Czy pracodawca może zapytać nas o szczepienie?
Artykuł Sponsorowany
Czy pracodawca może pytać o szczepienie w firmie?
Wybuch pandemii koronawirusa i ryzyko zakażenia w miejscu pracy sprawiły, że znaczna część firm zdecydowała się na wprowadzenie zdalnego trybu wykonywania obowiązków pracowniczych. Obecnie program szczepień jest na bardzo zaawansowanym poziomie, liczba dziennych zakażeń maleje, a pracodawcy decydują się na powrót do biur. Czy pracodawca może pytać o szczepienie na COVID osób zatrudnionych? Kwestia szczepień w Polsce cały czas jest gorąco dyskutowana przez różne środowiska i grupy społeczne.
Aby być na bieżąco w kwestii dotyczących uprawnień pracodawców i pracowników, warto śledzić najnowsze informacje dotyczące rynku pracy. Aktualności związane z COVID-19 oraz prawa i przywileje zatrudnionych są opisane na poradniku pracowniczym: https://www.gowork.pl/poradnik/wiadomosci/.
Informacje o szczepieniu: pracodawca i pracownik
Informacja dotycząca stosunku liczby osób zaszczepionych i niezaszczepionych mogłaby pomóc w logistycznym zaplanowaniu powrotu do biur. Czy pracodawca może pytać o szczepienie swoich pracowników? W tej sprawie można powołać się na trzy konkretne źródła:
- Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi,
- Ustawa o prawach pacjenta,
- RODO.
Zgodnie z przepisami zawartymi w tych dokumentach, wszelkie dane o zdrowiu pracowników zatrudnionych w firmie są objęte tajemnicą lekarską. Wyjątek stanowią jedynie badania okresowe i wstępne do pracy. Dane dotyczące wykonanych szczepień również są chronione tajemnicą lekarską, więc pracodawca nie ma prawa uzyskać informacji na ten temat. Co zrobić gdy przełożony pyta wprost o szczepienie przeciwko COVID-19? na podstawie aktualnie obowiązującego prawa pracownik nie ma obowiązku udzielania mu poufnych informacji dotyczących zdrowia i może odmówić odpowiedzi w tej sprawie.
Czy pracodawca może pytać o szczepienie na COVID?
Kodeks pracy jasno określa katalog informacji, jakie może uzyskać pracodawca na temat zatrudnionego w firmie lub kandydata na dane stanowisko. Szczepienie przeciwko COVID-19 nie znajduje się na tej liście, więc pracodawca nie powinien pytać o to swoich podwładnych. W Polsce pojawiła się dyskusja na temat zmiany przepisów dotyczących tej kwestii. W zagranicznych firmach, jak np. Google i Facebook przed powrotem do biur, wymaga się od pracowników dowodu o szczepieniu, a osoby niezaszczepione w dalszym ciągu wykonują swoje obowiązki zawodowe zdalnie, by nie narażać pracowników na zakażenie wirusem. Polskie firmy nie mają takiego prawa, jednak coraz więcej przedsiębiorców domaga się zmiany obowiązujących przepisów, tłumacząc to troską o zdrowie zatrudnionych i prawidłowym funkcjonowaniem biura.
Argumenty pracodawców
Praca w niektórych sektorach rynku, oprócz przebywania w jednym miejscu ze współpracownikami, wymaga stałego kontaktu z klientami z zewnątrz. W takiej sytuacji osoby niezaszczepione mogą wg. części pracodawców i części ekspertów stanowić zagrożenie dla dużej grupy ludzi. Czy zatrudnieni w branży gastronomicznej, hotelarskiej lub usługowej powinni legitymować się zaświadczeniem z informacją o szczepieniu? Pracodawcy zaznaczają, że aby uchronić się przed lockdownem i czwartą falą, woleliby mieć prawo do pytania o szczepienia pracowników. Trwa dyskusja w tej sprawie, a społeczeństwo w kwestii szczepień jest podzielone.