"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"
Sensacyjne doniesienia ws. Szymona Hołowni
Szymon Hołownia "studiował" na Collegium Humanum. Oceny wpisywał rektor [NASZ NEWS]
– obwieszcza hucznie "Newsweek" w środę wieczorem. Jak przekazano w publikacji, "byli pracownicy [Collegium Humanum – red.] twierdzą, że Szymon Hołownia był na liście studentów, ale nie przychodził na zajęcia".
Marszałek nie odpowiedział na pytania Newsweeka przesłane mailem. Jego rzeczniczka zaprzecza informacjom
– podaje "Newsweek". Jak czytamy w publikacji, "o tym, że Marszałek Sejmu Szymon Hołownia był studentem Collegium Humanum mówią wszyscy byli pracownicy tej prywatnej, warszawskiej uczelni".
Widzieli jego nazwisko na liście studentów, widzieli jego podpis pod immatrykulacją, czyli przyrzeczeniem studenckim. Słyszeli też, jak słynnym studentem, wtedy byłym kandydatem na prezydenta i liderem powstającego ruchu Polska 2050, chwalił się ówczesny rektor Collegium Humanum, który otrzymał już blisko 100 zarzutów, w tym m.in. fałszowania dyplomów na masową skalę i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Paweł Cz. lubił powtarzać: mam Hołownię na liście
– pisze "Newsweek". Tygodnik, powołując się na swoje źródła, twierdzi, że "wszystkie oceny, pliki i dokumenty Szymona Hołowni były wpisane do Sokratesa, czyli systemu informatycznego obsługującego dydaktykę na wyższej uczelni".
Jest komentarz Hołowni
O sprawie informuje również dziennikarz Piotr Krysiak na swoim kanale na YouTubie.
Afera z dyplomami Collegium Humanum zatacza coraz szersze kręgi. Dziś dowiecie się o dwóch partyjnych kolegach, którzy postanowili dokończyć edukację. Na dodatek w pocie czoła nie przerywając politycznych rozgrywek i zajęć. Jeden z nich to kandydat na prezydenta. Drugi? Eurodeputowany. Studenci z Polski 2050
– pisze Piotr Krysiak w opisie swojego materiału. Drugim "studentem" z Polski 2050 ma być wiceprzewodniczący partii i europoseł Michał Kobosko.
W aktach śledztwa znajduje się immatrykulacja, czyli ślubowanie podpisane własnoręcznie przez marszałka Szymona Hołownię. (…) Jak twierdzi moje źródło, informacje o studentach Hołowni i Kobosko potwierdził w swoich zeznaniach rektor uczelni, Paweł Cz.
– twierdzi Piotr Krysiak.
Dziennikarz sparafrazował również komentarz Szymona Hołowni, jaki miał uzyskać od marszałka Sejmu.
Aż 21 godzin potrzebował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, by odpowiedzieć na kilka prostych pytań. Wydaje mi się, że jeśli ktoś nie studiował w Collegium Humanum na wszystkie moje pytania odpowiedziałby jednym zdaniem po 5 minutach od ich otrzymania. Pan marszałek napisał, że nigdy nie brał udziału w zajęciach na tej uczelni i nigdy nie uiszczał żadnej opłaty. No ale przecież my to wiemy. Pan eurodeputowany Michał Kobosko załatwił, że studia będą za… darmoszkę a na uczelnię nie będzie trzeba chodzić. Pan marszałek nie odpowiedział jednak na pytania: czy podpisał umowę na studia oraz immatrykulację czyli ślubowanie. Nie odpowiedział też czy spotkał się i czy zna Pawła Cz., rektora Collegium Humanum, który miał zeznać w prokuraturze, że osobiście wpisywał mu oceny i zaliczenia
– napisał Piotr Krysiak.
- Nie żyje twórca kultowych komedii
- Legendarna piosenkarka ogłosiła koniec kariery
- Czarna środa rosyjskiej gospodarki
- Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa
- Gwiazda TVN poprowadzi nowy program