Dr Błażej Kmieciak: Szaleństwo (nie)polityczne

Dzisiaj obchodzony jest Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Solidarność z osobami „które widzą i słyszą więcej”. Trudno mi o niej nie pisać w środowisku „Tygodnika Solidarność”.
 Dr Błażej Kmieciak: Szaleństwo (nie)polityczne
/ morguefile.com
Jak być solidarnym z człowiekiem chorym? Pewnie to nic trudnego. Ludzie chcą przecież wspierać tych, którzy cierpią. A jeśli boją się ich choroby, jeśli schorzenie i jakieś objawy wywołują w nas obawy, lęk i strach? Czy potrafimy solidaryzować się z podobnymi osobami?
Oczywiście odpowiedzi jest pełno i zalezą one od różnych czynników. Schizofrenia jest jednak chorobą chyba w sposób szczególny nielubianą. W zasadzie mało o niej wiemy. Jedni doszukują się przyczyn w biologii, a drudzy w środowisku i wychowaniu. Pewnie prawda leży gdzieś po środku. Prawda jest jednak także taka, że wśród zaburzeń psychicznych schizofrenia ma „najgorszy PR”. W czasach odległych osoby słyszące głosy uznawano za wysłanników bogów (w sposób naturalny wzbudzali więc strach). Później pojawiły się obawy o działanie demona, szepczącego coś złego człowiekowi. Jeszcze nie tak dawno wykorzystywano ją politycznie. Pojawiła się wręcz schizofrenia bezobjawowa, którą działacze ZSRR używali do partyjnego rozprawiania się z przeciwnikami komunistycznego systemu. Dzisiaj psychozy wzbudzają zaciekawienie rodem z filmu „Piękny umysł”, jak i obawy, które podsycają tytuły medialne doszukujące się chorób psychicznych w działaniach osób podejrzanych o najgorsze przestępstwa. Niestety kontekst polityczny schizofrenii także dzisiaj do nas powraca. Bez trudu można zobaczyć, jak z lewa i z prawa politycy wzajemnie okładają się zwrotami typu: świr, wariat, szaleniec, czy oszołom.
Od kilku miesięcy widać zmiany, poważnie i dobre zmiany. Pierwszy raz od 1994r., a wobec wejścia w życie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego politycy, urzędnicy i dziennikarze zaczęli poważnie mówić o zmianach w psychiatrii. Więcej, temat ten łączy powoli ponad podziałami, co widać chociażby w postaci dr Marka Balickiego, który pomimo oczywistych związków z polityczną lewicą, wspiera w temacie pomocy osobom w kryzysie psychicznym obecnego ministra zdrowia, prof. Łukasza Szumowskiego, związanego z PiSem. Podobny duet, dla wielu zapewne niepozorny, bardzo dużo mówi o tytułowej solidarności. Gdy odnosimy ją bowiem do ludzi cierpiących, konieczne jest wejście ponad podział. Więcej, paradoksalnie to nie tyle my możemy wyłącznie być solidarni z osobami chorymi, ale to one uczą nas prawdziwej solidarności. Zajmując się psychiatrią musisz bowiem zejść do takiego poziomu dyskusji o człowieku, że słowo „godność” przestaje być filozoficzną abstrakcją, a staje się realnym konkretem i potrzebą.
Trudno w tym dniu nie zacytować człowieka, który wydaje się, że najpełniej mówił zarówno o cierpieniu, jak i solidarnej walce o człowieka doświadczającego bólu. Mowa oczywiście o św. Janie Pawle II, który stwierdził niegdyś: "Potrzebna jest dziś nowa wyobraźnia miłosierdzia, której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwalny jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty dóbr".
Schizofrenia jest bardzo demokratyczna. Może dotknąć każdego, bez względu na jego bogactwo, poziom wykształcenia, płeć, czy też sympatie polityczne. Jak się zatem solidaryzować z osobami, które na nią cierpią? To proste. Trzeba pytać i poznawać, bo tylko wiedza zabiera lęk i uczy szacunku, na który zasługuje każdy człowiek bez względu na lekarską diagnozę.  
 

Autor jest doktorem nauk społecznych, nauczycielem akademickim, publicystą oraz ekspertem Instytutu Ordo Iuris,  
 

 

POLECANE
Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach

Na wniosek wojewody małopolskiego BSP Bayraktar będzie pomagać w poszukiwaniu podejrzanego o dokonanie zabójstw koło Limanowej – poinformował w niedzielę wieczorem minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic

Ostsee Zeitung pisze o sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Medium twierdzi, że "prawicowe ugrupowania ekstremistyczne wykorzystują obecną sytuację do podsycania nienawiści wobec cudzoziemców".

Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie Wiadomości
Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie

Zagraniczne media donoszą, że 2 lipca Komisja Europejska ma zaproponować prawnie wiążący unijny cel klimatyczny na 2040 r. Zamiast handlu emisjami ma się tam znaleźć zupełnie inne rozwiązanie - kredyty węglowe. Giganci w handlu surowcami już zaczęli je sprzedawać.

Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA z ostatniej chwili
Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA

– Kanada to bardzo trudny partner. Kocham Kanadę. Szczerze mówiąc, Kanada powinna być 51. stanem, bo całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni od Kanady – oświadczył prezydent USA Donald Trump.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu

Szymon Hołownia zapowiada, że 6 sierpnia odbierze przysięgę od Karola Nawrockiego, jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyborów.

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką z ostatniej chwili
Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził busa należącego do pracownika firmy zajmującej się obsługą hulajnóg elektrycznych, a po przejechaniu kilku ulic porzucił pojazd. W samochodzie znajdowała się 13-letnia córka właściciel busa. Dziecku nic się nie stało.

Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB z ostatniej chwili
Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny alert dla mieszkańców powiatu limanowskiego.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 1 i 2 lipca 2025 roku nastąpią wyłączenia.

Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry z ostatniej chwili
Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry

W czwartek, 26 czerwca, doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczył ksiądz prałat Józef Hass oraz jego siostra Irena. Niestety, kobieta zginęła na miejscu, a duchowny z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Kozienicach. Po dwóch dniach walki o życie, w sobotnie popołudnie, 28 czerwca, zmarł.

Popularny przysmak pod lupą eksperta. Wyniki mogą zaskoczyć Wiadomości
Popularny przysmak pod lupą eksperta. Wyniki mogą zaskoczyć

Od dłuższego czasu czekolada dubajska cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. Kusi pistacjowym nadzieniem i opakowaniem sugerującym ekskluzywność, ale czy naprawdę różni się od innych słodyczy? Dietetyk Michał Wrzosek w rozmowie z RMF FM przyjrzał się składowi popularnego produktu i nie pozostawił złudzeń.

REKLAMA

Dr Błażej Kmieciak: Szaleństwo (nie)polityczne

Dzisiaj obchodzony jest Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię. Solidarność z osobami „które widzą i słyszą więcej”. Trudno mi o niej nie pisać w środowisku „Tygodnika Solidarność”.
 Dr Błażej Kmieciak: Szaleństwo (nie)polityczne
/ morguefile.com
Jak być solidarnym z człowiekiem chorym? Pewnie to nic trudnego. Ludzie chcą przecież wspierać tych, którzy cierpią. A jeśli boją się ich choroby, jeśli schorzenie i jakieś objawy wywołują w nas obawy, lęk i strach? Czy potrafimy solidaryzować się z podobnymi osobami?
Oczywiście odpowiedzi jest pełno i zalezą one od różnych czynników. Schizofrenia jest jednak chorobą chyba w sposób szczególny nielubianą. W zasadzie mało o niej wiemy. Jedni doszukują się przyczyn w biologii, a drudzy w środowisku i wychowaniu. Pewnie prawda leży gdzieś po środku. Prawda jest jednak także taka, że wśród zaburzeń psychicznych schizofrenia ma „najgorszy PR”. W czasach odległych osoby słyszące głosy uznawano za wysłanników bogów (w sposób naturalny wzbudzali więc strach). Później pojawiły się obawy o działanie demona, szepczącego coś złego człowiekowi. Jeszcze nie tak dawno wykorzystywano ją politycznie. Pojawiła się wręcz schizofrenia bezobjawowa, którą działacze ZSRR używali do partyjnego rozprawiania się z przeciwnikami komunistycznego systemu. Dzisiaj psychozy wzbudzają zaciekawienie rodem z filmu „Piękny umysł”, jak i obawy, które podsycają tytuły medialne doszukujące się chorób psychicznych w działaniach osób podejrzanych o najgorsze przestępstwa. Niestety kontekst polityczny schizofrenii także dzisiaj do nas powraca. Bez trudu można zobaczyć, jak z lewa i z prawa politycy wzajemnie okładają się zwrotami typu: świr, wariat, szaleniec, czy oszołom.
Od kilku miesięcy widać zmiany, poważnie i dobre zmiany. Pierwszy raz od 1994r., a wobec wejścia w życie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego politycy, urzędnicy i dziennikarze zaczęli poważnie mówić o zmianach w psychiatrii. Więcej, temat ten łączy powoli ponad podziałami, co widać chociażby w postaci dr Marka Balickiego, który pomimo oczywistych związków z polityczną lewicą, wspiera w temacie pomocy osobom w kryzysie psychicznym obecnego ministra zdrowia, prof. Łukasza Szumowskiego, związanego z PiSem. Podobny duet, dla wielu zapewne niepozorny, bardzo dużo mówi o tytułowej solidarności. Gdy odnosimy ją bowiem do ludzi cierpiących, konieczne jest wejście ponad podział. Więcej, paradoksalnie to nie tyle my możemy wyłącznie być solidarni z osobami chorymi, ale to one uczą nas prawdziwej solidarności. Zajmując się psychiatrią musisz bowiem zejść do takiego poziomu dyskusji o człowieku, że słowo „godność” przestaje być filozoficzną abstrakcją, a staje się realnym konkretem i potrzebą.
Trudno w tym dniu nie zacytować człowieka, który wydaje się, że najpełniej mówił zarówno o cierpieniu, jak i solidarnej walce o człowieka doświadczającego bólu. Mowa oczywiście o św. Janie Pawle II, który stwierdził niegdyś: "Potrzebna jest dziś nowa wyobraźnia miłosierdzia, której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, solidaryzowania się z nim, tak aby gest pomocy nie był odczuwalny jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty dóbr".
Schizofrenia jest bardzo demokratyczna. Może dotknąć każdego, bez względu na jego bogactwo, poziom wykształcenia, płeć, czy też sympatie polityczne. Jak się zatem solidaryzować z osobami, które na nią cierpią? To proste. Trzeba pytać i poznawać, bo tylko wiedza zabiera lęk i uczy szacunku, na który zasługuje każdy człowiek bez względu na lekarską diagnozę.  
 

Autor jest doktorem nauk społecznych, nauczycielem akademickim, publicystą oraz ekspertem Instytutu Ordo Iuris,  
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe