[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Społecznie wrażliwy konserwatyzm

Nie oglądałem jeszcze nagrodzonego dwoma Oscarami „Nomadland” Chloé Zhao, nie jestem więc w stanie ocenić tej nagrody. Mogę jednak napisać, że książka Jessici Bruder pod tym samym tytułem warta jest przeczytania i głębokiego przemyślenia.
/ materiały prasowe

Oczywiście Bruder nie ukrywa swoich lewicowych poglądów. Nie ma też wątpliwości, jak spogląda na współczesną Amerykę, ani co myśli o wielkich korporacjach. To wszystko momentami aż bije ze stron jej książki. Tyle, że to wcale nie oznacza, że nie może i nie powinien – i to z ogromną korzyścią dla siebie i dla prawicowego myślenia – przeczytać jej konserwatysta, szczególnie jeśli jest osobą społecznie wrażliwą. Tak się bowiem składa, że to, o czym opowiada amerykańska autorka, jest wyzwaniem nie tylko dla lewicy, ale i dla prawicy, i to wyzwaniem, z którym wcześniej czy później przyjdzie się – choć w nieco innym wymiarze – zmierzyć także Polsce.
„Nomadland” opowiada bowiem historię ludzi, którzy nie mają emerytur, względnie ich świadczenia są tak niskie, że nie starczają nawet na opłacenie mieszkania, oszczędności ich życia pochłonęły kryzysy finansowe (albo rozmaite życiowe sytuacje), a oni sami zostali na lodzie. I, jak to Amerykanie, wybrali życie w drodze, w wielkich kamperach albo w niewielkich przyczepach, żeby uniknąć płacenia czynszów, spłacania kredytów lub innych ogromnych kosztów. Część z nich – choć już dawno jest w wieku emerytalnym – nadal pracuje, w wielkich magazynach Amazona albo w innych miejscach – na krótko, na zlecenia, obozując na wielkich parkingach, żeby tylko zarobić parę dolarów, które pozwolą im związać koniec z końcem. Do wszystkiego dorobiona jest oczywiście jakże amerykańska ideologia o wolności, możliwości życia po swojemu, ale w tle kryje się zwyczajna bieda, brak perspektyw i skutki ślepego kapitalizmu.
I to właśnie dlatego warto przeczytać tę książkę. Ona rozwiewa wiele mitów krążących wśród części polskiej prawicy (ale także liberalnego centrum), która przekonuje, że trzeba samemu odkładać na emeryturę, że najlepszym modelem jest kapitalizm, który ogranicza zabezpieczenia socjalne, działalność związków zawodowych i sprawia, że pracownicy mają mniej praw. To właśnie ten model doprowadził tysiące ludzi do życia na naczepach, do biedy i do pracy aż do śmierci, bo emerytura nie wystarcza na życie. 
I niezależnie od tego, że polski system jest o wiele lepszy od amerykańskiego, a Zjednoczona Prawica rzeczywiście dokonuje ogromnego transferu solidarnościowego środków, to warto mieć świadomość, że za kilkanaście lat na emerytury zacznie przechodzić pokolenie osób samozatrudnionych, pracujących na umowy o dzieło, przekonanych do tego, że systemy emerytalne ich nie dotyczą, bo oni sami zapewnią sobie emeryturę… A wystarczy jeden poważny krach, by z tego przekonania zostały wióry. Książka Bruder pokazuje to bardzo mocno i uświadamia, dlaczego nie ma poważnego konserwatyzmu bez wrażliwości społecznej.
 


 

POLECANE
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tomasz P. Terlikowski: Społecznie wrażliwy konserwatyzm

Nie oglądałem jeszcze nagrodzonego dwoma Oscarami „Nomadland” Chloé Zhao, nie jestem więc w stanie ocenić tej nagrody. Mogę jednak napisać, że książka Jessici Bruder pod tym samym tytułem warta jest przeczytania i głębokiego przemyślenia.
/ materiały prasowe

Oczywiście Bruder nie ukrywa swoich lewicowych poglądów. Nie ma też wątpliwości, jak spogląda na współczesną Amerykę, ani co myśli o wielkich korporacjach. To wszystko momentami aż bije ze stron jej książki. Tyle, że to wcale nie oznacza, że nie może i nie powinien – i to z ogromną korzyścią dla siebie i dla prawicowego myślenia – przeczytać jej konserwatysta, szczególnie jeśli jest osobą społecznie wrażliwą. Tak się bowiem składa, że to, o czym opowiada amerykańska autorka, jest wyzwaniem nie tylko dla lewicy, ale i dla prawicy, i to wyzwaniem, z którym wcześniej czy później przyjdzie się – choć w nieco innym wymiarze – zmierzyć także Polsce.
„Nomadland” opowiada bowiem historię ludzi, którzy nie mają emerytur, względnie ich świadczenia są tak niskie, że nie starczają nawet na opłacenie mieszkania, oszczędności ich życia pochłonęły kryzysy finansowe (albo rozmaite życiowe sytuacje), a oni sami zostali na lodzie. I, jak to Amerykanie, wybrali życie w drodze, w wielkich kamperach albo w niewielkich przyczepach, żeby uniknąć płacenia czynszów, spłacania kredytów lub innych ogromnych kosztów. Część z nich – choć już dawno jest w wieku emerytalnym – nadal pracuje, w wielkich magazynach Amazona albo w innych miejscach – na krótko, na zlecenia, obozując na wielkich parkingach, żeby tylko zarobić parę dolarów, które pozwolą im związać koniec z końcem. Do wszystkiego dorobiona jest oczywiście jakże amerykańska ideologia o wolności, możliwości życia po swojemu, ale w tle kryje się zwyczajna bieda, brak perspektyw i skutki ślepego kapitalizmu.
I to właśnie dlatego warto przeczytać tę książkę. Ona rozwiewa wiele mitów krążących wśród części polskiej prawicy (ale także liberalnego centrum), która przekonuje, że trzeba samemu odkładać na emeryturę, że najlepszym modelem jest kapitalizm, który ogranicza zabezpieczenia socjalne, działalność związków zawodowych i sprawia, że pracownicy mają mniej praw. To właśnie ten model doprowadził tysiące ludzi do życia na naczepach, do biedy i do pracy aż do śmierci, bo emerytura nie wystarcza na życie. 
I niezależnie od tego, że polski system jest o wiele lepszy od amerykańskiego, a Zjednoczona Prawica rzeczywiście dokonuje ogromnego transferu solidarnościowego środków, to warto mieć świadomość, że za kilkanaście lat na emerytury zacznie przechodzić pokolenie osób samozatrudnionych, pracujących na umowy o dzieło, przekonanych do tego, że systemy emerytalne ich nie dotyczą, bo oni sami zapewnią sobie emeryturę… A wystarczy jeden poważny krach, by z tego przekonania zostały wióry. Książka Bruder pokazuje to bardzo mocno i uświadamia, dlaczego nie ma poważnego konserwatyzmu bez wrażliwości społecznej.
 



 

Polecane