[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Ekosystem, czyli małe ojczyzny

Większość uniwersytetów stanowych w USA po zachwycie globalizacją powraca do swoich pierwotnych misji, a mianowicie do dostarczania najwyższej klasy nauczania, badań i najwyższej jakości usług przede wszystkim obywatelom, którzy łożą na utrzymanie tych publicznych instytucji. W przestrzeganiu tej misji aktywną rolę sprawują stanowe biura edukacyjne, które podlegają bezpośrednio gubernatorowi danego stanu.
Razem. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Ekosystem, czyli małe ojczyzny
Razem. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Wiele z tych publicznych instytucji ciągle znajduje się wysoko na liście szanghajskiej, czyli zestawieniu najlepszych szkół wyższych na świecie. Prym wiodą uniwersytety prywatne, jednak trzeba to wyraźnie podkreślić, że uczelnie publiczne zabiegają o prywatne środki najczęściej poprzez swoje fundacje i instytucje absolwenckie. W marcu miałem przyjemność poprowadzić misję naukową do Polski grupy amerykańskich profesorów, którzy po drugiej wizycie prezydenta Bidena zadeklarowali chęć współpracy z polskimi instytucjami naukowymi. Ich pomysły wynikały z aktualnych trendów naukowych, czyli budowania w obrębie danego uniwersytetu koherentnego ekosystemu – tworzenia lokalnych społeczności, wczytywania się w ich potrzeby i potrzeby lokalnych ośrodków władzy.

Doskonale zilustrował nam to burmistrz Janowca Wielkopolskiego, pokazując, w jaki sposób on realizuje ten cel w jego małej ojczyźnie, dbając o wysoki poziom wykształcenia w podległych mu szkołach i instytucjach publicznych. I tutaj chyba dochodzimy do sedna sprawy. Aby zapewnić Polsce dalszy rozwój, należy pochylić się nad budowaniem małych ojczyzn – polskiego ekosystemu, przyjaznego jego mieszkańcom i wyzwalającego w nich twórczą energię. Po wielu spotkaniach w NAWA, MEN i kilku placówkach naukowych dochodzę do wniosku, że ważne jest, aby skupić się na priorytetach i zaprzestać tak zwanej radosnej twórczości, zwłaszcza w polskiej akademii – udowadniania wyższości wklęsłego nad wypukłym. To, w czym ciągle jako Polacy jesteśmy słabi, to całkowity brak działania grupowego. Nasze uniwersytety ciągle nie mają wielu programów uczących, jak budować przywództwo, sprawne zarządzanie, jak koordynować projektami, rozwijać myślenie strategiczne, negocjacje i w końcu działania w grupie.

Nikt od dekad nie potrafi zarządzać promocją Polski za granicą. Na szczeblu dyrektorów czy ministrów ciągle dominuje typ Konrada Wallenroda, który musi zrobić wszystko sam w pełnej konspiracji, bo mogłaby dowiedzieć się o tym opozycja. Nikt nie potrafi skoordynować chociażby działań polskich organizacji rządowych z polską diasporą w sprawie reparacji od Niemiec. Stan niemocy w promocji, dyplomacji i wielu innych sferach życia Polaków trzeba w końcu przerwać. Po to przywiozłem do Polski fachowców od budowania przywództwa, aby oni pomogli stworzyć takie programy w Polsce. Po amerykańskiej stronie praca wre, jednak jakoś niewiele słychać o tym nad Wisłą. Przyjaciel z Teksasu powiedział mi: „Przestań się martwić, teraz są wakacje, potem będą wybory i jakoś to będzie”. A potem trzeba będzie zaczynać to samo z innymi. Od 1989 roku do Polski przyjechały setki takich Polaków z zagranicy tak jak ja. Przywozili oni nieocenione pomysły, projekty czy ekspertów z rozmaitych dziedzin. I nic. Pozwolę sobie wysłać ten tekst do kilku osób, z którymi się spotykałem w marcu. Okienko dla Polski w Ameryce jest ciągle otwarte, ale czy my sami nie domykamy go swoją opieszałością?

