Mec. Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Plemienne podziały w adwokaturze
Wbrew obiegowym opiniom, najpoważniejsze kontrowersje odnośnie Konwencji dotyczą nieskuteczności proponowanych środków przeciwdziałania przemocy, opartych na idei tzw. gender-based-violence. Agencja Praw Podstawowych UE (APP) opublikowała wyniki badań nad przemocą wobec kobiet we wszystkich krajach UE, w ramach których przebadano w starannie wypracowanej metodologii 42 tys. respondentów. Na tej podstawie ustalono, że Polska jest krajem o najniższym w Europie odsetku kobiet, które doświadczyły przemocy (19%), przy średniej unijnej na poziomie 33%. W krajach, które od lat wdrażają perspektywę gender-based-violence i szukają źródeł przemocy w zróżnicowaniu tradycyjnych ról płciowych, odsetek kobiet doświadczających przemocy jest dwuipółkrotnie wyższy (Dania 52%, Finlandia 47%, Szwecja 46%, Holandia 45%). Podobne wyniki dało badanie przeprowadzone przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, które potwierdziło, że w Polsce przemoc wobec kobiet jest zjawiskiem mniej powszechnym niż w krajach od dawna realizujących założenia wyrażone kilka lat temu w konwencji stambulskiej. Także to badanie wykazało, że skala zjawiska przemocy wobec kobiet w Polsce należy do z najniższych w Europie. Odsetek kobiet, które doświadczały przemocy w naszym kraju, to 13%, w Szwecji 28%, Finlandii 30% a w Wielkiej Brytanii 29%. Na marginesie warto wskazać, że wskaźnik zgłaszalności aktów przemocy wobec kobiet należy w Polsce do najwyższych w Europie.
Na kilka godzin przed wykładem, na profilu Facebook Okręgowej Rady Adwokackiej pojawił się szereg radykalnych wypowiedzi. Kilku adwokatów posunęło się do twierdzenia, że z prawami człowieka nie mam nic wspólnego, przypisywali mi członkostwo w sekcie religijnej, szerzenie fanatyzmu, lekceważenie „rudementów prawa”, wspieranie przemocy wobec kobiet. Ku mojemu zdziwieniu, do radykalnych głosów przyłączył się dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej mec. Mikołaj Pietrzak, podkreślając, że „niektórzy adwokaci w XXI wieku kwestionują elementarne standardy praw człowieka lub przedstawiają je w sposób wypaczony”. Stanowczo też odciął się w imieniu własnym i Prezydium ORA od wydarzenia z moim udziałem. Z samym wykładem nie mógł się jeszcze zapoznać, nie spróbował też (co wśród adwokatów powinno być standardem) zadzwonić do mnie i zapytać, czy obawy formułowane w radykalnych, internetowych wypowiedziach Kolegów są uzasadnione. Wpisowi Dziekana w serwisie Facebook towarzyszyło oświadczenie ORA opublikowane na internetowej stronie samorządowej oraz rozesłane do wszystkim adwokatów Izby.
Stanowisko ORA instrumentalne przywołało postulat „dwustronnej i rzeczywistej debaty”. Przyjętą formułą spotkań Sekcji prawa jest otwarta dyskusja następująca po wypowiedzi gościa, prezentującego swój pogląd na omawiany temat. Nic zatem nie stało na przeszkodzie podjęcia dyskusji z prezentowanymi przeze mnie faktami lub ocenami. Wspomniana przez ORA zasada nie jest zresztą dogmatem w działalności naszego samorządu. Na konferencjach promowanych przez ORA „dwustronna i rzeczywista debata” nie dotyczy kwestii związanych z ochroną praw człowieka i ich definiowaniem, które przecież zarówno w literaturze przedmiotu, jak i przed sądami i trybunałami międzynarodowymi są przedmiotem ciągłego rozwoju i dookreślania. Żywa w mojej pamięci jest także odmowa skierowania przez NRA do Sejmu RP opinii alternatywnej wobec niezwykle nieobiektywnej opinii NRA, prezentującej selektywnie argumenty z zakresu prawa krajowego oraz międzynarodowego dla wykazania tezy o niekonstytucyjności inicjatywy obywatelskiej „Zatrzymaj Aborcję”.
Szkoda, że plemienne podziały i podwójne standardy dotarły do Adwokatury. Chociaż wykład odwołałem z powodu choroby jeszcze przed wybuchem całego zamieszenia, mam nadzieję, że będzie mógł się odbyć w najbliższym czasie. Dyskusja o optymalnych środkach ochrony przed przemocą i o ochronie życia rodzinnego nie może być cenzurowana. Szczególnie wśród adwokatów.
W każdym razie, tak Koledze Mikołajowi Pietrzakowi, jak i wszystkim zainteresowanym polecam dla zgłębienia tematu raport Instytutu Ordo Iuris „Czy Polska powinna ratyfikować Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” (Warszawa, 2014), czy niedawny mój artykuł na łamach „Rzeczpospolitej” pt. „Rodzinie w sukurs” na temat alternatywnego wobec Konwencji Stambulskiej instrumentu przeciwdziałania przemocy - projektu Konwencji Praw Rodziny.
Jerzy Kwaśniewski, adwokat, wspólnik kancelarii Parchimowicz & Kwaśniewski, współtwórca i prezes zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, sekretarz Zespołu Monitorującego do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie III kadencji, członek Zespołu do spraw Ochrony Autonomii Rodziny i Życia Rodzinnego przy Ministrze Sprawiedliwości. Współpracuje z krajowymi i międzynarodowymi organizacjami trzeciego sektora (NGO) jako ekspert w zakresie systemu praw człowieka, ochrony wolności i praw obywatelskich oraz doradca w zakresie uczestnictwa organizacji pozarządowych w procesie legislacyjnym.