RDS z udziałem Szymona Hołowni. Piotr Duda: Ministrowie zerwali kworum. To lekceważenie dialogu społecznego

- To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę Pana Marszałka, ale też historyczne i przykre dla nas, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum - powiedział dziś na posiedzeniu autonomicznym Rady Dialogu Społecznego przewodniczący KK NSZZ "Solidarność" i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda. - Jesteście niedoceniani - przekonywał marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który gościł na obradach.
Szymon Hołownia i PIotr Duda RDS z udziałem Szymona Hołowni. Piotr Duda: Ministrowie zerwali kworum. To lekceważenie dialogu społecznego
Szymon Hołownia i PIotr Duda / fot. M. Żegliński

To było pierwsze posiedzenie Rady Dialogu Społecznego po objęciu przez Solidarność przewodnictwa Rady.

- Witam serdecznie na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego i witam Pana Marszałka Sejmu Szymona Hołownię – zaczął Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

Czytaj też: [RELACJA ONLINE] "Fachowiec potrzebny od zaraz!" Trwa konferencja NSZZ "S" i CPS "Dialog" pt. "Zawody deficytowe – wyzwania, zagrożenia, rozwiązania"

Dalej szef „S” zaznaczył, że przez wiele lat ranga i rola Rady Dialogu Społecznego były niedoceniane przez rządzących, a to właśnie Rada jest tym miejscem, w którym rządzący mogą mieć pełen obraz skutków stanowionego przez nich prawa.

Chciałem powiedzieć, posiedzeniu plenarnym, ale niestety nie ma przedstawicieli strony rządowej. Witam Szefa Kancelarii Sejmu Marka Cichockiego i pozostałych przedstawicieli Sejmu. To dla nas bardzo ważne spotkanie, bo od wielu lat dobijaliśmy się o spotkanie z Marszałkiem Sejmu. Ostatnie spotkanie z przedstawicielami Sejmu odbyło się 14 grudnia 2015 roku w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Było to pierwsze posiedzenie Rady Dialogu Społecznego, na którym obok premier Beaty Szydło był także Marszałek Sejmu Marek Kuchciński i Marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Absencja ministrów

Piotr Duda wskazał konkretny przykład, gdzie brak konsultacji między strona społeczną a rządem budzi niepokój i szereg wątpliwości:

Wielokrotnie mieliśmy szereg wątpliwości co do jakości relacji między Radą Dialogu Społecznego a Sejmem, czyli tam, gdzie tworzy się prawo. Dzisiaj dyskutujemy bardzo ważny punkt dotyczący implementacji o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach i o rokowaniach zbiorowych. Jesteśmy zaniepokojeni opóźnieniem strony rządowej dotyczącej tej implementacji, która miała się zakończyć 15 listopada, a faktycznie po dzisiejszej informacji ze strony Pani minister nie wiemy, w którym miejscu jesteśmy. Dlatego tak ważne jest, by relacje między Sejmem RP, a Radą Dialogu Społecznego były lepsze i bardziej przejrzyste. To jest faktycznie forum reprezentacyjne związków zawodowych i pracodawców i jeżeli faktycznie chce rząd lub Pan, Panie Marszałku zasięgać opinii w rożnych sprawach, to jest to grono reprezentatywne.

Szef "S" podkreślił, że obecni ministrowie rządu de facto nie chcą rozmawiać w ramach szerszych konsultacji społecznych i eksperckich w ramach Rady Dialogu Społecznego.

To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę Pana Marszałka, ale też historyczne i przykre dla nas, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum. Nie ma żadnego z piętnastu przedstawicieli rządu, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, a są wśród nich tacy, którzy od lutego nie przyszli ani razu na posiedzenie Rady. To dla mnie lekceważenie dialogu społecznego. Tutaj przyjeżdżają przedstawiciele z całej Polski. Mam nadzieję, że zjawią się tutaj ministrowie i będziemy wtedy mogli prowadzić faktyczny trójstronny dialog, bo doskonale Pan Marszałek wie, że Rada Dialogu Społecznego zastąpiła Komisję Trójstronną, która wyczerpała swoją formułę

- przekonywał przewodniczący Duda. Pytał też marszałka Hołownię o obywatelski projekt Solidarności dotyczący emerytur stażowych, który utknął w sejmowej komisji.

 

Hołownia zaprasza Radę do Sejmu

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził trochę żartując:

Na początku niech mi będzie wolno wyrazić nadzieję, że nieobecność ministrów nie jest związana z moją obecnością. Są tutaj wiceministrowie z ich obecności bardzo się cieszę i jestem im wdzięczny, mam nadzieję, że poinformują swoich ministrów o tej prostej prawdzie, że Rada Dialogu Społecznego jest potrzebna.

Dodał, że RDS jest bardzo ważnym organem państwa, który został ukonstytuowany specjalna ustawą. "Rada wielokrotnie sprawdzała się nie jako miejsce poklepywania się po plecach, ale miejsce, w którym konfrontowane były stanowiska bardzo ważnych dla Polski sprawach" - powiedział. Marszałek podkreślił:

Dzisiaj jestem tutaj, żeby Wam powiedzieć, że Rada Dialogu Społecznego jest przez państwo polskie poważana, szanowana i powinna być rozwijana. Obecność Rady w procesie stanowienia prawa i podejmowania decyzji, w kierunku, w którym państwo powinno się rozwijać jest niezbędna. (...) Mam głębokie przekonanie, że należy pozwolić ludziom mówić. Rada Dialogu Społecznego też musi, co nie jest łatwe, wypracowywać jakieś konkluzje, tylko, że reprezentuje bardzo różne środowiska różnych interesów.

Szymon Hołownia zaprosił też członków Rady do Sejmu. 

Sejm jest otwarty na dialog i chciałbym z tego miejsca zaprosić państwa do Sejmu Rzeczypospolitej, ustalimy wspólnie termin. Na to posiedzenie zaproszę też przewodniczących poszczególnych komisji. Władza ustawodawcza nie jest w nią włączona, ale spróbujmy zbudować taki link między władzą ustawodawczą, a Rada Dialogu Społecznego. Mam nadzieję, że to spotkanie okaże się skuteczne, ważne.

Czytaj także: Protest związkowców z Zakładów Chemicznych "Police"

Marszałek Sejmu wskazał także, by partnerzy społeczni niezależnie, którą stronę politycznie reprezentują znaleźli wspólne obszary działań, które można zrealizować bez politycznych kłótni.

Jesteśmy w trudnej sytuacji, ponieważ cała Europa przeszła pięć kryzysów: finansowy, migracyjny, Covid-19, borykamy się ze skutkami kryzysu klimatycznego i mamy kryzys związany z wojną na Ukrainie. Dzisiaj jesteśmy w momencie kluczowym dla Rzeczpospolitej. Od dekad nie było takich wyzwań i te odpowiedzi, na które dzisiaj odpowiemy będzie zależał nie XXI wiek, ale XXII. Kolejna sprawa to inwestycje, to tez powinno być przedmiotem jakieś narady, którą kiedyś urządzimy, bo serce, silnikiem rozwoju są inwestycje. Dzisiaj mamy wskaźnik inwestycji w Polsce dramatycznie niski, jeden z najniższych w UE i ten wskaźnik ratują inwestycje publiczne, a nie prywatne

- tłumaczył, podkreślając, że jest pod wrażeniem wysokiej kultury i życzliwej atmosfery, jaka panuje podczas obrad Rady Dialogu Społecznego.

Czytaj także: Klub KO złożył wniosek o odrzucenie obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla CPK"


 

POLECANE
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa Wiadomości
Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa

Według danych Federalnej Agencji Pracy, w Niemczech rośnie liczba dzieci wychowujących się w rodzinach utrzymujących się z pomocy państwa. Zjawisko to – jak podkreśla Deutsche Welle – może mieć długofalowe skutki społeczne i ekonomiczne.

Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim wstydzie i winie Wiadomości
Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim "wstydzie i winie"

Niemiecki "Tagesspiegel" wrócił do wystawy „Nasi chłopcy”, prezentowanej w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Przyjęta  bardzo krytycznie przez większość komentatorów na Wisłą, galeria dla autora, Bernharda Schulza, była pretekstem do krytykowania polskiego podejścia do „kultury pamięci”. Publicysta pisze o polskiej polityce historycznej, która "nie jest wolna od wstydu i winy", a nawet próbuje ją porównywać do polityki władz PRL i Związku Radzieckiego.    

Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

Wywieszasz flagę na 11 listopada? Uwaga, można dostać mandat Wiadomości
Wywieszasz flagę na 11 listopada? Uwaga, można dostać mandat

Wielu Polaków z dumą wywiesza biało-czerwone barwy z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Warto jednak wiedzieć, że niewłaściwe obchodzenie się z flagą może skończyć się mandatem, a nawet odpowiedzialnością karną.

TVN może zmienić właściciela. Nowe informacje w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery gorące
TVN może zmienić właściciela. Nowe informacje w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery

TVN na zakręcie. Warner Bros. Discovery może zostać przejęte przez globalnych gigantów medialnych, a wraz z nim polska stacja. W grze są Netflix, Paramount i Comcast — decyzja może zapaść już w najbliższych miesiącach.

REKLAMA

RDS z udziałem Szymona Hołowni. Piotr Duda: Ministrowie zerwali kworum. To lekceważenie dialogu społecznego

- To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę Pana Marszałka, ale też historyczne i przykre dla nas, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum - powiedział dziś na posiedzeniu autonomicznym Rady Dialogu Społecznego przewodniczący KK NSZZ "Solidarność" i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda. - Jesteście niedoceniani - przekonywał marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który gościł na obradach.
Szymon Hołownia i PIotr Duda RDS z udziałem Szymona Hołowni. Piotr Duda: Ministrowie zerwali kworum. To lekceważenie dialogu społecznego
Szymon Hołownia i PIotr Duda / fot. M. Żegliński

To było pierwsze posiedzenie Rady Dialogu Społecznego po objęciu przez Solidarność przewodnictwa Rady.

- Witam serdecznie na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego i witam Pana Marszałka Sejmu Szymona Hołownię – zaczął Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

Czytaj też: [RELACJA ONLINE] "Fachowiec potrzebny od zaraz!" Trwa konferencja NSZZ "S" i CPS "Dialog" pt. "Zawody deficytowe – wyzwania, zagrożenia, rozwiązania"

Dalej szef „S” zaznaczył, że przez wiele lat ranga i rola Rady Dialogu Społecznego były niedoceniane przez rządzących, a to właśnie Rada jest tym miejscem, w którym rządzący mogą mieć pełen obraz skutków stanowionego przez nich prawa.

Chciałem powiedzieć, posiedzeniu plenarnym, ale niestety nie ma przedstawicieli strony rządowej. Witam Szefa Kancelarii Sejmu Marka Cichockiego i pozostałych przedstawicieli Sejmu. To dla nas bardzo ważne spotkanie, bo od wielu lat dobijaliśmy się o spotkanie z Marszałkiem Sejmu. Ostatnie spotkanie z przedstawicielami Sejmu odbyło się 14 grudnia 2015 roku w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Było to pierwsze posiedzenie Rady Dialogu Społecznego, na którym obok premier Beaty Szydło był także Marszałek Sejmu Marek Kuchciński i Marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Absencja ministrów

Piotr Duda wskazał konkretny przykład, gdzie brak konsultacji między strona społeczną a rządem budzi niepokój i szereg wątpliwości:

Wielokrotnie mieliśmy szereg wątpliwości co do jakości relacji między Radą Dialogu Społecznego a Sejmem, czyli tam, gdzie tworzy się prawo. Dzisiaj dyskutujemy bardzo ważny punkt dotyczący implementacji o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach i o rokowaniach zbiorowych. Jesteśmy zaniepokojeni opóźnieniem strony rządowej dotyczącej tej implementacji, która miała się zakończyć 15 listopada, a faktycznie po dzisiejszej informacji ze strony Pani minister nie wiemy, w którym miejscu jesteśmy. Dlatego tak ważne jest, by relacje między Sejmem RP, a Radą Dialogu Społecznego były lepsze i bardziej przejrzyste. To jest faktycznie forum reprezentacyjne związków zawodowych i pracodawców i jeżeli faktycznie chce rząd lub Pan, Panie Marszałku zasięgać opinii w rożnych sprawach, to jest to grono reprezentatywne.

Szef "S" podkreślił, że obecni ministrowie rządu de facto nie chcą rozmawiać w ramach szerszych konsultacji społecznych i eksperckich w ramach Rady Dialogu Społecznego.

To historyczne spotkanie Rady ze względu na wizytę Pana Marszałka, ale też historyczne i przykre dla nas, ponieważ po raz pierwszy Rada Dialogu Społecznego spotyka się autonomicznie, bo rząd zerwał nam kworum. Nie ma żadnego z piętnastu przedstawicieli rządu, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, a są wśród nich tacy, którzy od lutego nie przyszli ani razu na posiedzenie Rady. To dla mnie lekceważenie dialogu społecznego. Tutaj przyjeżdżają przedstawiciele z całej Polski. Mam nadzieję, że zjawią się tutaj ministrowie i będziemy wtedy mogli prowadzić faktyczny trójstronny dialog, bo doskonale Pan Marszałek wie, że Rada Dialogu Społecznego zastąpiła Komisję Trójstronną, która wyczerpała swoją formułę

- przekonywał przewodniczący Duda. Pytał też marszałka Hołownię o obywatelski projekt Solidarności dotyczący emerytur stażowych, który utknął w sejmowej komisji.

 

Hołownia zaprasza Radę do Sejmu

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził trochę żartując:

Na początku niech mi będzie wolno wyrazić nadzieję, że nieobecność ministrów nie jest związana z moją obecnością. Są tutaj wiceministrowie z ich obecności bardzo się cieszę i jestem im wdzięczny, mam nadzieję, że poinformują swoich ministrów o tej prostej prawdzie, że Rada Dialogu Społecznego jest potrzebna.

Dodał, że RDS jest bardzo ważnym organem państwa, który został ukonstytuowany specjalna ustawą. "Rada wielokrotnie sprawdzała się nie jako miejsce poklepywania się po plecach, ale miejsce, w którym konfrontowane były stanowiska bardzo ważnych dla Polski sprawach" - powiedział. Marszałek podkreślił:

Dzisiaj jestem tutaj, żeby Wam powiedzieć, że Rada Dialogu Społecznego jest przez państwo polskie poważana, szanowana i powinna być rozwijana. Obecność Rady w procesie stanowienia prawa i podejmowania decyzji, w kierunku, w którym państwo powinno się rozwijać jest niezbędna. (...) Mam głębokie przekonanie, że należy pozwolić ludziom mówić. Rada Dialogu Społecznego też musi, co nie jest łatwe, wypracowywać jakieś konkluzje, tylko, że reprezentuje bardzo różne środowiska różnych interesów.

Szymon Hołownia zaprosił też członków Rady do Sejmu. 

Sejm jest otwarty na dialog i chciałbym z tego miejsca zaprosić państwa do Sejmu Rzeczypospolitej, ustalimy wspólnie termin. Na to posiedzenie zaproszę też przewodniczących poszczególnych komisji. Władza ustawodawcza nie jest w nią włączona, ale spróbujmy zbudować taki link między władzą ustawodawczą, a Rada Dialogu Społecznego. Mam nadzieję, że to spotkanie okaże się skuteczne, ważne.

Czytaj także: Protest związkowców z Zakładów Chemicznych "Police"

Marszałek Sejmu wskazał także, by partnerzy społeczni niezależnie, którą stronę politycznie reprezentują znaleźli wspólne obszary działań, które można zrealizować bez politycznych kłótni.

Jesteśmy w trudnej sytuacji, ponieważ cała Europa przeszła pięć kryzysów: finansowy, migracyjny, Covid-19, borykamy się ze skutkami kryzysu klimatycznego i mamy kryzys związany z wojną na Ukrainie. Dzisiaj jesteśmy w momencie kluczowym dla Rzeczpospolitej. Od dekad nie było takich wyzwań i te odpowiedzi, na które dzisiaj odpowiemy będzie zależał nie XXI wiek, ale XXII. Kolejna sprawa to inwestycje, to tez powinno być przedmiotem jakieś narady, którą kiedyś urządzimy, bo serce, silnikiem rozwoju są inwestycje. Dzisiaj mamy wskaźnik inwestycji w Polsce dramatycznie niski, jeden z najniższych w UE i ten wskaźnik ratują inwestycje publiczne, a nie prywatne

- tłumaczył, podkreślając, że jest pod wrażeniem wysokiej kultury i życzliwej atmosfery, jaka panuje podczas obrad Rady Dialogu Społecznego.

Czytaj także: Klub KO złożył wniosek o odrzucenie obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla CPK"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe