Uciekinier ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy zatrzymany przez policję
Co musisz wiedzieć?
- 25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy w środę około godz. 18 i był pod dozorem służby więziennej.
- Mężczyzna sforsował drzwi i w trakcie pościgu funkcjonariusze SW odnieśli poważne rany.
- Został zatrzymany w czwartek rano na Miejscu Obsługi Podróżnych Palikówka w powiecie łańcuckim.
- 25-latek był tymczasowo aresztowany za znęcanie się nad rodziną; policja apeluje o ostrożność i niepodejmowanie samodzielnych prób zatrzymania.
Ucieczka i pościg
Jak podała przemyska policja, mężczyzna został zatrzymany w czwartek rano na Miejscu Obsługi Podróżnych Palikówka w powiecie łańcuckim. 25-latek oddalił się ze szpitala w środę około godziny 18.
Podpułkownik Arleta Pęconek, kierownik zespołu prasowego Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, wyjaśniła, że podczas ucieczki mężczyzna sforsował dwie pary drzwi, w tym jedne szklane, a funkcjonariusze SW, podejmując pościg i używając środków przymusu bezpośredniego, odnieśli poważne rany wymagające pomocy medycznej na SOR.
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- Polska w pierwszej dwudziestce świata, miliony w nędzy. Druga strona gospodarczego sukcesu
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Krakowskie sądy mają kłopot ze sprawą byłej pary prawników
- Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów
Współpraca służb i działania wyjaśniające
Natychmiast po ucieczce powiadomiono organy ścigania, a na miejsce wysłano grupy pościgowe służby więziennej, w tym Grupę Interwencyjną SW.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami o zdarzeniu poinformowano właściwą prokuraturę. Służba więzienna prowadzi postępowanie wyjaśniające, w tym ustalenie ewentualnych uchybień funkcjonariuszy
— przekazała Pęconek, cytowana przez TVN.
Podejrzany o znęcanie się nad rodziną
Mężczyzna był tymczasowo aresztowany właśnie za znęcanie się nad rodziną. Policja przypominała, że 25-latek może być niebezpieczny, i apelowała o zachowanie ostrożności.
W przypadku zauważenia mężczyzny nie należy podejmować prób jego zatrzymania
— podkreślali funkcjonariusze.




