ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź

Co musisz wiedzieć?
- Tomasz Szatkowski stracił dostęp do tajemnic krajowych, unijnych i NATO po kontroli Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- ABW potwierdziła część zarzutów wobec Szatkowskiego.
- Szatkowski twierdzi, że decyzja ma charakter polityczny i zapowiada odwołanie.
- Utrata certyfikatów wykluczyła go z udziału w szczycie NATO w Waszyngtonie.
Tomasz Szatkowski stracił dostęp do tajemnic
Decyzja zapadła po zakończonym w lipcu 2025 r. postępowaniu kontrolnym, które trwało dwanaście miesięcy.
Według ustaleń TVN24, ABW potwierdziła część zarzutów formułowanych wobec Szatkowskiego jeszcze w czasach, gdy koordynatorem służb był Mariusz Kamiński. Sprawa dotyczyła m.in. wyników testu wariograficznego z 2019 r., które – zdaniem śledczych – miały zostać zatajone.
Szatkowski odpowiada
"Wczoraj w godzinach wieczornych dowiedziałem się od dziennikarzy portalu TVN 24, że podległa Premierowi ABW, po roku postępowania kontrolnego, w ostatnim momencie tej procedury, podjęła decyzję o odebraniu mi dostępu do informacji niejawnych. Tak jak i poprzednio, także i tym razem dowiaduję się o decyzjach służb od dziennikarzy, a nie przewidzianą prawem drogą, co jest jeszcze jednym przejawem rutynowej już ostatnio bezprawności działania sektora służb" – komentuje sprawę na platformie X Tomasz Szatkowski.
Były ambasador określił działania ABW jako "próbę przedłużania osłony motywowanych wewnątrzpolitycznie działań Premiera Donalda Tuska w jego sprawie". "Począwszy od odwołania z placówki przy NATO bez zgody Prezydenta RP, zablokowania unikalnej dla Polski możliwości wygrania przeze mnie konkursu na stanowisko jednego z zastępców Sekretarza Generalnego NATO, aż po zniesławienia mnie z trybuny sejmowej, jako elementu politycznej walki z Prezydentem RP, i prezydenckim sprzeciwem wobec tych bezprawnych praktyk" – dodał.
Szatkowski zapowiedział złożenie skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a w razie potrzeby do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W sprawie kwestionowania mojego dostępu do informacji niejawnych od samego początku było wiele innych jaskrawych nieprawidłowości. Prowadząca postępowanie kontrolne ABW, dopiero na mój wniosek, po niemal 9 miesiącach od formalnego wszczęcia, przeprowadziła jakiekolwiek działania weryfikujące, w tym wysłuchanie mnie. To wysłuchanie wykazało w pełni bezpodstawność i bezprawność prowadzonego postępowania. Prowadzący postępowanie funkcjonariusze de facto przyznali, że nie zaistniała żadna nowa informacja poddająca w wątpliwość dawanie przeze mnie rękojmi zachowania tajemnicy, która nie byłaby wcześniej zbadana przez służby wydające moje poświadczenia. ABW również kompletnie nie interesowała się posiadanymi przeze mnie dokumentami, które jednoznacznie świadczą o bezpodstawności podważania mojego dostępu do informacji niejawnych
– stwierdził.
Szatkowski i postępowanie ABW
Pierwsze informacje o wątpliwościach wobec Szatkowskiego ujawnił w maju 2024 r. minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak. Kilka tygodni później "Gazeta Wyborcza" opublikowała materiały, według których Służba Kontrwywiadu Wojskowego miała zgromadzić obciążające Szatkowskiego materiały.
W lipcu 2024 r., podczas przygotowań do szczytu NATO w Waszyngtonie, ABW wszczęła formalną procedurę kontrolną, co skutkowało zawieszeniem dostępu Tomasza Szatkowskiego do tajnych informacji. Na szczyt pojechał ostatecznie Jacek Najder, który przejął obowiązki ambasadora RP przy NATO.
Wczoraj w godzinach wieczornych dowiedziałem się od dziennikarzy portalu TVN 24, że podległa Premierowi ABW, po roku postępowania kontrolnego, w ostatnim momencie tej procedury, podjęła decyzję o odebraniu mi dostępu do informacji niejawnych. Tak jak i poprzednio, także i tym…
— Tomasz Szatkowski (@T_Szatkowski) July 10, 2025