M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Czy współczesna młodzież może nas czegoś nauczyć?

Szanowny Czytelniku, jeśli urodziłeś się co najmniej trzydzieści lat temu, zapewne zdarzyło Ci się wściekać na młodzież. Oczywiście z różnych powodów. A to dlatego że głośna, a to dlatego że odstająca od Twoich wyobrażeń tego, jak powinna wyglądać, dlatego że nie wykazuje się szacunkiem, jest przemądrzała, uparta i tak dalej.
młodzi / zdjęcie poglądowe
młodzi / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Nie twierdzę tutaj, że Twoje, no dobrze, nasze pretensje nie mają tu pewnych podstaw. Bardzo często mają. Jednak czy nie warto zgłębić temat, choćby po to, by usiłując zrozumieć postawy młodzieży, spróbować wypracować z nimi język porozumienia?

Przez wiele lat żyliśmy z ugruntowywanym przekazem „wiodących mediów”, że „młodzież jest lewicowa”, z punktu widzenia tradycyjnych wartości wręcz – stracona. Dzięki badaniu niemieckiej Fundacji Adenauera – tej samej, która finansowała Campus Polska Rafała Trzaskowskiego i Platformy Obywatelskiej – wiemy, że jest dokładnie odwrotnie. Młodzież, owszem, nie chce się identyfikować politycznie, ale jednocześnie w znacznej większości jest przeciwna liberalizacji aborcji czy wprowadzeniu euro, a wspiera 500+ i rozbudowę armii. Czy dysonans poznawczy, który dzięki tym badaniom przeżywamy, nie powinien stać się przyczynkiem do refleksji również nad innymi aspektami naszego odbioru młodzieży?

Przyzwyczailiśmy się do postrzegania młodych ludzi, szczególnie tzw. pokolenia Z, jako leniwego i roszczeniowego. Być może czasem słusznie. Ale co, jeśli to oni mają więcej racji? Szczególnie że byli świadkami tego, jak poprzednie pokolenia poświęciły życie rodzinne, często zdrowie, po to, „żeby się dorobić”? Tak, to, co mamy, osiągnęliśmy pracą własnych rąk, nikt nam niczego nie dał (no, chyba że komuś dał). Postawieni przed trudnymi wyzwaniami daliśmy sobie radę. Swoim dzieciom daliśmy to, co mogliśmy. Ale czy naszym dzieciom, obecnej młodzieży, nie wolno pytać o koszty tych osiągnięć? Żądać egzekwowania ich praw? W aktualnym numerze „TS” postaramy się poznać ich punkt widzenia i być może czegoś się nauczyć.

 

 

 

 


 

POLECANE
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce z ostatniej chwili
Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce

To przełom dla polskiego przemysłu obronnego i wojska. Po raz pierwszy precyzyjne pociski rakietowe do systemu Homar-K będą produkowane na terytorium Polski, a armia otrzyma ich ponad 10 tysięcy.

Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News, powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku pilne
Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku

Miało być realne wsparcie dla podatników, będzie status quo. Rząd oficjalnie przyznaje, że w 2026 roku nie podniesie kwoty wolnej od podatku, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Jest to szczególnie bolesne dla podatników ponoszących coraz bardziej rosnące koszty życia.

KE publikuje listę zaufanych sygnalistów. Wiele lewicowych organizacji z ostatniej chwili
KE publikuje listę "zaufanych sygnalistów". Wiele lewicowych organizacji

Komisja Europejska publikuje listę zaufanych sygnalistów DSA. Ich zgłoszenia nielegalnych treści mają być traktowane priorytetowo. Na liście są organizacje wywołujące spore kontrowersje.

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu pilne
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu

W 2026 roku w całej Polsce przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa, obejmująca około 235 tys. osób. Procedura ma charakter obowiązkowy i dotyczy nie tylko 18-latków, ale także starszych roczników oraz wybranych grup kobiet. Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło projekt rozporządzenia, który wyznacza rekordową liczbę powołań.

Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE

Węgry pozywają Trybunał Sprawiedliwości UE w bezprecedensowej sprawie, która może zmienić sposób postrzegania władzy sądowniczej Unii. Skarga dotyczy nie tylko rekordowych kar finansowych, ale stawia fundamentalne pytanie o granice kompetencji TSUE i realną odpowiedzialność unijnych instytucji wobec państw członkowskich.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Czy współczesna młodzież może nas czegoś nauczyć?

Szanowny Czytelniku, jeśli urodziłeś się co najmniej trzydzieści lat temu, zapewne zdarzyło Ci się wściekać na młodzież. Oczywiście z różnych powodów. A to dlatego że głośna, a to dlatego że odstająca od Twoich wyobrażeń tego, jak powinna wyglądać, dlatego że nie wykazuje się szacunkiem, jest przemądrzała, uparta i tak dalej.
młodzi / zdjęcie poglądowe
młodzi / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Nie twierdzę tutaj, że Twoje, no dobrze, nasze pretensje nie mają tu pewnych podstaw. Bardzo często mają. Jednak czy nie warto zgłębić temat, choćby po to, by usiłując zrozumieć postawy młodzieży, spróbować wypracować z nimi język porozumienia?

Przez wiele lat żyliśmy z ugruntowywanym przekazem „wiodących mediów”, że „młodzież jest lewicowa”, z punktu widzenia tradycyjnych wartości wręcz – stracona. Dzięki badaniu niemieckiej Fundacji Adenauera – tej samej, która finansowała Campus Polska Rafała Trzaskowskiego i Platformy Obywatelskiej – wiemy, że jest dokładnie odwrotnie. Młodzież, owszem, nie chce się identyfikować politycznie, ale jednocześnie w znacznej większości jest przeciwna liberalizacji aborcji czy wprowadzeniu euro, a wspiera 500+ i rozbudowę armii. Czy dysonans poznawczy, który dzięki tym badaniom przeżywamy, nie powinien stać się przyczynkiem do refleksji również nad innymi aspektami naszego odbioru młodzieży?

Przyzwyczailiśmy się do postrzegania młodych ludzi, szczególnie tzw. pokolenia Z, jako leniwego i roszczeniowego. Być może czasem słusznie. Ale co, jeśli to oni mają więcej racji? Szczególnie że byli świadkami tego, jak poprzednie pokolenia poświęciły życie rodzinne, często zdrowie, po to, „żeby się dorobić”? Tak, to, co mamy, osiągnęliśmy pracą własnych rąk, nikt nam niczego nie dał (no, chyba że komuś dał). Postawieni przed trudnymi wyzwaniami daliśmy sobie radę. Swoim dzieciom daliśmy to, co mogliśmy. Ale czy naszym dzieciom, obecnej młodzieży, nie wolno pytać o koszty tych osiągnięć? Żądać egzekwowania ich praw? W aktualnym numerze „TS” postaramy się poznać ich punkt widzenia i być może czegoś się nauczyć.

 

 

 

 



 

Polecane