Trwa pikieta Solidarności przed centralą Poczty Polskiej w Warszawie

Nie możemy milczeć, gdy ważą się losy tysięcy pracowników Poczty Polskiej! Jeśli dziś nie staniemy w obronie miejsc pracy, jutro każdy z nas może znaleźć się w tej samej sytuacji!
– pisali, zachęcając do uczestnictwa w wydarzeniu, jego organizatorzy.
Dziś przed centralą Poczty Polskiej przy ul. Rodziny Hiszpańskich zgromadzili się przedstawiciele Solidarności i innych związków zawodowych oraz osoby, które chcą wesprzeć pracowników Poczty Polskiej w ich proteście.
Bronimy nie tylko siebie, ale i przyszłość naszej firmy! (…) Nie pozwolimy, by decyzje o nas zapadały bez nas! Bo razem mamy moc – pokażmy, że jesteśmy siłą, z którą trzeba się liczyć!
– przekazywali przed spotkaniem organizatorzy wydarzenia.
Protest Solidarności w centrali Poczty Polskiej
Przypomnijmy, przedstawiciele związków zawodowych od kilkunastu dni okupują centralę Poczty Polskiej w Warszawie.
W swoim stanowisku przedstawiciele pocztowej Solidarności piszą:
Skala zagrożenia jest ogromna – pracownicy stają się ofiarami niekonsekwencji i manipulacji!
Nasze kluczowe obawy obejmują: Brak transparentności w informowaniu o rzeczywistej sytuacji finansowej spółki i ukrywanie jej faktycznego stanu.
Drastyczną redukcję wynagrodzeń poprzez eliminację kluczowych składników płacowych, takich jak dodatki stażowe, premie roczne, nagrody jubileuszowe oraz pozostałych składników, które otrzymują pracownicy w ramach obecnie obowiązującego ZUZP z 2015 roku.
Bezwzględne dążenie do likwidacji tysięcy miejsc pracy – raz mówi się o 8500 zwolnieniach, raz o 9300! Ta niekonsekwencja jest jawnym dowodem chaosu i braku realnej strategii zarządzania. Zarząd PP w ramach transformacji Poczty Polskiej (poza drastyczną redukcją zatrudnienia sięgającą łącznie ponad 15% załogi) i pozbawienia tysięcy Pracowników świadczeń, które jeszcze obowiązują w obecnym ZUZP z 2015 roku, – nie przedstawił żadnych propozycji dotyczących rozwoju biznesowego Poczty Polskiej.Zwiększanie obciążeń dla pracowników przy jednoczesnym odbieraniu im należnych świadczeń (drastyczne braki w obsadzie listonoszy, zaległości w doręczaniu korespondencji do klientów sięgające nawet kliku tygodni,, kolejki w placówkach pocztowych z powodu braku obsady w grupie asystentów).
Prowadzenie negocjacji w złej wierze i wykorzystywanie ich jako pozoru, podczas gdy rzeczywiste decyzje już zapadły. Przykładem jest ostatnie spotkanie 29 stycznia br przedstawienie nowego projektu ZUZP, następnie 30 stycznia przesłanie do strony społecznej nowego projektu regulaminu wynagradzania. A przecież Pani Wiceprezes Joanna Drozd na wcześniejszych spotkaniach wielokrotnie podkreślała, że Zarząd PP, prowadzi negocjacje w dobrej wierze!
Nie możemy dłużej akceptować tych działań! Oskarżamy Zarząd PP o celowe osłabianie.
Poczta Polska to spółka Skarbu Państwa, największy operator pocztowy na rynku krajowym. Zatrudnia ok. 55 tys. pracowników, a jej sieć obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w całym kraju. Zwolnienia grupowe, które zapowiedział kilka tygodni temu Zarząd Poczty, mają objąć 8,5 tys. pracowników Poczty Polskiej.
- "Bronimy miejsc pracy, bronimy Poczty". Za nami demonstracje wspierające protestujących w Poczcie Polskiej
- Solidarność Pracowników Poczty Polskiej: Jeżeli Pocztę się zarżnie, ktoś inny przejmie rynek. Będzie drożej
- "La cabaret". Solidarność walczy o podwyżki w podbeskidzkich zakładach Hutchinsona
- Hołownia ma problem. Jest nowy sondaż