Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji
Co musisz wiedzieć?
- Sejmowa komisja etyki poselskiej ukarała prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą.
- Chodzi o jego słowa pod adresem prowokatorów podczas miesięcznicy smoleńskiej, która miała miejsce w sierpniu 2025 r.
- Szef PiS nie stawił się przed komisją, by złożyć wyjaśnienia.
Jarosław Kaczyński ukarany
O decyzjach komisji poinformowała PAP posłanka Ewa Schadler z Polski 2050. – Ukaraliśmy pana posła Jarosława Kaczyńskiego zarówno upomnieniem, jak i naganą, ponieważ słowa, których użył a propos Radomira Wita, uznaliśmy za niegodne posła, jak i obrażanie ludzi słowami pod tytułem "śmieci" – powiedziała posłanka.
Wyjaśniła, że za użycie słowa "cham" w stosunku do dziennikarza Radomira Wita prezes PiS został ukarany upomnieniem, a naganą w stosunku do drugiej sprawy – dotyczącej miesięcznicy smoleńskiej 10 sierpnia 2025 r. – To były wyzwiska, które przy okazji miesięcznic smoleńskich notorycznie mają miejsce – dodała.
Schadler zaznaczyła, że Kaczyński nie stawił się przed komisją, by złożyć wyjaśnienia.
Poseł PiS komentuje
O komentarz ws. decyzji komisji PAP poprosiła posła PiS Michała Wójcika, który podkreślił, że nie zgadza się z ukaraniem prezesa PiS. – Gdyby obóz władzy chciał uspokoić emocje przy tej uroczystości, mógłby to zrobić jednym kiwnięciem palca, ale tego nie robi. Oni prowokują, dopuszczają do tego, żeby dochodziło do prowokacji, eskalacji emocji – zauważył poseł.
Jak mówił, na obchodach miesięcznicy smoleńskiej pojawia się grupa ludzi, która „systematycznie prowokuje, obraża, wykrzykuje różne obelżywe hasła” w kierunku osób składających kwiaty pod pomnikiem. – To jest kompletnie nieznany sposób reagowania w naszej kulturze i naprawdę emocje są czasami duże, także u nas jako ludzi, którzy tam idą, żeby upamiętniać zgodnie z naszą kulturą – podkreślił Wójcik.
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie
- Likwidacja 800 plus oraz 13. i 14. emerytury. Petycja trafiła do Sejmu
- Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- W turbinach wiatrowych wykryto rakotwórczy azbest
- Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat
- Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej
Prowokatorzy na miesięcznicach smoleńskich
W miesięcznice katastrofy smoleńskiej pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zbierają się regularnie prowokatorzy, którzy zakłócają uroczystości. Składają także prowokujący wieniec, na którym umieszczany jest napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski". Wielokrotnie dochodziło do prób zerwania napisu z wieńca.
10 sierpnia podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej Kaczyński, odnosząc się do osób zakłócających uroczystości, mówił, że "tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne". – Niestety, my na razie mamy taki rząd i takie służby, które nie wykonują swoich obowiązków, ale już niedługo przyjdzie czas, że ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce, to znaczy w więzieniach, a władza Polski będzie realizowała polskie interesy – zaznaczył.
Dodał, że "tego się tak panicznie boją i te śmiecie, które tu stoją". – Tego boją się także i ci, którzy dzisiaj siedzą w rządowych urzędach, ci, o których dzisiaj wszyscy w Polsce mówią jednym słowem, czy właściwie jednym równoważnikiem zdania: KPO – "koryto Platformy Obywatelskiej". To jest prawda o tych rządach, to jest prawda o tym, co dzisiaj w Polsce się dzieje i z tym musimy skończyć i skończymy – podkreślił Kaczyński




