[Tylko u nas] M.Janczarska i K. Szeliga: "Chciałybyśmy, żeby aktorstwo było częścią naszego życia"

W naszym spektalu stworzyliśmy coś innego niż ogląda się w teatrach. Widzowie sztuki będą mieli do czynienia z naturalną grą aktorską, Spektakl jest odjechany. Musiałyśmy się nauczyć grać na akordeonie. Sztuka nie odbywa się wyłącznie na scenie – mówią w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem Marianna Janczarska i Klaudia Szeliga studentki aktorstwa w Warszwskiej Szkole Filmowej.
 [Tylko u nas]  M.Janczarska i K. Szeliga: "Chciałybyśmy, żeby aktorstwo było częścią naszego życia"
/ Materiały prasowe

We wtorek szykujecie niespodziankę dla fanów teatru, co to będzie?

Marianna Janczarska: We wtorek będzie kolejny pokaz naszego spektaklu dyplomowego. Premiera była 29 maja. Najbliższy spektakl jest 19 czerwca o godz. 20 w kinie Elektronik w Warszawie.

Jaki był odbiór premierowego spektaklu?

Klaudia Szeliga: To był dla nas olbrzymi stres. Graliśmy przed naszymi bliskimi i wykładowcami. Ich odbiór był dla nas najważniejszy.

Na premierę mogli przyjść ludzie z ulicy?

MJ: Zanim premiera mieliśmy próby generalne. Jedna z nich była próbą otwartą, a druga była dla wykładowców. Na jej podstawie otrzymaliśmy oceny.

KS: To była jak obrona licencjatu. Po ukończeniu naszej szkoły możemy podejść do egzaminu eksternistycznego i otrzymać tytuł magistra sztuki.

Dlaczego „Siostry”?

KS: To jest spektakl na podstawie dwóch dzieł. Na podstawie sztuki Czechowa „Trzy siostry” i „Czwartej siostry” Głowackiego, któa jest współczesną odpowiedzią na dzieło Czechowa.

MJ: Scenariusz napisała Agnieszka Baranowska, jedna z naszych reżyserek.

KS: W naszym spektaklu nie ma głównych ról, nie ma pobocznych ról i nie ma epizodów. Zależało nam na tym, żeby każdy mógł pokazać swoje umiejętności.

MJ: Gramy w spektalu po dwie role. Mamy szansę, pokazać coś więcej.

Jak przekonacie naszych czytelników, aby we wtorek przyszli na wasz spektakl dyplomowy?

KS: W naszym spektalu stworzyliśmy coś innego niż ogląda się w teatrach.

MJ: Widzowie sztuki będą mieli do czynienia z naturalną grą aktorską, Spektakl jest odjechany. Musiałyśmy się nauczyć grać na akordeonie. Sztuka nie odbywa się wyłącznie na scenie.

Będziecie dalej kontynuować przygodę z aktorstwem?

MJ i KS: Pożyjemy, zobaczymy. Chciałabyśmy, żeby aktorstwo było częścią naszego życia.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytorium w obwodzie kurskim z ostatniej chwili
Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytorium w obwodzie kurskim

Ukraina straciła ponad 40 procent terytorium w rosyjskim regionie Kurska, które szybko zajęła w sierpniowej niespodziewanej ofensywie, ponieważ siły rosyjskie przeprowadziły fale kontrataków - poinformowało w sobotę źródło wojskowe w sztabie generalnym Ukrainy, cytowane przez agencję Reuters.

Strzelanina w Warszawie. Ranny policjant walczy o życie z ostatniej chwili
Strzelanina w Warszawie. Ranny policjant walczy o życie

Na warszawskiej Pradze doszło do interwencji policjanta, który został postrzelony przez nieznanego sprawcę. Obecnie ratownicy medyczni walczą o życie rannego funkcjonariusza.

Startuje debata, kto zastąpi Trzaskowskiego na fotelu prezydenta stolicy z ostatniej chwili
Startuje debata, kto zastąpi Trzaskowskiego na fotelu prezydenta stolicy

Dziś mam zadania, które muszę realizować, ale Warszawa to piękne miasto - powiedział pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński, pytany o scenariusz, w którym zastępuje Rafała Trzaskowskiego na stanowisku prezydenta Warszawy.

Kontrolowana eksplozja podejrzanej paczki na stacji kolejowej w Londynie z ostatniej chwili
Kontrolowana eksplozja podejrzanej paczki na stacji kolejowej w Londynie

W sobotę dokonano kontrolowanej detonacji "podejrzanej paczki" znalezionej na stacji kolejowej Euston w Londynie.

Bielski SOR w kryzysie. W planach zawieszenie działalności pilne
Bielski SOR w kryzysie. W planach zawieszenie działalności

W piątek 22 listopada pojawiły się doniesienia, że Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej od 1 grudnia do 31 stycznia 2025 r. zawiesi działalność SOR. Z powodu braku lekarzy oraz ograniczonej liczby łóżek w szpitalu, placówka zmaga się z ogromnym wzrostem pacjentów, którzy czekają na hospitalizację.

Włoski minister: Myślę, że Putin nie chce rozszerzyć wojny na inne kraje z ostatniej chwili
Włoski minister: Myślę, że Putin nie chce rozszerzyć wojny na inne kraje

Włoski minister obrony Guido Crosetto wyraził w sobotę opinię, że Władimir Putin nie chce rozszerzyć wojny z Ukrainą na inne kraje. Wojna na Ukrainie będzie jednym z głównych tematów spotkania szefów dyplomacji państw G7, które rozpocznie się w poniedziałek we Włoszech.

Działacz PiS: Sikorski był dla nas bardziej niebezpieczny polityka
Działacz PiS: Sikorski był dla nas bardziej niebezpieczny

W sobotę na Radzie Krajowej PO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski został przedstawiony jako kandydat na prezydenta RP. Działacze Prawa i Sprawiedliwości mają być zadowoleni z takiego przeciwnika.

Niemieccy eksperci żądają prawa do azylu dla migrantów klimatycznych polityka
Niemieccy eksperci żądają prawa do azylu dla "migrantów klimatycznych"

Niemieccy i międzynarodowi prawnicy chcą przyznać "migrantom klimatycznym" prawo do ochrony. Przekonują, że ludzi do ucieczki ze swoich krajów nie zmuszają jedynie konflikty zbrojne, lecz także katastrofy klimatyczne.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Premier Ciolacu największym faworytem polityka
Wybory prezydenckie w Rumunii. Premier Ciolacu największym faworytem

W niedzielę w Rumunii zostanie przeprowadzona pierwsza tura wyborów prezydenckich. Faworytem głosowania jest obecny premier Marcel Ciolacu, jednak przebieg drugiej tury wydaje się trudny do przewidzenia na podstawie sondaży. Do udziału w wyborach zarejestrowano 14 kandydatów.

Zaskakujące wyznanie Merkel: znałam dobrze intencje Putina i chroniłam Ukrainę przez inwazją polityka
Zaskakujące wyznanie Merkel: znałam dobrze intencje Putina i chroniłam Ukrainę przez inwazją

W wywiadzie opublikowanym w sobotę we włoskim dzienniku "Corriere della Sera" Angela Merkel udzieliła zaskakującej wypowiedzi, oświadczając, że znała intencje Władimira Putina i wiedziała, że jest wrogiem Europy, a jej polityka chroniła Ukrainę przed rosyjską inwazją, a poprzez popieranie Nord Stream 2 chciała pomóc Rosjanom uczestniczyć w światowym dobrobycie.

REKLAMA

[Tylko u nas] M.Janczarska i K. Szeliga: "Chciałybyśmy, żeby aktorstwo było częścią naszego życia"

W naszym spektalu stworzyliśmy coś innego niż ogląda się w teatrach. Widzowie sztuki będą mieli do czynienia z naturalną grą aktorską, Spektakl jest odjechany. Musiałyśmy się nauczyć grać na akordeonie. Sztuka nie odbywa się wyłącznie na scenie – mówią w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem Marianna Janczarska i Klaudia Szeliga studentki aktorstwa w Warszwskiej Szkole Filmowej.
 [Tylko u nas]  M.Janczarska i K. Szeliga: "Chciałybyśmy, żeby aktorstwo było częścią naszego życia"
/ Materiały prasowe

We wtorek szykujecie niespodziankę dla fanów teatru, co to będzie?

Marianna Janczarska: We wtorek będzie kolejny pokaz naszego spektaklu dyplomowego. Premiera była 29 maja. Najbliższy spektakl jest 19 czerwca o godz. 20 w kinie Elektronik w Warszawie.

Jaki był odbiór premierowego spektaklu?

Klaudia Szeliga: To był dla nas olbrzymi stres. Graliśmy przed naszymi bliskimi i wykładowcami. Ich odbiór był dla nas najważniejszy.

Na premierę mogli przyjść ludzie z ulicy?

MJ: Zanim premiera mieliśmy próby generalne. Jedna z nich była próbą otwartą, a druga była dla wykładowców. Na jej podstawie otrzymaliśmy oceny.

KS: To była jak obrona licencjatu. Po ukończeniu naszej szkoły możemy podejść do egzaminu eksternistycznego i otrzymać tytuł magistra sztuki.

Dlaczego „Siostry”?

KS: To jest spektakl na podstawie dwóch dzieł. Na podstawie sztuki Czechowa „Trzy siostry” i „Czwartej siostry” Głowackiego, któa jest współczesną odpowiedzią na dzieło Czechowa.

MJ: Scenariusz napisała Agnieszka Baranowska, jedna z naszych reżyserek.

KS: W naszym spektaklu nie ma głównych ról, nie ma pobocznych ról i nie ma epizodów. Zależało nam na tym, żeby każdy mógł pokazać swoje umiejętności.

MJ: Gramy w spektalu po dwie role. Mamy szansę, pokazać coś więcej.

Jak przekonacie naszych czytelników, aby we wtorek przyszli na wasz spektakl dyplomowy?

KS: W naszym spektalu stworzyliśmy coś innego niż ogląda się w teatrach.

MJ: Widzowie sztuki będą mieli do czynienia z naturalną grą aktorską, Spektakl jest odjechany. Musiałyśmy się nauczyć grać na akordeonie. Sztuka nie odbywa się wyłącznie na scenie.

Będziecie dalej kontynuować przygodę z aktorstwem?

MJ i KS: Pożyjemy, zobaczymy. Chciałabyśmy, żeby aktorstwo było częścią naszego życia.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe