[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zakłamać Auschwitz

Aby obarczyć winą Polaków, na niemiecki obóz koncentracyjny mówi się: „Oświęcim”, mimo że miasto o tej nazwie dzieli od obozu Auschwitz kilka kilometrów.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zakłamać Auschwitz
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Tymczasem rozkaz założenia obozu wydał 27 kwietnia 1940 roku Niemiec: zwierzchnik SS Heinrich Himmler. Za organizację obozu odpowiadał Niemiec Rudolf Höß, który został jego pierwszym komendantem. 20 maja 1940 roku Niemiec Gerhard Palitzsch przywiózł z KL Sachsenhausen do KL Auschwitz 30 więźniów, niemieckich kryminalistów, którzy stali się trzonem kadry funkcyjnych.

14 czerwca 1940 roku do nowo utworzonego obozu koncentracyjnego pod Katowicami Niemcy przewieźli 728 mężczyzn – więźniów politycznych z Tarnowa. Byli to głównie młodzi ludzie, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, żołnierze września 1939 roku, aresztowani przy próbie przedostania się przez Węgry do powstającej we Francji armii polskiej. I to polska narodowość więźniów jest prawdziwym powodem ataków na pamięć o ofiarach. Bo na świecie Auschwitz ma być symbolem wyłącznie żydowskiego Holocaustu, czyli żadnego transportu Polaków nie było… ani tego, ani kolejnych… Bo w Auschwitz nie było Polaków... A rotmistrz Witold Pilecki, jeżeli w ogóle ktoś taki istniał i trafił do Auschwitz, musiał być Żydem…

Jeżeli ktoś uznaje, że Pilecki był Polakiem, to ma kłopot. Bo skąd w obozie wziął się Polak, do tego na ochotnika, a jeszcze stworzył wielką obozową konspirację samopomocową i zbrojną? Ale jeszcze „gorsze” jest to, że podziemna organizacja więźniarska Pileckiego, Związek Organizacji Wojskowej, była złożona z Polaków. Czyli nie jeden Pilecki był polskim więźniem Auschwitz, tych Polaków musiało być znacznie więcej. Jeśli już zakłamywacze uznają dobrowolne dostanie się Pileckiego do obozu (choć żeby zmiękczyć tę historię, będą twierdzili, że nie poszedł na ochotnika, tylko ktoś mu kazał), to zaraz przyznają, że jego raporty były nic nie warte, bezużyteczne (słowo daję – są tacy specjaliści, do tego tytułowani). Jak to „argumentują”? Bo rotmistrz informował świat o zagładzie Polaków, a o Żydach wspominał śladowo. Dlaczego?

Powód znajdujemy w genezie Auschwitz – Niemcy założyli ten obóz z myślą o eksterminacji Polaków; przez długie miesiące Polacy byli jedynymi więźniami – potworny Holokaust Żydów nastąpił później. Do obozu deportowano w sumie około 150 tys. Polaków, a 75 tys. zginęło (ofiar wśród Żydów było około miliona). Również napis na bramie w Auschwitz („Arbeit macht frei”) wykonał Polak – Jan Liwacz, na wolności mistrz kowalstwa artystycznego, w obozie nr 1010, który pracował pod batem Kurta Müllera – niemieckiego kapo obozowej ślusarni. Ale w ostatnim okresie swojej misji w Auschwitz Pilecki wiedział o Holocauście Żydów i starał się mu przeciwdziałać. Jego plan wywołania tam powstania zbrojnego zakładał uwolnienie wszystkich więźniów – bez względu na pochodzenie i narodowość. I absurdem – ba, kłamstwem – jest twierdzenie, że Polacy mieli zostać uwolnieni, a Żydzi pozostawieni sami sobie.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf Wiadomości
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf

Spór między Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim wchodzi w kolejną fazę. Dziennikarka TVP w likwidacji zapowiedziała pozwy przeciwko twórcy Kanału Zero, Robertowi Mazurkowi oraz innym osobom. Argumentowała, że jej 14-letni syn stał się celem „piętnowania”. Stanowski szybko odpowiedział, nie raz i to w ostrych słowach.

Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl

12 sierpnia 2026 r. niebo nad Europą rozświetli jedno z najbardziej wyjątkowych zjawisk astronomicznych. Po raz pierwszy od 27 lat mieszkańcy kontynentu będą mogli zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca. Już dziś w miejscach, gdzie zjawisko będzie najbardziej efektowne, turyści rezerwują noclegi z rocznym wyprzedzeniem.

Nie żyje biskup Antoni Dydycz z ostatniej chwili
Nie żyje biskup Antoni Dydycz

Informację o śmierci bp Antoniego Dydycza przekazała kuria diecezjalna w Drohiczynie

Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań Wiadomości
Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań

Na dnie Oceanu Spokojnego, niedaleko Los Angeles, naukowcy natrafili na niepokojące zjawisko. Wokół beczek zatopionych kilkadziesiąt lat temu zaczęły powstawać charakterystyczne białe aureole.

Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

Nie żyje były mistrz świata w boksie Wiadomości
Nie żyje były mistrz świata w boksie

Świat sportu pogrążył się w smutku. Nie żyje Ricky Hatton, były mistrz świata federacji IBF i WBA. Zmarł w wieku 46 lat. Jego ciało zostało znalezione w domu w Hyde w hrabstwie Greater Manchester - poinformowała policja. Bokser kilka tygodni temu zapowiadał powrót na ring.

Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zakłamać Auschwitz

Aby obarczyć winą Polaków, na niemiecki obóz koncentracyjny mówi się: „Oświęcim”, mimo że miasto o tej nazwie dzieli od obozu Auschwitz kilka kilometrów.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Zakłamać Auschwitz
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Tymczasem rozkaz założenia obozu wydał 27 kwietnia 1940 roku Niemiec: zwierzchnik SS Heinrich Himmler. Za organizację obozu odpowiadał Niemiec Rudolf Höß, który został jego pierwszym komendantem. 20 maja 1940 roku Niemiec Gerhard Palitzsch przywiózł z KL Sachsenhausen do KL Auschwitz 30 więźniów, niemieckich kryminalistów, którzy stali się trzonem kadry funkcyjnych.

14 czerwca 1940 roku do nowo utworzonego obozu koncentracyjnego pod Katowicami Niemcy przewieźli 728 mężczyzn – więźniów politycznych z Tarnowa. Byli to głównie młodzi ludzie, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, żołnierze września 1939 roku, aresztowani przy próbie przedostania się przez Węgry do powstającej we Francji armii polskiej. I to polska narodowość więźniów jest prawdziwym powodem ataków na pamięć o ofiarach. Bo na świecie Auschwitz ma być symbolem wyłącznie żydowskiego Holocaustu, czyli żadnego transportu Polaków nie było… ani tego, ani kolejnych… Bo w Auschwitz nie było Polaków... A rotmistrz Witold Pilecki, jeżeli w ogóle ktoś taki istniał i trafił do Auschwitz, musiał być Żydem…

Jeżeli ktoś uznaje, że Pilecki był Polakiem, to ma kłopot. Bo skąd w obozie wziął się Polak, do tego na ochotnika, a jeszcze stworzył wielką obozową konspirację samopomocową i zbrojną? Ale jeszcze „gorsze” jest to, że podziemna organizacja więźniarska Pileckiego, Związek Organizacji Wojskowej, była złożona z Polaków. Czyli nie jeden Pilecki był polskim więźniem Auschwitz, tych Polaków musiało być znacznie więcej. Jeśli już zakłamywacze uznają dobrowolne dostanie się Pileckiego do obozu (choć żeby zmiękczyć tę historię, będą twierdzili, że nie poszedł na ochotnika, tylko ktoś mu kazał), to zaraz przyznają, że jego raporty były nic nie warte, bezużyteczne (słowo daję – są tacy specjaliści, do tego tytułowani). Jak to „argumentują”? Bo rotmistrz informował świat o zagładzie Polaków, a o Żydach wspominał śladowo. Dlaczego?

Powód znajdujemy w genezie Auschwitz – Niemcy założyli ten obóz z myślą o eksterminacji Polaków; przez długie miesiące Polacy byli jedynymi więźniami – potworny Holokaust Żydów nastąpił później. Do obozu deportowano w sumie około 150 tys. Polaków, a 75 tys. zginęło (ofiar wśród Żydów było około miliona). Również napis na bramie w Auschwitz („Arbeit macht frei”) wykonał Polak – Jan Liwacz, na wolności mistrz kowalstwa artystycznego, w obozie nr 1010, który pracował pod batem Kurta Müllera – niemieckiego kapo obozowej ślusarni. Ale w ostatnim okresie swojej misji w Auschwitz Pilecki wiedział o Holocauście Żydów i starał się mu przeciwdziałać. Jego plan wywołania tam powstania zbrojnego zakładał uwolnienie wszystkich więźniów – bez względu na pochodzenie i narodowość. I absurdem – ba, kłamstwem – jest twierdzenie, że Polacy mieli zostać uwolnieni, a Żydzi pozostawieni sami sobie.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe