Rosemann: "Sikorski…"

Od jakiegoś czasu mówi się o „wielkim powrocie” Sikorskiego do „wielkiej polityki”. I choć czuję przesyt wrzutkami TVP Info z kolejnymi taśmami i fatalnie oceniam tego typu reglamentowane potrzebą chwili „kształtowanie opinii publicznej” przez to medium, jestem akurat w tym przypadku niezwykle wdzięczny telewizji publicznej za zaprezentowanie społeczeństwu bliskiego zeru bezwzględnemu poziomu kultury osobistej pana Radosława Sikorskiego. W nadziei, że planującym reaktywację przypomni się dlaczego Sikorski z przestrzeni publicznej zniknął i ile w tym było zasługi jego małego rozumku zderzonego z monstrualnym ego. Taka katastrofa komunikacyjna na miarę kolizji hulajnogi z TIR-em.
 Rosemann: "Sikorski…"
/ Youtube.com

Celowo w tytule użyłem zaledwie jednego słowa, nazwy, określenia. Bez jakiegokolwiek rozwijania bo to słowo, ta nazwa, to określenie będzie a może już jest synonimem … I tu się zatrzymałem bo trudno mi wybrać czy to synonim prymitywizmu, chamstwa, głupoty…

Ja wiem, że świat polityki, nie tylko zresztą naszej, nie jest wolny od ludzi, którym Bóg poskąpił rozumu a rodzice nie wpoili w sposób należyty kindersztuby. Jednak przypadek Radosława Sikorskiego wymyka się chyba klasyfikacjom. Nie, żeby był on największym chamem naszej polityki bo z takim Palikotem chyba jednak o więcej niż włos przegrywa ale przypadek pana Radka szokuje z kilku powodów.

Po pierwsze epatowanie przez Sikorskiego robaczywą stroną charakteru czy też w ogóle osobowości szalenie nie współgra z tym, czego kiedyś tam oczekiwano od afiszującej się oksfordzkim sznytem „wielkiej nadziei polskiej polityki”. Teraz widać, że ta nadzieja jest wyjątkową beznadzieją

Po drugie nasza chobielińska wielka beznadzieja pełniła bardzo wysokie i bardzo odpowiedzialne stanowiska państwowe w obu dominujących na naszej scenie politycznych obozach. Naprawdę można się więc załamać, kiedy zda się sobie sprawę, że jedną z niewielu emanacji tak kiedyś wyczekiwanego POPiS-u jest knajak rechocący, że jakiejś pani by „z końcówki członka nie zrzucił” a inną, nazwaną dość brzydko należało jego zdaniem, w ramach czynności służbowych „prze****dolić”.

I niestety, nie wytłumaczysz się Jarosławie Kaczyński i Donaldzie Tusku z tego przypadku wyniesienia takiego prymitywa. Bo to się nijak nie tłumaczy! Bo zrobienie z tego tępego (bo tylko wyjątkowy tępak pozwala tak sobie choćby myśleć o kobietach) chama człowieka odpowiedzialnego za cokolwiek jest rzeczą niewybaczalną. I przyznam, że powściągliwość postępowych koleżanek z jego strony barykady, z panią Nowacką na czele zdumiewa mnie na równi z poziomem chamstwa Sikorskiego.

Po trzecie od jakiegoś czasu mówi się o „wielkim powrocie” tego chamskiego durnia do „wielkiej polityki”. I choć czuję przesyt wrzutkami TVP Info z kolejnymi taśmami i fatalnie oceniam tego typu reglamentowane potrzebą chwili „kształtowanie opinii publicznej” przez to medium, jestem akurat w tym przypadku niezwykle wdzięczny telewizji publicznej za zaprezentowanie społeczeństwu bliskiego zeru bezwzględnemu poziomu kultury osobistej pana Radosława Sikorskiego. W nadziei, że planującym reaktywację przypomni się dlaczego Sikorski z przestrzeni publicznej zniknął i ile w tym było zasługi jego małego rozumku zderzonego z monstrualnym ego. Taka katastrofa komunikacyjna na miarę kolizji hulajnogi z TIR-em.

Tym, którzy zarzucą mi hipokryzję i przypomnę, że nie stronię od tak zwanego „słownictwa” pozwolę sobie zwrócić uwagę, że nie jestem ministrem obrony narodowej ani spraw zagranicznych, nie „współdecyduję” w Europie więc do tego tematu możemy wrócić jak już zostanę i jak zacznę.


 

POLECANE
Minister z rządu Tuska o ewakuacji Polaków: Jechali na własną odpowiedzialność Wiadomości
Minister z rządu Tuska o ewakuacji Polaków: Jechali na własną odpowiedzialność

- Od wielu tygodni prosimy, żeby nie jeździć na te tereny i jak ktoś tam jeździ to na własną odpowiedzialność - powiedział wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.

Karambol na Mazowszu. Droga Krajowa całkowicie zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na Mazowszu. Droga Krajowa całkowicie zablokowana

Na drodze krajowej nr 50 doszło do poważnego wypadku z udziałem sześciu pojazdów. W wyniku zderzenia rannych zostało sześć osób. Ruch na trasie między Płońskiem a Sochocinem jest całkowicie zablokowany. Służby apelują o korzystanie z objazdów.

Tragedia w słowackich górach. Nie żyje dwóch Polaków Wiadomości
Tragedia w słowackich górach. Nie żyje dwóch Polaków

Słowackie służby poinformowały o śmierci trzech osób, które doznały zawału serca. Niestety nie żyje też dwóch polskich turystów, którzy przebywali w słowackich górach.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Nie żyje polski żołnierz. Stacjonował w Iraku Wiadomości
Nie żyje polski żołnierz. Stacjonował w Iraku

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o tym, że nie żyje żołnierz, który stacjonował w Iraku. Żandarmeria Wojskowa bada okoliczności zdarzenia.

Kończy się kadencja Mariana Banasia jako szefa NIK. Kto go zastąpi? z ostatniej chwili
Kończy się kadencja Mariana Banasia jako szefa NIK. Kto go zastąpi?

Kto zastąpi Mariana Banasia na stanowisku szefa NIK? Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że faworytem do objęcia tej funkcji jest obecny szef Stałego Komitetu Rady Ministrów Maciej Berek – pisze poniedziałkowa „Rz”.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Zwrotnikowa masa powietrza od zachodu będzie wypierana przez chłodniejsze powietrze polarne morskie, przez co w całym kraju nastąpi istotne ochłodzenie w porównaniu do niedzieli.

Wspólne rządy PiS i Konfederacji? Jest nowy sondaż Wiadomości
Wspólne rządy PiS i Konfederacji? Jest nowy sondaż

Według najnowszego badania, większość ankietowanych uważa, że potencjalne rządy PiS i Konfederacji nie byłyby dobre dla Polski.

gorące
Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna? Na pewno nie jak Zielony Ład

W sobotę, 14 czerwca, w Domu Arcybiskupów Warszawskich w Warszawie odbyła się siódma edycja konferencji Creatio Continua, poświęcona ekologii integralnej, której punktem wyjścia była encyklika papieża Franciszka "Laudato Si". Wydarzenie zgromadziło intelektualistów, teologów, ekspertów i dziennikarzy, by wspólnie rozważać aktualne wyzwania ekologiczne. Tematem podjętym przez Konrada Wernickiego reprezentującego "Tygodnik Solidarność" był Zielony Ład.

Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach Wiadomości
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach

Iran przeprowadził kolejny zmasowany atak rakietowy na Izrael. W całym kraju ogłoszono alarmy. Są ranni i zniszczone budynki w Hajfie oraz na południu.

REKLAMA

Rosemann: "Sikorski…"

Od jakiegoś czasu mówi się o „wielkim powrocie” Sikorskiego do „wielkiej polityki”. I choć czuję przesyt wrzutkami TVP Info z kolejnymi taśmami i fatalnie oceniam tego typu reglamentowane potrzebą chwili „kształtowanie opinii publicznej” przez to medium, jestem akurat w tym przypadku niezwykle wdzięczny telewizji publicznej za zaprezentowanie społeczeństwu bliskiego zeru bezwzględnemu poziomu kultury osobistej pana Radosława Sikorskiego. W nadziei, że planującym reaktywację przypomni się dlaczego Sikorski z przestrzeni publicznej zniknął i ile w tym było zasługi jego małego rozumku zderzonego z monstrualnym ego. Taka katastrofa komunikacyjna na miarę kolizji hulajnogi z TIR-em.
 Rosemann: "Sikorski…"
/ Youtube.com

Celowo w tytule użyłem zaledwie jednego słowa, nazwy, określenia. Bez jakiegokolwiek rozwijania bo to słowo, ta nazwa, to określenie będzie a może już jest synonimem … I tu się zatrzymałem bo trudno mi wybrać czy to synonim prymitywizmu, chamstwa, głupoty…

Ja wiem, że świat polityki, nie tylko zresztą naszej, nie jest wolny od ludzi, którym Bóg poskąpił rozumu a rodzice nie wpoili w sposób należyty kindersztuby. Jednak przypadek Radosława Sikorskiego wymyka się chyba klasyfikacjom. Nie, żeby był on największym chamem naszej polityki bo z takim Palikotem chyba jednak o więcej niż włos przegrywa ale przypadek pana Radka szokuje z kilku powodów.

Po pierwsze epatowanie przez Sikorskiego robaczywą stroną charakteru czy też w ogóle osobowości szalenie nie współgra z tym, czego kiedyś tam oczekiwano od afiszującej się oksfordzkim sznytem „wielkiej nadziei polskiej polityki”. Teraz widać, że ta nadzieja jest wyjątkową beznadzieją

Po drugie nasza chobielińska wielka beznadzieja pełniła bardzo wysokie i bardzo odpowiedzialne stanowiska państwowe w obu dominujących na naszej scenie politycznych obozach. Naprawdę można się więc załamać, kiedy zda się sobie sprawę, że jedną z niewielu emanacji tak kiedyś wyczekiwanego POPiS-u jest knajak rechocący, że jakiejś pani by „z końcówki członka nie zrzucił” a inną, nazwaną dość brzydko należało jego zdaniem, w ramach czynności służbowych „prze****dolić”.

I niestety, nie wytłumaczysz się Jarosławie Kaczyński i Donaldzie Tusku z tego przypadku wyniesienia takiego prymitywa. Bo to się nijak nie tłumaczy! Bo zrobienie z tego tępego (bo tylko wyjątkowy tępak pozwala tak sobie choćby myśleć o kobietach) chama człowieka odpowiedzialnego za cokolwiek jest rzeczą niewybaczalną. I przyznam, że powściągliwość postępowych koleżanek z jego strony barykady, z panią Nowacką na czele zdumiewa mnie na równi z poziomem chamstwa Sikorskiego.

Po trzecie od jakiegoś czasu mówi się o „wielkim powrocie” tego chamskiego durnia do „wielkiej polityki”. I choć czuję przesyt wrzutkami TVP Info z kolejnymi taśmami i fatalnie oceniam tego typu reglamentowane potrzebą chwili „kształtowanie opinii publicznej” przez to medium, jestem akurat w tym przypadku niezwykle wdzięczny telewizji publicznej za zaprezentowanie społeczeństwu bliskiego zeru bezwzględnemu poziomu kultury osobistej pana Radosława Sikorskiego. W nadziei, że planującym reaktywację przypomni się dlaczego Sikorski z przestrzeni publicznej zniknął i ile w tym było zasługi jego małego rozumku zderzonego z monstrualnym ego. Taka katastrofa komunikacyjna na miarę kolizji hulajnogi z TIR-em.

Tym, którzy zarzucą mi hipokryzję i przypomnę, że nie stronię od tak zwanego „słownictwa” pozwolę sobie zwrócić uwagę, że nie jestem ministrem obrony narodowej ani spraw zagranicznych, nie „współdecyduję” w Europie więc do tego tematu możemy wrócić jak już zostanę i jak zacznę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe