"Ojciec Święty nie tylko modli się za Ukrainę". Franciszek wysyła pomoc na tereny przyfrontowe

Papieski jałmużnik, kard. Konrad Krajewski, informuje dziś, że kierowana przez niego Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia przygotowuje właśnie kolejny transport pomocy humanitarnej, który jutro wyruszy na Ukrainę.
Papież Franciszek
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

- Ojciec Święty nie tylko modli się za Ukrainę i stara się o przywrócenie pokoju, ale także troszczy o ludzi cierpiących z powodu braku żywności, szczególnie na terenach przyfrontowych – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Konrad Krajewski. 

Pomoc Watykanu 

Papieski jałmużnik przypomina, że od wybuchu pełnoskalowej wojny z Watykanu wyjechało ponad 240 tirów z różnorakim wsparciem, a kolejny transport pomocy jest ewangelicznym znakiem wobec ludzi cierpiących.

- Mimo że słońce włoskie nie sprzyja pracy, szczególnie w najgorętszym czasie dnia, to Urząd Dobroczynności Apostolskiej nie zapomina o tych, którzy walczą na froncie, którzy cierpią i nie mają dachu nad głową – podkreśla kard. Krajewski. Wyznaje on, że od biskupów i księży z Ukrainy wciąż napływa wiele próśb o pomoc. W najbliższym transporcie znajdują się paczki z żywnością o długim terminie przydatności do spożycia, m.in. 11 tys. opakowań tuńczyka, a także środki sanitarne.

Konkretne działania

Papieski jałmużnik podkreśla, że ze strony papieża Franciszka jest to bardzo konkretna pomoc dla tych, którzy cierpią. - Ojciec Święty nie tylko modli się za nich, nie tylko stara się, by pokój był wprowadzony, ale także myśli o tych wszystkich, którzy są poszkodowani i cierpią także z powodu braku pożywienia, szczególnie w strefie przyfrontowej – podkreślił kard. Krajewski.

Hierarcha poinformował, że środki zakupione przy pomocy Watykanu pakowane są na tiry przy greckokatolickim kościele św. Zofii w Rzymie. Jałmużnik zaznacza, że kierowana przez niego dykasteria stara się wykorzystywać ukraińskie tiry. - Kierowcy, którzy przywożą różne rzeczy do Włoch często wracają puści więc ekonomicznie jest to bardzo korzystne, bo są to prawie trzy tysiące kilometrów. Z drugiej strony ukraińscy kierowcy wiedzą, jak dojechać na miejsce przeznaczenia – mówi kard. Krajewski zauważając, że wszystkim wysłanym dotąd tirom udało się dotrzeć na miejsce przeznaczenia.

Możliwość wsparcia

Charytatywne działania papieża Franciszka można wesprzeć:

https://www.elemosineria.va/charitable-activities/?lang=pl

 

Beata Zajączkowska, Vatican News PL


 

POLECANE
Ruszył Narodowy Marsz Papieski upamiętniający 40. rocznicę śmierci ks. Popiełuszki z ostatniej chwili
Ruszył Narodowy Marsz Papieski upamiętniający 40. rocznicę śmierci ks. Popiełuszki

Kilka tysięcy osób wyruszyło w sobotę z Placu Zamkowego w Warszawie w Narodowym Marszu Papieskim pod hasłem "Zło dobrem zwyciężaj", który jest częścią obchodów 40. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Uczestnicy przejdą do sanktuarium ks. Popiełuszki na Żoliborzu, gdzie mszę św. odprawi metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Znana aktorka dołącza do popularnego programu TVN z ostatniej chwili
Znana aktorka dołącza do popularnego programu TVN

Julia Kamińska – aktorka znana z takich seriali jak "Brzydula", "Na wspólnej" czy "Na dobre i na złe" niebawem dołączy do śniadaniówki "Dzień Dobry TVN". 

Oto co nas czeka w najbliższych dniach. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Oto co nas czeka w najbliższych dniach. IMGW wydał komunikat

W najbliższy weekend pogoda będzie stabilna; będzie słonecznie i ciepło, a niebo będzie bezchmurne - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego z ostatniej chwili
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego

"Nie mogę przestać się śmiać" – pisze na platformie X Elon Musk, do wpisu dołączając fragment artykułu napisanego dla "The Atlantic" przez żonę Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

Dłonie jakby trzymały ten sznurek. Relacja nurka, który wyłowił ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki gorące
"Dłonie jakby trzymały ten sznurek". Relacja nurka, który wyłowił ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki

- Około godziny 17-tej – pisze Laskowski - (…) przy czwartym przęśle tamy włocławskiej wydobyłem zwłoki księdza Jerzego Popiełuszko - pisze Henryk Laskowski, płetwonurek, który brał udział w poszukiwaniach i wydobyciu ciała zamordowanego przez komunistów bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos z ostatniej chwili
Ukraina w NATO? Rosja zabiera głos

Przyjęcie Ukrainy do NATO uniemożliwi polityczne i dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu, a także doprowadzi do jego eskalacji – poinformowało w sobotę rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, o czym donosi Reuters.

Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje z ostatniej chwili
Decyzje PKW ws. sprawozdań finansowych partii. Nowe informacje

Sędzia Sylwester Marciniak poinformował PAP, że wyznaczył termin posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej na poniedziałek 28 października. PKW będzie dyskutować o sprawozdaniach partii za 2023 r., jednak nie jest przesądzone, że zapadną ostateczne decyzje ws. największych ugrupowań, w tym PiS.

Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7 z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tak doszło do tragicznego karambolu na S7

W nocy z piątku na sobotę na trasie S7 pod Gdańskiem doszło do tragicznego karambolu. 4 osoby nie żyją (w tym dzieci), a kilkanaście zostało rannych. Radio Gdańsk zdradziło nieoficjalne, pierwsze ustalenia po wypadku. 

Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego z ostatniej chwili
Polska nie została poinformowana o tajnych aspektach planu Zełenskiego

Trwają dyskusje w związku z przedstawieniem przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "planu zwycięstwa" w wojnie z Rosją. Niejawne załączniki do planu przedstawione zostały tylko niektórym partnerom Kijowa. Polska nie znalazła się w tym gronie.

Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych z ostatniej chwili
Karambol na S7. Cztery osoby nie żyją, 12 zostało rannych

Po zderzeniu 18 samochodów osobowych i trzech ciężarowych na S7 w kierunku Gdyni został zatrzymany kierujący pojazdem ciężarowym, który najechał na tył poprzedzających pojazdów. W karambolu, do którego doszło między wjazdem Lipce a Gdańsk Południe, zginęły cztery osoby, a 12 zostało rannych.

REKLAMA

"Ojciec Święty nie tylko modli się za Ukrainę". Franciszek wysyła pomoc na tereny przyfrontowe

Papieski jałmużnik, kard. Konrad Krajewski, informuje dziś, że kierowana przez niego Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia przygotowuje właśnie kolejny transport pomocy humanitarnej, który jutro wyruszy na Ukrainę.
Papież Franciszek
Papież Franciszek / EPA/GIUSEPPE LAMI Dostawca: PAP/EPA

- Ojciec Święty nie tylko modli się za Ukrainę i stara się o przywrócenie pokoju, ale także troszczy o ludzi cierpiących z powodu braku żywności, szczególnie na terenach przyfrontowych – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Konrad Krajewski. 

Pomoc Watykanu 

Papieski jałmużnik przypomina, że od wybuchu pełnoskalowej wojny z Watykanu wyjechało ponad 240 tirów z różnorakim wsparciem, a kolejny transport pomocy jest ewangelicznym znakiem wobec ludzi cierpiących.

- Mimo że słońce włoskie nie sprzyja pracy, szczególnie w najgorętszym czasie dnia, to Urząd Dobroczynności Apostolskiej nie zapomina o tych, którzy walczą na froncie, którzy cierpią i nie mają dachu nad głową – podkreśla kard. Krajewski. Wyznaje on, że od biskupów i księży z Ukrainy wciąż napływa wiele próśb o pomoc. W najbliższym transporcie znajdują się paczki z żywnością o długim terminie przydatności do spożycia, m.in. 11 tys. opakowań tuńczyka, a także środki sanitarne.

Konkretne działania

Papieski jałmużnik podkreśla, że ze strony papieża Franciszka jest to bardzo konkretna pomoc dla tych, którzy cierpią. - Ojciec Święty nie tylko modli się za nich, nie tylko stara się, by pokój był wprowadzony, ale także myśli o tych wszystkich, którzy są poszkodowani i cierpią także z powodu braku pożywienia, szczególnie w strefie przyfrontowej – podkreślił kard. Krajewski.

Hierarcha poinformował, że środki zakupione przy pomocy Watykanu pakowane są na tiry przy greckokatolickim kościele św. Zofii w Rzymie. Jałmużnik zaznacza, że kierowana przez niego dykasteria stara się wykorzystywać ukraińskie tiry. - Kierowcy, którzy przywożą różne rzeczy do Włoch często wracają puści więc ekonomicznie jest to bardzo korzystne, bo są to prawie trzy tysiące kilometrów. Z drugiej strony ukraińscy kierowcy wiedzą, jak dojechać na miejsce przeznaczenia – mówi kard. Krajewski zauważając, że wszystkim wysłanym dotąd tirom udało się dotrzeć na miejsce przeznaczenia.

Możliwość wsparcia

Charytatywne działania papieża Franciszka można wesprzeć:

https://www.elemosineria.va/charitable-activities/?lang=pl

 

Beata Zajączkowska, Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe