Rada Miasta umyła ręce, więc wojewoda sam wygasił mandat radnemu. Ale i tak były piłkarz Górnika zostaje

Nie pomogło zaklinanie rzeczywistości przez większą część Rady Miasta w Zabrzu w sprawie prawdopodobnego naruszenia prawa przez radnego – byłego piłkarza Górnika Damiana Trześniewskiego z ugrupowania rządzącego miastem - Skutecznych dla Zabrza. Wojewoda Jarosław Wieczorek podpisał niedawno w zastępstwie zabrzańskiego samorządu – uchylającego się do tej powinności - zarządzenie o wygaszeniu mandatu tegoż radnego. Tym samym przedstawiciel rządu na Śląsku uznał, iż samorządowiec złamał prawo, gdyż jako radny był jednocześnie przedstawicielem firmy cateringowej swego rodzeństwa, prowadzącego działalność na mieniu gminy, a dokładnie na nowym stadionie Arena Zabrze.



Wiele wskazuje jednak na to, iż radny wbrew najnowszej decyzji organu państwowego dotrwa na swym stanowisku do końca kadencji, gdyż już zapowiedział zaskarżenie jej do sądu administracyjnego. A to wstrzyma wykonanie postanowienia do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia.
- Zaraz po otrzymaniu tej decyzji i konsultacji z moim prawnikiem zamierzam wystąpić w tej sprawie na drogę sądową, zaś mandat radnego nadal wykonywać. Nie uważam bowiem, bym naruszył prawo
– upiera się Trześniewski. 

Jak przypomina na swych łamach lokalny Głos Zabrza i Rudy Śl., ta istna epopeja samorządowa trwa już od maja 2016 roku, kiedy to zabrzański działacz społeczny Adam Kudzia zawiadomił wojewodę o możliwym złamaniu prawa przez radnego Skutecznych dla Zabrza. Wskazał, iż konkurs na obsługę żywieniową gminnego stadionu wygrała firma Bar Leśny II, należąca do rodzeństwa radnego, działająca pod tym samym adresem co bliźniacza firma Bar Leśny samego radnego Trześniewskiego, a w dodatku radny jest wpisany w ewidencji gospodarczej jako pełnomocnik w biznesie firmy obsługującej stadion.
Warto nadmienić, że sam przetarg na stadionowy catering też się odbywał w dość niejasnych okolicznościach. Najpierw organizująca go gminna spółka Stadion wyeliminowała z niego inną miejską spółkę - Górnik Zabrze (dyskwalifikujący Górnika wymóg formalny dopisano już po ogłoszeniu przetargu), zaś pierwotny zwycięzca postępowania z do dziś nieznanych opinii publicznej powodów nagle odmówił podpisania umowy. I w takich to okolicznościach zwyiężyła firma rodzinnie powiązana z radnym. Zabrzańska prokuratura nie dopatrzyła się jednak żadnego przestępstwa.  

Wracając jednak do sprawy wygaszania mandatu samorządowca. Wojewoda przesłał zawiadomienie mieszkańca do Rady Miasta w Zabrzu, której komisja rewizyjna na wniosek jej przewodniczącego Jana Dąbrowskiego (PiS) przegłosowała stanowisko, iż radny Trześniewski „z dużą dozą prawdopodobieństwa” naruszył zapisy ustawy. Jednakże gdy przyszło do głosowania finalnej uchwały w tej sprawie przez całą Radę Miasta, wynik okazał się korzystny dla Trześniewskiego, bo radni podnosili ręce głównie według klucza politycznego, a Skuteczni dla Zabrza to ugrupowanie rządzące miastem. Tylko część radnych – głównie opozycyjnej w Zabrzu PO - złożyła na piśmie zdanie odrębne. 

Początkowo wojewoda przychylił się do stanowiska Rady Miasta i po wielu miesiącach analiz dość kuriozalnie uznał, iż Trześniewski nie złamał prawa, gdyż… wybudowany za gminne pieniądze stadion miejski formalnie nie należy do miasta tylko spółki Stadion (jednakże w całości należącej do gminy). Na to stanowisko poskarżył się w ministerstwie sprawa wewnętrznych i administracji wspomniany społecznik Adam Kudzia. Po interwencji przedstawicieli rządu i ponownej analizie prawnej, wojewoda zmienił zdanie. Jednocześnie w formalnym trybie prawnym wezwał Radę Miasta w Zabrzu do podjęcia odrębnej uchwały o wygaszeniu mandatu radnemu. Jednakże w dość kuriozalnych okolicznościach i bez formalnej dyskusji nad dokumentem 11 radnych – kolegów klubowych Trześniewskiego - doprowadziło do zdjęcia projektu uchwały w tej sprawie z porządku obrad i zlekceważenia wezwania wojewody. Za takim rozwiązaniem zagłosował także jedyny radny lewicy Alojzy Cieśla, a nawet sam zainteresowany, głosując niejako w swojej własnej sprawie.
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
Doszło do absurdu. Znana polska piosenkarka zmaga się z chorobą Wiadomości
"Doszło do absurdu". Znana polska piosenkarka zmaga się z chorobą

Znana wokalistka Maja Hyży zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, jednak mimo zaleceń lekarzy musiała przesunąć zaplanowaną operację. Powód? Zbyt wiele zawodowych zobowiązań, których - jak podkreśla – nie może zignorować.

Nagle Bank Światowy znalazł pieniądze na atom tylko u nas
Nagle Bank Światowy znalazł pieniądze na atom

Bank Światowy podjął decyzję o zakończeniu polityki niefinansowania projektów energetyki jądrowej, która obowiązuje od lat 50. Decyzja ta została podjęta na wiosennym spotkaniu w 2025 r. w Waszyngtonie. Poprawka jest wynikiem nacisków ze strony państw członkowskich i uznania, że energia jądrowa może odegrać kluczową rolę w osiąganiu globalnych celów klimatycznych, zwłaszcza poprzez niskoemisyjne wytwarzanie energii.

Węgry: Sąd Najwyższy podtrzymał zakaz organizacji w Budapeszcie parady równości Wiadomości
Węgry: Sąd Najwyższy podtrzymał zakaz organizacji w Budapeszcie parady równości

Sąd Najwyższy Węgier podtrzymał w piątek wydany dzień wcześniej przez policję zakaz organizacji w Budapeszcie parady równości - wynika z komunikatu sądu. Od wyroku nie przysługuje odwołanie.

Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska z ostatniej chwili
Gratka dla miłośników astronomii. Nie przegap tego zjawiska

Choć astronomiczna wiosna 2025 roku dobiega końca i nie obfitowała w spektakularne zjawiska (z wyjątkiem częściowego zaćmienia Słońca pod koniec marca), to przed nami jeden z najbardziej wyjątkowych momentów w kalendarzu miłośników astronomii. Już 21 czerwca, wraz z nadejściem astronomicznego lata, przypada Dzień Najkrótszego Cienia.

Niemcy szkolą strażaków z walki z toksyczną męskością Wiadomości
Niemcy szkolą strażaków z walki z "toksyczną męskością"

Berlińska straż pożarna boryka się z poważnym brakiem praktycznych szkoleń ratowniczych, co skutkuje niskim poziomem przygotowania i zagrożeniem dla życia strażaków oraz poszkodowanych. Jednak zamiast obowiązkowych ćwiczeń technicznych, strażacy uczestniczyli w kontrowersyjnych wykładach o „toksycznej męskości”.

Nowy komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Nowy komunikat dla mieszkańców Warszawy

Przy pomniku Ignacego Jana Paderewskiego w parku Ujazdowskim w Warszawie w sobotę rozpocznie się III Festiwal Paderewski na Ujazdowie. Cieszy nas, że w sercu miasta jest miejsce na klasyczną muzykę najwyższej próby - powiedział Wiesław Dąbrowski, pomysłodawca i dyrektor festiwalu.

Tusk uderza w prezydenta Andrzeja Dudę: Histeryczna reakcja Wiadomości
Tusk uderza w prezydenta Andrzeja Dudę: Histeryczna reakcja

– Histeryczna reakcja prezydenta – powiedział premier Donald Tusk o sporze z Andrzejem Dudą ws. ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich.

Aktywiści włamali się do bazy RAF-u. Ominęli zabezpieczenia pilne
Aktywiści włamali się do bazy RAF-u. Ominęli zabezpieczenia

Propalestyńscy aktywiści włamali się do bazy wojskowej RAF-u w Brize Norton w Wielkiej Brytanii i spryskali czerwoną farbą silniki dwóch samolotów Airbus Voyager. Akcja spotkała się z ponadpartyjnym potępieniem ze strony brytyjskich polityków.

Adam Szłapka rzecznikiem rządu Tuska. Gorące komentarze Wiadomości
Adam Szłapka rzecznikiem rządu Tuska. Gorące komentarze

Premier Donald Tusk poinformował w piątek, że od lipca rzecznikiem rządu zostanie Adam Szłapka. W sieci pojawiła się lawina komentarzy.

Niepokój w Brukseli. Tusk straci ochronę eurokratów? Wiadomości
Niepokój w Brukseli. Tusk straci ochronę eurokratów?

Jak donosi Euroactiv, Parlament Europejski i unijni urzędnicy coraz częściej odnoszą się do „taśm Tuska”, które wzbudziły niepokój w Brukseli, sugerując, że premier Donald Tusk – mimo pełnienia funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej – wciąż angażował się w polską politykę wewnętrzną.

REKLAMA

Rada Miasta umyła ręce, więc wojewoda sam wygasił mandat radnemu. Ale i tak były piłkarz Górnika zostaje

Nie pomogło zaklinanie rzeczywistości przez większą część Rady Miasta w Zabrzu w sprawie prawdopodobnego naruszenia prawa przez radnego – byłego piłkarza Górnika Damiana Trześniewskiego z ugrupowania rządzącego miastem - Skutecznych dla Zabrza. Wojewoda Jarosław Wieczorek podpisał niedawno w zastępstwie zabrzańskiego samorządu – uchylającego się do tej powinności - zarządzenie o wygaszeniu mandatu tegoż radnego. Tym samym przedstawiciel rządu na Śląsku uznał, iż samorządowiec złamał prawo, gdyż jako radny był jednocześnie przedstawicielem firmy cateringowej swego rodzeństwa, prowadzącego działalność na mieniu gminy, a dokładnie na nowym stadionie Arena Zabrze.



Wiele wskazuje jednak na to, iż radny wbrew najnowszej decyzji organu państwowego dotrwa na swym stanowisku do końca kadencji, gdyż już zapowiedział zaskarżenie jej do sądu administracyjnego. A to wstrzyma wykonanie postanowienia do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia.
- Zaraz po otrzymaniu tej decyzji i konsultacji z moim prawnikiem zamierzam wystąpić w tej sprawie na drogę sądową, zaś mandat radnego nadal wykonywać. Nie uważam bowiem, bym naruszył prawo
– upiera się Trześniewski. 

Jak przypomina na swych łamach lokalny Głos Zabrza i Rudy Śl., ta istna epopeja samorządowa trwa już od maja 2016 roku, kiedy to zabrzański działacz społeczny Adam Kudzia zawiadomił wojewodę o możliwym złamaniu prawa przez radnego Skutecznych dla Zabrza. Wskazał, iż konkurs na obsługę żywieniową gminnego stadionu wygrała firma Bar Leśny II, należąca do rodzeństwa radnego, działająca pod tym samym adresem co bliźniacza firma Bar Leśny samego radnego Trześniewskiego, a w dodatku radny jest wpisany w ewidencji gospodarczej jako pełnomocnik w biznesie firmy obsługującej stadion.
Warto nadmienić, że sam przetarg na stadionowy catering też się odbywał w dość niejasnych okolicznościach. Najpierw organizująca go gminna spółka Stadion wyeliminowała z niego inną miejską spółkę - Górnik Zabrze (dyskwalifikujący Górnika wymóg formalny dopisano już po ogłoszeniu przetargu), zaś pierwotny zwycięzca postępowania z do dziś nieznanych opinii publicznej powodów nagle odmówił podpisania umowy. I w takich to okolicznościach zwyiężyła firma rodzinnie powiązana z radnym. Zabrzańska prokuratura nie dopatrzyła się jednak żadnego przestępstwa.  

Wracając jednak do sprawy wygaszania mandatu samorządowca. Wojewoda przesłał zawiadomienie mieszkańca do Rady Miasta w Zabrzu, której komisja rewizyjna na wniosek jej przewodniczącego Jana Dąbrowskiego (PiS) przegłosowała stanowisko, iż radny Trześniewski „z dużą dozą prawdopodobieństwa” naruszył zapisy ustawy. Jednakże gdy przyszło do głosowania finalnej uchwały w tej sprawie przez całą Radę Miasta, wynik okazał się korzystny dla Trześniewskiego, bo radni podnosili ręce głównie według klucza politycznego, a Skuteczni dla Zabrza to ugrupowanie rządzące miastem. Tylko część radnych – głównie opozycyjnej w Zabrzu PO - złożyła na piśmie zdanie odrębne. 

Początkowo wojewoda przychylił się do stanowiska Rady Miasta i po wielu miesiącach analiz dość kuriozalnie uznał, iż Trześniewski nie złamał prawa, gdyż… wybudowany za gminne pieniądze stadion miejski formalnie nie należy do miasta tylko spółki Stadion (jednakże w całości należącej do gminy). Na to stanowisko poskarżył się w ministerstwie sprawa wewnętrznych i administracji wspomniany społecznik Adam Kudzia. Po interwencji przedstawicieli rządu i ponownej analizie prawnej, wojewoda zmienił zdanie. Jednocześnie w formalnym trybie prawnym wezwał Radę Miasta w Zabrzu do podjęcia odrębnej uchwały o wygaszeniu mandatu radnemu. Jednakże w dość kuriozalnych okolicznościach i bez formalnej dyskusji nad dokumentem 11 radnych – kolegów klubowych Trześniewskiego - doprowadziło do zdjęcia projektu uchwały w tej sprawie z porządku obrad i zlekceważenia wezwania wojewody. Za takim rozwiązaniem zagłosował także jedyny radny lewicy Alojzy Cieśla, a nawet sam zainteresowany, głosując niejako w swojej własnej sprawie.
Przemysław Jarasz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe