Franciszek: Istotą ewangelizacji jest radość

„Ewangelia jest oczekiwana również dzisiaj: potrzebuje jej człowiek każdego czasu, także cywilizacja zaprogramowanej niewiary i zinstytucjonalizowanej laickości. A zwłaszcza społeczeństwo, które pozostawia spustoszonymi przestrzenie zmysłu religijnego. Jest to sprzyjający moment dla głoszenia Jezusa” – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Papież Franciszek Franciszek: Istotą ewangelizacji jest radość
Papież Franciszek / EPA/ALESSANDRO DI MEO Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Po spotkaniu się z różnymi świadkami głoszenia Ewangelii, proponuję podsumować ten cykl katechez o gorliwości apostolskiej w czterech punktach, inspirując się adhortacją apostolską "Evangelii gaudium".

Radość

Pierwszy punkt, któremu dziś się przyjrzymy - pierwszy z czterech - nie może nie dotyczyć postawy, od której zależy istota gestu ewangelizacyjnego: radości. Orędzie chrześcijańskie, jak słyszeliśmy w słowach anioła skierowanych do pasterzy jest głoszeniem „wielkiej radości” (Łk 2, 10). A jej powodem jest nie tyle dobra nowina, niespodzianka, piękne wydarzenie, lecz coś znacznie więcej - Osoba: Jezus! Jezus jest radością. To On,  Bóg, który stał się człowiekiem do nas przyszedł. Drodzy bracia i siostry, pytanie nie brzmi zatem, czy głosić Jezusa, ale jak Go głosić, a owym „jak” jest radość. Albo głosimy Jezusa z radością, albo wcale Go nie głosimy, ponieważ inny sposób Jego głoszenia nie jest w stanie przynieść prawdziwej rzeczywistości Jezusa.

Dlatego właśnie chrześcijanin zdegustowany, chrześcijanin smutny, chrześcijanin niezadowolony lub, co gorsza, pełen urazy i pretensji, nie jest wiarygodny. Taki będzie mówił o Jezusie, ale nikt jemu nie uwierzy. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś o tych chrześcijanach, że są to chrześcijanie o twarzach dorsza, to znaczy niczego nie wyrażają, są tacy, a radość ma znacznie zasadnicze. Istotne jest czuwanie nad naszymi uczuciami. W ewangelizacji mamy do czynienia z bezinteresownością, ponieważ  wynika ona z pełni, a nie presji. A jeśli pragnie się wypełniać ewangelizację – chce się, ale to nie wychodzi – w oparciu o ideologie – nie jest to ewangelizowanie, nie jest to Ewangelia, bowiem Ewangelia nie jest jakąś ideologią, lecz głoszeniem, przepowiadaniem radości. Wszystkie ideologie są zimne. Ewangelia ma w sobie ciepło radości. Ideologie nie umieją się uśmiechać, Ewangelia jest uśmiechem, wywołuje uśmiech, ponieważ dobrą nowiną dotyka duszy.

Narodziny Jezusa, zarówno w historii, jak i w życiu, są początkiem radości. Pomyślcie, co stało się z uczniami z Emaus, którzy z radości nie mogli uwierzyć, a także z innymi. Wszyscy razem, zgormadzeni Wieczernika, kiedy przyszedł do nich Jezus nie mogli uwierzyć z radości, że Jezus zmartwychwstał. Spotkanie z Jezusem zawsze przynosi tobie radość, a jeśli tak się z tobą nie dzieje, to nie jest to prawdziwe spotkanie z Jezusem.

Ewangelizowanie ewangelizujących

A to, co Jezus czyni z  uczniami mówi nam, że pierwszymi, którzy muszą być ewangelizowanymi są uczniowie, pierwszymi, którzy powinni być ewangelizowani jesteśmy my, chrześcijanie. I jest to bardzo ważne. Zanurzeni w dzisiejszym szybkim i zagmatwanym klimacie, my również możemy żyć wiarą z subtelnym poczuciem rezygnacji, przekonani, że dla Ewangelii nie ma już posłuchu i że nie warto już podejmować wysiłku, żeby ją głosić. Możemy nawet ulec pokusie, by pozwolić „innym” pójść własną drogą. Tymczasem jest to właśnie chwila, żeby powrócić do Ewangelii, aby odkryć, że Chrystus „jest zawsze młody i jest zawsze źródłem nowości” (Evangelii gaudium 11).

W ten sposób, podobnie jak dwaj uczniowie z Emaus, powracamy do codziennego życia z energią kogoś, kto znalazł skarb – owi dwaj uczniowie byli radośni, bo znaleźli Jezusa, a On odmienił ich życie. I odkrywamy, że ludzkość obfituje w braci i siostry czekających na słowo nadziei. Ewangelia jest oczekiwana również dzisiaj: człowiek współczesny, podobnie jak człowiek każdego czasu potrzebuje Ewangelii, także cywilizacja zaprogramowanej niewiary i zinstytucjonalizowanej laickości. A zwłaszcza społeczeństwo, które pozostawia spustoszonymi przestrzenie zmysłu religijnego potrzebuje Jezusa. Jest to sprzyjający moment dla głoszenia Jezusa. Dlatego chciałbym powtórzyć wszystkim:  „Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rodzi się zawsze i odradza radość” (tamże, 1). O tym nie zapominajmy, a jeśli ktoś z nas nie dostrzega tej radości,  niech się zastanowi, czy odnalazł Jezusa, radość wewnętrzną. Ewangelia zawsze idzie drogą radości.  „Zapraszam każdego chrześcijanina, niezależnie od miejsca i sytuacji, w jakiej się znajduje, by odnowił dzisiaj swoje osobiste spotkanie z Jezusem” (tamże, 3).

Niech każdy z nas poświęci dziś trochę czasu i pomyśli: Jezu, Ty jesteś we mnie, chcę Cię spotykać każdego dnia. Jesteś osobą, a nie ideą. Jesteś towarzyszem pielgrzymowania, a nie programem. Ty jesteś miłością, która rozwiązuje bardzo wiele problemów. Jesteś początkiem ewangelizacji, Ty o Jezu jesteś źródłem radości!.

st, tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
44-latek postrzelił dwóch policjantów. Są zarzuty z ostatniej chwili
44-latek postrzelił dwóch policjantów. Są zarzuty

Maksymilian F. usłyszy zarzuty usiłowania zabójstwa dwu policjantów we Wrocławiu, za co grozi mu dożywocie - przekazał w sobotę PAP rzecznik Prokuratury Krajowej Karol Borchólski. Szef MSWiA Paweł Szefernaker podkreślił, że rodziny ciężko rannych policjantów są objęte wszelkim możliwym wsparciem.

To koniec jednej z najważniejszych obietnic Donalda Tuska z ostatniej chwili
To koniec jednej z najważniejszych obietnic Donalda Tuska

Kwoty wolnej 60 tys. nie będzie w 2024 roku. A może i nigdy – pisze portal OKO.press

Nagłe zmiany w składzie Dzień Dobry TVN. Stacja wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Nagłe zmiany w składzie Dzień Dobry TVN. Stacja wydała oświadczenie

"Dzień Dobry TVN" ogłosiło kolejne zmiany. Na oficjalnym profilu na Instagramie opublikowano oficjalne oświadczenie.

Gorąco w Birmingham. Legia odpowiada na oskarżenia z ostatniej chwili
Gorąco w Birmingham. Legia odpowiada na oskarżenia

Aston Villa złożyła do UEFA skargę na Legię Warszawa w związku z zamieszkami w czwartek w Birmingham, z udziałem polskich kibiców, przed meczem piłkarskiej Ligi Konferencji. Legia odpowiada na oskarżenia.

Afera wiatrakowa. Schetyna: Nie widzę złego kontekstu tej sprawy z ostatniej chwili
Afera wiatrakowa. Schetyna: "Nie widzę złego kontekstu tej sprawy"

Nie widzę żadnego złego kontekstu tej sprawy, uważam, że wszystko zostało wyjaśnione - powiedział w sobotę w RMF FM senator KO Grzegorz Schetyna, odnosząc się do zapisów projektu dot. wsparcia odbiorców energii. Podkreślił, że projekt będzie szczegółowo omawiany w parlamencie.

Książę William zdradził Kate Middleton? W Pałacu Buckingham zapadła decyzja z ostatniej chwili
Książę William zdradził Kate Middleton? W Pałacu Buckingham zapadła decyzja

Media od wielu lat spekulują o rzekomym romansie księcia Williama z arystokratką lady Cholmondeley (Rose Hanbury). Królewski ekspert Omid Scobie ujawnił, jaka decyzja zapadła w Pałacu Buckingham.

Znana polska piosenkarka usłyszała zarzuty z ostatniej chwili
Znana polska piosenkarka usłyszała zarzuty

Prokuratura Rejonowa Warszawa–Ochota skierowała kolejny akt oskarżenia przeciwko osobie zaangażowanej w nielegalną reklamę alkoholu. Tym razem do warszawskiego Sądu Rejonowego trafił akt oskarżenia przeciwko Małgorzacie J.

Koniec obławy we Wrocławiu. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany z ostatniej chwili
Koniec obławy we Wrocławiu. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany

"Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany przez policjantów" - informuje policja. 44-latek był poszukiwany w związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę przy ul. Sudeckiej.

Postrzelił dwóch funkcjonariuszy. Policja publikuje wizerunek i oferuje nagrodę z ostatniej chwili
Postrzelił dwóch funkcjonariuszy. Policja publikuje wizerunek i oferuje nagrodę

W nocy z piątku na sobotę na terenie Wrocławia doszło do strzelaniny, w wyniku której dwóch policjantów trafiło do szpitala.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

30 cudzoziemców próbowało minionej doby przedostać się z Białorusi do Polski – podała w sobotę rano Straż Graniczna. Dodała, że dziewięć osób na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś.

REKLAMA

Franciszek: Istotą ewangelizacji jest radość

„Ewangelia jest oczekiwana również dzisiaj: potrzebuje jej człowiek każdego czasu, także cywilizacja zaprogramowanej niewiary i zinstytucjonalizowanej laickości. A zwłaszcza społeczeństwo, które pozostawia spustoszonymi przestrzenie zmysłu religijnego. Jest to sprzyjający moment dla głoszenia Jezusa” – powiedział papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Papież Franciszek Franciszek: Istotą ewangelizacji jest radość
Papież Franciszek / EPA/ALESSANDRO DI MEO Dostawca: PAP/EPA

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Po spotkaniu się z różnymi świadkami głoszenia Ewangelii, proponuję podsumować ten cykl katechez o gorliwości apostolskiej w czterech punktach, inspirując się adhortacją apostolską "Evangelii gaudium".

Radość

Pierwszy punkt, któremu dziś się przyjrzymy - pierwszy z czterech - nie może nie dotyczyć postawy, od której zależy istota gestu ewangelizacyjnego: radości. Orędzie chrześcijańskie, jak słyszeliśmy w słowach anioła skierowanych do pasterzy jest głoszeniem „wielkiej radości” (Łk 2, 10). A jej powodem jest nie tyle dobra nowina, niespodzianka, piękne wydarzenie, lecz coś znacznie więcej - Osoba: Jezus! Jezus jest radością. To On,  Bóg, który stał się człowiekiem do nas przyszedł. Drodzy bracia i siostry, pytanie nie brzmi zatem, czy głosić Jezusa, ale jak Go głosić, a owym „jak” jest radość. Albo głosimy Jezusa z radością, albo wcale Go nie głosimy, ponieważ inny sposób Jego głoszenia nie jest w stanie przynieść prawdziwej rzeczywistości Jezusa.

Dlatego właśnie chrześcijanin zdegustowany, chrześcijanin smutny, chrześcijanin niezadowolony lub, co gorsza, pełen urazy i pretensji, nie jest wiarygodny. Taki będzie mówił o Jezusie, ale nikt jemu nie uwierzy. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś o tych chrześcijanach, że są to chrześcijanie o twarzach dorsza, to znaczy niczego nie wyrażają, są tacy, a radość ma znacznie zasadnicze. Istotne jest czuwanie nad naszymi uczuciami. W ewangelizacji mamy do czynienia z bezinteresownością, ponieważ  wynika ona z pełni, a nie presji. A jeśli pragnie się wypełniać ewangelizację – chce się, ale to nie wychodzi – w oparciu o ideologie – nie jest to ewangelizowanie, nie jest to Ewangelia, bowiem Ewangelia nie jest jakąś ideologią, lecz głoszeniem, przepowiadaniem radości. Wszystkie ideologie są zimne. Ewangelia ma w sobie ciepło radości. Ideologie nie umieją się uśmiechać, Ewangelia jest uśmiechem, wywołuje uśmiech, ponieważ dobrą nowiną dotyka duszy.

Narodziny Jezusa, zarówno w historii, jak i w życiu, są początkiem radości. Pomyślcie, co stało się z uczniami z Emaus, którzy z radości nie mogli uwierzyć, a także z innymi. Wszyscy razem, zgormadzeni Wieczernika, kiedy przyszedł do nich Jezus nie mogli uwierzyć z radości, że Jezus zmartwychwstał. Spotkanie z Jezusem zawsze przynosi tobie radość, a jeśli tak się z tobą nie dzieje, to nie jest to prawdziwe spotkanie z Jezusem.

Ewangelizowanie ewangelizujących

A to, co Jezus czyni z  uczniami mówi nam, że pierwszymi, którzy muszą być ewangelizowanymi są uczniowie, pierwszymi, którzy powinni być ewangelizowani jesteśmy my, chrześcijanie. I jest to bardzo ważne. Zanurzeni w dzisiejszym szybkim i zagmatwanym klimacie, my również możemy żyć wiarą z subtelnym poczuciem rezygnacji, przekonani, że dla Ewangelii nie ma już posłuchu i że nie warto już podejmować wysiłku, żeby ją głosić. Możemy nawet ulec pokusie, by pozwolić „innym” pójść własną drogą. Tymczasem jest to właśnie chwila, żeby powrócić do Ewangelii, aby odkryć, że Chrystus „jest zawsze młody i jest zawsze źródłem nowości” (Evangelii gaudium 11).

W ten sposób, podobnie jak dwaj uczniowie z Emaus, powracamy do codziennego życia z energią kogoś, kto znalazł skarb – owi dwaj uczniowie byli radośni, bo znaleźli Jezusa, a On odmienił ich życie. I odkrywamy, że ludzkość obfituje w braci i siostry czekających na słowo nadziei. Ewangelia jest oczekiwana również dzisiaj: człowiek współczesny, podobnie jak człowiek każdego czasu potrzebuje Ewangelii, także cywilizacja zaprogramowanej niewiary i zinstytucjonalizowanej laickości. A zwłaszcza społeczeństwo, które pozostawia spustoszonymi przestrzenie zmysłu religijnego potrzebuje Jezusa. Jest to sprzyjający moment dla głoszenia Jezusa. Dlatego chciałbym powtórzyć wszystkim:  „Radość Ewangelii napełnia serce oraz całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. Ci, którzy pozwalają, żeby ich zbawił, zostają wyzwoleni od grzechu, od smutku, od wewnętrznej pustki, od izolacji. Z Jezusem Chrystusem rodzi się zawsze i odradza radość” (tamże, 1). O tym nie zapominajmy, a jeśli ktoś z nas nie dostrzega tej radości,  niech się zastanowi, czy odnalazł Jezusa, radość wewnętrzną. Ewangelia zawsze idzie drogą radości.  „Zapraszam każdego chrześcijanina, niezależnie od miejsca i sytuacji, w jakiej się znajduje, by odnowił dzisiaj swoje osobiste spotkanie z Jezusem” (tamże, 3).

Niech każdy z nas poświęci dziś trochę czasu i pomyśli: Jezu, Ty jesteś we mnie, chcę Cię spotykać każdego dnia. Jesteś osobą, a nie ideą. Jesteś towarzyszem pielgrzymowania, a nie programem. Ty jesteś miłością, która rozwiązuje bardzo wiele problemów. Jesteś początkiem ewangelizacji, Ty o Jezu jesteś źródłem radości!.

st, tłum. o. Stanisław Tasiemski OP (KAI)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe