USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz
Co musisz wiedzieć:
- Nowa amerykańska strategia bezpieczeństwa narodowego opiera zakłada umocnienie dominującej pozycji USA na świecie
- W dokumencie ostrej krytyce poddawana jest Unia Europejska
- Niemieckie media krytykują plany ingerencji w sprawy Unii Europejskiej
Komentarze niemieckich mediów
W swojej nowej strategii bezpieczeństwa USA ostro krytykują Europę i zapowiadają ingerencję w politykę UE w związku z niedostatkami w zakresie demokracji.
- W swojej nowej strategii bezpieczeństwa USA ostro krytykują Europę i zapowiadają ingerencję w politykę UE na korzyść partii prawicowych. Rząd USA zamierza teraz kultywować „opór” w Europie.
- Europa stoi w obliczu poważnych problemów, zgodnie z dokumentem opublikowanym przez Biały Dom. Należą do nich między innymi „cenzura wolności słowa i tłumienie opozycji politycznej, gwałtowny spadek urodzeń oraz utrata tożsamości narodowych i pewności siebie”. Rząd USA również uznaje politykę imigracyjną za problem europejski. Unia Europejska i jej „działania” są określane jako fundamentalny problem kontynentu.
Oskarżenia te wpisują się w schemat, w którym rząd USA pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa atakował Unię Europejską, oskarżając liberalne demokracje w Europie o rzekome ograniczanie wolności słowa.
- czytamy w internetowej wersji tagesschau.
"Aby Europa była bardziej europejska"
- "Chcemy, aby Europa pozostała europejska"
- czytamy w amerykańskiej narodowej strategii bezpieczeństwa.
Stany Zjednoczone zamierzają „wzbudzać wśród narodów europejskich opór wobec obecnego kursu Europy”.
- „Naszym celem powinno być pomoc Europie w skorygowaniu jej obecnego kursu”
– czytamy dalej..
Kryzysy Unii Europejskiej
Unia Europejska zmaga się z szeregiem kryzysów. Począwszy od kryzysu migracyjnego wywołanego katastrofalną polityką migracyjną Angeli Merkel. Poprzez kryzys gospodarczy wywołany między innymi konsekwencjami polityki tzw. "Zielonego Ładu", a skończywszy na kryzysie demokracji.
Sama Unia Europejska wykraczając poza zapisy traktatowe uzurpuje sobie prawo do wpływu na sprawy wewnętrzne państw członkowskich, sama cierpiąc na daleko idący deficyt demokratycznej legitymacji. W poszczególnych państwach członkowskich ingeruje się w procesy demokratyczne, jak we Francji, gdzie nękając procesami Marine Le Pen uniemożliwia się jej start w wyborach, jak w Niemczech, gdzie media cierpią na niedostatek pluralizmu, podlegają cenzurze i dyskutuje się na temat delegalizacji największej partii opozycyjnej - AfD, czy w Polsce, gdzie rząd Donalda Tuska łamie prawo rządząc przy pomocy uchwał i "dekretów", napada na media publiczne, nielegalnie prokuraturę, czy prześladuje opozycję.
Jakby tego było mało, Unia Europejska wdraża tzw. Digital Service Act, który jest krytykowany jako mogący stanowić podstawę do ogólnoeuropejskiej cenzury.
Doktryna Trumpa
W 33-stronicowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego przywódca USA przedstawia swoją wizję świata oraz sposób, w jaki wykorzysta amerykańską siłę militarną i gospodarczą, aby nad nią pracować. Trump opisał dokument jako „mapę drogową” mającą na celu zapewnienie, że Ameryka pozostanie „największym i najbardziej utytułowanym krajem w historii ludzkości”. Europejscy politycy zaczęli reagować, a minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul stwierdził, że jego kraj nie potrzebuje „porad z zewnątrz".
Według nowej strategii głównym priorytetem polityki USA jest zatem skoncentrowanie się na zapewnieniu bezpieczeństwa państwa i własnych granic, a także utrzymanie dominującej pozycji na zachodniej półkuli.




