Bartłomiej Mickiewicz: Za problemy Poczty Polskiej nie mogą odpowiadać jej pracownicy

Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", był dziś gościem w porannym programie telewizji wPolsce24.
Bartłomiej Mickiewicz w studiu wPolsce24 Bartłomiej Mickiewicz: Za problemy Poczty Polskiej nie mogą odpowiadać jej pracownicy
Bartłomiej Mickiewicz w studiu wPolsce24 / fot. screen/wPolsce24

To nie jest tak, że nie ma problemów na rynku pracy w Polsce. One są i zapewne w najbliższych tygodniach statystyki to pokażą. Na rynku pracy mamy ogromne kłopoty i to w takich spółkach i w takich przedsiębiorstwach, w których wcześniej ich nie było i nie powinno ich być, m.in. w Poczcie Polskiej

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz.

"Nikt nie rozmawia z pracownikami Poczty Polskiej. Co będzie potem?"

Byłem wczoraj u pocztowców, rozmawiałem z nimi. Oni oczekują na dalszy ciąg rozmów w sprawie poprawy stanu przedsiębiorstwa, poprawy stanu spółki. Przypominam, że Poczta Polska to jest kilkusetletnia tradycja i kilkadziesiąt tysięcy zatrudnionych pracowników. A obecnie ponad dziesięć tysięcy pracowników kwalifikuje się, że tak powiem, do zwolnienia. Przypomina to niedawne zwolnienia w PKP Cargo. Pracownicy, którzy kilkadziesiąt lat pracują na Poczcie, którzy tej pracy oddali swoje życie, w tej chwili będą po prostu zwolnieni

– przekonywał przewodniczący Mickiewicz.

Jak te zwolnienia będą wyglądały, nie wiemy. Na początku wdrożono Program Dobrowolnych Odejść, ale pocztowcy z tego się śmieją, dlatego że nie był to program dobrowolny, tylko program celowany do konkretnych osób, do konkretnych grup zatrudnionych. W tej chwili mamy do czynienia z brakiem rozmów ze związkami, brakiem rozmów z pracownikami. Co będzie potem? Obym się mylił, ale może być podobnie jak w PKP Cargo, czyli wprowadzenie mechanizmu sanacyjnego, wykluczenie w ogóle jakiejkolwiek działalności związkowej i strony pracowniczej w negocjacji, zniszczenie spółki i doprowadzenie do tego, że prawdopodobnie ktoś tę spółkę przejmie

– zapowiedział Bartłomiej Mickiewicz.

Na pytanie, kto mógłby skorzystać na takim scenariuszu, przewodniczący odpowiedział:

Na pewno nie żadna spółka państwowa, a więc zapewne jakaś instytucja czy osoba prywatna.

Obecnych problemów Poczty Polskiej nie spowodowali jej pracownicy. To nie jest wina ludzi, którzy na Poczcie pracują i naprawdę starają się, żeby ta Poczta jak najlepiej działała. Teraz ci pocztowcy, można powiedzieć, okupują Pocztę Polską i czekają na rozmowy na temat tego, jak Poczta ma działać. Oni czekają, a nikt do nich nie przychodzi. Oni mają pomysły na to, jak spółkę uzdrowić, jak spowodować, żeby zaczęła właściwie działać, ale nikt z nimi nie rozmawia

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz. Dodał, że obecny rząd nie jest w stanie przedstawić nie tylko dobrego programu naprawczego Poczty Polskiej, ale również PKP Cargo, Grupy Azoty, Rafako i wielu innych przedsiębiorstw. Pytał także, dlaczego w rozmowach na temat kształtu zmian w przedsiębiorstwach nie uczestniczą przedstawiciele pracowników.

"Niech pan premier po prostu ogłosi referendum w sprawie Zielonego Ładu"

Mówił także o problemach z funkcjonowaniem przemysłu górniczego w Polsce.

Klamrą jest tu Zielony Ład. Dlatego Solidarność zbiera podpisy pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. Zapraszamy do podpisywania się z wnioskiem o referendum

– zachęcał i tłumaczył wpływ polityki klimatycznej na przemysł w Polsce.

W Polsce są najwyższe ceny energii w Europie. Europa ma jedne z najwyższych cen energii na świecie. W związku z tym firmy z Polski się wyprowadzają, dlatego że nie opłaca się produkować w Polsce. Podkreślam jeszcze raz – to nie jest wina pracowników. Oni nie odpowiadają za ten wariacki system, który jest wprowadzany. Tymczasem z Unii Europejskiej dochodzą do nas sygnały, że będzie on jeszcze głębiej, jeszcze szybciej i jeszcze mocniej wprowadzany

– mówił Bartłomiej Mickiewicz. Zachęcał także do tego, by rozpisać referendum w sprawie Zielonego Ładu, w którym obywatele mogliby wypowiedzieć się, czy są za wprowadzeniem polityki klimatycznej w obecnym kształcie.

Jeżeli wszyscy w tej chwili deklarują, że Zielony Ład należy naprawić, to my bardzo serdecznie zachęcamy i pana premiera, i wszystkich członków rządu do tego, żeby podpisali się pod naszym wnioskiem o referendum. Albo prościej, niech pan premier to referendum po prostu ogłosi

– apelował.

CZYTAJ TAKŻE: [NASZ WYWIAD] Anna Bryłka: Grupa Azoty jest w krytycznej sytuacji

CZYTAJ TAKŻE: Carrefour zwalnia. NSZZ "S": Potępiamy pozorowany dialog społeczny oraz brak dobrej woli ze strony pracodawcy

CZYTAJ TAKŻE: Znany pięściarz poparł Karola Nawrockiego


 

POLECANE
Donald Trump dał Iranowi ultimatum? Chodzi o porozumienie nuklearne polityka
Donald Trump dał Iranowi ultimatum? Chodzi o porozumienie nuklearne

- Donald Trump, który napisał list do duchowo-politycznego przywódcy Iranu Alego Chameneia, dał Teheranowi dwa miesiące na zawarcie nowego porozumienia nuklearnego i zagroził poważnymi konsekwencjami, jeśli umowa taka nie zostanie zawarta - pisze w środę portal Axios.

Olbrychski na wiecu po rosyjsku. Konsternacja Trzaskowskiego Wiadomości
Olbrychski na wiecu po rosyjsku. Konsternacja Trzaskowskiego

Podczas spotkania kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego w ramach kampanii wyborczej w Grodzisku Mazowieckim, głos zabrał Daniel Olbrychski. Aktor opowiadał o spotkaniu rosyjskiego dziennikarza w Cannes po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w 2015 r. Wtrącał przy tym do swojej wypowiedzi, zdania w języku rosyjskim.

Premier Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz Przemysława Czarnka polityka
Premier Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz Przemysława Czarnka

Premier Donald Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy ws. śmierci Barbary Skrzypek twierdząc m.in., że "czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły". Do wpisu szefa polskiego rządu w mediach społecznościowych odniósł się poseł Przemysław Czarnek.

Samuel Pereira: państwowiec kontra hejter tylko u nas
Samuel Pereira: państwowiec kontra hejter

Kiedy prezydent Polski kieruje do premiera poważny list dotyczący ładu prawnego w Polsce, można byłoby spodziewać się poważnej debaty o ważnych sprawach dla wszystkich obywateli. Tymczasem Donald Tusk odpowiada mu w mediach społecznościowych zdawkowym, niemal hejterskim komentarzem, ku uciesze gawiedzi spod znaku Silnych Razem.

