tak to na tę chwilę wygląda.

Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować

- W miejscach, w których premier Donald Tusk w moim uznaniu i w uznaniu moich wyborców nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować; natomiast w sprawach, które wynikają ze współpracy rządu i prezydenta, będziemy współpracować - powiedział we wtorek w Polsat News prezydent Karol Nawrocki.

Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. Tusk układa partię na nowo z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. "Tusk układa partię na nowo"

Z najnowszych doniesień Onetu wynika, że w Platformie Obywatelskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Donald Tusk ma planować zmianę nazwy partii, wewnętrzne wybory, a także osłabienie wpływów niektórych członków ugrupowania.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika

Ratownikom, którzy próbują dotrzeć do górnika poszkodowanego w poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów, pozostało kilkadziesiąt metrów – wynika z wtorkowej informacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia z ostatniej chwili
Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami dla województw wielkopolskiego i opolskiego. Alerty obowiązują od środy 13 sierpnia od godziny 12:00 do piątku 15 sierpnia do godziny 20:00. W tym czasie maksymalna temperatura w ciągu dnia osiągnie od 30°C do 34°C, a w nocy termometry pokażą od 15°C do 19°C.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie

Warszawskie Linie Turystyczne rozszerzają kursowanie swoich trzech popularnych promów: Słonka, Wilga i Pliszka. Promy rozpoczęły częstsze kursy w dni powszednie, a godziny rejsów zostały wydłużone.  

Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos

Rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Rosji Władimira Putina mogą być ważne dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału – oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Marcin Brixen: Programy plus

W szkole Łukaszka była wywiadówka. Jego rodzice wraz z Łukaszkiem przyszli znacznie przed czasem, żeby zając miejsca siedzące, wiele innych osób też tak zrobiło. Teraz siedzieli i czekali na grono pedagogiczne. Aby skrócić oczekiwanie rozmawiali o tym, czego Polacy najbardziej nie lubią. O polityce.
 Marcin Brixen: Programy plus
/ morguefile.com
W szkole Łukaszka była wywiadówka. Jego rodzice wraz z Łukaszkiem przyszli znacznie przed czasem, żeby zając miejsca siedzące, wiele innych osób też tak zrobiło. Teraz siedzieli i czekali na grono pedagogiczne. Aby skrócić oczekiwanie rozmawiali o tym, czego Polacy najbardziej nie lubią. O polityce.
- To straszne co się dzieje w tym kraju - mama Łukaszka załamywała ręce. - Wszystko niszczone, deptane, duszone. Wstyd się przyznać w Europie, że się jest Polakiem.
- Mam gdzieś Europę - odparła czyjaś matka siedząca koło niej. - Mieszkam w Polsce, a tu nie jest źle. Jest całkiem dobrze, a nawet robi się coraz lepiej. A i perspektywy zapowiadają się całkiem nieźle.
Mama Łukaszka się zagotowała:
- To wszystko dzięki opozycji! To oni rządząc poprzednio przygotowali grunt pod dzisiejsze sukcesy tak jak nawóz pozwala kwiatom kwitnąć. I dzisiejsza opozycja, jest takim nawozem, jest politycznym obornikiem...
- Jakie sukcesy? Przecież w Polsce jest źle - przypomniał jej ze złośliwym uśmiecham tata Łukaszka.
- Jakie sukcesy? Niechże pani wymieni choć jeden - zażądała rozmówczyni mamy Łukasza.
Mama Łukaszka zaczęła wyliczać:
- Bezdomność plus. Poprzez utworzenie specjalnego portalu, poprzedni rządzący przybliżyli internet bezdomnym, którzy mogli poczuć się w nim jak w domu.
Tata Łukaszka wydał dziwny dźwięk i schował twarz pod pachę.
- Kamienice plus. To dzięki poprzednim rządzącym seniorzy z najwyższej półki wiekowej mogli odzyskać swoją własność. Złoto plus! To poprzedni rządzący nauczyli społeczeństwo, że nie inwestuje się oszczędności całego życia w jakieś podejrzane machloje ze złotem...
- Przecież to był błąd - przerwała jej zdumiona rozmówczyni.
- Czyż nie uczymy się błędach?
- E, proszę pani, co to za sukcesy? Pięćset plus, o to jest proszę pani coś wymiernego, ludzie otrzymują konkretne kwoty!
- Przecież to błąd - odezwał się tata Łukaszka.
- Czemu?
- Nieefektywny system dystrybucji.
- Czego co? E, nieważne. Zresztą jak ten program się panu nie podoba, to są inne. I ciągle powstają nowe. Dzisiaj rano ogłoszono kolejny. Słyszeli już państwo?
- Nie - odparli zgodnie mama i tata Łukaszka.
- Wprowadzono program sakrament plus! Każde małżeństwo żyjące w sakramentalnym związku dostanie stówę miesięcznie!
Mama Łukaszka zagotowała się straszliwie krzycząc coś o tolerancji.
- Dostanie pani te pieniądze? - spytała rozmówczyni.
- Tak, ale...
- No to o co ta spinka?
- Bo inni nie dostaną! Geje, trans, żyjący w wolnych związkach!
- To jest wolny kraj proszę pani - rozmówczyni uśmiechnęła się szeroko. - Mogą założyć sobie własny kościół i wypłacać nawet po dwie stówy!
- A propos wypłacać - ożywił się tata Łukaszka. - Kto to funduje? Rząd?
- No co pan! Kościół!
- Kościół nie powinien mieszać się do polityki! - sarknęła mama Łukaszka, spojrzała na swojego męża i zaniepokoiła się poważnie:
- Dobrze się czujesz? Taki blady nagle się zrobiłeś.
- Nie, nie wszystko dobrze, po prostu szok przeżyłem... - tłumaczył się tata. - Pierwszy raz kościół będzie na coś płacił... Zawsze było odwrotnie...
Inni ludzie się zaczęli przyłączać do dyskusji. Ktoś zauważył:
- Nie każdy program był trafiony. O ile program paliwo plus, promujący tankowanie na krajowych stacjach był ciekawy, o tyle program abstynent plus spowodował znaczny spadek wpływów z akcyzy i o mało nie doprowadził do rozruchów społecznych...
Weszło grono pedagogiczne i rozmowy się urwały. Pan dyrektor poinformował, że wywiadówka będzie składała się z dwóch części. Najpierw ogólne informacji tu, w auli, a potem rozmowy z nauczycielami w klasach. Na początku chciałby się pochwalić kolejną, rekordową edycją programu SKO plus. SKO czyli Szkolna Kasa Oszczędności. W tym roku każdy z uczniów wpłacił po sto euro. Dzięki temu każdy z uczniów dostał po osiemdziesiąt euro!
Na auli wybuchła euforia. Tata Łukaszka ze zniesmaczeniem rozglądał się po otoczeniu i ku swojemu wielkiemu zdumieniu zauważył, że jego syn też bije brawo.
- Ty też??? Jak to??? Dlaczego??? Wpłaciłeś sto, a dostałeś osiemdziesiąt! Z czego tu się cieszyć?
- Że dostałem osiemdziesiąt - odparł Łukaszek. - W poprzedniej edycji pieniądze w całości były przeznaczone na wycieczkę do Chorwacji.
- Przecież nie jechaliście do Chorwacji!
- My nie. Pojechali sami nauczyciele.
Tata Łukaszka zaczął też bić brawo.
Pani wicedyrektor gestem uciszyła wszystkich i powiedziała:
- Zdaję sobie sprawę, że to może być nie do końca takie moralne, że nie nauczy to jednak uczniów oszczędzania. Jednak nasza młodzież nie do końca też rozumie, że uczy się po to, aby mieć później z tego profit, lepszą pracę, lepsze zarobki... Postaramy się więc pokazać im te profity już teraz. Od tej edycji uczniowie gorzej się uczący będą dostawać mniej, a ci lepiej się uczący będą dostawać więcej!
Wśród rodziców wybuchła panika. Pan dyrektor skoczył do pani wicedyrektor i coś jej klarował na ucho.
- Pomyliłam się, pomyliłam się! - pani wicedyrektor usiłowała ratować sytuację. - To ci lepiej się uczący będą dostawać mniej, a ci gorzej się uczący będą dostawać więcej!
I wszyscy odetchnęli z ulgą.
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen


 

Polecane
Emerytury
Stażowe