ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki
Co musisz wiedzieć?
- ABW odmówiła Klementynie Suchanow poświadczenia bezpieczeństwa. Oznacza to, że nie może mieć dostępu do dokumentów tajnych, co wyklucza ją z prac tzw. "komisji ds. represji".
- Suchanow zapowiada odwołanie. Aktywistka twierdzi, że jako powód odmowy ABW wskazało postępowanie dotyczące incydentu z policjantem spod Trybunału Konstytucyjnego. Zamierza odwołać się do premiera Donalda Tuska.
- Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych zaprzecza zarzutom. Jacek Dobrzyński podkreśla, że powody odmowy mają „charakter formalny”, a decyzja nie wpływa na możliwość badania inwigilacji Strajku Kobiet.
Suchanow bez poświadczenia bezpieczeństwa i poza "komisją ds. represji"
- ABW odmówiło poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow i jest usunięta z komisji ds. represji! W efekcie nikt nie zbada inwigilowania Strajku Kobiet, a IMO tego się bali. Zmanipulowane materiały z jej signala pomogły kampanii Nawrockiego, bo wmawiano jej przemyt ludzi z granicy
- pisze Radosław Gruca na platformie "X". Zamieszcza również nagranie wypowiedzi innego lewicowego dziennikarza Grzegorza Rzeczkowskiego, który mówi:
- Klementynie przysługuje droga odwoławcza, mam nadzieję, ze z niej skorzysta.
Sama Klementyna Suchanow również skomentowała sytuację.
- ABW odmówiło mi dostępu do dok. tajnych, podając jako pretekst sprawę o plamy na mundurze policjanta spod TK prowadzonej przez Bartosza Lewandowskiego z Ordo Iuris (rozprawa w czw. nie poczekali). komisjo adiós. Odwołuję się do premiera Donalda Tuska, który mówił, że zło zostanie rozliczone.
- twierdzi Klementyna Suchanow.
Komentarz władz
- Nie ma żadnego cienia na ABW. Powody odmowy dostępu do informacji niejawnych są absolutnie formalne i znane zainteresowanej. ABW nie ma możliwości w takiej sytuacji wydania komukolwiek poświadczenia. Nie ma żadnych przeszkód w badaniu inwigilacji Strajku Kobiet - po to między innymi powstała ta komisja.
- komentuje z kolei Jacek Dobrzyński rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
Tzw. "komisja ds. represji"
W kwietniu 2025 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar poinformował, że ruszają prace komisji mającej na celu "wyjaśnienie mechanizmów represji wobec organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz działaczy społecznych w latach 2015–2023".
Przedstawiona na konferencji prasowej komisja, w której udział brał m.in. szef MSWiA Tomasz Siemoniak, ma za zadanie "zbadać i przeanalizować równe metody ograniczania korzystania z konstytucyjnych wolności" w latach 2015–2023 r. W jej skład wchodzi 11 osób, w tym Klementyna Suchanow, a przewodniczącą jest mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram – autorka m.in. inicjatywy obywatelskiej „Wolne Sądy”, pełnomocnik skarżących sędziów przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie pytań prejudycjalnych dotyczących zgodności z unijną zasadą praworządności powoływania Krajowej Rady Sądownictwa oraz utworzenia Izby Dyscyplinarnej Sądy Najwyższego, zamieszana w sprawę tzw. "Grupy Wejście", która uczestniczyła w bezprawnym przejęciu mediów publicznych.
Klementyna Suchanow
Pisarka, redaktorka, tłumaczka, aktywistka polityczna działająca w Ogólnopolskim Strajku Kobiet. Jak donosiła w maju 2025 roku Telewizja Republika, Klementyna Suchanow, była już "ekspert" w pracach komisji powołanych przez rząd Donalda Tuska miała być aktywnie zaangażowana w działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów z Białorusi. Republika miała dotrzeć do materiałów, jakie posiadają w tej sprawie śledczy. Sama Suchanow zaprzecza o swoim udziale w sprawie.
Według Republiki, "z dokumentów prokuratury wynika, że Klementyna Suchanow miała być w kontakcie z Justyną W., oskarżoną o przemyt migrantów".
"Chociaż nie potwierdzono jej bezpośredniego udziału w tych działaniach, miała oferować pomoc, na przykład poprzez przekazanie kontaktu do osoby posługującej się obcymi językami" - czytamy na stronach portalu Republiki.
Współpraca z Grupą Granica
Jak czytamy na portalu niezalezna.pl, Klementyna Suchanow "w aktach prokuratury miała pojawić się jako osoba współpracująca z Grupą Granica i innymi członkami siatki w procesie organizacji nielegalnego przerzutu migrantów do państw Europy Zachodniej, w szczególności do Niemiec". W tych samych materiałach pojawiają się - w podobnym kontekście - nazwiska
Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog oraz Pawła Kasprzaka z ruchu Obywatele RP. Jak donosił portal, według prokuratury mieli oni współpracować z osobami, którym postawiono zarzut przemytu nielegalnych migrantów.
ABW odmówiło mi dostępu do dok. tajnych, podając jako pretekst sprawę o plamy na mundurze policjanta spod TK prowadzonej przez @lewandowski z Ordo Iuris (rozprawa w czw. nie poczekali). komisjo adiós.
— Klementyna Suchanow (@KSuchanow) November 25, 2025
odwołuję się do premiera @donaldtusk, który mówił, że zło zostanie rozliczone. https://t.co/7B1VGSx6LG