Umowa USA–Ukraina ws. złóż mineralnych. Jest komunikat Białego Domu polityka
Umowa USA–Ukraina ws. złóż mineralnych. Jest komunikat Białego Domu

– USA chcą wyjść poza ramę wcześniejszej umowy dot. minerałów ziem rzadkich i teraz są przede wszystkim skupione na uzyskaniu długotrwałego pokoju między Ukrainą a Rosją – poinformowała rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt po rozmowie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego po rozmowie z Donaldem Trumpem polityka
Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego po rozmowie z Donaldem Trumpem

"Wierzymy, że wspólnie z Ameryką, z prezydentem Trumpem i pod amerykańskim przywództwem trwały pokój może zostać osiągnięty w tym roku" – napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Pożar Bazaru Różyckiego w Warszawie. Jest apel policji Wiadomości
Pożar Bazaru Różyckiego w Warszawie. Jest apel policji

Według doniesień medialnych doszło do pożaru na Bazarze Różyckiego w Warszawie. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zajęła się gaszeniem ognia. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyna pożaru zostanie zbadana przez służby.

Jaka pogoda nas czeka? Nowy komunikat IMGW Wiadomości
Jaka pogoda nas czeka? Nowy komunikat IMGW

Najbliższe dni będą ciepłe i słoneczne, a temperatura w dzień wyniesie nawet 17 st. C; noce będą chłodne, a temperatura spadnie przy gruncie nawet do -8 st. C - poinformowała w środę synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek.

Mały Alanek potrzebuje Twojej pomocy. Monetyzację tego nagrania przekażemy na jego zbiórkę gorące
Mały Alanek potrzebuje Twojej pomocy. Monetyzację tego nagrania przekażemy na jego zbiórkę

Dystrofia mięśniowa Duchenne’a – za tą niezrozumiałą nazwą kryje się tragedia. Wyrok, który słyszą rodzice około jednego na 5 tysięcy chłopców. Choroba objawia się w pierwszych latach życia dziecka, którego mięśnie stopniowo słabną, ostatecznie powodując problemy z samodzielnym poruszaniem się, oddychaniem, a nawet biciem serca.

„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis Wiadomości
„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis

Anna Wendzikowska coraz częściej otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Tym razem podzieliła się z fanami szczegółami swojej walki z anemią, z którą zmaga się już od kilku lat. Dziennikarka przeszła szereg badań i wprowadziła zmiany w stylu życia, aby poprawić swoje zdrowie.

REKLAMA

Bartłomiej Mickiewicz: Za problemy Poczty Polskiej nie mogą odpowiadać jej pracownicy

Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", był dziś gościem w porannym programie telewizji wPolsce24.
Bartłomiej Mickiewicz w studiu wPolsce24 Bartłomiej Mickiewicz: Za problemy Poczty Polskiej nie mogą odpowiadać jej pracownicy
Bartłomiej Mickiewicz w studiu wPolsce24 / fot. screen/wPolsce24

To nie jest tak, że nie ma problemów na rynku pracy w Polsce. One są i zapewne w najbliższych tygodniach statystyki to pokażą. Na rynku pracy mamy ogromne kłopoty i to w takich spółkach i w takich przedsiębiorstwach, w których wcześniej ich nie było i nie powinno ich być, m.in. w Poczcie Polskiej

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz.

"Nikt nie rozmawia z pracownikami Poczty Polskiej. Co będzie potem?"

Byłem wczoraj u pocztowców, rozmawiałem z nimi. Oni oczekują na dalszy ciąg rozmów w sprawie poprawy stanu przedsiębiorstwa, poprawy stanu spółki. Przypominam, że Poczta Polska to jest kilkusetletnia tradycja i kilkadziesiąt tysięcy zatrudnionych pracowników. A obecnie ponad dziesięć tysięcy pracowników kwalifikuje się, że tak powiem, do zwolnienia. Przypomina to niedawne zwolnienia w PKP Cargo. Pracownicy, którzy kilkadziesiąt lat pracują na Poczcie, którzy tej pracy oddali swoje życie, w tej chwili będą po prostu zwolnieni

– przekonywał przewodniczący Mickiewicz.

Jak te zwolnienia będą wyglądały, nie wiemy. Na początku wdrożono Program Dobrowolnych Odejść, ale pocztowcy z tego się śmieją, dlatego że nie był to program dobrowolny, tylko program celowany do konkretnych osób, do konkretnych grup zatrudnionych. W tej chwili mamy do czynienia z brakiem rozmów ze związkami, brakiem rozmów z pracownikami. Co będzie potem? Obym się mylił, ale może być podobnie jak w PKP Cargo, czyli wprowadzenie mechanizmu sanacyjnego, wykluczenie w ogóle jakiejkolwiek działalności związkowej i strony pracowniczej w negocjacji, zniszczenie spółki i doprowadzenie do tego, że prawdopodobnie ktoś tę spółkę przejmie

– zapowiedział Bartłomiej Mickiewicz.

Na pytanie, kto mógłby skorzystać na takim scenariuszu, przewodniczący odpowiedział:

Na pewno nie żadna spółka państwowa, a więc zapewne jakaś instytucja czy osoba prywatna.

Obecnych problemów Poczty Polskiej nie spowodowali jej pracownicy. To nie jest wina ludzi, którzy na Poczcie pracują i naprawdę starają się, żeby ta Poczta jak najlepiej działała. Teraz ci pocztowcy, można powiedzieć, okupują Pocztę Polską i czekają na rozmowy na temat tego, jak Poczta ma działać. Oni czekają, a nikt do nich nie przychodzi. Oni mają pomysły na to, jak spółkę uzdrowić, jak spowodować, żeby zaczęła właściwie działać, ale nikt z nimi nie rozmawia

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz. Dodał, że obecny rząd nie jest w stanie przedstawić nie tylko dobrego programu naprawczego Poczty Polskiej, ale również PKP Cargo, Grupy Azoty, Rafako i wielu innych przedsiębiorstw. Pytał także, dlaczego w rozmowach na temat kształtu zmian w przedsiębiorstwach nie uczestniczą przedstawiciele pracowników.

"Niech pan premier po prostu ogłosi referendum w sprawie Zielonego Ładu"

Mówił także o problemach z funkcjonowaniem przemysłu górniczego w Polsce.

Klamrą jest tu Zielony Ład. Dlatego Solidarność zbiera podpisy pod referendum w sprawie Zielonego Ładu. Zapraszamy do podpisywania się z wnioskiem o referendum

– zachęcał i tłumaczył wpływ polityki klimatycznej na przemysł w Polsce.

W Polsce są najwyższe ceny energii w Europie. Europa ma jedne z najwyższych cen energii na świecie. W związku z tym firmy z Polski się wyprowadzają, dlatego że nie opłaca się produkować w Polsce. Podkreślam jeszcze raz – to nie jest wina pracowników. Oni nie odpowiadają za ten wariacki system, który jest wprowadzany. Tymczasem z Unii Europejskiej dochodzą do nas sygnały, że będzie on jeszcze głębiej, jeszcze szybciej i jeszcze mocniej wprowadzany

– mówił Bartłomiej Mickiewicz. Zachęcał także do tego, by rozpisać referendum w sprawie Zielonego Ładu, w którym obywatele mogliby wypowiedzieć się, czy są za wprowadzeniem polityki klimatycznej w obecnym kształcie.

Jeżeli wszyscy w tej chwili deklarują, że Zielony Ład należy naprawić, to my bardzo serdecznie zachęcamy i pana premiera, i wszystkich członków rządu do tego, żeby podpisali się pod naszym wnioskiem o referendum. Albo prościej, niech pan premier to referendum po prostu ogłosi

– apelował.

CZYTAJ TAKŻE: [NASZ WYWIAD] Anna Bryłka: Grupa Azoty jest w krytycznej sytuacji

CZYTAJ TAKŻE: Carrefour zwalnia. NSZZ "S": Potępiamy pozorowany dialog społeczny oraz brak dobrej woli ze strony pracodawcy

CZYTAJ TAKŻE: Znany pięściarz poparł Karola Nawrockiego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe