Natalia Nitek: Co dalej w sprawie Hansa G. i o ściganiu nazizmu przez TVN słów kilka

Dla mnie liczy się przede wszystkim sprawa znieważania mnie jako Polki oraz deptanie honoru Polaków, którzy tak wiele złego wycierpieli od niemieckiego narodu.Tym bardziej dziś, gdy tyle mówi się o potrzebie budowania przyjacielskich relacji polsko-niemieckich, szczególnie ważna jest wola zadośćuczynienia ze strony Niemiec i nieustępliwość Polaków w egzekwowaniu prawdy. Zaniedbania minionych lat a także zgoda chociażby na relatywizowanie win dotkliwie mogą się zemścić nawet w kolejnych pokoleniach, dlatego tak ważny jest opór i reagowanie na jakiekolwiek przejawy kłamstwa i dyskryminacji.
 Natalia Nitek: Co dalej w sprawie Hansa G. i o ściganiu nazizmu przez TVN słów kilka
/ Natalia Nitek zbiory własne
W marcu 2016 roku w TV Republika wyemitowano nagrania Niemca, który nawołuje do rozstrzelania Polaków: "Zabiłbym wszystkich Polaków! Tak, jestem! Jestem hitlerowcem!". Był to fragment wypowiedzi, które zarejestrowałam w trakcie pracy w POS Systems, firmie Hansa G.
 

W związku z wystosowanym przeze mnie pozwem, w sądzie w Gdańsku już od prawie dwóch lat toczy się postępowanie cywilne. Dotychczas odbyło się 6 rozpraw, podczas których świadkowie potwierdzali zarzuty postawione niemieckiemu biznesmanowi, lecz pojawili się i tacy pracownicy firmy POS Systems, którzy w jego traktowaniu Polaków nie widzieli niczego złego. Pojawił się wręcz zarzut, iż niestosownym był fakt, że dokonałam nagrania jego wypowiedzi i upublicznienia go, nie zaś same słowa pozwanego. W marcu w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, odbędą się dwie, prawdopodobnie ostatnie już rozprawy. W połowie tego roku mamy spodziewać się wyroku.
Chcę nadmienić, iż w pozwie wnioskowałam o odszkodowanie w wysokości 150 tys. zł na Muzeum w Piaśnicy oraz o przeprosiny dla mnie i reszty pracowników.
W odpowiedzi na pozew Hans G. zaproponował mi ugodę, gdzie deklaruje chęć wpłaty 5 tys. zł na konto WOŚP. Nie wyraziłam na to zgody. Otrzymałam też pozew wzajemny, gdzie zarzuca mi nielegalne zarejestrowanie jego wypowiedzi i żąda 10 tys. zł na WOŚP i przeprosin.  

Równolegle do postępowania cywilnego toczyło się prokuratorskie dochodzenie, które zaowocowało postawieniem hitlerowcowi (niemiecki biznesman i członek CDU, sam siebie tak zwał), 5 zarzutów o przestępstwo z art. 216 § 1 kk, czyli znieważenie oraz 1 zarzut o przestępstwo z art. 190 § 1 kk, czyli groźba karalna. Niestety, nie został mu postawiony zarzut z art. 257 kk, który mówi:
 
kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej (…) lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.              

Według prokuratora firma nie była miejscem publicznym. Wraz z reprezentującymi mnie adwokatami, zwróciliśmy się do sądu o uwzględnienie w postępowaniu także tego artykułu, co uważam za sprawę kluczową.

26 stycznia odbyła się pierwsza rozprawa karna. Zostałam przesłuchana w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Dalsza część przesłuchań odbędzie się także w sądzie Rejonowym w Wejherowie dnia 16 lutego o godzinie 10:00.

W trakcie minionych dwóch lat starano się zdyskredytować wiarygodność mojej osoby, m.in. przez kategoryczne stwierdzenia, iż zmanipulowałam nagrania. Biegli sądowi zweryfikowali je i wydali opinię, iż nagrania są oryginalne i nie posiadają śladów modyfikacji.
Ponadto otrzymałam groźby abym nie mówiła na temat tej sprawy, szczególnie o zarzutach karnych. Skierowałam je na prokuraturę.
Sprawą interesowały się różne media.
Ostatnio w Sądzie Rejonowym w Wejherowie pojawił się także TVN, któremu udzieliłam krótkiego wywiadu. Niestety materiał, nie został opublikowany, a jako wyjaśnienie na moje zapytanie wysłane mailem uzyskałam taką odpowiedź:

prawdopodobnie antena nie wykorzystała naszego materiału z sądu – pewnie wynika to z tego, że od piątku zainteresowanie stacji prawie w 100% skupiło się na akcji ratowniczej na Nanga Parbat, ale dziękuję za pomoc i współpracę.

Zostawiam to Państwa komentarzowi.

Dla mnie liczy się przede wszystkim sprawa znieważania mnie jako Polki oraz deptanie honoru Polaków, którzy tak wiele złego wycierpieli od niemieckiego narodu. Tym bardziej dziś, gdy tyle mówi się o potrzebie budowania przyjacielskich relacji polsko-niemieckich, szczególnie ważna jest wola zadośćuczynienia ze strony Niemiec i nieustępliwość Polaków w egzekwowaniu prawdy. Zaniedbania minionych lat a także zgoda chociażby na relatywizowanie win dotkliwie mogą się zemścić nawet w kolejnych pokoleniach, dlatego tak ważny jest opór i reagowanie na jakiekolwiek przejawy kłamstwa i dyskryminacji. Sądzę, że dzisiejsze czasy dają nam wiele wyzwań, których stawką jest jak niegdyś, godność i podmiotowość Polski na arenie międzynarodowej.

W obydwu postępowaniach reprezentuje mnie Reduta Dobrego Imienia.
 
Zapraszam do zapoznania się z moimi ostatnimi wypowiedziami na temat sprawy:
 

 

 

 

 

POLECANE
Amerykańskie bombowce B-2 opuściły USA z ostatniej chwili
Amerykańskie bombowce B-2 opuściły USA

Amerykańskie bombowce strategiczne B-2, samoloty zdolne zniszczyć podziemny obiekt nuklearny Fordo w Iranie, opuściły USA - przekazał w sobotę izraelski dziennik "Harec".

Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców Wiadomości
"Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców"

Przywódca Rosji Władimir Putin ma apetyt nie tylko na Ukrainę, ale „na wszystkie miejsca na ziemi, gdzie mogą dotrzeć jego zabójcy” - powiedział w sobotę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej Wiadomości
Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej

Z okazji 43. urodzin księcia Williama Pałac Kensington podzielił się wyjątkową fotografią. Internauci nie kryli radości.

Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa Wiadomości
Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa

CERT Polska alarmuje, że w sieci pojawiła się nowa metoda wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod popularną aplikację Zoom, aby zainfekować komputery z systemem Windows.

Nie żyje aktor znany ze Spider-Mana Wiadomości
Nie żyje aktor znany ze "Spider-Mana"

W Kalifornii w wieku 96 lat zmarł amerykański aktor Jack Betts. Absolwent słynnego Actors Studio był szeroko rozpoznawany dzięki rolom w „Spider-Manie”, włoskich spaghetti westernach, a także występom na Broadwayu w sztukach takich jak „Ryszard III” i „Dracula”.

Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby z ostatniej chwili
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby

W piątkowe popołudnie mieszkańcy Wilna byli świadkami niebezpiecznej serii ataków. Uzbrojony w nóż i gaz łzawiący 29-latek ranił trzy osoby w różnych miejscach miasta.

Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ pilne
Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ

Jak przekazało ministerstwo spraw zagranicznych, w sobotę białoruskie władze zwolniły z więzienia trzech Polaków.

Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie Wiadomości
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie

Mieszkańcy Kętrzyna i fani Dawida Kwiatkowskiego z niecierpliwością czekali na koncert zaplanowany na piątek, 20 czerwca. Niestety, wydarzenie nie doszło do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów.

Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie Wiadomości
Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie

W Brazylii doszło do katastrofy balonu na ogrzewane powietrze. Na pokładzie znajdowały się 22 osoby. Lokalne władze informują o 8 ofiarach śmiertelnych.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność pilne
Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność

- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu - poinformowała Swiatłana Cichanouska. Liderka białoruskiej opozycji podziękowała także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi.

REKLAMA

Natalia Nitek: Co dalej w sprawie Hansa G. i o ściganiu nazizmu przez TVN słów kilka

Dla mnie liczy się przede wszystkim sprawa znieważania mnie jako Polki oraz deptanie honoru Polaków, którzy tak wiele złego wycierpieli od niemieckiego narodu.Tym bardziej dziś, gdy tyle mówi się o potrzebie budowania przyjacielskich relacji polsko-niemieckich, szczególnie ważna jest wola zadośćuczynienia ze strony Niemiec i nieustępliwość Polaków w egzekwowaniu prawdy. Zaniedbania minionych lat a także zgoda chociażby na relatywizowanie win dotkliwie mogą się zemścić nawet w kolejnych pokoleniach, dlatego tak ważny jest opór i reagowanie na jakiekolwiek przejawy kłamstwa i dyskryminacji.
 Natalia Nitek: Co dalej w sprawie Hansa G. i o ściganiu nazizmu przez TVN słów kilka
/ Natalia Nitek zbiory własne
W marcu 2016 roku w TV Republika wyemitowano nagrania Niemca, który nawołuje do rozstrzelania Polaków: "Zabiłbym wszystkich Polaków! Tak, jestem! Jestem hitlerowcem!". Był to fragment wypowiedzi, które zarejestrowałam w trakcie pracy w POS Systems, firmie Hansa G.
 

W związku z wystosowanym przeze mnie pozwem, w sądzie w Gdańsku już od prawie dwóch lat toczy się postępowanie cywilne. Dotychczas odbyło się 6 rozpraw, podczas których świadkowie potwierdzali zarzuty postawione niemieckiemu biznesmanowi, lecz pojawili się i tacy pracownicy firmy POS Systems, którzy w jego traktowaniu Polaków nie widzieli niczego złego. Pojawił się wręcz zarzut, iż niestosownym był fakt, że dokonałam nagrania jego wypowiedzi i upublicznienia go, nie zaś same słowa pozwanego. W marcu w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, odbędą się dwie, prawdopodobnie ostatnie już rozprawy. W połowie tego roku mamy spodziewać się wyroku.
Chcę nadmienić, iż w pozwie wnioskowałam o odszkodowanie w wysokości 150 tys. zł na Muzeum w Piaśnicy oraz o przeprosiny dla mnie i reszty pracowników.
W odpowiedzi na pozew Hans G. zaproponował mi ugodę, gdzie deklaruje chęć wpłaty 5 tys. zł na konto WOŚP. Nie wyraziłam na to zgody. Otrzymałam też pozew wzajemny, gdzie zarzuca mi nielegalne zarejestrowanie jego wypowiedzi i żąda 10 tys. zł na WOŚP i przeprosin.  

Równolegle do postępowania cywilnego toczyło się prokuratorskie dochodzenie, które zaowocowało postawieniem hitlerowcowi (niemiecki biznesman i członek CDU, sam siebie tak zwał), 5 zarzutów o przestępstwo z art. 216 § 1 kk, czyli znieważenie oraz 1 zarzut o przestępstwo z art. 190 § 1 kk, czyli groźba karalna. Niestety, nie został mu postawiony zarzut z art. 257 kk, który mówi:
 
kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej (…) lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.              

Według prokuratora firma nie była miejscem publicznym. Wraz z reprezentującymi mnie adwokatami, zwróciliśmy się do sądu o uwzględnienie w postępowaniu także tego artykułu, co uważam za sprawę kluczową.

26 stycznia odbyła się pierwsza rozprawa karna. Zostałam przesłuchana w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Dalsza część przesłuchań odbędzie się także w sądzie Rejonowym w Wejherowie dnia 16 lutego o godzinie 10:00.

W trakcie minionych dwóch lat starano się zdyskredytować wiarygodność mojej osoby, m.in. przez kategoryczne stwierdzenia, iż zmanipulowałam nagrania. Biegli sądowi zweryfikowali je i wydali opinię, iż nagrania są oryginalne i nie posiadają śladów modyfikacji.
Ponadto otrzymałam groźby abym nie mówiła na temat tej sprawy, szczególnie o zarzutach karnych. Skierowałam je na prokuraturę.
Sprawą interesowały się różne media.
Ostatnio w Sądzie Rejonowym w Wejherowie pojawił się także TVN, któremu udzieliłam krótkiego wywiadu. Niestety materiał, nie został opublikowany, a jako wyjaśnienie na moje zapytanie wysłane mailem uzyskałam taką odpowiedź:

prawdopodobnie antena nie wykorzystała naszego materiału z sądu – pewnie wynika to z tego, że od piątku zainteresowanie stacji prawie w 100% skupiło się na akcji ratowniczej na Nanga Parbat, ale dziękuję za pomoc i współpracę.

Zostawiam to Państwa komentarzowi.

Dla mnie liczy się przede wszystkim sprawa znieważania mnie jako Polki oraz deptanie honoru Polaków, którzy tak wiele złego wycierpieli od niemieckiego narodu. Tym bardziej dziś, gdy tyle mówi się o potrzebie budowania przyjacielskich relacji polsko-niemieckich, szczególnie ważna jest wola zadośćuczynienia ze strony Niemiec i nieustępliwość Polaków w egzekwowaniu prawdy. Zaniedbania minionych lat a także zgoda chociażby na relatywizowanie win dotkliwie mogą się zemścić nawet w kolejnych pokoleniach, dlatego tak ważny jest opór i reagowanie na jakiekolwiek przejawy kłamstwa i dyskryminacji. Sądzę, że dzisiejsze czasy dają nam wiele wyzwań, których stawką jest jak niegdyś, godność i podmiotowość Polski na arenie międzynarodowej.

W obydwu postępowaniach reprezentuje mnie Reduta Dobrego Imienia.
 
Zapraszam do zapoznania się z moimi ostatnimi wypowiedziami na temat sprawy:
 

 

 

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe