Marcin Brixen: Były prezydent vs obecny bloger

Dużo osób podnosi kwestie, że te dwa światy - realny i wirtualny - są od siebie mocno odseparowane. Żyją osoby w świecie social media nie wiedzą jak wygląda prawdziwe życie i vice versa. Czasami jednak oba te światy się zderzają i dochodzi z wielkim hukiem.
 Marcin Brixen: Były prezydent vs obecny bloger
/ screen YT
Dużo osób podnosi kwestie, że te dwa światy - realny i wirtualny - są od siebie mocno odseparowane. Żyją osoby w świecie social media nie wiedzą jak wygląda prawdziwe życie i vice versa. Czasami jednak oba te światy się zderzają i dochodzi z wielkim hukiem.
Do ostatniego takiego zderzenia doszło w zeszłym tygodniu, kiedy to był prezydent podał do sądu jednego blogera.
- A o co? - zapytała siostra Łukaszka.
- No jak to o co?! - zakrzyknęli Hiobowscy. I mama Łukaszka powiedziała jej, że za to, że został bezpodstawnie nazwany agentem, a reszta rodziny, że za to, że został nazwany agentem.
- Nic z tego nie rozumiem - poskarżyła się siostra.
- Nie martw się - pocieszyła ją mama. - Transmisja procesu będzie na kanale Kasta TV!
- To oni mają swój kanał?! - zaperzył się dziadek. - Jakim prawem?! Kto im przyznał koncesję?!
- Konstytucja! - odparła mama z dumą, ale zaraz się zdenerwowała, gdy usłyszała Łukaszka, że nie ma najmniejszego sensu oglądać transmisji procesu.
- Dlaczego???
- Bo z góry wiadomo jaki będzie wyrok.
- Jaki???
- Bloger przegra.
- To nieprawda!
- Częściowo nieprawda - odezwał się tata Łukaszka.
- Nie może coś być częściowo prawdą, a częściowo nie - zaoponowała babcia.
- W połowie masz rację - przyznał tata. - Rację ma też Łukasz, gdy mówi, że wiadomo jaki wyrok zapadnie. To prawda. Wiadomo, że bloger przegra. Ale nie ma racji twierdząc, że nie warto oglądać procesu. Otóż warto. Ale nie dla wyroku. Dla uzasadnienia!
Kiedy rozpoczęto transmisję cała rodzi zdecydowała się jednak oglądać.
- Dlaczego nazwał pan byłego prezydenta agentem? - zapytał sędzia blogera.
- E... No... Tego... Przecież wszyscy to wiedzą... Pisał donosy i w ogóle - dukał bloger.
- Czy dysponuje pan oryginałem takiego donosu? - i po tym pytaniu sędziego wszyscy już wiedzieli, że jedyne co może ich zaskoczyć to wysokość kary pieniężnej dla blogera. Internauta został uznany winnym.
- Cha cha cha! - triumfował były prezydent. - Nikt mnie słucha kiedy ja mówię i tak to się potem kończy.
- Czy bał się pan wyroku sądu - spytała go jakaś reporterka.
- Nie. Ja o wyrok byłem spokojny.
- Ach tak?
- Tak proszę pani, a jak sędzia spytał o oryginały donosów to już wiedziałem, że on przegra.
- Skąd?
- Bo wiedziałem, że ja wygram.
- A skąd pan wiedział, że pan wygra? - nie ustępowała reporterka.
- Bo on nie mógł mieć oryginałów donosów! - zakrzyknął były prezydent i zanim ktokolwiek zdołał go powstrzymać, wypalił:
- Oryginały mam ja!
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Marcin Brixen: Były prezydent vs obecny bloger

Dużo osób podnosi kwestie, że te dwa światy - realny i wirtualny - są od siebie mocno odseparowane. Żyją osoby w świecie social media nie wiedzą jak wygląda prawdziwe życie i vice versa. Czasami jednak oba te światy się zderzają i dochodzi z wielkim hukiem.
 Marcin Brixen: Były prezydent vs obecny bloger
/ screen YT
Dużo osób podnosi kwestie, że te dwa światy - realny i wirtualny - są od siebie mocno odseparowane. Żyją osoby w świecie social media nie wiedzą jak wygląda prawdziwe życie i vice versa. Czasami jednak oba te światy się zderzają i dochodzi z wielkim hukiem.
Do ostatniego takiego zderzenia doszło w zeszłym tygodniu, kiedy to był prezydent podał do sądu jednego blogera.
- A o co? - zapytała siostra Łukaszka.
- No jak to o co?! - zakrzyknęli Hiobowscy. I mama Łukaszka powiedziała jej, że za to, że został bezpodstawnie nazwany agentem, a reszta rodziny, że za to, że został nazwany agentem.
- Nic z tego nie rozumiem - poskarżyła się siostra.
- Nie martw się - pocieszyła ją mama. - Transmisja procesu będzie na kanale Kasta TV!
- To oni mają swój kanał?! - zaperzył się dziadek. - Jakim prawem?! Kto im przyznał koncesję?!
- Konstytucja! - odparła mama z dumą, ale zaraz się zdenerwowała, gdy usłyszała Łukaszka, że nie ma najmniejszego sensu oglądać transmisji procesu.
- Dlaczego???
- Bo z góry wiadomo jaki będzie wyrok.
- Jaki???
- Bloger przegra.
- To nieprawda!
- Częściowo nieprawda - odezwał się tata Łukaszka.
- Nie może coś być częściowo prawdą, a częściowo nie - zaoponowała babcia.
- W połowie masz rację - przyznał tata. - Rację ma też Łukasz, gdy mówi, że wiadomo jaki wyrok zapadnie. To prawda. Wiadomo, że bloger przegra. Ale nie ma racji twierdząc, że nie warto oglądać procesu. Otóż warto. Ale nie dla wyroku. Dla uzasadnienia!
Kiedy rozpoczęto transmisję cała rodzi zdecydowała się jednak oglądać.
- Dlaczego nazwał pan byłego prezydenta agentem? - zapytał sędzia blogera.
- E... No... Tego... Przecież wszyscy to wiedzą... Pisał donosy i w ogóle - dukał bloger.
- Czy dysponuje pan oryginałem takiego donosu? - i po tym pytaniu sędziego wszyscy już wiedzieli, że jedyne co może ich zaskoczyć to wysokość kary pieniężnej dla blogera. Internauta został uznany winnym.
- Cha cha cha! - triumfował były prezydent. - Nikt mnie słucha kiedy ja mówię i tak to się potem kończy.
- Czy bał się pan wyroku sądu - spytała go jakaś reporterka.
- Nie. Ja o wyrok byłem spokojny.
- Ach tak?
- Tak proszę pani, a jak sędzia spytał o oryginały donosów to już wiedziałem, że on przegra.
- Skąd?
- Bo wiedziałem, że ja wygram.
- A skąd pan wiedział, że pan wygra? - nie ustępowała reporterka.
- Bo on nie mógł mieć oryginałów donosów! - zakrzyknął były prezydent i zanim ktokolwiek zdołał go powstrzymać, wypalił:
- Oryginały mam ja!
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen


 

Polecane
Emerytury
Stażowe