Warner Bros. Discovery (WDB) mierzy się ze spadkiem oglądalności telewizji płatnej, co przekłada się na jego sytuację finansową. By ratować firmę i utrzymać się na trudnym rynku branżowym, gigant medialny został zmuszony do podjęcia wielu kluczowych decyzji. Mimo cięć kosztów i inwestycje w prężnie rozwijający się rynek streamingu WDB znów zaliczył stratę. 

• Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
• "Wzrasta liczba prób". Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej [WIDEO]
• Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego bez pensji. Ekspert: to łamanie praw człowieka
• Gorszące zachowanie ministra rządu Tuska wywołało międzynarodowy skandal
• "Zostanie przeniesiona". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery z przełomową decyzją
• "Zagrożenia, jakie nas czekają". IMGW wydał komunikat
• "Zainteresujcie się hieny lepiej losem dziecka". Burza po programie TVN
• "Ta noc była koszmarna". Gwiazda TVN prosi o wsparcie
• Z głębin kosmosu nadciąga regularny sygnał. Naukowcy odkryli jego źródło
• Pożar w Niemczech. Tesle stanęły w ogniu

Warner Bros. Discovery tnie koszty

Jak wynika z raportu zysków firmy opublikowanego w zeszłym miesiącu, 27 lutego spółka odnotowała stratę za czwarty kwartał na skutek spadku przychodów i 1,9 mld dolarów wydatków na restrukturyzację. 

Pomimo wyzwań Warner Bros. Discovery dodało 4,6 miliona abonentów do swoich punktów streamingowych w tym kwartale. Firma spodziewa się, że zyski ze streamingu podwoją się w tym roku, ponieważ tnie koszty i wprowadza globalną ekspansję swojej flagowej usługi Max, zgodnie z raportem zysków.

Max nadal rośnie w szybkim tempie i spodziewamy się, że będzie tak przez cały rok 2025 i później 

–  powiedział szef firmy David Zaslav analitykom podczas telekonferencji dotyczącej wyników finansowych firmy.

W tej pokoleniowej rewolucji medialnej przetrwają i będą prosperować tylko globalni streamerzy, a Max jest właśnie taki

– dodał.

Jednak ten sukces nie wystarcza póki co, by odwrócić niebezpieczne trendy spółki.

Bloomberg News poinformował w zeszłym miesiącu, że Warner Bros. Discovery zamyka działalność Monolith Productions w zakresie gier wideo z siedzibą w Kirkland, niedaleko Bellevue, wraz z dwoma innymi studiami gier wideo w San Diego, aby zwiększyć rentowność interaktywnego biznesu rozrywkowego firmy.

Warner Bros. Discovery zamierza zwolnić 131 pracowników w studiu Monolith w Kirkland do 26 kwietnia, zgodnie z powiadomieniem o dostosowaniu i przekwalifikowaniu pracowników w stanie.

Właściciel TVN się przenosi

Okazało się także, że Warner Bros. Discovery przenosi swoje lokalne operacje do mniejszych biur w Bellevue, tu znów chodzi o obniżenie kosztów.

Zgodnie z rocznym raportem złożonym 27 lutego gigant medialno-rozrywkowy poinformował, że wynajął 48 000 stóp kwadratowych w Civica Office Commons w Bellevue na potrzeby swojej jednostki zajmującej się sprzedażą bezpośrednią do konsumentów, w skład której wchodzą HBO, Max i usługa streamingowa Discovery+.

Z kolei umowa najmu Warner Bros. Discovery na 112 000 stóp kwadratowych w Hill7 w centrum Seattle, gdzie firma otworzyła biura dla HBO w 2015 r., wygasa w maju. Wszystko więc wskazuje, że WDB się stamtąd wynosi.

Firma nie odpowiedziała na prośby o komentarz na temat tego, kiedy planuje przenieść się do biura w Bellevue, ani czy zamierza utrzymać biura w Seattle.

Dane CoStar pokazują, że biuro maklerskie Broderick Group reklamuje powierzchnię biurową o powierzchni 10 000 metrów kwadratowych, znajdującą się na piętrach od ósmego do jedenastego w budynku Hill7 w Seattle, jako dostępną od 1 czerwca.

A tymczasem w TVN nerwowo

Każda z decyzji Warner Bros. Discovery wpływa na kondycję firmy i pośrednio także na należącą do niej polską stację informacyjną TVN, jedną z największych i jednocześnie najbardziej upolitycznionych telewizji w naszym kraju.

Niedawno prezes TVN Warner Bros. Discovery w Polsce Katarzyna Kieli napisała uspokajający list do pracowników stacji. Odniosła się w nim do potencjalnej sprzedaży Grupy TVN.

WBD rozważa różne opcje i jedną z nich jest potencjalna sprzedaż różnych aktywów. Czy do takiej sprzedaży dojdzie, jeszcze nie wiadomo. Co wiadomo, to że do potencjalnych inwestorów zostanie rozesłana informacja dotycząca naszego biznesu

– napisała w liście Katarzyna Kieli.

Zwróciła również uwagę na to, że w przeszłości TVN kilka razy zmieniał swojego właściciela.

Z każdej zmiany wychodziliśmy mocniejsi. Razem przeszliśmy przez ostatnie, bardzo trudne lata i niezależnie od tego, czy do zmiany właściciela dojdzie czy nie, chciałabym żebyście mieli wszyscy pewność, że zarówno ja, jak i cały polski management jesteśmy razem z Wami. I tym razem przejdziemy przez to jeszcze mocniejsi

– stwierdziła prezes TVN Warner Bros. Discovery.

W liście Katarzyna Kieli przekonuje pracowników, że niezależność dziennikarska jest dla nadawcy kluczowa.

Oprócz tego, że jest to fantastyczna firma, z fantastycznymi pracownikami, to wartości którym wszyscy hołdujemy, na czele z niezależnością dziennikarską, są naszym trwałym fundamentem. I to się nigdy nie zmieni

– zapewniła Kieli.

Sprzedaż TVN

Jak podawała Agencja Reutera, cztery osoby zaznajomione ze sprawą sprzedaży Grupy TVN miały potwierdzić rozpoczęcie całego procesu zmiany właściciela. Akcjonariusz Warner Bros. Discovery podjął współpracę z doradcami z JP Morgan, której celem na być sprzedaż TVN.

Bank miał też kontaktować się z potencjalnymi nabywcami aktywów w ostatnich tygodniach, a materiały sprzedażowe mają zostać rozesłane na początku przyszłego roku.

Trwają spekulacje nt. przejęcia TVN przez nowego właściciela, który mógłby wpłynąć na linię redakcyjną stacji. 

Mówiło się również o zakupie całego Warner Bros. Discovery przez koncern FOX, do którego należy konserwatywna telewizja informacyjna FOX News. A także o ewentualnym zakupie TVN przez imperium medialne rodziny Berlusconich.

Ostatecznie, według doniesień "Rzeczpospolitej", wpłynęły trzy oferty – funduszu należącego do miliardera Michała Sołowowa, konsorcjum z Wirtualną Polską oraz Media For Europe – grupy należącej do spadkobierców Silvio Berlusconiego, która jednak, według doniesień medialnych, miała się wycofać.