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele z ostatniej chwili
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele

Utworzono wspólną amerykańsko-europejsko-ukraińską komisję, która ma sformułować propozycję dotyczącą gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy - podał we wtorek amerykański serwis Axios. Według źródeł na jej czele stoi sekretarz stanu USA Marco Rubio.

To jest dywersja. Szokujące doniesienia ws. polskich F-35 z ostatniej chwili
"To jest dywersja". Szokujące doniesienia ws. polskich F-35

Serwis Niezależna.pl poinformował o poważnych zastrzeżeniach dotyczących infrastruktury dla polskich myśliwców F-35. Według ustaleń portalu, przy budowie hangarów w bazie w Łasku zastosowano materiały tańsze i słabsze niż te, które zalecał producent samolotów – firma Lockheed Martin. Amerykanie mieli nie wyrazić zgody na takie zmiany, co – jak twierdzi Niezależna – stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo maszyn oraz warunki gwarancyjne.

Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty tylko u nas
Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty

Najpierw miało być Monachium/Jałta w Anchorage, podczas spotkania prezydentów USA i Rosji. Konferencja prasowa, bardzo krótka i sucha, chyba zawiodła wszelkich zwolenników tezy o zaprzedaniu się Donalda Trumpa Moskwie. Ale i tak pisali o zdradzie Stanów Zjednoczonych i o tym, że Rosja przez 20 lat nie podbiła Ukrainy, no ale teraz ma po swej stronie Trumpa. Głosili, że o Monachium/Jałcie dowiemy się dopiero podczas rozmów Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim i liderami Europy. No i znów nie wyszło. Jak żyć?

Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada

Na przełomie września i października prezydent Karol Nawrocki powoła specjalną radę, która zajmie się opracowaniem projektu nowej konstytucji – ustalił reporter RMF FM Jakub Rybski. To jedna z najpoważniejszych inicjatyw politycznych od lat.

Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin z ostatniej chwili
Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin

W wydanym we wtorek po południu komunikacie Biały Dom informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zgodę na spotkanie z prezydentem Ukrainy, Wołodymirem Zełenskim. Podkreślono, że pozwala to na rozpoczęcie następnego etapu pokojowego. Równocześnie serwis Politico informuje nieoficjalnie, że Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce rozmów pokojowych Trump-Zełenski-Putin.

Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB

Rząd Donalda Tuska znalazł się w najgorszym punkcie od początku swojej kadencji. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje rekordowo niski poziom ocen pozytywnych i najwyższy dotąd odsetek opinii negatywnych. Nawet wśród wyborców koalicji 13 grudnia topnieje poparcie dla rządu Tuska. 

Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy tylko u nas
Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy

Według pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbowała wejść grupa ludzi prawdopodobnie z Ministerstwa Sprawiedliwości. Zażądano wydania kluczy do pomieszczeń KRS. Zapytaliśmy szefową KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką o to jakie kroki KRS zamierza teraz podjąć.

Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje z ostatniej chwili
Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie. Głos w sprawie podczas konferencji prasowej zabrali sędziowie - Zbigniew Łupina (KRS), Przemysław Radzik (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych), Michał Lasota (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych) i Piotr Schab (Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych).

Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje z ostatniej chwili
Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje

Przywódca Rosji Władimir Putin zaproponował podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem zorganizowanie w Moskwie dwustronnego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu z ostatniej chwili
Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu

Wygląda na to, że Karol Nawrocki nie zamierza odpuszczać Onetowi głośnej publikacji z prostytutkami i Grand Hotelem w tle. Do sądu w maju trafił pozew cywilny, a także prywatny akt oskarżenia przeciwko dziennikarzom portalu. Wiele wskazuje na to, że sprawa ruszy na początku września.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Ekosystem, czyli małe ojczyzny

Większość uniwersytetów stanowych w USA po zachwycie globalizacją powraca do swoich pierwotnych misji, a mianowicie do dostarczania najwyższej klasy nauczania, badań i najwyższej jakości usług przede wszystkim obywatelom, którzy łożą na utrzymanie tych publicznych instytucji. W przestrzeganiu tej misji aktywną rolę sprawują stanowe biura edukacyjne, które podlegają bezpośrednio gubernatorowi danego stanu.
Razem. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Ekosystem, czyli małe ojczyzny
Razem. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Wiele z tych publicznych instytucji ciągle znajduje się wysoko na liście szanghajskiej, czyli zestawieniu najlepszych szkół wyższych na świecie. Prym wiodą uniwersytety prywatne, jednak trzeba to wyraźnie podkreślić, że uczelnie publiczne zabiegają o prywatne środki najczęściej poprzez swoje fundacje i instytucje absolwenckie. W marcu miałem przyjemność poprowadzić misję naukową do Polski grupy amerykańskich profesorów, którzy po drugiej wizycie prezydenta Bidena zadeklarowali chęć współpracy z polskimi instytucjami naukowymi. Ich pomysły wynikały z aktualnych trendów naukowych, czyli budowania w obrębie danego uniwersytetu koherentnego ekosystemu – tworzenia lokalnych społeczności, wczytywania się w ich potrzeby i potrzeby lokalnych ośrodków władzy.

Doskonale zilustrował nam to burmistrz Janowca Wielkopolskiego, pokazując, w jaki sposób on realizuje ten cel w jego małej ojczyźnie, dbając o wysoki poziom wykształcenia w podległych mu szkołach i instytucjach publicznych. I tutaj chyba dochodzimy do sedna sprawy. Aby zapewnić Polsce dalszy rozwój, należy pochylić się nad budowaniem małych ojczyzn – polskiego ekosystemu, przyjaznego jego mieszkańcom i wyzwalającego w nich twórczą energię. Po wielu spotkaniach w NAWA, MEN i kilku placówkach naukowych dochodzę do wniosku, że ważne jest, aby skupić się na priorytetach i zaprzestać tak zwanej radosnej twórczości, zwłaszcza w polskiej akademii – udowadniania wyższości wklęsłego nad wypukłym. To, w czym ciągle jako Polacy jesteśmy słabi, to całkowity brak działania grupowego. Nasze uniwersytety ciągle nie mają wielu programów uczących, jak budować przywództwo, sprawne zarządzanie, jak koordynować projektami, rozwijać myślenie strategiczne, negocjacje i w końcu działania w grupie.

Nikt od dekad nie potrafi zarządzać promocją Polski za granicą. Na szczeblu dyrektorów czy ministrów ciągle dominuje typ Konrada Wallenroda, który musi zrobić wszystko sam w pełnej konspiracji, bo mogłaby dowiedzieć się o tym opozycja. Nikt nie potrafi skoordynować chociażby działań polskich organizacji rządowych z polską diasporą w sprawie reparacji od Niemiec. Stan niemocy w promocji, dyplomacji i wielu innych sferach życia Polaków trzeba w końcu przerwać. Po to przywiozłem do Polski fachowców od budowania przywództwa, aby oni pomogli stworzyć takie programy w Polsce. Po amerykańskiej stronie praca wre, jednak jakoś niewiele słychać o tym nad Wisłą. Przyjaciel z Teksasu powiedział mi: „Przestań się martwić, teraz są wakacje, potem będą wybory i jakoś to będzie”. A potem trzeba będzie zaczynać to samo z innymi. Od 1989 roku do Polski przyjechały setki takich Polaków z zagranicy tak jak ja. Przywozili oni nieocenione pomysły, projekty czy ekspertów z rozmaitych dziedzin. I nic. Pozwolę sobie wysłać ten tekst do kilku osób, z którymi się spotykałem w marcu. Okienko dla Polski w Ameryce jest ciągle otwarte, ale czy my sami nie domykamy go swoją opieszałością?

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe