Kiedy praca zabija: czas na refleksję nad tym, jak lepiej chronić ludzkie zdrowie

Przypadający 28 kwietnia Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych oraz Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy to coroczna okazja do refleksji nad tym, jak poprawić warunki pracy, by lepiej chronić ludzkie zdrowie i życie.
praca Kiedy praca zabija: czas na refleksję nad tym, jak lepiej chronić ludzkie zdrowie
praca / rawpixel Free CC0 image for Personal and Business use

Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego w ubiegłym roku wypadkowi przy pracy uległo 68,6 tys. pracowników – to o 3 procent więcej niż w 2022 roku. – I o 100 procent za dużo – jak dopowiedzieliby specjaliści z zakresu ochrony pracy. 

Czytaj także: Premier Słowacji postrzelony. Jest reakcja szefa polskiego rządu

Wypadki przy pracy 

Na przestrzeni ostatnich 25 lat liczba wypadków przy pracy mieściła się w widełkach między 80 a 100 tys. zdarzeń.

W 1999 roku wypadkowi przy pracy uległo 98,8 tys. pracowników. W 2002 roku, a więc w ciągu kolejnych trzech lat, liczba ta zmniejszyła się do 80,5 tys., po czym gwałtownie wystrzeliła. W 2008 roku padł niechlubny rekord – wypadkowi przy pracy uległo rekordowe 104,4 tys. zatrudnionych. 

Przez następną dekadę liczba wypadków przy pracy wahała się od 83 tys. w 2019 roku do 97,2 tys. w 2011 roku. Przełomowym momentem był rok 2020, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Wielu pracowników musiało wówczas pracować zdalnie bądź nie świadczyło pracy w ogóle – czy to przez chorobę, czy przez tymczasowe zastopowanie gospodarki, czy ze względu na przestoje.

Koronawirus sprawił, że liczba wypadków przy pracy zmniejszyła się o jedną czwartą i wyniosła „zaledwie” 62,7 tys. przypadków. W kolejnym roku nastąpiło odbicie o niemal 10 proc., a sytuacja ustabilizowała się na mniej więcej obecnym poziomie 68 tys. nieszczęśliwych zdarzeń. 

Warto dodać, że wolnymi od wypadków nie były osoby pracujące zdalnie lub w formie telepracy – uszczerbek na zdrowiu poniosło w zeszłym roku 240 takich pracowników.

Spada liczba wypadków śmiertelnych 

Systematycznie spada również liczba wypadków śmiertelnych w pracy. W 2001 roku było ich ponad 550, dekadę później 404, a w 2019 roku już tylko 184. W ubiegłym roku w miejscu pracy zginęło 168 osób.
Sukcesywnie zmniejsza się także liczba ciężkich wypadków przy pracy: z 1149 przypadków w 2001 roku do 703 dekadę później i 396 w 2019 roku. W ubiegłym roku odnotowano już tylko 322 ciężkie wypadki przy pracy.

Na pytanie, czy jest to dużo czy mało, można odpowiedzieć, porównując polskie i europejskie realia.
Dane Eurostatu z 2021 roku pokazują, że na 27 państw należących do UE Polska zajmuje 6. miejsce od końca pod względem wypadków śmiertelnych i 7. miejsce od końca pod względem liczby wypadków przy pracy w przeliczeniu na 100 tys. pracowników. W kategorii wypadków ze skutkiem śmiertelnym lepiej od Polski wypadły jedynie takie kraje jak Holandia, Szwecja, Finlandia, Niemcy i Grecja.

Optymizmem mogą napawać też dane przekazane przez KRUS dotyczące wypadków przy pracy w rolnictwie. W ciągu 26 lat, od 1993 do 2019 roku, ich liczba zmniejszyła się o 80 proc. i wyniosła pięć lat temu 13,6 tys. Jeśli chodzi o wypadki śmiertelne, to przy pracach rolniczych życie straciło w ubiegłym roku 57 osób.

Czytaj także: Zamach na premiera Słowacji. Jest reakcja Mateusza Morawieckiego

Szczegóły 
 

Biorąc pod uwagę podział na poszczególne sekcje gospodarki, najwięcej osób uległo wypadkowi w sektorze górnictwa i wydobycia – ponad 16 proc. zdarzeń w przeliczeniu na tysiąc pracowników.

Nieco mniej, bo 13 proc., wypadków zdarzyło się w działalności związanej z dostawą wody, gospodarowaniem ściekami i odpadami oraz rekultywacją. Wysoki wskaźnik wypadkowości na poziomie 7–8 proc. odnotowano również w przetwórstwie przemysłowym oraz opiece zdrowotnej i pomocy społecznej. W budownictwie poniżej 5 proc.

Wypadki przy pracy najczęściej zdarzały się w województwie śląskim, a następnie w opolskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim. Najmniej wypadków było na Mazowszu i w Małopolsce.

Co drugi wypadek był spowodowany uderzeniem w jakiś obiekt – czy to obiekt nieruchomy (30 proc.), czy znajdujący się w ruchu (20 proc.). Powodem co piątego wypadku był kontakt z ostrym, twardym, szorstkim czy chropowatym przedmiotem. Ponadto ponad 15 proc. pracowników zostało poszkodowanych ze względu na obciążenia psychiczne i fizyczne.

Z ubiegłorocznych danych wynika, że 40 proc. wypadków zostało spowodowanych przez nieprawidłowe zachowanie samych pracowników. W bardzo niewielkim stopniu (około 7 proc.) przyczyną wypadku było niezastosowanie się do poleceń czy zasad BHP lub niewłaściwa organizacja stanowiska pracy. Co dziesiąte zdarzenie nastąpiło z przyczyn niezależnych od pracownika i pracodawcy.

W wyniku wypadku przy pracy niemal 4 na 5 pracowników doznało urazu kończyn, a co dziesiąty urazu głowy. Najczęściej do nieszczęśliwego zdarzenia dochodziło, gdy pracownik się poruszał (39 proc.). Dla porównania jedynie 8,4 proc. wypadków nastąpiło przy obsłudze maszyn.

Podsumowując te statystyki można dojść do konkluzji, że praca w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza, również ta wykonywana w rolnictwie. Systematycznie zmniejsza się liczba zarówno wypadków ze skutkiem śmiertelnym, jak i tych bardzo ciężkich, których skutkiem może być utrata kończyn, wzroku, słuchu, ale także trwała choroba psychiczna. Najczęściej do wypadków dochodzi w sektorze górniczym i wydobywczym, w województwie śląskim, a ich przyczyną rzadko są sytuacje, w których przestrzegane są przepisy BHP – w największym stopniu jest to wina nieprawidłowego zachowania się pracownika.
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat: Upały do 32°C i gwałtowne burze z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat: Upały do 32°C i gwałtowne burze

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ważne ostrzeżenia pogodowe dla zachodniej części kraju. W niedzielę temperatura może sięgnąć nawet 32°C, a w wielu regionach prognozowane są gwałtowne burze z intensywnymi opadami i silnym wiatrem nawet do 75 km/h.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Europoseł KO: Taki scenariusz jest możliwy z ostatniej chwili
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Europoseł KO: "Taki scenariusz jest możliwy"

Mecenas Michał Wawrykiewicz, europoseł Koalicji Obywatelskiej i współtwórca zaangażowanego politycznie ruchu „Wolne Sądy”, przedstawił w TVP Info kontrowersyjny scenariusz dotyczący przyszłości urzędu prezydenta. Polityk zasugerował, że jeśli nie dojdzie do ważnego zaprzysiężenia zwycięzcy wyborów prezydenckich, obowiązki głowy państwa może tymczasowo przejąć marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobra wiadomość dla mieszkańców i turystów odwiedzających Kraków – zakończył się remont torowiska na ulicy Franciszkańskiej. Jak zapowiedziały władze miasta, ruch tramwajowy na tym ważnym odcinku zostanie wznowiony już w środę, 19 czerwca.

Trzaskowski niechcący pogodził wyborców koalicji i opozycji. Obydwie grupy są zgodne, co do jednego Wiadomości
Trzaskowski niechcący pogodził wyborców koalicji i opozycji. Obydwie grupy są zgodne, co do jednego

Wyborcy Rafała Trzaskowskiego zdecydowali ws. kolejnej szansy dla kandydata KO. Pracownia United Surveys przeprowadziła sondaż dla Wirtualnej Polski, z którego wynika, że zdecydowana większość nie chciałaby, aby prezydent Warszawy znów wystartował w wyborach na prezydenta Polski. Ich opinia jest zaskakująco zbieżna z poglądami wyborców PiS i Konfederacji.

Trump: Jeśli Iran nas zaatakuje, odpowiemy z niespotykaną siłą z ostatniej chwili
Trump: Jeśli Iran nas zaatakuje, odpowiemy z niespotykaną siłą

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zagroził w sobotę, że Iran doświadczy "niespotykanej siły" amerykańskiej armii, jeśli w jakikolwiek sposób zaatakuje USA.

Iran uderza w Izrael. Miliony ludzi uciekają do schronów z ostatniej chwili
Iran uderza w Izrael. "Miliony ludzi uciekają do schronów"

Dziesięć osób zginęło, a około 200 zostało rannych w Izraelu na skutek irańskich ataków, przeprowadzonych w nocy z soboty na niedzielę – powiadomiło izraelskie wojsko i służby ratunkowe. Wcześniej informowano o ośmiorgu zabitych.

„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie Wiadomości
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie

W obwodzie sumskim walki toczą się wzdłuż granicy, rosyjska armia została tam zatrzymana - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosjanie atakują małymi grupami dywersyjno-rozpoznawczymi w obwodzie dniepropietrowskim, aby stworzyć tam wrażenie rzekomych postępów - dodał.

Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

REKLAMA

Kiedy praca zabija: czas na refleksję nad tym, jak lepiej chronić ludzkie zdrowie

Przypadający 28 kwietnia Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych oraz Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy to coroczna okazja do refleksji nad tym, jak poprawić warunki pracy, by lepiej chronić ludzkie zdrowie i życie.
praca Kiedy praca zabija: czas na refleksję nad tym, jak lepiej chronić ludzkie zdrowie
praca / rawpixel Free CC0 image for Personal and Business use

Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego w ubiegłym roku wypadkowi przy pracy uległo 68,6 tys. pracowników – to o 3 procent więcej niż w 2022 roku. – I o 100 procent za dużo – jak dopowiedzieliby specjaliści z zakresu ochrony pracy. 

Czytaj także: Premier Słowacji postrzelony. Jest reakcja szefa polskiego rządu

Wypadki przy pracy 

Na przestrzeni ostatnich 25 lat liczba wypadków przy pracy mieściła się w widełkach między 80 a 100 tys. zdarzeń.

W 1999 roku wypadkowi przy pracy uległo 98,8 tys. pracowników. W 2002 roku, a więc w ciągu kolejnych trzech lat, liczba ta zmniejszyła się do 80,5 tys., po czym gwałtownie wystrzeliła. W 2008 roku padł niechlubny rekord – wypadkowi przy pracy uległo rekordowe 104,4 tys. zatrudnionych. 

Przez następną dekadę liczba wypadków przy pracy wahała się od 83 tys. w 2019 roku do 97,2 tys. w 2011 roku. Przełomowym momentem był rok 2020, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Wielu pracowników musiało wówczas pracować zdalnie bądź nie świadczyło pracy w ogóle – czy to przez chorobę, czy przez tymczasowe zastopowanie gospodarki, czy ze względu na przestoje.

Koronawirus sprawił, że liczba wypadków przy pracy zmniejszyła się o jedną czwartą i wyniosła „zaledwie” 62,7 tys. przypadków. W kolejnym roku nastąpiło odbicie o niemal 10 proc., a sytuacja ustabilizowała się na mniej więcej obecnym poziomie 68 tys. nieszczęśliwych zdarzeń. 

Warto dodać, że wolnymi od wypadków nie były osoby pracujące zdalnie lub w formie telepracy – uszczerbek na zdrowiu poniosło w zeszłym roku 240 takich pracowników.

Spada liczba wypadków śmiertelnych 

Systematycznie spada również liczba wypadków śmiertelnych w pracy. W 2001 roku było ich ponad 550, dekadę później 404, a w 2019 roku już tylko 184. W ubiegłym roku w miejscu pracy zginęło 168 osób.
Sukcesywnie zmniejsza się także liczba ciężkich wypadków przy pracy: z 1149 przypadków w 2001 roku do 703 dekadę później i 396 w 2019 roku. W ubiegłym roku odnotowano już tylko 322 ciężkie wypadki przy pracy.

Na pytanie, czy jest to dużo czy mało, można odpowiedzieć, porównując polskie i europejskie realia.
Dane Eurostatu z 2021 roku pokazują, że na 27 państw należących do UE Polska zajmuje 6. miejsce od końca pod względem wypadków śmiertelnych i 7. miejsce od końca pod względem liczby wypadków przy pracy w przeliczeniu na 100 tys. pracowników. W kategorii wypadków ze skutkiem śmiertelnym lepiej od Polski wypadły jedynie takie kraje jak Holandia, Szwecja, Finlandia, Niemcy i Grecja.

Optymizmem mogą napawać też dane przekazane przez KRUS dotyczące wypadków przy pracy w rolnictwie. W ciągu 26 lat, od 1993 do 2019 roku, ich liczba zmniejszyła się o 80 proc. i wyniosła pięć lat temu 13,6 tys. Jeśli chodzi o wypadki śmiertelne, to przy pracach rolniczych życie straciło w ubiegłym roku 57 osób.

Czytaj także: Zamach na premiera Słowacji. Jest reakcja Mateusza Morawieckiego

Szczegóły 
 

Biorąc pod uwagę podział na poszczególne sekcje gospodarki, najwięcej osób uległo wypadkowi w sektorze górnictwa i wydobycia – ponad 16 proc. zdarzeń w przeliczeniu na tysiąc pracowników.

Nieco mniej, bo 13 proc., wypadków zdarzyło się w działalności związanej z dostawą wody, gospodarowaniem ściekami i odpadami oraz rekultywacją. Wysoki wskaźnik wypadkowości na poziomie 7–8 proc. odnotowano również w przetwórstwie przemysłowym oraz opiece zdrowotnej i pomocy społecznej. W budownictwie poniżej 5 proc.

Wypadki przy pracy najczęściej zdarzały się w województwie śląskim, a następnie w opolskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim. Najmniej wypadków było na Mazowszu i w Małopolsce.

Co drugi wypadek był spowodowany uderzeniem w jakiś obiekt – czy to obiekt nieruchomy (30 proc.), czy znajdujący się w ruchu (20 proc.). Powodem co piątego wypadku był kontakt z ostrym, twardym, szorstkim czy chropowatym przedmiotem. Ponadto ponad 15 proc. pracowników zostało poszkodowanych ze względu na obciążenia psychiczne i fizyczne.

Z ubiegłorocznych danych wynika, że 40 proc. wypadków zostało spowodowanych przez nieprawidłowe zachowanie samych pracowników. W bardzo niewielkim stopniu (około 7 proc.) przyczyną wypadku było niezastosowanie się do poleceń czy zasad BHP lub niewłaściwa organizacja stanowiska pracy. Co dziesiąte zdarzenie nastąpiło z przyczyn niezależnych od pracownika i pracodawcy.

W wyniku wypadku przy pracy niemal 4 na 5 pracowników doznało urazu kończyn, a co dziesiąty urazu głowy. Najczęściej do nieszczęśliwego zdarzenia dochodziło, gdy pracownik się poruszał (39 proc.). Dla porównania jedynie 8,4 proc. wypadków nastąpiło przy obsłudze maszyn.

Podsumowując te statystyki można dojść do konkluzji, że praca w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza, również ta wykonywana w rolnictwie. Systematycznie zmniejsza się liczba zarówno wypadków ze skutkiem śmiertelnym, jak i tych bardzo ciężkich, których skutkiem może być utrata kończyn, wzroku, słuchu, ale także trwała choroba psychiczna. Najczęściej do wypadków dochodzi w sektorze górniczym i wydobywczym, w województwie śląskim, a ich przyczyną rzadko są sytuacje, w których przestrzegane są przepisy BHP – w największym stopniu jest to wina nieprawidłowego zachowania się pracownika.
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe