Trzon rosyjskiej agentury w Polsce stanowią Ukraińcy

Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę i związana z tym fala uchodźców wojennych, która zalała Polskę sprawiła, że polski kontrwywiad ma pełne ręce roboty. Rosyjski wywiad sięga bowiem po Ukraińców, żeby realizować swoje zadania w Polsce. Wśród ludzi, których przygarnęliśmy i my, i inne kraje wschodniej flanki NATO, nie brakuje bowiem i takich, którzy za pieniądze pracują dla Moskwy.
Oko. Ilustracja poglądowa Trzon rosyjskiej agentury w Polsce stanowią Ukraińcy
Oko. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Konferencja prasowa, na której w poniedziałek litewska prokuratura i służby ujawniły kulisy działań sabotażowych Rosji wymierzonych w kraje bałtyckie i Polskę, potwierdzają to co, co nasze służby wiedzą od dawna. Wśród setek tysięcy ukraińskich uchodźców rosyjski wywiad z łatwością werbuje ludzi do wykonania zadań specjalnych, na przykład sabotażowych.

 

Dwóch młodych Ukraińców podpaliło sklep IKEA w Wilnie

W ubiegłym roku dwóch młodych Ukraińców podpaliło sklep IKEA w Wilnie. Byli częścią dużej siatki, która miała dokonywać aktów sabotażu nie tylko na Litwie, ale też w Polsce i na Łotwie. Robili to za pieniądze. Tak jak ci, co podpalili halę handlową w Warszawie w maju 2024 (Marywilska). Nie pierwsza to grupa, i zapewne nie ostatnia, która została zwerbowana przez wywiad Rosji, by destabilizować sąsiednie kraje. Moskwa wykorzystuje falę uchodźców, która zalała kraje takie jak Polska, Niemcy, Litwa, Łotwa, Estonia, do działań wywrotowych. To było do przewidzenia. Po pierwsze, napływ uchodźców wywołał pewien chaos we wspomnianych krajach. Trudno wtedy o kontrolę wszystkich tych ludzi pod kątem kontrwywiadowczym. Po drugie, naturalna przychylność wobec uciekających przed rosyjską agresją sprawia, że władze danego kraju są mniej sceptyczne wobec tych ludzi. Łatwiej im dokonywać wrogich działań. Po trzecie, Ukraina zawsze była mocno zinfiltrowana przez rosyjski wywiad, łatwiej mu werbować agentów. Po czwarte, wspólnota kulturowo-językowa. Tak werbuje się agentów na rosyjskojęzycznych social mediach, jak Telegram.

 

Trzon rosyjskiej agentury

W efekcie, jeśli spojrzymy na ustalenia naszych służb z ostatnich dwóch lat, okazuje się, że trzon rosyjskiej agentury w Polsce stanowią Ukraińcy. Za pieniądze zdradzają kraj, który dał im schronienie. Więcej, działają na jego szkodę. Tak jak ci dwaj nastoletni Ukraińcy, co działając z terytorium Polski, najpierw podpalili sklep IKEA w Wilnie, a potem planowali atak w Rydze. Za to pierwsze przytulili używane BMW. Polski kontrwywiad musi skupić się nie na Rosjanach w Polsce, bo jest ich mało i są na cenzurowanym. Musi wziąć się za Białorusinów i Ukraińców. Dotychczasowe siatki sabotażystów z nich się właśnie składały. Nie może tu być taryfy ulgowej na zasadzie: wszak to Ukrainiec, uciekł przed wojną i Rosją.

Rosyjski wywiad wykorzystuje fakt, że Polska wpuściła w krótki czasie, bez odpowiednich sprawdzeń, wiele tysięcy Ukraińców. Wielu z nich to potencjalni agenci GRU, SWR czy FSB. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wydarzenia, jest to grupa, która powinna stać się szczególnym obiektem działań naszych ABW i SKW. Sympatia sympatią, współczucie współczuciem, a prawda jest taka, że Rosja zyskała w ostatnich latach w Polsce bazę do werbunku agentów, jakiej nigdy wcześniej nie miała


 

POLECANE
Premier Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz Przemysława Czarnka polityka
Premier Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz Przemysława Czarnka

Premier Donald Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy ws. śmierci Barbary Skrzypek twierdząc m.in., że "czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły". Do wpisu szefa polskiego rządu w mediach społecznościowych odniósł się poseł Przemysław Czarnek.

Samuel Pereira: państwowiec kontra hejter tylko u nas
Samuel Pereira: państwowiec kontra hejter

Kiedy prezydent Polski kieruje do premiera poważny list dotyczący ładu prawnego w Polsce, można byłoby spodziewać się poważnej debaty o ważnych sprawach dla wszystkich obywateli. Tymczasem Donald Tusk odpowiada mu w mediach społecznościowych zdawkowym, niemal hejterskim komentarzem, ku uciesze gawiedzi spod znaku Silnych Razem.

Umowa USA–Ukraina ws. złóż mineralnych. Jest komunikat Białego Domu polityka
Umowa USA–Ukraina ws. złóż mineralnych. Jest komunikat Białego Domu

– USA chcą wyjść poza ramę wcześniejszej umowy dot. minerałów ziem rzadkich i teraz są przede wszystkim skupione na uzyskaniu długotrwałego pokoju między Ukrainą a Rosją – poinformowała rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt po rozmowie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego po rozmowie z Donaldem Trumpem polityka
Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego po rozmowie z Donaldem Trumpem

"Wierzymy, że wspólnie z Ameryką, z prezydentem Trumpem i pod amerykańskim przywództwem trwały pokój może zostać osiągnięty w tym roku" – napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Pożar Bazaru Różyckiego w Warszawie. Jest apel policji Wiadomości
Pożar Bazaru Różyckiego w Warszawie. Jest apel policji

Według doniesień medialnych doszło do pożaru na Bazarze Różyckiego w Warszawie. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zajęła się gaszeniem ognia. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyna pożaru zostanie zbadana przez służby.

Jaka pogoda nas czeka? Nowy komunikat IMGW Wiadomości
Jaka pogoda nas czeka? Nowy komunikat IMGW

Najbliższe dni będą ciepłe i słoneczne, a temperatura w dzień wyniesie nawet 17 st. C; noce będą chłodne, a temperatura spadnie przy gruncie nawet do -8 st. C - poinformowała w środę synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek.

Mały Alanek potrzebuje Twojej pomocy. Monetyzację tego nagrania przekażemy na jego zbiórkę gorące
Mały Alanek potrzebuje Twojej pomocy. Monetyzację tego nagrania przekażemy na jego zbiórkę

Dystrofia mięśniowa Duchenne’a – za tą niezrozumiałą nazwą kryje się tragedia. Wyrok, który słyszą rodzice około jednego na 5 tysięcy chłopców. Choroba objawia się w pierwszych latach życia dziecka, którego mięśnie stopniowo słabną, ostatecznie powodując problemy z samodzielnym poruszaniem się, oddychaniem, a nawet biciem serca.

„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis Wiadomości
„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis

Anna Wendzikowska coraz częściej otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Tym razem podzieliła się z fanami szczegółami swojej walki z anemią, z którą zmaga się już od kilku lat. Dziennikarka przeszła szereg badań i wprowadziła zmiany w stylu życia, aby poprawić swoje zdrowie.

Nieoficjalnie: PZPN planuje zmianę stadionu na mecz o Superpuchar Polski Wiadomości
Nieoficjalnie: PZPN planuje zmianę stadionu na mecz o Superpuchar Polski

Według nieoficjalnych doniesień medialnych mecz o Superpuchar Polski ma zostać przeniesiony przez PZPN ze stadionu w Białymstoku na Stadion Narodowy w Warszawie.

Czekoladowy zawód. Niebezpieczne substancje w popularnych produktach Wiadomości
Czekoladowy zawód. Niebezpieczne substancje w popularnych produktach

Ekskluzywna dubajska czekolada, która zdobyła popularność na całym świecie, okazała się potencjalnie groźna dla zdrowia. Niemiecka fundacja Stiftung Warentest, znana z testów jakości produktów, przebadała sześć różnych tabliczek - wyniki są niepokojące.

REKLAMA

Trzon rosyjskiej agentury w Polsce stanowią Ukraińcy

Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę i związana z tym fala uchodźców wojennych, która zalała Polskę sprawiła, że polski kontrwywiad ma pełne ręce roboty. Rosyjski wywiad sięga bowiem po Ukraińców, żeby realizować swoje zadania w Polsce. Wśród ludzi, których przygarnęliśmy i my, i inne kraje wschodniej flanki NATO, nie brakuje bowiem i takich, którzy za pieniądze pracują dla Moskwy.
Oko. Ilustracja poglądowa Trzon rosyjskiej agentury w Polsce stanowią Ukraińcy
Oko. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Konferencja prasowa, na której w poniedziałek litewska prokuratura i służby ujawniły kulisy działań sabotażowych Rosji wymierzonych w kraje bałtyckie i Polskę, potwierdzają to co, co nasze służby wiedzą od dawna. Wśród setek tysięcy ukraińskich uchodźców rosyjski wywiad z łatwością werbuje ludzi do wykonania zadań specjalnych, na przykład sabotażowych.

 

Dwóch młodych Ukraińców podpaliło sklep IKEA w Wilnie

W ubiegłym roku dwóch młodych Ukraińców podpaliło sklep IKEA w Wilnie. Byli częścią dużej siatki, która miała dokonywać aktów sabotażu nie tylko na Litwie, ale też w Polsce i na Łotwie. Robili to za pieniądze. Tak jak ci, co podpalili halę handlową w Warszawie w maju 2024 (Marywilska). Nie pierwsza to grupa, i zapewne nie ostatnia, która została zwerbowana przez wywiad Rosji, by destabilizować sąsiednie kraje. Moskwa wykorzystuje falę uchodźców, która zalała kraje takie jak Polska, Niemcy, Litwa, Łotwa, Estonia, do działań wywrotowych. To było do przewidzenia. Po pierwsze, napływ uchodźców wywołał pewien chaos we wspomnianych krajach. Trudno wtedy o kontrolę wszystkich tych ludzi pod kątem kontrwywiadowczym. Po drugie, naturalna przychylność wobec uciekających przed rosyjską agresją sprawia, że władze danego kraju są mniej sceptyczne wobec tych ludzi. Łatwiej im dokonywać wrogich działań. Po trzecie, Ukraina zawsze była mocno zinfiltrowana przez rosyjski wywiad, łatwiej mu werbować agentów. Po czwarte, wspólnota kulturowo-językowa. Tak werbuje się agentów na rosyjskojęzycznych social mediach, jak Telegram.

 

Trzon rosyjskiej agentury

W efekcie, jeśli spojrzymy na ustalenia naszych służb z ostatnich dwóch lat, okazuje się, że trzon rosyjskiej agentury w Polsce stanowią Ukraińcy. Za pieniądze zdradzają kraj, który dał im schronienie. Więcej, działają na jego szkodę. Tak jak ci dwaj nastoletni Ukraińcy, co działając z terytorium Polski, najpierw podpalili sklep IKEA w Wilnie, a potem planowali atak w Rydze. Za to pierwsze przytulili używane BMW. Polski kontrwywiad musi skupić się nie na Rosjanach w Polsce, bo jest ich mało i są na cenzurowanym. Musi wziąć się za Białorusinów i Ukraińców. Dotychczasowe siatki sabotażystów z nich się właśnie składały. Nie może tu być taryfy ulgowej na zasadzie: wszak to Ukrainiec, uciekł przed wojną i Rosją.

Rosyjski wywiad wykorzystuje fakt, że Polska wpuściła w krótki czasie, bez odpowiednich sprawdzeń, wiele tysięcy Ukraińców. Wielu z nich to potencjalni agenci GRU, SWR czy FSB. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wydarzenia, jest to grupa, która powinna stać się szczególnym obiektem działań naszych ABW i SKW. Sympatia sympatią, współczucie współczuciem, a prawda jest taka, że Rosja zyskała w ostatnich latach w Polsce bazę do werbunku agentów, jakiej nigdy wcześniej nie miała



 

Polecane
Emerytury
Stażowe