Welt.de: "Zdjęcia, które pokazywałyby zbrodnię w Jedwabnem NA RAZIE się nie pojawiły"

Tekst w Welt.de jest tak bezczelnie tendencyjny, że aż nie sposób to komentować. Przetłumaczyłem sam początek: "Pogrom, wokół którego wszelkie pytania zostały zabronione"
 Welt.de: "Zdjęcia, które pokazywałyby zbrodnię w Jedwabnem NA RAZIE się nie pojawiły"
/ screen Welt.de

W lipcu 1941 mieszkańcy małego polskiego miasteczka jedwabne zaatakowali swych żydowskich sąsiadów. Ale co doprowadziło do tego antysemickiego gwałtu? Właśnie tego rodzaju pytań, zgodnie z polską "ustawą o holokauście", nie można już zadawać.
(...)
"10 lipca był właściwie zupełnie normalnym czwartkiem. W polskim miasteczku Jedwabne, 160 kilometrów na północny wschód od Warszawy ten letni dzień zaczął się zupełnie spokojnie. Ale tak nie miało pozostać.

Wczesnym popołudniem, kilkudziesięciu mieszkańców tego małego miasteczka rozpoczęło ataki na swych żydowskich sąsiadów. Żydzi spędzeni zostali na rynek miasteczka i przez wiele godzin znęcano się nad nimi. Antysemici ruszyli na nich uzbrojeni w drewniane żerdzi i rury. Oprawcy systematycznie upokarzali swe ofiary, zmuszając je między innymi do wyrywania chwastów, do śpiewów i do tańców. 
Późnym popołudniem uzbrojona tłuszcza spędziła większość Żydów do stodoły na obrzeżach miasta, którą następnie podpalono. Setki ludzi spłonęło żywcem. Katoliccy sprawcy przystąpili następnie do plądrowania domów swych ofiar. Wieczorem co najmniej 340 ofiar było już nieżywych: zarąbani, zakłóci, niektóre kobiety zostały na śmierć zgwałcone, a większość spalona. (...)


A podpis pod zdjęciem jest taki:

"Zdjęcia, które pokazywałyby jednoznacznie tamtą zbrodnię, jak na razie się nie pojawiły. Istnieją za to zdjęcia przedstawiające okrutne sceny z innych podobnych pogromów, takich jak we Lwowie na Ukrainie czy w Kownie na Litwie.


Marian Panic

Źródło: Welt.de


 

POLECANE
Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat

Urząd Regulacji Energetyki ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod jego pracowników i rzekomymi kontrolami fotowoltaiki. URE nie prowadzi takich kontroli.

Merz apeluje do Zełenskiego. Gwałtowny napływ młodych Ukraińców budzi protesty pilne
Merz apeluje do Zełenskiego. Gwałtowny napływ młodych Ukraińców budzi protesty

Fala nowych wyjazdów z Ukrainy stała się dla Berlina jednym z głównych wyzwań, szczególnie po zmianach przepisów umożliwiających opuszczanie kraju młodym mężczyznom.

Była gwiazda TVN wraca do TVP? Szokujące wieści z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN wraca do TVP? Szokujące wieści

Była gwiazda TVN Agnieszka Woźniak-Starak jest blisko powrotu do TVP i ponownego prowadzenia programu "Pytanie na śniadanie" – informuje serwis pudelek.pl.

Niezwykły pomysł Kosiniaka-Kamysza: chce metra w 10 miastach. Politycy: „Pomysł z sufitu” z ostatniej chwili
Niezwykły pomysł Kosiniaka-Kamysza: chce metra w 10 miastach. Politycy: „Pomysł z sufitu”

Deklaracja Władysława Kosiniaka-Kamysza wygłoszona podczas 12. Dolnośląskiego Kongresu Samorządowego o budowie metra w dziesięciu polskich miastach wywołała natychmiastową falę krytyki. Politycy, samorządowcy i komentatorzy ocenili zapowiedź jako nierealną i całkowicie oderwaną od realiów.

Iustitia wśród beneficjentów MEN. Posłowie PiS podejmą kontrolę z ostatniej chwili
Iustitia wśród beneficjentów MEN. Posłowie PiS podejmą kontrolę

Poseł PiS Michał Moskal zapowiedział kontrolę poselską w Ministerstwie Edukacji po tym, jak środki z programu „Młodzi obywatele” trafiły m.in. do Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. Jak podkreślił, upolitycznione organizacje otrzymały wsparcie na projekty finansowane z publicznych pieniędzy.

Makabra pod Łodzią. Trzy ciała w samochodzie z ostatniej chwili
Makabra pod Łodzią. Trzy ciała w samochodzie

Odnaleziono zwłoki trzech osób w samochodzie. Zdarzenie miało miejsce w Chociwiu w powiecie łaskim w woj. łodzkim – informuje w piątek RMF FM.

Hołownia podał się do dymisji. Dzień później służby szukają w urzędzie jego dokumentów z ostatniej chwili
Hołownia podał się do dymisji. Dzień później służby szukają w urzędzie jego dokumentów

Według ustaleń "Super Expressu" śledczy zabezpieczyli w urzędzie miasta Otwocka dokumenty z oryginalnymi podpisami Szymona Hołowni. Materiał ma posłużyć jako wzorzec do analizy grafologicznej w sprawie Collegium Humanum, w której pojawia się nazwisko byłego marszałka Sejmu.

Raty kredytów będą niższe? Obniżka stóp procentowych w grudniu niewykluczona z ostatniej chwili
Raty kredytów będą niższe? Obniżka stóp procentowych w grudniu niewykluczona

W najbliższych kwartałach inflacja powinna trwale ustabilizować się w okolicach celu NBP – prognozują analitycy banku ING. Ich zdaniem obniżka stóp procentowych o kolejne 25 pb w grudniu nie jest wykluczona.

100 dni prezydenta. Karol Nawrocki opublikował filmowe podsumowanie z ostatniej chwili
100 dni prezydenta. Karol Nawrocki opublikował filmowe podsumowanie

Prezydent Karol Nawrocki podsumował pierwsze 100 dni swojej pracy w Pałacu Prezydenckim, publikując w mediach społecznościowych specjalne nagranie, w którym przypomniano o najważniejszych decyzjach, wizytach zagranicznych i działaniach podjętych od dnia zaprzysiężenia.

Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Trwa akcja służb

Na Wydziale Geologii Uniwersytetu Warszawskiego przy ul. Żwirki i Wigury doszło do pożaru.

REKLAMA

Welt.de: "Zdjęcia, które pokazywałyby zbrodnię w Jedwabnem NA RAZIE się nie pojawiły"

Tekst w Welt.de jest tak bezczelnie tendencyjny, że aż nie sposób to komentować. Przetłumaczyłem sam początek: "Pogrom, wokół którego wszelkie pytania zostały zabronione"
 Welt.de: "Zdjęcia, które pokazywałyby zbrodnię w Jedwabnem NA RAZIE się nie pojawiły"
/ screen Welt.de

W lipcu 1941 mieszkańcy małego polskiego miasteczka jedwabne zaatakowali swych żydowskich sąsiadów. Ale co doprowadziło do tego antysemickiego gwałtu? Właśnie tego rodzaju pytań, zgodnie z polską "ustawą o holokauście", nie można już zadawać.
(...)
"10 lipca był właściwie zupełnie normalnym czwartkiem. W polskim miasteczku Jedwabne, 160 kilometrów na północny wschód od Warszawy ten letni dzień zaczął się zupełnie spokojnie. Ale tak nie miało pozostać.

Wczesnym popołudniem, kilkudziesięciu mieszkańców tego małego miasteczka rozpoczęło ataki na swych żydowskich sąsiadów. Żydzi spędzeni zostali na rynek miasteczka i przez wiele godzin znęcano się nad nimi. Antysemici ruszyli na nich uzbrojeni w drewniane żerdzi i rury. Oprawcy systematycznie upokarzali swe ofiary, zmuszając je między innymi do wyrywania chwastów, do śpiewów i do tańców. 
Późnym popołudniem uzbrojona tłuszcza spędziła większość Żydów do stodoły na obrzeżach miasta, którą następnie podpalono. Setki ludzi spłonęło żywcem. Katoliccy sprawcy przystąpili następnie do plądrowania domów swych ofiar. Wieczorem co najmniej 340 ofiar było już nieżywych: zarąbani, zakłóci, niektóre kobiety zostały na śmierć zgwałcone, a większość spalona. (...)


A podpis pod zdjęciem jest taki:

"Zdjęcia, które pokazywałyby jednoznacznie tamtą zbrodnię, jak na razie się nie pojawiły. Istnieją za to zdjęcia przedstawiające okrutne sceny z innych podobnych pogromów, takich jak we Lwowie na Ukrainie czy w Kownie na Litwie.


Marian Panic

Źródło: Welt.de



 

Polecane
Emerytury
Stażowe