Zbigniew Kuźmiuk: Sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT zacznie pracę jeszcze w maju

Jak poinformował poseł Marcin Horała sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT, nie tylko powstanie w tym miesiącu, ale także rozpocznie swoje prace, czyli zapoznawanie się z dokumentami dotyczącymi tej sprawy.
 Zbigniew Kuźmiuk: Sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT zacznie pracę jeszcze w maju
/ pixabay.com
Poseł Horała (kandydat Prawa i Sprawiedliwości na przewodniczącego tej komisji) zapewnił także i zwróci się do wszystkich członków komisji o zgodę na prowadzenie prac także podczas miesięcy wakacyjnych.

Chce, bowiem zakończyć swoje prace do końca obecnej kadencji Sejmu, bowiem funkcjonująca tzw. zasada dyskontynuacji, spowodowałaby, że w następnej kadencji niezakończonych prac tej komisji, nie można byłoby kontynuować.

Przypomnijmy, że dokładnie miesiąc temu do Sejmu wpłynął wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości o powołanie pod nazwą „komisja śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego”.

Według projektu komisja ma być 9 osobowa (5 posłów klubu Prawo i Sprawiedliwość i po jednym z pozostałych klubów poselskich) i będzie badała wspomniane działania i zaniechania organów i instytucji publicznych w okresie od grudnia 2007 do listopada 2015, a więc w okresie rządów PO-PSL.

Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki po wielokroć w mediach mówił, że ze względu na rozmiary strat Skarbu Państwa konieczne jest powołanie komisji śledczej ds. wyłudzeń podatku VAT.

Powiedział między innymi, że „jak obserwuje różnego rodzaju rozporządzenia czy indolencje wcześniejszych władz skarbowych, to można się zastanowić czy to lenistwo i głupota, czy może coś więcej”.

I dalej, „ponieważ nasze państwo zostało pozbawione setek miliardów złotych - myślę, że jest to ok. 260 mld zł, to jest kwota określona między innymi przez KE - to jest to wielka sprawa, która wymaga wyjaśnienia”.

Przypomnijmy także, że na konferencji prasowej, która odbyła się w połowie sierpnia poprzedniego roku w ministerstwie finansów, dotyczącej uszczelniania systemu poboru podatku VAT, wiceminister Paweł Gruza i dyrektor departamentu poboru podatków Tomasz Strąk, przedstawili polskie dane dotyczące luki podatkowej.

Obydwaj urzędnicy posługiwali się zarówno danymi resortu finansów jak opracowaniem firmy audytorskiej PricewaterhouseCoopers (PwC), dotyczącymi poboru podatku VAT w latach 2007-2015, z których jednoznacznie wynika, że koalicja PO-PSL przez 8 lat swoich rządów doprowadziła wręcz do destrukcji systemu poboru tego podatku.

Według danych PwC luka podatkowa w podatku VAT na koniec 2007 roku, a więc w momencie przejęcia władzy przez rząd PO-PSL wynosiła 7,1 mld zł (9 proc. potencjalnych dochodów z tytułu tego podatku), a na koniec 2015 roku (w momencie przejęcia władzy przez rząd Zjednoczonej Prawicy) wynosiła już 50,4 mld zł (27 proc. potencjalnych dochodów), a więc wzrosła ponad 7-krotnie.

W innym ujęciu (w  proc. PKB) w momencie oddania władzy przez rząd PiS w grudniu 2007 roku luka w VAT wynosiła zaledwie 0,6 proc. PKB, a na koniec grudnia 2015 już aż 2,8  proc. PKB.

W tej sytuacji według danych PwC i ministerstwa finansów, skumulowany poziom luki w podatku VAT w latach 2008-2015, wyniósł aż 262 mld zł.

Według szacunkowych obliczeń za takie środki można było w Polsce wybudować przynajmniej 6,5 tys. kilometrów autostrad, albo finansować program Rodzina 500 plus przez 10 najbliższych lat.

Sejmowa komisja śledcza będzie się zajmować nie tylko skalą wyłudzeń podatku VAT, ale przede wszystkim prześledzeniem zmian w polskim prawie dotyczącym tego podatku w tym okresie (zmianom w ustawach, rozporządzeniach Rady Ministrów), które umożliwiały wzrost wyłudzeń w kolejnych latach.

Trzeba także ustalić osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy zarówno na poziomie rządowym, ministerialnym, parlamentarnym i eksperckim, które miały wpływ na taki, a nie inny kształt prawa regulującego funkcjonowanie podatku VAT.

Skończyły się bowiem czasy, że za kradzież batonika w sklepie sprawca idzie do więzienia, a za takie zmiany w prawie albo braku uregulowań prawnych, które pozwoliły na wyłudzenia setek miliardów złotych do tej pory nie ma odpowiedzialnych i winnych.

Zbigniew Kuźmiuk
/k


#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT zacznie pracę jeszcze w maju

Jak poinformował poseł Marcin Horała sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT, nie tylko powstanie w tym miesiącu, ale także rozpocznie swoje prace, czyli zapoznawanie się z dokumentami dotyczącymi tej sprawy.
 Zbigniew Kuźmiuk: Sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT zacznie pracę jeszcze w maju
/ pixabay.com
Poseł Horała (kandydat Prawa i Sprawiedliwości na przewodniczącego tej komisji) zapewnił także i zwróci się do wszystkich członków komisji o zgodę na prowadzenie prac także podczas miesięcy wakacyjnych.

Chce, bowiem zakończyć swoje prace do końca obecnej kadencji Sejmu, bowiem funkcjonująca tzw. zasada dyskontynuacji, spowodowałaby, że w następnej kadencji niezakończonych prac tej komisji, nie można byłoby kontynuować.

Przypomnijmy, że dokładnie miesiąc temu do Sejmu wpłynął wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości o powołanie pod nazwą „komisja śledcza do zbadania prawidłowości i legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego”.

Według projektu komisja ma być 9 osobowa (5 posłów klubu Prawo i Sprawiedliwość i po jednym z pozostałych klubów poselskich) i będzie badała wspomniane działania i zaniechania organów i instytucji publicznych w okresie od grudnia 2007 do listopada 2015, a więc w okresie rządów PO-PSL.

Przypomnijmy, że premier Mateusz Morawiecki po wielokroć w mediach mówił, że ze względu na rozmiary strat Skarbu Państwa konieczne jest powołanie komisji śledczej ds. wyłudzeń podatku VAT.

Powiedział między innymi, że „jak obserwuje różnego rodzaju rozporządzenia czy indolencje wcześniejszych władz skarbowych, to można się zastanowić czy to lenistwo i głupota, czy może coś więcej”.

I dalej, „ponieważ nasze państwo zostało pozbawione setek miliardów złotych - myślę, że jest to ok. 260 mld zł, to jest kwota określona między innymi przez KE - to jest to wielka sprawa, która wymaga wyjaśnienia”.

Przypomnijmy także, że na konferencji prasowej, która odbyła się w połowie sierpnia poprzedniego roku w ministerstwie finansów, dotyczącej uszczelniania systemu poboru podatku VAT, wiceminister Paweł Gruza i dyrektor departamentu poboru podatków Tomasz Strąk, przedstawili polskie dane dotyczące luki podatkowej.

Obydwaj urzędnicy posługiwali się zarówno danymi resortu finansów jak opracowaniem firmy audytorskiej PricewaterhouseCoopers (PwC), dotyczącymi poboru podatku VAT w latach 2007-2015, z których jednoznacznie wynika, że koalicja PO-PSL przez 8 lat swoich rządów doprowadziła wręcz do destrukcji systemu poboru tego podatku.

Według danych PwC luka podatkowa w podatku VAT na koniec 2007 roku, a więc w momencie przejęcia władzy przez rząd PO-PSL wynosiła 7,1 mld zł (9 proc. potencjalnych dochodów z tytułu tego podatku), a na koniec 2015 roku (w momencie przejęcia władzy przez rząd Zjednoczonej Prawicy) wynosiła już 50,4 mld zł (27 proc. potencjalnych dochodów), a więc wzrosła ponad 7-krotnie.

W innym ujęciu (w  proc. PKB) w momencie oddania władzy przez rząd PiS w grudniu 2007 roku luka w VAT wynosiła zaledwie 0,6 proc. PKB, a na koniec grudnia 2015 już aż 2,8  proc. PKB.

W tej sytuacji według danych PwC i ministerstwa finansów, skumulowany poziom luki w podatku VAT w latach 2008-2015, wyniósł aż 262 mld zł.

Według szacunkowych obliczeń za takie środki można było w Polsce wybudować przynajmniej 6,5 tys. kilometrów autostrad, albo finansować program Rodzina 500 plus przez 10 najbliższych lat.

Sejmowa komisja śledcza będzie się zajmować nie tylko skalą wyłudzeń podatku VAT, ale przede wszystkim prześledzeniem zmian w polskim prawie dotyczącym tego podatku w tym okresie (zmianom w ustawach, rozporządzeniach Rady Ministrów), które umożliwiały wzrost wyłudzeń w kolejnych latach.

Trzeba także ustalić osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy zarówno na poziomie rządowym, ministerialnym, parlamentarnym i eksperckim, które miały wpływ na taki, a nie inny kształt prawa regulującego funkcjonowanie podatku VAT.

Skończyły się bowiem czasy, że za kradzież batonika w sklepie sprawca idzie do więzienia, a za takie zmiany w prawie albo braku uregulowań prawnych, które pozwoliły na wyłudzenia setek miliardów złotych do tej pory nie ma odpowiedzialnych i winnych.

Zbigniew Kuźmiuk
/k


#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe