Ustalenia z rozmowy Trump-Putin. Zełenski zabiera głos

Zełenski zabiera głos ws. rozmowy Trump-Putin
Zełenski podkreślił, że Ukraina zawsze popierała zasadę, by nie atakować infrastruktury energetycznej. Podkreślił jednak, że jeśli Rosja zaatakuje cele energetyczne na Ukrainie, Kijów odpowie.
Bardzo bym chciał, aby prezydent Trump usłyszał i zobaczył, czego naprawdę chce Putin. Putin chce przeprowadzić kilka ofensywnych operacji: na kierunku zaporoskim, wschodnim, a także na kierunkach charkowskim i sumskim. Po co? Aby maksymalnie zwiększyć presję na Ukrainę, a następnie stawiać jej ultimatum z pozycji siły
– wskazał Zełenski.
"Ukraina nie będzie pozycją w jadłospisie"
Ukraiński przywódca dodał również, że USA i Rosja mogą prowadzić rozmowy na każdy temat, ale Ukraina nie będzie "pozycją w jadłospisie dla Putina".
Ameryka jest niezależnym państwem (…) i może rozmawiać [z Rosją], o czym tylko chce. Wydaje mi się, że są to ich relacje dwustronne. Choć, bez wątpienia, mają one także wpływ na naszą sytuację [...] My nie jesteśmy sałatką, nie jesteśmy kompotem dla tego człowieka [Putina], nie zważając na jego apetyty. Jesteśmy niepodległym państwem. I dlatego uważam, że rozmowa bez nas o nas jest nieprawidłowa, gdyż nie będzie takiego rezultatu, jakiego chcą wszyscy
– podsumował Zełenski.
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Alarm! Niemiecki skok na polską kasę
- Nowa funkcja w Google Maps. Kierowcy będą zachwyceni
- Nadciąga unikalne zjawisko astronomiczne. Prawdziwa gratka na polskim niebie
- Poważne zmiany "w trybie natychmiastowym" u właściciela TVN Warner Bros. Discovery
Rozmowa Trump-Putin
We wtorek doszło do zapowiadanej w poniedziałek rozmowy telefonicznej pomiędzy prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a prezydentem USA Donaldem Trumpem. Tematem rozmowy była wojna na Ukrainie.
W opublikowanym we wtorek oświadczeniu Kreml poinformował, że prezydent Putin wyraził zgodę na propozycję Amerykanów, by zatrzymać na 30 dni ostrzał infrastruktury energetycznej, jak i ogólnie infrastruktury Ukrainy. Właściwy rozkaz miał już zostać wydany rosyjskiej armii. Przypomnijmy, że w ustaleniach zawartych pomiędzy Ukrainą, a USA w Arabii Saudyjskiej, była mowa o zaproponowaniu Rosji całościowego zawieszenia broni na 30 dni, a nie tylko zaniechania ostrzału obiektów energetycznych.
W komunikacie wydanym przez Biały Dom przekazano również, że zarówno Trump jak i Putin opowiedzieli się za poprawą dwustronnych relacji pomiędzy USA, a Rosją. Przekazano, że strony mogą zawrzeć "ogromne umowy gospodarcze" gdy zostanie osiągnięty pokój, co przyczyni się do "geopolitycznej stabilności".