[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Tu zaszła dobra zmiana

W ostatnich pięciu latach Polska była liderem wzrostu płacy minimalnej. Setkom tysięcy ludzi przybyło w portfelach całkiem sporo.
Remigiusz Okraska [Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Tu zaszła dobra zmiana
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Brzmi jak laurka dla Prawa i Sprawiedliwości? Nic mi do czyichś skojarzeń. Lubię liczby. W dodatku liczby, które przytoczę, podał nie rzecznik PiS, lecz OECD – Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, zrzeszająca 38 rozwiniętych i demokratycznych krajów świata.

Podsumowała ona tendencje wzrostu płacy minimalnej w zrzeszonych państwach w okresie od kwietnia 2019 do kwietnia 2024. Policzono wzrost nominalnej pensji minimalnej – o ile wzrosły one kwotowo przez pięć lat. Od tego odjęto zsumowaną inflację w tym okresie w każdym z krajów. Czyli zbadano też, ile wynosi realny wzrost pensji minimalnej. 

Polska liderem

I co? Polska jest liderem w tym gronie! W pięć lat wzrost płacy minimalnej wyniósł w naszym kraju niemal 90%. Drugie były Węgry, z prawie 80%. Niemcy to już tylko 35%. Francja – około 17%. 

No dobrze, ale przecież inflacja „pożarła” te wzrosty. Owszem, częściowo „pożarła”, ale nadal jesteśmy liderem. Płace minimalne wzrosły u nas o ponad 30% po odjęciu zsumowanej inflacji. Na Węgrzech, które znowu są wiceliderem – o niespełna 20%. W Niemczech o 12%. We Francji nie wzrosły wcale. Tamtejsi pracownicy stracili pół dekady i są w tym samym miejscu. Identycznie jak np. nasi czescy sąsiedzi. 

Te pięć lat to pandemia, wojna, kryzys energetyczny, inflacja. Od dawna niewidziana kumulacja nieszczęść. Szczególnie dotkliwych dla uboższych. Tymczasem realnie zyskali oni w tym okresie. Ludzie ciężko pracujący. Zwykle w nieszanowanych zawodach. Z trudem wiążący koniec z końcem.

Ostatnia ze stawek ustalonych przez PiS wynosi od 1 lipca 4300 zł brutto. Ostatnia pensja minimalna wprowadzona przez rząd Ewy Kopacz to 1850 brutto. Tylko ślepy nie widzi różnicy. 

To oczywiście wpłynęło na wzrost innych płac. A jeśli nie zawsze, to nawet z minimalnymi ustawowymi zarobkami nie jest się dzisiaj w tak trudnej sytuacji, jak za rządów liberałów. Nawet osławione „głodzenie budżetówki” polegało na tym, że na koniec rządów PiS minimalna pensja w szkole czy urzędzie oznaczała ponad 100% więcej w portfelu niż za rządów Ewy Kopacz. No chyba że komuś nie chodzi o zawartość własnego portfela, lecz o to, żeby inni mieli gorzej niż on.

Czytaj także: Katastrofa ekologiczna niemieckiej rzeki. Ryby mogą wymrzeć

Czytaj także: Dziennikarze TVP i znani sportowcy stają w obronie Przemysława Babiarza

Propozycja Tuska 

Ostatnie wzrosty płacy minimalnej za PiS wynosiły od prawie 16 do ponad 20% rocznie. Niedawno zakończono negocjacje przedstawicieli związków zawodowych, biznesu i rządu. Nie osiągnięto porozumienia. Do 15 września poznamy więc decyzję Donalda Tuska, który proponuje wzrost o zaledwie 7,6%. Ostatnia z „pisowskich” podwyżek była procentowo niemal trzykrotnie większa. Mimo że inflacja była od początku roku 2024 już niska i nic nie zapowiada, aby od stycznia 2025 znacząco zmalała. 
Najsłabiej zarabiający mogą więc zapomnieć o zauważalnym wzroście dochodów i poziomu życia. 15 października 2023 roku znowu podniosła głowę Polska dla bogatych. Niezamożni już się nie liczą. Mają harować – i biedować.


 


 

POLECANE
Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach” z ostatniej chwili
Wiceminister składa dymisję. „Liczyłem na szybsze procesy w niektórych sprawach”

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak powiedział w środę, że złożył dokumenty o swojej rezygnacji. Wyjaśnił, że liczył na „szybsze procesy w niektórych sprawach”.

Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Doniesienia o końcu Trzeciej Drogi. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w środę, że Trzecia Droga była projektem wyborczym i ludowcy umówili się z Polską 2050 na wspólny start w czterech wyborach. "I to jest za nami, dobiegł finał" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Jak przekazał, PSL w kolejnych wyborach wystartuje samodzielnie.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Polska pozostanie w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim, jednak w ciągu dnia nad północną część kraju, za nasuwającym się znad Bałtyku frontem atmosferycznym, zacznie napływać chłodniejsza polarna masa powietrza. Na przeważającym obszarze Polski dzień będzie gorący.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Przychodzi Giertych do Lisa. Telewizja Republika ujawnia kolejne taśmy z ostatniej chwili
Przychodzi Giertych do Lisa. Telewizja Republika ujawnia kolejne taśmy

W środę Telewizja Republika w programie Michała Rachonia ujawniła kolejne taśmy – tym razem Romana Giertycha z ówczesnym red. naczelnym "Newsweeka" Tomaszem Lisem czy politykiem PO Stanisławem Gawłowskim.

Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka z ostatniej chwili
Służby Tuska mają podrzucać nielegalnych imigrantów do domów dziecka

Nielegalni imigranci zostali zakwaterowani na dziko w domu dziecka w Skierniewicach – podaje serwis Magna Polonia. 

Ekspertka od wizerunku, która uderzyła w Martę Nawrocką, wydała oświadczenie Wiadomości
"Ekspertka od wizerunku", która uderzyła w Martę Nawrocką, wydała oświadczenie

Marta Rodzik, „ekspertka od PR”, która skrytykowała Martę Nawrocka za jej ubiór, żali się na negatywne komentarze ze strony internautów. Kobieta wydała specjalne oświadczenie.

Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska? tylko u nas
Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska?

Atak Izraela na Iran zaskoczył Rosję. Na Kremlu uważano, że Trump trzyma na uwięzi Netanjahu, dopóki ma nadzieję na wymuszenie poprzez negocjacje rezygnacji przez Teheran ze wzbogacania uranu. Kolejna runda rozmów była zaplanowana na weekend. Tymczasem potężna powietrzna flota państwa żydowskiego uderzyła w piątek w islamską republikę.

Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie Wiadomości
Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie

Iran wzywa mieszkańców Hajfy i Tel Awiwu do ewakuacji. Szef sztabu irańskiej armii ostrzega przed nadchodzącymi "operacjami karnymi".

Wyborcza: Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni z ostatniej chwili
"Wyborcza": Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni

We wtorek wieczorem "Gazeta Wyborcza" informuje, że Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o zakończeniu kampanijnej współpracy z partią Szymona Hołowni.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Tu zaszła dobra zmiana

W ostatnich pięciu latach Polska była liderem wzrostu płacy minimalnej. Setkom tysięcy ludzi przybyło w portfelach całkiem sporo.
Remigiusz Okraska [Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Tu zaszła dobra zmiana
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Brzmi jak laurka dla Prawa i Sprawiedliwości? Nic mi do czyichś skojarzeń. Lubię liczby. W dodatku liczby, które przytoczę, podał nie rzecznik PiS, lecz OECD – Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, zrzeszająca 38 rozwiniętych i demokratycznych krajów świata.

Podsumowała ona tendencje wzrostu płacy minimalnej w zrzeszonych państwach w okresie od kwietnia 2019 do kwietnia 2024. Policzono wzrost nominalnej pensji minimalnej – o ile wzrosły one kwotowo przez pięć lat. Od tego odjęto zsumowaną inflację w tym okresie w każdym z krajów. Czyli zbadano też, ile wynosi realny wzrost pensji minimalnej. 

Polska liderem

I co? Polska jest liderem w tym gronie! W pięć lat wzrost płacy minimalnej wyniósł w naszym kraju niemal 90%. Drugie były Węgry, z prawie 80%. Niemcy to już tylko 35%. Francja – około 17%. 

No dobrze, ale przecież inflacja „pożarła” te wzrosty. Owszem, częściowo „pożarła”, ale nadal jesteśmy liderem. Płace minimalne wzrosły u nas o ponad 30% po odjęciu zsumowanej inflacji. Na Węgrzech, które znowu są wiceliderem – o niespełna 20%. W Niemczech o 12%. We Francji nie wzrosły wcale. Tamtejsi pracownicy stracili pół dekady i są w tym samym miejscu. Identycznie jak np. nasi czescy sąsiedzi. 

Te pięć lat to pandemia, wojna, kryzys energetyczny, inflacja. Od dawna niewidziana kumulacja nieszczęść. Szczególnie dotkliwych dla uboższych. Tymczasem realnie zyskali oni w tym okresie. Ludzie ciężko pracujący. Zwykle w nieszanowanych zawodach. Z trudem wiążący koniec z końcem.

Ostatnia ze stawek ustalonych przez PiS wynosi od 1 lipca 4300 zł brutto. Ostatnia pensja minimalna wprowadzona przez rząd Ewy Kopacz to 1850 brutto. Tylko ślepy nie widzi różnicy. 

To oczywiście wpłynęło na wzrost innych płac. A jeśli nie zawsze, to nawet z minimalnymi ustawowymi zarobkami nie jest się dzisiaj w tak trudnej sytuacji, jak za rządów liberałów. Nawet osławione „głodzenie budżetówki” polegało na tym, że na koniec rządów PiS minimalna pensja w szkole czy urzędzie oznaczała ponad 100% więcej w portfelu niż za rządów Ewy Kopacz. No chyba że komuś nie chodzi o zawartość własnego portfela, lecz o to, żeby inni mieli gorzej niż on.

Czytaj także: Katastrofa ekologiczna niemieckiej rzeki. Ryby mogą wymrzeć

Czytaj także: Dziennikarze TVP i znani sportowcy stają w obronie Przemysława Babiarza

Propozycja Tuska 

Ostatnie wzrosty płacy minimalnej za PiS wynosiły od prawie 16 do ponad 20% rocznie. Niedawno zakończono negocjacje przedstawicieli związków zawodowych, biznesu i rządu. Nie osiągnięto porozumienia. Do 15 września poznamy więc decyzję Donalda Tuska, który proponuje wzrost o zaledwie 7,6%. Ostatnia z „pisowskich” podwyżek była procentowo niemal trzykrotnie większa. Mimo że inflacja była od początku roku 2024 już niska i nic nie zapowiada, aby od stycznia 2025 znacząco zmalała. 
Najsłabiej zarabiający mogą więc zapomnieć o zauważalnym wzroście dochodów i poziomu życia. 15 października 2023 roku znowu podniosła głowę Polska dla bogatych. Niezamożni już się nie liczą. Mają harować – i biedować.


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe