„Potańcówka w miejscu, gdzie lała się krew!?” Szokujący program obchodów sierpniowych organizowanych przez ECS

„W tegorocznym programie na przykład taka atrakcja: wieczorna «Potańcówka pod gwiazdami» przy Bramie nr 2. W pobliżu miejsca, gdzie w Grudniu 1970 lała się krew!? Szokujące” – pisze prezes Stowarzyszenia „Godność” Czesław Nowak do władz miasta i dyrektora Basila Kerskiego, komentując skandaliczny program obchodów 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych organizowanych przez ECS.
Basil Kerski „Potańcówka w miejscu, gdzie lała się krew!?” Szokujący program obchodów sierpniowych organizowanych przez ECS
Basil Kerski / fot. M. Żegliński

W tegorocznym programie obchodów organizowanych przez Europejskie Centrum Solidarności znalazł się m.in. „Rytuał wspólnotowego otwarcia Bramy nr 2 z udziałem sygnatariuszy i bohaterów Sierpnia ’80”, a także „Potańcówka pod gwiazdami. Swingowa zabawa taneczna”, która ma się odbyć w przestrzeni między fontanną a Bramą nr 2.

Informacja zamiast zaproszenia? „Szczyt uznania i elegancji”

Do organizacji obchodów i samego programu odniósł się Czesław Nowak, prezes Stowarzyszenia „Godność”. W liście do Aleksandry Dulkiewicz, prezydent Gdańska, i Basila Kerskiego, dyrektora ECS, przekonuje, że wykaz uroczystości sierpniowych, pod patronatem władz Gdańska, „jak zwykle wiąże się z gafami czy niezręcznościami”.

Prezes wyraża zdziwienie, że podobnie jak wielu organizatorów strajków sierpniowych otrzymał od ECS-u jedynie informację, bez zaproszenia. „Zaiste, szczyt uznania i elegancji” – kwituje.

Moja krytyczna opinia nt. działalności ECS oraz polityki historycznej władz Gdańska jest od dawna Państwu znana, jak również i to, że na ogół nie bywam na uroczystościach przez Państwo organizowanych. Bo też trudno mi się zgodzić z próbami „profilowania” historii „Solidarności” pod doraźne potrzeby polityczne, w tym zawłaszczania przez Miasto i ECS rocznicy Sierpnia. W związku z tym może lepiej nie przysyłać mi już nic – skoro nie ma zaproszeń, nie potrzeba i ulotki z programem

– pisze.

Szokująca potańcówka

Czesław Nowak odnosi się również do samego programu obchodów, w tym potańcówki.

A w tegorocznym programie na przykład taka atrakcja: wieczorna „Potańcówka pod gwiazdami” przy Bramie nr 2. W pobliżu miejsca, gdzie w Grudniu 1970 lała się krew!? Szokujące. Ja nawet myślę, że ktoś z Państwa, młodszych zapewne, pracowników chciał dobrze – radośnie uczcić dzień zwycięstwa, jakim był przecież 31 sierpnia 1980 roku. Tylko, na Boga, nie w tym miejscu tańce! Czy w obowiązujące u Was atmosferze „uśmiechniętej Polski” nikt już poważniej nie potrafi myśleć?

– pyta. 

Piszę także o tym, że Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” organizuje właśnie przy bramie, w Sali BHP oraz w bazylice św. Brygidy główne uroczystości sierpniowe.

Przy Bramie (zamkniętej, jak 44 lata temu) zawsze składa wieńce i kwiaty. Tylko, jak ma je złożyć w tym roku – po spotkaniu o godz. 13 z prezydentem RP w sali BHP – skoro według waszego programu brama zostanie już o godz. 12 otwarta? Chaos organizacyjny to, czy złośliwość?

– zastanawia się prezes Nowak.

„W tym roku, 31 sierpnia nastąpić ma też – tu chwała pomysłodawcom – uroczyste odsłonięcie pomnika Lecha Bądkowskiego, pisarza, zasłużonego działacza społecznego i rzecznika «Solidarności». Był wybitnym człowiekiem i Polakiem, który na pewno ubolewałby nad rozbiciem dawnego obozu «Solidarności» i nad prowokowaniem w ostatnich latach nieporozumień z dzisiejszym związkiem NSZZ «Solidarność»” – dodaje Czesław Nowak.

„To święte miejsce”

Prezes Nowak odnosi się także do tegorocznych obchodów na Westerplatte. 

Pragnę podkreślić, że powinny się one rozpoczynać od złożenia kwiatów na mogiłach obrońców. A tego w programie nie ma! To oni są bowiem głównymi bohaterami tych uroczystości – nie kolejni mówcy czy obecne ważne osobistości. Są bohaterami narodowymi. Są też honorowymi obywatelami miasta Gdańska… Dla nas, ludzi z portowej „Solidarności” to, co się dzieje na Westerplatte i to, jak obchodzona jest rocznica wybuchu II wojny światowej są szczególnie ważne. Zawsze staraliśmy się, aby Westerplatte stało się narodowym sanktuarium, a nie śmietnikiem, jakim długo było. To portowcy gdańscy, na prośbę kpt. Bronisława Dąbrowskiego, w 1946 roku zbudowali żołnierski cmentarzyk i postawili na nim krzyż, który w 1962 roku komuniści usunęli z mogił, zasłaniając go sowieckim czołgiem. Po latach, w 1981, wspólnie z Westerplatczykami ten krzyż przywróciliśmy, za co też płaciliśmy więzieniem i prześladowaniami w stanie wojennym. W 2015, jako Stowarzyszenie „Godność”, zbudowaliśmy również tablicę upamiętniającą historyczne, w 1987 roku, spotkanie na Westerplatte Papieża Jana Pawła II z młodzieżą. Dlatego mamy prawo mówić, że to święte miejsce jest własnością całego narodu, a opiekę nad nim powinno sprawować państwo przy ważnym udziale Wojska Polskiego, co jeszcze do niedawna dla władz Gdańska było niemal obrazoburcze

– przekonuje w liście.

Szanowna Pani Prezydent, na koniec chcę przypomnieć, że to Niemcy hitlerowskie napadły 1 września na Polskę i dopuściły się ogromu zbrodni na narodzie Polskim. Obecne Niemcy, nasz pokojowy dziś partner w Unii Europejskiej, ma także swoje interesy i próbuje manipulować historią dla własnych korzyści. Stąd ciągłe zdziwienie, że miasto Gdańsk nadal prowadzi politykę wskazującą na uleganie w tym zakresie niemieckim naciskom. Ostatnio wyraziło zgodę na promocję w Dworze Artusa osoby płk. Clausa von Stauffenberga – dla Niemców bohatera, ale dla nas wyłącznie polakożercy. Wcześniej trwał tu nieustający festiwal miłości do pisarza Guntera Grassa, byłego członka SS, włącznie z przyznaniem mu honorowego obywatelstwa miasta. W Gdańsku zaprzestano również (z jakiej niby racji!?) grania Roty z wieży Ratusza…

– kończy prezes Nowak.

CZYTAJ TAKŻE: Śląsko-dąbrowska Solidarność wzywa do stworzenia ogólnokrajowego programu rozwoju technologii CCS

 


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński: Patriotyzm charakteryzuje ludzi moralnie wyżej rozwiniętych z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Patriotyzm charakteryzuje ludzi moralnie wyżej rozwiniętych

Patriotyzm jest stanem emocjonalnym, a to uczucie charakteryzuje ludzi, którzy są moralnie wyżej rozwinięci - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z młodzieżą, w dniu Narodowego Święta Niepodległości. Polityk zaznaczył, że odrębność Polski jest bardzo istotna i należy ją pielęgnować.

Niemieckie firmy biją na alarm. Najgorszy wynik konkurencyjności w historii badania z ostatniej chwili
Niemieckie firmy biją na alarm. Najgorszy wynik konkurencyjności w historii badania

Niemiecki przemysł znalazł się w najgorszej kondycji od lat. Jak wynika z badań niemieckiego instytutu ifo, ponad jedna trzecia firm za Odrą traci przewagę konkurencyjną – zarówno wobec krajów spoza UE, jak i wewnątrz Wspólnoty.

Rząd kapituluje? Ważny minister uprzejmie prosi prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Rząd kapituluje? Ważny minister "uprzejmie prosi" prezydenta Nawrockiego

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak w obszernym wpisie zwrócił się do prezydenta Karola Nawrockiego prosząc go o podpisanie nominacji na pierwszy stopień oficerski w ABW i SKW.

Prezydent Nawrocki złożył wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki złożył wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości

Prezydent Karol Nawrocki składa we wtorek, w dniu Narodowego Święta Niepodległości, wieńce przed znajdującymi się przy Trakcie Królewskim pomnikami Ojców Niepodległości.

Trzech nastolatków chciało przemalować tęczowe schody na barwy narodowe. Trafili do aresztu z ostatniej chwili
Trzech nastolatków chciało przemalować tęczowe schody na barwy narodowe. Trafili do aresztu

Jak podaje dziennik „Le Figaro”, w nocy z niedzieli na poniedziałek W centrum francuskiego Nantes trzech nastolatków w wieku od 16 do 17 lat zostało zatrzymanych przez policję, gdy próbowali przemalować tęczowe schody na francuskie barwy narodowe.

11 listopada. Tak 107 lat temu Polska odzyskała niepodległość z ostatniej chwili
11 listopada. Tak 107 lat temu Polska odzyskała niepodległość

11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. To wydarzenie stało się symbolem odzyskania niepodległości.

Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada z ostatniej chwili
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada

W najbliższy wtorek 11 listopada, na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się główne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu udział weźmie prezydent Karol Nawrocki wraz z pierwszą damą Martą Nawrocką, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych. Jak się okazuje, wśród zaproszonych znalazł się również prokurator krajowy Dariusz Barski.

Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca? z ostatniej chwili
Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca?

To był wieczór, który przejdzie do historii „Milionerów”. W poniedziałek, 10 listopada, w programie padła główna wygrana – milion złotych. Szczęśliwcem okazał się Bartosz Radziejewski z Wrocławia, który bezbłędnie odpowiedział na wszystkie pytania, w tym to najtrudniejsze – o... sapioseksualistów.

Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku? tylko u nas
Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku?

Zwycięstwo Mamdaniego - muzułmanina, pro-palestyńskiego i anty-izraelskiego lewicowca - w wyborach na burmistrza Nowego Jorku, w którym mieszka milion Żydów (dwa miliony w obszarze metropolitalnym), jest czymś zadziwiającym, nawet absurdalnym.

Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał w poniedziałek, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim; a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich.

REKLAMA

„Potańcówka w miejscu, gdzie lała się krew!?” Szokujący program obchodów sierpniowych organizowanych przez ECS

„W tegorocznym programie na przykład taka atrakcja: wieczorna «Potańcówka pod gwiazdami» przy Bramie nr 2. W pobliżu miejsca, gdzie w Grudniu 1970 lała się krew!? Szokujące” – pisze prezes Stowarzyszenia „Godność” Czesław Nowak do władz miasta i dyrektora Basila Kerskiego, komentując skandaliczny program obchodów 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych organizowanych przez ECS.
Basil Kerski „Potańcówka w miejscu, gdzie lała się krew!?” Szokujący program obchodów sierpniowych organizowanych przez ECS
Basil Kerski / fot. M. Żegliński

W tegorocznym programie obchodów organizowanych przez Europejskie Centrum Solidarności znalazł się m.in. „Rytuał wspólnotowego otwarcia Bramy nr 2 z udziałem sygnatariuszy i bohaterów Sierpnia ’80”, a także „Potańcówka pod gwiazdami. Swingowa zabawa taneczna”, która ma się odbyć w przestrzeni między fontanną a Bramą nr 2.

Informacja zamiast zaproszenia? „Szczyt uznania i elegancji”

Do organizacji obchodów i samego programu odniósł się Czesław Nowak, prezes Stowarzyszenia „Godność”. W liście do Aleksandry Dulkiewicz, prezydent Gdańska, i Basila Kerskiego, dyrektora ECS, przekonuje, że wykaz uroczystości sierpniowych, pod patronatem władz Gdańska, „jak zwykle wiąże się z gafami czy niezręcznościami”.

Prezes wyraża zdziwienie, że podobnie jak wielu organizatorów strajków sierpniowych otrzymał od ECS-u jedynie informację, bez zaproszenia. „Zaiste, szczyt uznania i elegancji” – kwituje.

Moja krytyczna opinia nt. działalności ECS oraz polityki historycznej władz Gdańska jest od dawna Państwu znana, jak również i to, że na ogół nie bywam na uroczystościach przez Państwo organizowanych. Bo też trudno mi się zgodzić z próbami „profilowania” historii „Solidarności” pod doraźne potrzeby polityczne, w tym zawłaszczania przez Miasto i ECS rocznicy Sierpnia. W związku z tym może lepiej nie przysyłać mi już nic – skoro nie ma zaproszeń, nie potrzeba i ulotki z programem

– pisze.

Szokująca potańcówka

Czesław Nowak odnosi się również do samego programu obchodów, w tym potańcówki.

A w tegorocznym programie na przykład taka atrakcja: wieczorna „Potańcówka pod gwiazdami” przy Bramie nr 2. W pobliżu miejsca, gdzie w Grudniu 1970 lała się krew!? Szokujące. Ja nawet myślę, że ktoś z Państwa, młodszych zapewne, pracowników chciał dobrze – radośnie uczcić dzień zwycięstwa, jakim był przecież 31 sierpnia 1980 roku. Tylko, na Boga, nie w tym miejscu tańce! Czy w obowiązujące u Was atmosferze „uśmiechniętej Polski” nikt już poważniej nie potrafi myśleć?

– pyta. 

Piszę także o tym, że Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” organizuje właśnie przy bramie, w Sali BHP oraz w bazylice św. Brygidy główne uroczystości sierpniowe.

Przy Bramie (zamkniętej, jak 44 lata temu) zawsze składa wieńce i kwiaty. Tylko, jak ma je złożyć w tym roku – po spotkaniu o godz. 13 z prezydentem RP w sali BHP – skoro według waszego programu brama zostanie już o godz. 12 otwarta? Chaos organizacyjny to, czy złośliwość?

– zastanawia się prezes Nowak.

„W tym roku, 31 sierpnia nastąpić ma też – tu chwała pomysłodawcom – uroczyste odsłonięcie pomnika Lecha Bądkowskiego, pisarza, zasłużonego działacza społecznego i rzecznika «Solidarności». Był wybitnym człowiekiem i Polakiem, który na pewno ubolewałby nad rozbiciem dawnego obozu «Solidarności» i nad prowokowaniem w ostatnich latach nieporozumień z dzisiejszym związkiem NSZZ «Solidarność»” – dodaje Czesław Nowak.

„To święte miejsce”

Prezes Nowak odnosi się także do tegorocznych obchodów na Westerplatte. 

Pragnę podkreślić, że powinny się one rozpoczynać od złożenia kwiatów na mogiłach obrońców. A tego w programie nie ma! To oni są bowiem głównymi bohaterami tych uroczystości – nie kolejni mówcy czy obecne ważne osobistości. Są bohaterami narodowymi. Są też honorowymi obywatelami miasta Gdańska… Dla nas, ludzi z portowej „Solidarności” to, co się dzieje na Westerplatte i to, jak obchodzona jest rocznica wybuchu II wojny światowej są szczególnie ważne. Zawsze staraliśmy się, aby Westerplatte stało się narodowym sanktuarium, a nie śmietnikiem, jakim długo było. To portowcy gdańscy, na prośbę kpt. Bronisława Dąbrowskiego, w 1946 roku zbudowali żołnierski cmentarzyk i postawili na nim krzyż, który w 1962 roku komuniści usunęli z mogił, zasłaniając go sowieckim czołgiem. Po latach, w 1981, wspólnie z Westerplatczykami ten krzyż przywróciliśmy, za co też płaciliśmy więzieniem i prześladowaniami w stanie wojennym. W 2015, jako Stowarzyszenie „Godność”, zbudowaliśmy również tablicę upamiętniającą historyczne, w 1987 roku, spotkanie na Westerplatte Papieża Jana Pawła II z młodzieżą. Dlatego mamy prawo mówić, że to święte miejsce jest własnością całego narodu, a opiekę nad nim powinno sprawować państwo przy ważnym udziale Wojska Polskiego, co jeszcze do niedawna dla władz Gdańska było niemal obrazoburcze

– przekonuje w liście.

Szanowna Pani Prezydent, na koniec chcę przypomnieć, że to Niemcy hitlerowskie napadły 1 września na Polskę i dopuściły się ogromu zbrodni na narodzie Polskim. Obecne Niemcy, nasz pokojowy dziś partner w Unii Europejskiej, ma także swoje interesy i próbuje manipulować historią dla własnych korzyści. Stąd ciągłe zdziwienie, że miasto Gdańsk nadal prowadzi politykę wskazującą na uleganie w tym zakresie niemieckim naciskom. Ostatnio wyraziło zgodę na promocję w Dworze Artusa osoby płk. Clausa von Stauffenberga – dla Niemców bohatera, ale dla nas wyłącznie polakożercy. Wcześniej trwał tu nieustający festiwal miłości do pisarza Guntera Grassa, byłego członka SS, włącznie z przyznaniem mu honorowego obywatelstwa miasta. W Gdańsku zaprzestano również (z jakiej niby racji!?) grania Roty z wieży Ratusza…

– kończy prezes Nowak.

CZYTAJ TAKŻE: Śląsko-dąbrowska Solidarność wzywa do stworzenia ogólnokrajowego programu rozwoju technologii CCS

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe