Bezzębne sankcje? UE z rekordowym volumenem rosyjskiego gazu
Europa kupuje rosyjski gaz w bezprecedensowym tempie
W 2025 r. Europa kupuje rosyjski gaz w bezprecedensowym tempie, wydając miliardy dolarów, które Kreml może przeznaczyć na finansowanie wojny na Ukrainie zaledwie kilka tygodni po zakończeniu ważnej umowy tranzytowej, która wzbudziła nadzieje, że kontynent zerwie swoją zależność od Moskwy
– alarmuje Politico powołując się na dane zebrane przez firmę wywiadowczą Kpler. Wynika z nich, że w ciągu pierwszych 15 dni 2025 r. 27 krajów Unii Europejskiej zaimportowało z Rosji 837 300 ton skroplonego gazu ziemnego, co stanowi rekord. Jest to bowiem poziom zdecydowanie wyższy w porównaniu z 760 100 ton przywiezionych w tym samym okresie ubiegłego roku.
Coraz więcej rosyjskiego gazu jest przewożonego do Europy drogą morską przez terminale LNG ze względu na stanowisko Kijowa, który nie chce negocjować porozumienia zezwalającego Rosji na pompowanie gazu do UE rurociągami biegnącymi przez Ukrainę.
Dla krajów takich jak Słowacja czy Węgry – zależnych od ukraińskiego szlaku dostaw energii – jest to poważny problem, ponieważ nie mają one dostępu do morza. Nic zatem dziwnego, że ich rządy nalegały, aby Ukraina przedłużyła umowę, ostrzegając, że w przypadku jej wygaśnięcia będą musiały wydać na droższy LNG. Przyjazny Kremlowi słowacki premier Robert Fico zapowiedział nawet odcięcie dostaw energii elektrycznej na Ukrainę i zmniejszenie wsparcia dla uchodźców, jeśli Kijów nie ustąpi i nie zezwoli na wznowienie tranzytu.
- Telewizja Republika planuje uruchomić dwa nowe kanały
- 16. pakiet sankcji. UE rozważa wprowadzenie ceł na nawozy z Rosji i Białorusi
- Nawrocki: Jeśli będzie trzeba, spotkajmy się na ulicach
Wadliwa transformacja
W tle zwiększonego zapotrzebowania państw europejskich, w tym Niemiec na rosyjski gaz są problemy wywołane przez transformację energetyczną. Okazało się bowiem, że elektrownie wiatrowe i fotowoltaika nie są w stanie sprostać potrzebom konsumentów. Według Charlesa Costerousse’a, starszego analityka LNG w firmie Kpler, na którego powołuje się Politico, jest to jeden z kluczowych czynników. „Od drugiej połowy grudnia panuje okres chłodów, a produkcja energii wiatrowej nie jest na najwyższym poziomie” – powiedział w rozmowie z portalem. „Zatem istnieje apetyt na utrzymanie napływu tych wolumenów” – dodał.
Ekspert podkreślał, że 95–96 procent rosyjskiego LNG docierającego do Europy pochodzi z elektrowni Jamał – ogromnego obiektu w mroźnej północnej Syberii.„Większość tych wolumenów to kontrakty długoterminowe” – powiedział. „A więc to nie jest tak, że UE kupuje dodatkowe ładunki spotowe, tylko te zakontraktowane wolumeny napływają”.
UE znajduje się wprawdzie pod presją, aby kupować więcej paliwa od Stanów Zjednoczonych, a nowy prezydent Donald Trump deklaruje, że chce „wiercić, kochanie, wiercić” i zwiększyć eksport gazu, ale Niemcy cały czas czynią starania, aby powrócić do wymiany handlowej z Rosją. Podobnie zresztą Francja, chociaż oficjalnie w UE panuje antyrosyjska retoryka. Zwiększenie dostaw z USA uzyskało już poparcie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która jednocześnie dała zielone światło dla przyspieszenia rozwoju energetyki geotermalnej.
Geotermia jedną z opcji
Rada UE zatwierdziła w ubiegły poniedziałek konkluzje w sprawie promowania energii geotermalnej – trwałego i zawsze dostępnego źródła odnawialnego, niezależnego od zjawisk pogodowych. W jej konkluzjach podkreślono potencjał energii geotermalnej – energii wytwarzanej z naturalnego ciepła wnętrza Ziemi – jako lokalnego odnawialnego źródła energii, które może zapewnić całodobową produkcję energii elektrycznej i ciepła.
Elektrownie geotermalne mogą pracować z maksymalną wydajnością przez cały dzień i rok ze względu na stałość źródła ciepła. Ponadto przy zapewnieniu ram zachęcających energia geotermalna mogłaby stać się ważnym dyspozycyjnym źródłem niskoemisyjnej energii elektrycznej, które mogłoby przyczynić się do zwiększenia elastyczności i odporności sieci elektroenergetycznej.
Jak przypomniał portal EUbusiness, pomimo korzyści płynących z energii geotermalnej i jej roli w dekarbonizacji sektora energetycznego jako dojrzałej technologii o zerowej emisji netto, potencjał energii geotermalnej pozostaje niewykorzystany. Ogółem energia geotermalna stanowiła zaledwie 2,8% odnawialnych źródeł energii wykorzystywanych do produkcji energii pierwotnej w UE w 2021 r. Obecnie energia geotermalna zaspokaja mniej niż 1% światowego zapotrzebowania na energię. Aby w pełni zbadać i wykorzystać jego potencjał, potrzebne są dalsze działania.