Grzegorz Gołębiewski: Ideowi starcy i Marzec `68

Marzec `68 jest konstrukcją wielopiętrową i każdy kto chce wyeksponować tylko jeden wątek z tamtych wydarzeń wchodzi dokładnie w schemat tamtych podziałów, a tych podziałów już nie ma.
 Grzegorz Gołębiewski: Ideowi starcy i Marzec `68
/ YT, print screen
Niby jest tak, że ludzie z partii o nazwie Nowoczesna są jak najbardziej na czasie z najnowszymi trendami w komunikacji społecznej. Wybiegają daleko dzięki swoim szerokim horyzontom w przyszłość kraju, który teraz budzi w nich taki niesmak. Pokazują swoim nielicznym wyborcom, czym miałaby być Polska w przyszłości, o ile kraj ten miałby w ogóle tak się nazywać. Przecież to nie jest takie istotne. A tak poza tym, czy Francja to jeszcze dzisiaj Francja czy tylko cień kraju, w którym nieustanny ferment intelektualny, choć bardzo bliski lewicy, tworzył dla kultury Zachodu wartość dodaną? Kiedy więc Katarzyna Lubnauer kaja się w izraelskiej prasie i wzywa jakichś przyjaciół Polski na świecie o solidarność, to myśli zapewne, że jest w szpicy nowej fali politycznej, która zmiecie z powierzchni ziemi „nacjonalistyczny rząd w Warszawie”. Kiedy prof. Andrzej Friszke, a w ślad za nim niektórzy politycy i publicyści, przekonują, że może dojść do powtórki Marca `68, że atmosfera jest właściwie taka sama, taki sam jest polski antysemityzm, no i taki sam nacjonalistyczny przywódca partii rządzącej, to oni zapewne uważają, że są z kolei w szpicy myśli intelektualnej krążącej dziś po Zachodzie. A to jest tak naprawdę marny antykwariat idei, bezużyteczna przeszłość, zdarte kalki myślenia o Polsce i Polakach, które nie wnoszą niczego nowego do dyskursu o historii, a ich jedynym celem jest po raz kolejny przyprawienie nam antysemickiej gęby. Sposób, w jaki potraktowano bohaterkę Marca `68, Irenę Lasotę, dowodzi jedynie, że to jest odchodząca w cień grupa ideowych starców, którzy bodaj po raz ostatni chcą jeszcze zaznaczyć swoją obecność w naszej historii.


Marzec `68 jest konstrukcją wielopiętrową i każdy kto chce wyeksponować tylko jeden wątek z tamtych wydarzeń wchodzi dokładnie w schemat tamtych podziałów, a tych podziałów już nie ma. To wszystko co wtedy się zdarzyło, można dziś spokojnie, bez wielkich emocji  omawiać i analizować, jeśli tylko wyjdzie się poza owe stare schematy, jeśli tylko uzna się, że jesteśmy dziś w zupełnie innym momencie historycznym, a Polska jest zupełnie innym krajem. Jeśli obecny rząd sięga po skandaliczną sprawę „polskich obozów śmierci”, to przecież nie dlatego, żeby tkwić w odległej historii, tylko po to, żeby przyszły wizerunek Polski budować na prawdzie. I nie odniesie tu żadnego szybkiego spektakularnego sukcesu. Jeśli staniemy się czwartą, trzecią gospodarką Europy, zachodnie redakcje same zaprzestaną niedopuszczalnych manipulacji, takich jak ostatnio w internetowym wydaniu „Die Welt”, w którym zdjęcie z pogromu Żydów gdzieś we wschodniej Europie, zostało użyte do tego, by czytelnikom pokazać to, co stało się w Jedwabnem, bo zdjęć z Jedwabnego nie ma albo jeszcze ich nie opublikowano. Zmagamy się znowu z polską historią, próbujemy ją odkłamać, ponieważ chcemy iść dalej i wyżej, bez kompleksów, bez cudzych win przypisywanych Polakom, ponieważ coraz więcej znaczymy na mapie Europy. Nic prostszego, niż wpędzić nas w stare schematy, w których tkwiliśmy przez blisko 30 lat III RP.


Ideowi starcy próbują zorganizować nowy zaciąg do utrwalenia obrazu Polski, który udało się im narzucić na Zachodzie, ale to jest skazane na porażkę. Nie będzie żadnego nowego Marca `68 , ani nie będzie żadnego renesansu III RP. Zresztą na kim miałby się on opierać? Liderach obecnej opozycji? Pół biedy, że tam króluje całkowita pustka intelektualna, ale tam nie ma nawet programu politycznego, który byłby kalką zachodnich trendów. Tam dominuje jedynie prosty serwilizm wobec brukselskich elit. Jeśli wybieramy się do antykwariatu to szukamy cennych dzieł, z których czerpiemy inspirację, które poszerzają nasze horyzonty. Myśl III RP, jeśli taka w ogóle była, zdezaktualizowała się, nie jest nam do niczego przydatna, nie ma więc żadnego powodu, żeby dyskurs o Marcu `68, o relacjach polsko – żydowskich czy o przyszłości Polski prowadzić w narracji, która zupełnie nie przystaje do współczesnych realiów. Wbrew pozorom, to polityka historyczna kreowana dziś przez Mateusza Morawieckiego, wychodzi w przyszłość i zrywa jednoznacznie ze stereotypami na temat Polski, które dominowały na Zachodzie przez całe dekady. Stronnicy III RP, szczególnie ci uchodzący za jej autorytety, doskonale sobie z tego zdają sprawę, więc niewykluczone, że wkrótce uruchomią na potrzeby bieżącej polityki nową narrację, by odbudować utracone poparcie społeczne.                       

 

POLECANE
Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat

Urząd Regulacji Energetyki ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod jego pracowników i rzekomymi kontrolami fotowoltaiki. URE nie prowadzi takich kontroli.

Merz apeluje do Zełenskiego. Gwałtowny napływ młodych Ukraińców budzi protesty pilne
Merz apeluje do Zełenskiego. Gwałtowny napływ młodych Ukraińców budzi protesty

Fala nowych wyjazdów z Ukrainy stała się dla Berlina jednym z głównych wyzwań, szczególnie po zmianach przepisów umożliwiających opuszczanie kraju młodym mężczyznom.

Była gwiazda TVN wraca do TVP? Szokujące wieści z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN wraca do TVP? Szokujące wieści

Była gwiazda TVN Agnieszka Woźniak-Starak jest blisko powrotu do TVP i ponownego prowadzenia programu "Pytanie na śniadanie" – informuje serwis pudelek.pl.

Niezwykły pomysł Kosiniaka-Kamysza – chce metra w 10 miastach. Politycy: „Pomysł z sufitu” z ostatniej chwili
Niezwykły pomysł Kosiniaka-Kamysza – chce metra w 10 miastach. Politycy: „Pomysł z sufitu”

Deklaracja Władysława Kosiniaka-Kamysza wygłoszona podczas 12. Dolnośląskiego Kongresu Samorządowego o budowie metra w dziesięciu polskich miastach wywołała natychmiastową falę krytyki. Politycy, samorządowcy i komentatorzy ocenili zapowiedź jako nierealną i całkowicie oderwaną od realiów.

Iustitia wśród beneficjentów MEN. Posłowie PiS podejmą kontrolę z ostatniej chwili
Iustitia wśród beneficjentów MEN. Posłowie PiS podejmą kontrolę

Poseł PiS Michał Moskal zapowiedział kontrolę poselską w Ministerstwie Edukacji po tym, jak środki z programu „Młodzi obywatele” trafiły m.in. do Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. Jak podkreślił, upolitycznione organizacje otrzymały wsparcie na projekty finansowane z publicznych pieniędzy.

Makabra pod Łodzią. Trzy ciała w samochodzie z ostatniej chwili
Makabra pod Łodzią. Trzy ciała w samochodzie

Odnaleziono zwłoki trzech osób w samochodzie. Zdarzenie miało miejsce w Chociwiu w powiecie łaskim w woj. łodzkim – informuje w piątek RMF FM.

Hołownia podał się do dymisji. Dzień później służby szukają w urzędzie jego dokumentów z ostatniej chwili
Hołownia podał się do dymisji. Dzień później służby szukają w urzędzie jego dokumentów

Według ustaleń "Super Expressu" śledczy zabezpieczyli w urzędzie miasta Otwocka dokumenty z oryginalnymi podpisami Szymona Hołowni. Materiał ma posłużyć jako wzorzec do analizy grafologicznej w sprawie Collegium Humanum, w której pojawia się nazwisko byłego marszałka Sejmu.

Raty kredytów będą niższe? Obniżka stóp procentowych w grudniu niewykluczona z ostatniej chwili
Raty kredytów będą niższe? Obniżka stóp procentowych w grudniu niewykluczona

W najbliższych kwartałach inflacja powinna trwale ustabilizować się w okolicach celu NBP – prognozują analitycy banku ING. Ich zdaniem obniżka stóp procentowych o kolejne 25 pb w grudniu nie jest wykluczona.

100 dni prezydenta. Karol Nawrocki opublikował filmowe podsumowanie z ostatniej chwili
100 dni prezydenta. Karol Nawrocki opublikował filmowe podsumowanie

Prezydent Karol Nawrocki podsumował pierwsze 100 dni swojej pracy w Pałacu Prezydenckim, publikując w mediach społecznościowych specjalne nagranie, w którym przypomniano o najważniejszych decyzjach, wizytach zagranicznych i działaniach podjętych od dnia zaprzysiężenia.

Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Trwa akcja służb

Na Wydziale Geologii Uniwersytetu Warszawskiego przy ul. Żwirki i Wigury doszło do pożaru.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Ideowi starcy i Marzec `68

Marzec `68 jest konstrukcją wielopiętrową i każdy kto chce wyeksponować tylko jeden wątek z tamtych wydarzeń wchodzi dokładnie w schemat tamtych podziałów, a tych podziałów już nie ma.
 Grzegorz Gołębiewski: Ideowi starcy i Marzec `68
/ YT, print screen
Niby jest tak, że ludzie z partii o nazwie Nowoczesna są jak najbardziej na czasie z najnowszymi trendami w komunikacji społecznej. Wybiegają daleko dzięki swoim szerokim horyzontom w przyszłość kraju, który teraz budzi w nich taki niesmak. Pokazują swoim nielicznym wyborcom, czym miałaby być Polska w przyszłości, o ile kraj ten miałby w ogóle tak się nazywać. Przecież to nie jest takie istotne. A tak poza tym, czy Francja to jeszcze dzisiaj Francja czy tylko cień kraju, w którym nieustanny ferment intelektualny, choć bardzo bliski lewicy, tworzył dla kultury Zachodu wartość dodaną? Kiedy więc Katarzyna Lubnauer kaja się w izraelskiej prasie i wzywa jakichś przyjaciół Polski na świecie o solidarność, to myśli zapewne, że jest w szpicy nowej fali politycznej, która zmiecie z powierzchni ziemi „nacjonalistyczny rząd w Warszawie”. Kiedy prof. Andrzej Friszke, a w ślad za nim niektórzy politycy i publicyści, przekonują, że może dojść do powtórki Marca `68, że atmosfera jest właściwie taka sama, taki sam jest polski antysemityzm, no i taki sam nacjonalistyczny przywódca partii rządzącej, to oni zapewne uważają, że są z kolei w szpicy myśli intelektualnej krążącej dziś po Zachodzie. A to jest tak naprawdę marny antykwariat idei, bezużyteczna przeszłość, zdarte kalki myślenia o Polsce i Polakach, które nie wnoszą niczego nowego do dyskursu o historii, a ich jedynym celem jest po raz kolejny przyprawienie nam antysemickiej gęby. Sposób, w jaki potraktowano bohaterkę Marca `68, Irenę Lasotę, dowodzi jedynie, że to jest odchodząca w cień grupa ideowych starców, którzy bodaj po raz ostatni chcą jeszcze zaznaczyć swoją obecność w naszej historii.


Marzec `68 jest konstrukcją wielopiętrową i każdy kto chce wyeksponować tylko jeden wątek z tamtych wydarzeń wchodzi dokładnie w schemat tamtych podziałów, a tych podziałów już nie ma. To wszystko co wtedy się zdarzyło, można dziś spokojnie, bez wielkich emocji  omawiać i analizować, jeśli tylko wyjdzie się poza owe stare schematy, jeśli tylko uzna się, że jesteśmy dziś w zupełnie innym momencie historycznym, a Polska jest zupełnie innym krajem. Jeśli obecny rząd sięga po skandaliczną sprawę „polskich obozów śmierci”, to przecież nie dlatego, żeby tkwić w odległej historii, tylko po to, żeby przyszły wizerunek Polski budować na prawdzie. I nie odniesie tu żadnego szybkiego spektakularnego sukcesu. Jeśli staniemy się czwartą, trzecią gospodarką Europy, zachodnie redakcje same zaprzestaną niedopuszczalnych manipulacji, takich jak ostatnio w internetowym wydaniu „Die Welt”, w którym zdjęcie z pogromu Żydów gdzieś we wschodniej Europie, zostało użyte do tego, by czytelnikom pokazać to, co stało się w Jedwabnem, bo zdjęć z Jedwabnego nie ma albo jeszcze ich nie opublikowano. Zmagamy się znowu z polską historią, próbujemy ją odkłamać, ponieważ chcemy iść dalej i wyżej, bez kompleksów, bez cudzych win przypisywanych Polakom, ponieważ coraz więcej znaczymy na mapie Europy. Nic prostszego, niż wpędzić nas w stare schematy, w których tkwiliśmy przez blisko 30 lat III RP.


Ideowi starcy próbują zorganizować nowy zaciąg do utrwalenia obrazu Polski, który udało się im narzucić na Zachodzie, ale to jest skazane na porażkę. Nie będzie żadnego nowego Marca `68 , ani nie będzie żadnego renesansu III RP. Zresztą na kim miałby się on opierać? Liderach obecnej opozycji? Pół biedy, że tam króluje całkowita pustka intelektualna, ale tam nie ma nawet programu politycznego, który byłby kalką zachodnich trendów. Tam dominuje jedynie prosty serwilizm wobec brukselskich elit. Jeśli wybieramy się do antykwariatu to szukamy cennych dzieł, z których czerpiemy inspirację, które poszerzają nasze horyzonty. Myśl III RP, jeśli taka w ogóle była, zdezaktualizowała się, nie jest nam do niczego przydatna, nie ma więc żadnego powodu, żeby dyskurs o Marcu `68, o relacjach polsko – żydowskich czy o przyszłości Polski prowadzić w narracji, która zupełnie nie przystaje do współczesnych realiów. Wbrew pozorom, to polityka historyczna kreowana dziś przez Mateusza Morawieckiego, wychodzi w przyszłość i zrywa jednoznacznie ze stereotypami na temat Polski, które dominowały na Zachodzie przez całe dekady. Stronnicy III RP, szczególnie ci uchodzący za jej autorytety, doskonale sobie z tego zdają sprawę, więc niewykluczone, że wkrótce uruchomią na potrzeby bieżącej polityki nową narrację, by odbudować utracone poparcie społeczne.                       


 

Polecane
Emerytury
Stażowe