„Kolejarze, budźcie się! Solidarność Was nie zostawi!” Związkowcy w obronie PKP Cargo

– Apelujemy do kolejarzy w całej Polsce: budźcie się, nie jesteście sami! Chcemy dać sygnał, że Solidarność Was nie zostawi – mówią związkowcy z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” w rozmowie z portalem Tysol.pl.
Blokada torów, Katowice, 3 września 2024 r. „Kolejarze, budźcie się! Solidarność Was nie zostawi!” Związkowcy w obronie PKP Cargo
Blokada torów, Katowice, 3 września 2024 r. / solidarnosc.katowice.pl

Symboliczna data

3 września, w rocznicę podpisania porozumienia jastrzębskiego, odbył się spontaniczny protest pracowników PKP Cargo zagrożonych masowymi zwolnieniami. W Katowicach został wstrzymany ruch pociągów, a do około setki protestujących, którzy wyszli tego dnia na tory, dołączyła śląsko-dąbrowska Solidarność.

Otrzymaliśmy dramatyczne apele o pomoc ze strony pracowników PKP Cargo i PKP Cargotabor, którzy mają być masowo zwalniani z pracy. Mówili, że są zdesperowani i nie pozostaje im nic innego tylko wyjść na tory, aby walczyć o swoje miejsca pracy. Stało się to w 44. rocznicę podpisania porozumienia jastrzębskiego. Zamiast jechać na uroczystości do Jastrzębia-Zdroju, postanowiliśmy wziąć udział w tym spontanicznym proteście

– mówią w rozmowie z portalem Tysol.pl zastępca przewodniczącego Regionu ds. struktur terenowych Edyta Odyjas, zastępca przewodniczącego ds. rozwoju i interwencji Artur Braszkiewicz oraz Jerzy Pilawski, przewodniczący Solidarności w PKP Cargo SA Centrala.

Wszystko odbywało się bardzo szybko, naprędce malowaliśmy transparenty z hasłami: „Premierze, ratuj kolejarzy!” i „Nie zwalniajcie kolejarzy PKP Cargo i PKP Cargotabor”. Gdy protestujący zaczęli wchodzić na tory, wstrzymany został ruch pomiędzy Katowicami, Chorzowem i Sosnowcem

– dodają związkowcy.

CZYTAJ TAKŻE: PKP Cargo ma zwalniać, a Deutsche Bahn prowadzi w Polsce rekrutację

Jerzy Pilawski, przewodniczący Solidarności w PKP Cargo SA Centrala, podkreślił, że w jego ocenie zwolnienia ponad 4 tysięcy ludzi w PKP Cargo i ponad tysiąc w PKP Cargotabor to granda.

Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której nie ma żadnego dialogu z ludźmi i kiedy zwalniani są wszyscy, nawet pracownicy w okresie ochronnym, w wieku przedemerytalnym. Pojawiła się nawet informacja o zwolnieniach kobiet w ciąży

– zaznaczył.

„Chcemy prawdziwego dialogu”

Związkowcy zgodnie wskazują, że ze strony obecnego zarządu spółek PKP Cargo i PKP Cargotabor nie istnieje wola porozumienia i podjęcia rzeczywistego dialogu ze związkami zawodowymi, na który są one gotowe.

Ta spontaniczna akcja to próba skłonienia zarządzających PKP oraz rządzących do wstrzymania zwolnień grupowych i rozpoczęcia negocjacji od nowa. Chcemy prawdziwego dialogu,  bo do tej pory prezes tylko pozorował dialog, a w istocie stawiał związki zawodowe przed faktami dokonanymi. Po prostu przyszedł z zamiarem przeprowadzenia zwolnień grupowych. I przeprowadza je, nie zważając na to, że ludzie z małymi dziećmi, z kredytami zostaną bez środków do życia

– podkreślają przedstawiciele Solidarności.

Obawiamy się, że z PKP Cargo i z PKP Cargotabor może się stać to samo, co z wieloma innymi polskim zakładami w przeszłości. Zostaną sprzedane, sprywatyzowane albo zlikwidowane, aby w ich miejsce mogli wejść zagraniczni konkurenci. Apelujemy do kolejarzy w całej Polsce: budźcie się, nie jesteście sami! Chcemy dać sygnał, że Solidarność Was nie zostawi. Wierzymy, że jeszcze jest szansa, żeby wznowić rozmowy, żeby usiąść do stołu i ponownie w prawdziwym dialogu rozmawiać

– puentują.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejarze zablokowali tory w Katowicach. Protestują przeciwko zwolnieniom [WIDEO]

Agnieszka Żurek


 

POLECANE
Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz z ostatniej chwili
Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz

Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz, o czym informują liczne profile w sieci.

Podkarpacie: W szkole rozpylono gaz pieprzowy, ucierpiały uczennice Wiadomości
Podkarpacie: W szkole rozpylono gaz pieprzowy, ucierpiały uczennice

W szkole rozpylono gaz pieprzowy; trzy uczennice trafiły do szpitala.

Znany biznesmen skazany za liczne gwałty Wiadomości
Znany biznesmen skazany za liczne gwałty

82-letni kanadyjski magnat odzieżowy Peter Nygard został w poniedziałek skazany na 11 lat więzienia za gwałty na czterech kobietach, w tym nieletnich – poinformował sędzia Sadu Najwyższego Robert Goldstein.

Jako społeczeństwo nie stajemy po stronie ofiar tylko u nas
Jako społeczeństwo nie stajemy po stronie ofiar

Czytam takie zdanie: „Za wymienione czyny grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności” i dostrzegam, jak w jednym słowie „nawet” skupia się jak w soczewce cała etyczna nędza świata, w którym żyjemy. Ohydne barbarzyństwo naszego systemu prawnego.

Nie żyje finalista programu „X Factor” Wiadomości
Nie żyje finalista programu „X Factor”

Nie żyje finalista brytyjskiej wersji programu „X Factor” Ben Thapa. Zmarł w wieku 42 lat.

Niemcy wprowadzają kontrole na wszystkich granicach Wiadomości
Niemcy wprowadzają kontrole na wszystkich granicach

Od 16 września ruszą tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych Niemiec – poinformowała w poniedziałek podczas konferencji prasowej ministra spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Kontrole mają potrwać początkowo sześć miesięcy.

Znany polski piosenkarz trafił do szpitala. Są zdjęcia Wiadomości
Znany polski piosenkarz trafił do szpitala. Są zdjęcia

Smolasty poinformował, że znajduje się w szpitalu.

„Ty j***** pisiorze”. Oskar Szafarowicz zaatakowany gorące
„Ty j***** pisiorze”. Oskar Szafarowicz zaatakowany

Oskar Szafarowicz w swoich mediach społecznościowych poinformował, że został zaatakowany.

Król strzelców z mundialu trafił do szpitala w stanie ciężkim Wiadomości
Król strzelców z mundialu trafił do szpitala w stanie ciężkim

„Toto” Schillaci w ciężkim stanie w szpitalu.

Wspólne oświadczenie środowisk prawniczych ws. czystek zapowiadanych przez Tuska i Bodnara gorące
Wspólne oświadczenie środowisk prawniczych ws. czystek zapowiadanych przez Tuska i Bodnara

Środowiska prawnicze wydały wspólne stanowisko ws. czystek sędziowskich zapowiedzianych przez polskie władze.

REKLAMA

„Kolejarze, budźcie się! Solidarność Was nie zostawi!” Związkowcy w obronie PKP Cargo

– Apelujemy do kolejarzy w całej Polsce: budźcie się, nie jesteście sami! Chcemy dać sygnał, że Solidarność Was nie zostawi – mówią związkowcy z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” w rozmowie z portalem Tysol.pl.
Blokada torów, Katowice, 3 września 2024 r. „Kolejarze, budźcie się! Solidarność Was nie zostawi!” Związkowcy w obronie PKP Cargo
Blokada torów, Katowice, 3 września 2024 r. / solidarnosc.katowice.pl

Symboliczna data

3 września, w rocznicę podpisania porozumienia jastrzębskiego, odbył się spontaniczny protest pracowników PKP Cargo zagrożonych masowymi zwolnieniami. W Katowicach został wstrzymany ruch pociągów, a do około setki protestujących, którzy wyszli tego dnia na tory, dołączyła śląsko-dąbrowska Solidarność.

Otrzymaliśmy dramatyczne apele o pomoc ze strony pracowników PKP Cargo i PKP Cargotabor, którzy mają być masowo zwalniani z pracy. Mówili, że są zdesperowani i nie pozostaje im nic innego tylko wyjść na tory, aby walczyć o swoje miejsca pracy. Stało się to w 44. rocznicę podpisania porozumienia jastrzębskiego. Zamiast jechać na uroczystości do Jastrzębia-Zdroju, postanowiliśmy wziąć udział w tym spontanicznym proteście

– mówią w rozmowie z portalem Tysol.pl zastępca przewodniczącego Regionu ds. struktur terenowych Edyta Odyjas, zastępca przewodniczącego ds. rozwoju i interwencji Artur Braszkiewicz oraz Jerzy Pilawski, przewodniczący Solidarności w PKP Cargo SA Centrala.

Wszystko odbywało się bardzo szybko, naprędce malowaliśmy transparenty z hasłami: „Premierze, ratuj kolejarzy!” i „Nie zwalniajcie kolejarzy PKP Cargo i PKP Cargotabor”. Gdy protestujący zaczęli wchodzić na tory, wstrzymany został ruch pomiędzy Katowicami, Chorzowem i Sosnowcem

– dodają związkowcy.

CZYTAJ TAKŻE: PKP Cargo ma zwalniać, a Deutsche Bahn prowadzi w Polsce rekrutację

Jerzy Pilawski, przewodniczący Solidarności w PKP Cargo SA Centrala, podkreślił, że w jego ocenie zwolnienia ponad 4 tysięcy ludzi w PKP Cargo i ponad tysiąc w PKP Cargotabor to granda.

Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której nie ma żadnego dialogu z ludźmi i kiedy zwalniani są wszyscy, nawet pracownicy w okresie ochronnym, w wieku przedemerytalnym. Pojawiła się nawet informacja o zwolnieniach kobiet w ciąży

– zaznaczył.

„Chcemy prawdziwego dialogu”

Związkowcy zgodnie wskazują, że ze strony obecnego zarządu spółek PKP Cargo i PKP Cargotabor nie istnieje wola porozumienia i podjęcia rzeczywistego dialogu ze związkami zawodowymi, na który są one gotowe.

Ta spontaniczna akcja to próba skłonienia zarządzających PKP oraz rządzących do wstrzymania zwolnień grupowych i rozpoczęcia negocjacji od nowa. Chcemy prawdziwego dialogu,  bo do tej pory prezes tylko pozorował dialog, a w istocie stawiał związki zawodowe przed faktami dokonanymi. Po prostu przyszedł z zamiarem przeprowadzenia zwolnień grupowych. I przeprowadza je, nie zważając na to, że ludzie z małymi dziećmi, z kredytami zostaną bez środków do życia

– podkreślają przedstawiciele Solidarności.

Obawiamy się, że z PKP Cargo i z PKP Cargotabor może się stać to samo, co z wieloma innymi polskim zakładami w przeszłości. Zostaną sprzedane, sprywatyzowane albo zlikwidowane, aby w ich miejsce mogli wejść zagraniczni konkurenci. Apelujemy do kolejarzy w całej Polsce: budźcie się, nie jesteście sami! Chcemy dać sygnał, że Solidarność Was nie zostawi. Wierzymy, że jeszcze jest szansa, żeby wznowić rozmowy, żeby usiąść do stołu i ponownie w prawdziwym dialogu rozmawiać

– puentują.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejarze zablokowali tory w Katowicach. Protestują przeciwko zwolnieniom [WIDEO]

Agnieszka Żurek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe