Zbigniew Kuźmiuk: Straszenie Polaków wyjściem z UE, tak samo poważne jak terrorystów – kredkami

Premier Mateusz Morawiecki udzielił w tych dniach wywiadu Polskiej Agencji Prasowej (PAP), w którym ustosunkował się między innymi, do bardzo licznych tuż przed pierwszą turą wyborów samorządowych, wypowiedzi czołowych polityków opozycji, o tym, że jego rząd dąży do Polexitu.
 Zbigniew Kuźmiuk: Straszenie Polaków wyjściem z UE, tak samo poważne jak terrorystów – kredkami
/ screen YT
Stwierdził, że „straszenie Polaków dążeniem rządu do wyjścia z UE jest tak samo poważne jak popularne jakiś czas temu straszenie terrorystów w krajach Europy Zachodniej, kredkami i rysowaniem na ulicach”.

Nawiązując do wniosku ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który skierował do Trybunału Konstytucyjnego o konstytucyjności pytań prejudycjalnych kierowanych przez sędziów Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w Luksemburgu dotyczących ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości, zarówno politycy totalnej opozycji jak i sprzyjające jej media zaczęli intensywną narrację, że to pierwszy krok do wyjścia Polski z UE.

Mimo, że pierwszy wniosek został skierowany do TK w sierpniu tego roku (wtedy media zbyły go milczeniem), a na początku października minister tylko go rozszerzył w ostatnim tygodniu przed I turą wyborów samorządowych, zaczęła się w mediach „jazda bez trzymanki” w tej sprawie.

Nie pomagały wyjaśnienia, że w podobnej sprawie rozstrzygał już niemiecki TK stwierdzając, że sprawy ustroju i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości zgodnie z art. 81 Traktatu UE, należą do wyłącznych kompetencji państw członkowskich.

Ba nie pomagały nawet argumenty, że skoro ponad 80% Polaków popiera nasze członkostwo w UE, to samobójstwem politycznym każdego ugrupowania politycznego, byłoby forsowanie przez nie wyjścia Polski z UE.

Po pierwszej turze wyborów oskarżenia te wprawdzie osłabły, ale premier Morawiecki zdecydował się wywiadzie odnieść do tej kwestii i żartobliwie porównał ich skuteczność do pomysłów, które pojawiły się w krajach Europy Zachodniej, po zamachach terrorystycznych, w których ginęli ludzie.

Politycy zarządzali marsze protestacyjne z ich licznym udziałem, pojawiły się również pomysły, aby dzieci rysowały na ulicach kolorowymi kredkami, jako forma protestu przeciwko nasilającej się pomocy.

Są w internecie do tej pory filmiki, w których rodzice zupełnie poważnie tłumaczą swoim dzieciom, że palenie świeczek i właśnie rysowanie na ulicy, zapobiegnie kolejnym zamachom i to jest najlepsza forma obrony przed nimi.

Niestety zamachy się powtarzały i w zasadzie nie ma tygodnia, żeby w jakimś kraju Europy Zachodniej, do nich nie dochodziło, a rysowaniu kredkami na ulicach jak antidotum, zapomniano.

Jak wygląda wychodzenie z UE widać na przykładzie W. Brytanii, Brytyjczycy zdecydowali w referendum o wyjściu z UE, pod koniec czerwca 2016, od tego momentu minęły już ponad 2 lata, termin opuszczenia UE mija 29 marca, ale porozumienia w tej sprawie do tej pory nie ma.

Aby zapobiec wstrząsom po obu stronach, ustalono już okres przejściowy, który ma trwać do końca 2020, teraz słychać, że okres ten może zostać przedłużony do końca 2021 roku, ale nic nie wskazuje na to, żeby do porozumienia w tej sprawie doszło i żeby Brytyjczycy wyszli z UE w sposób uporządkowany.

Wygląda na to, że po stronie unijnej przeważyła strategia ukarania Brytyjczyków za decyzję o opuszczeniu UE i to ukarania „za wszelką cenę” nawet gdyby UE-27 musiała ponieść w związku z tym duże straty.

Ten przypadek na pewno nie jest, więc zachęcający i żaden inny kraj już nie pójdzie taką drogą, mimo tego UE coraz bardziej zagraża chaos, ale na skutek i to na skutek działań niektórych instytucji europejskich, w szczególności Komisji i Parlamentu Europejskiego. Stawianie pod pręgierzem kolejnych krajów członkowskich, forsowanie absurdalnych pomysłów jak ten o obligatoryjnym rozdziale imigrantów, na tyle popsuło wewnętrzne relacje pomiędzy krajami członkowskimi, że zaczyna to być groźne dla istnienia Wspólnoty i po prostu grozi jej rozpadem.

Rządy państw narodowych powinny, więc skoncentrować się nad usuwaniem tego rodzaju zagrożeń i w takim kierunku działa polski rząd, natomiast totalna opozycja oskarżając go kolejne kroki w sprawie Polexitu, zachowuje się jak ci w Europie Zachodniej, którzy chcieli zastraszyć terrorystów kredkami i rysowaniem na ulicach.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Straszenie Polaków wyjściem z UE, tak samo poważne jak terrorystów – kredkami

Premier Mateusz Morawiecki udzielił w tych dniach wywiadu Polskiej Agencji Prasowej (PAP), w którym ustosunkował się między innymi, do bardzo licznych tuż przed pierwszą turą wyborów samorządowych, wypowiedzi czołowych polityków opozycji, o tym, że jego rząd dąży do Polexitu.
 Zbigniew Kuźmiuk: Straszenie Polaków wyjściem z UE, tak samo poważne jak terrorystów – kredkami
/ screen YT
Stwierdził, że „straszenie Polaków dążeniem rządu do wyjścia z UE jest tak samo poważne jak popularne jakiś czas temu straszenie terrorystów w krajach Europy Zachodniej, kredkami i rysowaniem na ulicach”.

Nawiązując do wniosku ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który skierował do Trybunału Konstytucyjnego o konstytucyjności pytań prejudycjalnych kierowanych przez sędziów Sądu Najwyższego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w Luksemburgu dotyczących ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości, zarówno politycy totalnej opozycji jak i sprzyjające jej media zaczęli intensywną narrację, że to pierwszy krok do wyjścia Polski z UE.

Mimo, że pierwszy wniosek został skierowany do TK w sierpniu tego roku (wtedy media zbyły go milczeniem), a na początku października minister tylko go rozszerzył w ostatnim tygodniu przed I turą wyborów samorządowych, zaczęła się w mediach „jazda bez trzymanki” w tej sprawie.

Nie pomagały wyjaśnienia, że w podobnej sprawie rozstrzygał już niemiecki TK stwierdzając, że sprawy ustroju i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości zgodnie z art. 81 Traktatu UE, należą do wyłącznych kompetencji państw członkowskich.

Ba nie pomagały nawet argumenty, że skoro ponad 80% Polaków popiera nasze członkostwo w UE, to samobójstwem politycznym każdego ugrupowania politycznego, byłoby forsowanie przez nie wyjścia Polski z UE.

Po pierwszej turze wyborów oskarżenia te wprawdzie osłabły, ale premier Morawiecki zdecydował się wywiadzie odnieść do tej kwestii i żartobliwie porównał ich skuteczność do pomysłów, które pojawiły się w krajach Europy Zachodniej, po zamachach terrorystycznych, w których ginęli ludzie.

Politycy zarządzali marsze protestacyjne z ich licznym udziałem, pojawiły się również pomysły, aby dzieci rysowały na ulicach kolorowymi kredkami, jako forma protestu przeciwko nasilającej się pomocy.

Są w internecie do tej pory filmiki, w których rodzice zupełnie poważnie tłumaczą swoim dzieciom, że palenie świeczek i właśnie rysowanie na ulicy, zapobiegnie kolejnym zamachom i to jest najlepsza forma obrony przed nimi.

Niestety zamachy się powtarzały i w zasadzie nie ma tygodnia, żeby w jakimś kraju Europy Zachodniej, do nich nie dochodziło, a rysowaniu kredkami na ulicach jak antidotum, zapomniano.

Jak wygląda wychodzenie z UE widać na przykładzie W. Brytanii, Brytyjczycy zdecydowali w referendum o wyjściu z UE, pod koniec czerwca 2016, od tego momentu minęły już ponad 2 lata, termin opuszczenia UE mija 29 marca, ale porozumienia w tej sprawie do tej pory nie ma.

Aby zapobiec wstrząsom po obu stronach, ustalono już okres przejściowy, który ma trwać do końca 2020, teraz słychać, że okres ten może zostać przedłużony do końca 2021 roku, ale nic nie wskazuje na to, żeby do porozumienia w tej sprawie doszło i żeby Brytyjczycy wyszli z UE w sposób uporządkowany.

Wygląda na to, że po stronie unijnej przeważyła strategia ukarania Brytyjczyków za decyzję o opuszczeniu UE i to ukarania „za wszelką cenę” nawet gdyby UE-27 musiała ponieść w związku z tym duże straty.

Ten przypadek na pewno nie jest, więc zachęcający i żaden inny kraj już nie pójdzie taką drogą, mimo tego UE coraz bardziej zagraża chaos, ale na skutek i to na skutek działań niektórych instytucji europejskich, w szczególności Komisji i Parlamentu Europejskiego. Stawianie pod pręgierzem kolejnych krajów członkowskich, forsowanie absurdalnych pomysłów jak ten o obligatoryjnym rozdziale imigrantów, na tyle popsuło wewnętrzne relacje pomiędzy krajami członkowskimi, że zaczyna to być groźne dla istnienia Wspólnoty i po prostu grozi jej rozpadem.

Rządy państw narodowych powinny, więc skoncentrować się nad usuwaniem tego rodzaju zagrożeń i w takim kierunku działa polski rząd, natomiast totalna opozycja oskarżając go kolejne kroki w sprawie Polexitu, zachowuje się jak ci w Europie Zachodniej, którzy chcieli zastraszyć terrorystów kredkami i rysowaniem na ulicach.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe