Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Musimy kontynuować misję Krzysztofa Karonia

W nocy z piątku na sobotę (21/22 kwietnia) zmarł Krzysztof Karoń, filozof, historyk i badacz marksizmu, którego miałem zaszczyt być uczniem.
Krzysztof Karoń Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Musimy kontynuować misję Krzysztofa Karonia
Krzysztof Karoń / Wikimedia Commons / Paweł 1600.kanalmuzyczny

Krzysztof Karoń już od kilku lat walczył z chorobą nowotworową, więc jego odejście nie wywołało u mnie szoku – byłem z tym faktem pogodzony. Jedyną niewiadomą stanowiło to, kiedy nadejdzie ten dzień. W sobotę nad ranem smutną wiadomość przekazała mi jego rodzina. Odebrałem połączenie od „Krzysztof Karoń”, ale już czułem, że coś jest nie tak. Podobny telefon otrzymał również Marcin Rola, redaktor naczelny telewizji wRealu24, na której antenie Krzysztof Karoń regularnie występował. Po kilku godzinach opublikowaliśmy posty w mediach społecznościowych, aby powiadomić sympatyków i fanów historyka. Wysłałem także trudną do policzenia ilość maili, SMS-ów oraz wiadomości na Messengerze.

„Miałem wstrzymać się z tą informacją, ale w jakiś sposób i tak dotarła ona do różnych ludzi, pojawiły się pierwsze wzmianki na Twitterze i Facebooku, więc nie ma co przedłużać… Pan Krzysztof Karoń zmarł w nocy po ciężkiej walce z chorobą. O dacie pogrzebu powiadomimy, gdy tylko będzie coś wiadomo. Nie ukrywam, że była to osoba, która zainspirowała mnie w mojej pracy badawczej i publicystycznej. Jego «Historia antykultury» to jedna z najważniejszych publikacji, które przeczytałem w życiu. Byliśmy w stałym kontakcie, jeszcze rozmawialiśmy kilka dni temu…” – napisałem na swoim Facebooku 22 kwietnia o godzinie 13.06, a pod wpisem szybko pojawiły się setki reakcji i komentarzy. Bardzo dziękuję wszystkim mediom, które napisały o śmierci Krzysztofa Karonia, przy okazji doceniając jego wieloletni dorobek jako badacza ideologii marksistowskiej. Podobnie ślę pozdrowienia dla naukowców, publicystów i dziennikarzy, którzy o nim wspomnieli, nawiązując do wspólnych wystąpień czy debat. Z szacunkiem pożegnali go nawet adwersarze, co jedynie świadczy o tym, jakim poważaniem się cieszył. Pogrzeb odbył się w czwartek, 27 kwietnia, o godzinie 12.00 w kościele św. Jadwigi Królowej w Tomaszowie Mazowieckim. Na miejscu pojawili się nie tylko członkowie rodziny filozofa, ale również liczni współpracownicy oraz – mówiąc wprost – fani, dla których zmarły stanowił duży autorytet.

Pod koniec lutego odbyła się konferencja, w ramach której zaprezentowałem wraz z gronem współpracowników książkę „Encyklopedia Antykultury”, czyli publikację popularnonaukową poświęconą narodzinom i rozwojowi marksizmu. Jak sama nazwa wskazuje, jest to nawiązanie do dzieła życia Krzysztofa Karonia, który notabene obiecał pojawić się na miejscu, i to pomimo ciężkiego stanu zdrowia. Tak też się stało, aczkolwiek już po godzinie musiał wrócić do domu. Czuję ulgę, że nasza praca ukazała się, zanim p. Krzysztof odszedł. Dzięki temu wiem, że był chociaż trochę spokojniejszy o swój dorobek. Jedno jest pewne – musimy kontynuować misję Krzysztofa Karonia.

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf Wiadomości
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf

Spór między Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim wchodzi w kolejną fazę. Dziennikarka TVP w likwidacji zapowiedziała pozwy przeciwko twórcy Kanału Zero, Robertowi Mazurkowi oraz innym osobom. Argumentowała, że jej 14-letni syn stał się celem „piętnowania”. Stanowski szybko odpowiedział, nie raz i to w ostrych słowach.

Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl

12 sierpnia 2026 r. niebo nad Europą rozświetli jedno z najbardziej wyjątkowych zjawisk astronomicznych. Po raz pierwszy od 27 lat mieszkańcy kontynentu będą mogli zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca. Już dziś w miejscach, gdzie zjawisko będzie najbardziej efektowne, turyści rezerwują noclegi z rocznym wyprzedzeniem.

Nie żyje biskup Antoni Dydycz z ostatniej chwili
Nie żyje biskup Antoni Dydycz

Informację o śmierci bp Antoniego Dydycza przekazała kuria diecezjalna w Drohiczynie

Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań Wiadomości
Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań

Na dnie Oceanu Spokojnego, niedaleko Los Angeles, naukowcy natrafili na niepokojące zjawisko. Wokół beczek zatopionych kilkadziesiąt lat temu zaczęły powstawać charakterystyczne białe aureole.

Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

Nie żyje były mistrz świata w boksie Wiadomości
Nie żyje były mistrz świata w boksie

Świat sportu pogrążył się w smutku. Nie żyje Ricky Hatton, były mistrz świata federacji IBF i WBA. Zmarł w wieku 46 lat. Jego ciało zostało znalezione w domu w Hyde w hrabstwie Greater Manchester - poinformowała policja. Bokser kilka tygodni temu zapowiadał powrót na ring.

Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Musimy kontynuować misję Krzysztofa Karonia

W nocy z piątku na sobotę (21/22 kwietnia) zmarł Krzysztof Karoń, filozof, historyk i badacz marksizmu, którego miałem zaszczyt być uczniem.
Krzysztof Karoń Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Musimy kontynuować misję Krzysztofa Karonia
Krzysztof Karoń / Wikimedia Commons / Paweł 1600.kanalmuzyczny

Krzysztof Karoń już od kilku lat walczył z chorobą nowotworową, więc jego odejście nie wywołało u mnie szoku – byłem z tym faktem pogodzony. Jedyną niewiadomą stanowiło to, kiedy nadejdzie ten dzień. W sobotę nad ranem smutną wiadomość przekazała mi jego rodzina. Odebrałem połączenie od „Krzysztof Karoń”, ale już czułem, że coś jest nie tak. Podobny telefon otrzymał również Marcin Rola, redaktor naczelny telewizji wRealu24, na której antenie Krzysztof Karoń regularnie występował. Po kilku godzinach opublikowaliśmy posty w mediach społecznościowych, aby powiadomić sympatyków i fanów historyka. Wysłałem także trudną do policzenia ilość maili, SMS-ów oraz wiadomości na Messengerze.

„Miałem wstrzymać się z tą informacją, ale w jakiś sposób i tak dotarła ona do różnych ludzi, pojawiły się pierwsze wzmianki na Twitterze i Facebooku, więc nie ma co przedłużać… Pan Krzysztof Karoń zmarł w nocy po ciężkiej walce z chorobą. O dacie pogrzebu powiadomimy, gdy tylko będzie coś wiadomo. Nie ukrywam, że była to osoba, która zainspirowała mnie w mojej pracy badawczej i publicystycznej. Jego «Historia antykultury» to jedna z najważniejszych publikacji, które przeczytałem w życiu. Byliśmy w stałym kontakcie, jeszcze rozmawialiśmy kilka dni temu…” – napisałem na swoim Facebooku 22 kwietnia o godzinie 13.06, a pod wpisem szybko pojawiły się setki reakcji i komentarzy. Bardzo dziękuję wszystkim mediom, które napisały o śmierci Krzysztofa Karonia, przy okazji doceniając jego wieloletni dorobek jako badacza ideologii marksistowskiej. Podobnie ślę pozdrowienia dla naukowców, publicystów i dziennikarzy, którzy o nim wspomnieli, nawiązując do wspólnych wystąpień czy debat. Z szacunkiem pożegnali go nawet adwersarze, co jedynie świadczy o tym, jakim poważaniem się cieszył. Pogrzeb odbył się w czwartek, 27 kwietnia, o godzinie 12.00 w kościele św. Jadwigi Królowej w Tomaszowie Mazowieckim. Na miejscu pojawili się nie tylko członkowie rodziny filozofa, ale również liczni współpracownicy oraz – mówiąc wprost – fani, dla których zmarły stanowił duży autorytet.

Pod koniec lutego odbyła się konferencja, w ramach której zaprezentowałem wraz z gronem współpracowników książkę „Encyklopedia Antykultury”, czyli publikację popularnonaukową poświęconą narodzinom i rozwojowi marksizmu. Jak sama nazwa wskazuje, jest to nawiązanie do dzieła życia Krzysztofa Karonia, który notabene obiecał pojawić się na miejscu, i to pomimo ciężkiego stanu zdrowia. Tak też się stało, aczkolwiek już po godzinie musiał wrócić do domu. Czuję ulgę, że nasza praca ukazała się, zanim p. Krzysztof odszedł. Dzięki temu wiem, że był chociaż trochę spokojniejszy o swój dorobek. Jedno jest pewne – musimy kontynuować misję Krzysztofa Karonia.

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe