Wręczenie Krzyży Wolności i Solidarności działaczom podziemnej „S” Polaru

We wrocławskiej Sali Bankietowej przy ul. Okulickiego 10, czyli w dawnym Zakładowym Domu Kultury „Polar”, 10 grudnia odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych – Krzyży Wolności i Solidarności. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy odznaczenia wręczył Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
 Wręczenie Krzyży Wolności i Solidarności działaczom podziemnej „S” Polaru
/ fot. Małgorzata Calińska-Mayer
Większość osób, które zostały odznaczone działało w podziemnej „Solidarności” Zakładów Zmechanizowanego Sprzętu Domowego „Polar” we Wrocławiu, obecnego Whirlpoola. Dlatego też do miejsca nawiązał otwierający uroczystość Krzysztof Domagała, Przewodniczący NSZZ Whirlpool Company Polska Sp. z o.o. Oddział we Wrocławiu. „Miejsce w którym się dziś spotykamy nie jest przypadkowe. W tej sali przez dziesiątki lat odbywały się wszystkie duże spotkania zakładowe, związkowe i Samorządu Pracowniczego. Ta sala gościła nie tylko wiele osobistości różnych szczebli z naszego kraju i z zagranicy ale setki osób, będących reprezentantami naszych pracowników, którzy jako delegaci związkowi bądź samorządowi decydowali o losach naszego zakładu i ludzi w nim pracujących” – powiedział. „Chcemy dziś oddać hołd naszym koleżankom i kolegom, którzy często ryzykując zdrowiem, a nawet życiem, nie tylko swoim, ale i swoich rodzin, walczyli o wolność i godność pracownika, o istnienie NSZZ „S”, o prawdę i wolną Polskę oraz respektowanie praw człowieka w PRL-u” - dodał Domagała. 
Przewodniczący odczytał także Stanowisko XXI Walnego Zebrania Delegatów NSZZ Solidarność  Whirlpool Company Polska Sp. z o.o. Oddział we Wrocławiu w sprawie 37. rocznicy Stanu Wojennego. Delegaci w stanowisku stwierdzają, że 37 lat temu władze komunistyczne wypowiedziały narodowi wojnę. Aresztowano tysiące członków Związku, wielu z nich straciło życie. Celem było umocnienie się komunistycznej władzy, rozbicie „Solidarności” i zniszczenie rodzącego się w narodzie ducha wolności, niepodległości i demokracji. „Dziś Delegaci WZD składają hołd ofiarom stanu wojennego, przypominając dwukrotną pacyfikację Predom – Polar 16 i 18 grudnia 1981 roku, chylą głowę przed bohaterami naszego zakładu, często bezimiennymi bohaterami nie tylko tamtych dni ale całego okresu podziemnej działalności” - napisano w Stanowisku. Delegaci zauważyli również, że do dziś nie osądzono sprawców stanu wojennego. 
Wręczający w imieniu prezydenta odznaczenia Jarosław Szarek zauważył, że Wrocław był miejscem szczególnym na mapie powstawania Solidarności. Tu żyli ludzie, którzy wiedzieli, że z komunistami nie idzie się na kompromis, że się z nimi walczy. Szarek podkreślił, że pracownicy Polaru nie pogodzili się z utratą wolności i zapłacili za to wysoką cenę, chociażby w 1976 roku.  „A później, gdy komuniści zdelegalizowali „S” zaprotestowaliście, były zwolnienia. Walczyliście o wolność. Ta wolność przyszła i to jest wasza zasługa. O tym trzeba pamiętać” – mówił. 
Występujący w imieniu odznaczonych Przemysław Bogusławski podkreślił rolę kobiet  w działaniach podziemnej „S” w Polarze.  „One dużo więcej poświęcały, bo miały dzieci. Nie mogę dać tego medalu wszystkim kobietom w Polarze. Ale mogę dać kwiaty tym z którymi współpracowałem” - powiedział  Bogusławski, po czym rozpoczął wręczanie kwiatów. „Pierwszy daję Gosi która przejęła po mnie schedę i przez 29 lat przewodniczyła Komisji Zakładowej, drugi  Joli, która załatwiała matryce białkowe ścisłego rozrachunku i dzięki temu mogła powstawać gazeta zakładowej Solidarności, Basi, która zapaliła stos wolności i godności, za co poszła do więzienia na bardzo długi czas” - mówił. Wręczył kwiaty wielu innym kobietom. Na koniec wręczył różę żonie przypominając następującą historię. Plakat sechł godzinami na podłodze. Gdy wróciła do domu żona z dziećmi,  nie mogła przez niego wejść. Powiedziała wówczas tylko: „o Jezu”. „Dalej trzeba walczyć o godność. Ten medal powinien wisieć tutaj na sztandarze zakładowej „S” Nie mogę go powiesić tutaj, bo dano go mnie. Ale tu powinien wisieć. Dziś jestem dumny, że wyrosłem z tego zakładu. Chcieli ten zakład sprzedać, zniszczyć ale dzięki „S” ten zakład jeszcze istnieje” – mówił Bogusławski. Były przewodniczący TKZ „S” podkreślił też rolę księży w działaniach w podziemiu. „Ostoją wolności był kościół. I dzisiaj też tak jest” - powiedział dobitnie.  
Przemawiający również w imieniu odznaczonych Krzysztof Zadrożny przypomniał maksymę: „Skoro z nami Bóg, to któż przeciwko nam”. Zadrożny  podkreślił, że kościół zawsze wspierał Solidarność. Przypomniał też, że zakładowa „S” w czasie okresu delegalizacji starała się działać jak zwykła komórka. Wypłacała zapomogi, zbierała składki, a w 89 roku rozliczyła się ze wszystkiego. Zadrożny uwypuklił również siłę zakładowej gazety, z którą musieli liczyć się nawet zarządzający zakładem.  
Kazimierz Kimso Przewodniczący Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”. Wskazał on, że pracownicy zakładu należący do „S” nie bali się przeciwstawić tyrani systemu komunistycznego w taki sposób w jaki mogli, czyli przez pisanie i strajk. Stanęliście w szeregach osób, którzy walczyli o wolność i godność – powiedział i podkreślił wskazując na krzyż: „tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem. Chylę przed wami czoło – Chwała bohaterom”.
Na uroczystości obecny był m. in także Wojewoda Paweł Hreniak oraz ks. biskup Andrzej Siemieniewski,

Krzyżem Wolności i Solidarności zostali odznaczeni:
Pan Przemysław Bogusławski
Pan Tomasz Sylwester Bomba
Pani Małgorzata Calińska – Mayer
Pan Kazimierz Cięciwa
Pani Jolanta Stefania Gawarecka-Muller
Pan Władysław Grzejdziak
Pani Zdzisława Grzejdziak
Pan Zdzisław Jasak
Pan Adam Jędrzejczuk
Pan Zygmunt Klatka
Pan Zbigniew Kostecki
Pan Andrzej Kowalski
Pan Stanisław Laskowicz
Pan Czesław Lewandowski
Pan Zygmunt Tadeusz Mirecki
Pan Jacek Czesław Piątkowski
Pan Piotr Zygmunt Rakowski
Pani Irena Ściseł
Pani Beata Świerczewska
Pani Barbara Tomaszewska
Pan Zenon Urbanowicz
Pan Czesław Wnuczek
Pan Krzysztof Zadrożny
Pan Leszek Stanisław Zaliński
Pan Waldemar Szczepan Zołoteńki
Pośmiertnie: Pan Henryk Klimczyk, odznaczenie odebrali córka Agnieszka Klimczyk i syn Paweł Klimczyk

Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 roku. Nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. 

AB

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Katastrofa lotnicza w Iranie. Na pokładzie prezydent Ebrahim Raisi z ostatniej chwili
Katastrofa lotnicza w Iranie. Na pokładzie prezydent Ebrahim Raisi

Trwają poszukiwania śmigłowca z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim na pokładzie po wypadku w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni - przekazała telewizja Al_Dżazira, powołując się na irańskie media państwowe.

Dobrze, że umiem karate. Dramat Anny Lewandowskiej na lotnisku z ostatniej chwili
"Dobrze, że umiem karate". Dramat Anny Lewandowskiej na lotnisku

Anna Lewandowska, żona słynnego piłkarza opowiedziała, co niedawno spotkało ją na lotnisku w Barcelonie. Wystarczyła chwila nieuwagi, by trenerka padła ofiarą ataku.

Uderzenie w całą gospodarkę. Prezes PiS ostrzega przed euro w Polsce z ostatniej chwili
"Uderzenie w całą gospodarkę". Prezes PiS ostrzega przed euro w Polsce

Wprowadzenie euro w Polsce będzie uderzeniem w stopę życiową i w popyt, czyli uderzeniem w całą gospodarkę – ocenił w niedzielę w Tomaszowie Mazowieckim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tak dla polskiej złotówki, to jest część polskiej racji stanu – powiedział.

Nie żyje dziennikarka CNN. Miała 58 lat z ostatniej chwili
Nie żyje dziennikarka CNN. Miała 58 lat

Media obiegły wieści o śmierci znanej prezenterki i dziennikarki CNN. Alicia Steward odeszła w wieku 58 lat. Okoliczności jej śmierci badają służby.

Czarnek ostro odpowiada Tuskowi: Niech Pan nie robi z siebie klauna z ostatniej chwili
Czarnek ostro odpowiada Tuskowi: "Niech Pan nie robi z siebie klauna"

Nie milkną echa niedzielnej awantury, która miała miejsce na antenie Polsat News. Były minister edukacji i poseł PiS Przemysław Czarnek w ostrych słowach odniósł się do wpisu Donalda Tuska.

Jarosław Kaczyński ogłosił plan Siedem razy tak z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ogłosił plan "Siedem razy tak"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił w niedzielę na konwencji PiS plan "Siedem razy tak", wymieniając na pierwszym miejscu potrzebę działań na rzecz rozwoju Polski. Podkreślił, że to konieczność realizowania wielkich inwestycji, takich jak Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy z ostatniej chwili
Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy

Grupa demonstrantów zablokowała w niedzielę główny wjazd do Jerozolimy, domagając się przeprowadzenia w Izraelu ogólnokrajowych wyborów - poinformował dziennik "Harec".

Burza w Barcelonie. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego

W ostatnich miesiącach nie ustają niepokojące doniesienia ws. Roberta Lewandowskiego. Chodzi o jego ewentualny transfer do innego klubu. O skomplikowanej sytuacji piłkarza donosi kataloński "Sport", a także madrycki "AS".

Wiceminister wyszedł ze studia Polsat News. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Wiceminister wyszedł ze studia Polsat News. Tusk zabrał głos

Szef rządu Donald Tusk odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych do kłótni, do której doszło w niedzielny poranek na antenie Polsat News.

Wybuch gazu w Dąbrowie Górniczej. Trwają poszukiwania mężczyzny z ostatniej chwili
Wybuch gazu w Dąbrowie Górniczej. Trwają poszukiwania mężczyzny

Ratownicy szukają mężczyzny, który może znajdować się pod gruzami niewielkiego budynku w Dąbrowie Górniczej. Strażacy poinformowali, że w niedzielę doszło tam do pożaru, a także najprawdopodobniej do wybuchu butli z gazem.

REKLAMA

Wręczenie Krzyży Wolności i Solidarności działaczom podziemnej „S” Polaru

We wrocławskiej Sali Bankietowej przy ul. Okulickiego 10, czyli w dawnym Zakładowym Domu Kultury „Polar”, 10 grudnia odbyła się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych – Krzyży Wolności i Solidarności. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy odznaczenia wręczył Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
 Wręczenie Krzyży Wolności i Solidarności działaczom podziemnej „S” Polaru
/ fot. Małgorzata Calińska-Mayer
Większość osób, które zostały odznaczone działało w podziemnej „Solidarności” Zakładów Zmechanizowanego Sprzętu Domowego „Polar” we Wrocławiu, obecnego Whirlpoola. Dlatego też do miejsca nawiązał otwierający uroczystość Krzysztof Domagała, Przewodniczący NSZZ Whirlpool Company Polska Sp. z o.o. Oddział we Wrocławiu. „Miejsce w którym się dziś spotykamy nie jest przypadkowe. W tej sali przez dziesiątki lat odbywały się wszystkie duże spotkania zakładowe, związkowe i Samorządu Pracowniczego. Ta sala gościła nie tylko wiele osobistości różnych szczebli z naszego kraju i z zagranicy ale setki osób, będących reprezentantami naszych pracowników, którzy jako delegaci związkowi bądź samorządowi decydowali o losach naszego zakładu i ludzi w nim pracujących” – powiedział. „Chcemy dziś oddać hołd naszym koleżankom i kolegom, którzy często ryzykując zdrowiem, a nawet życiem, nie tylko swoim, ale i swoich rodzin, walczyli o wolność i godność pracownika, o istnienie NSZZ „S”, o prawdę i wolną Polskę oraz respektowanie praw człowieka w PRL-u” - dodał Domagała. 
Przewodniczący odczytał także Stanowisko XXI Walnego Zebrania Delegatów NSZZ Solidarność  Whirlpool Company Polska Sp. z o.o. Oddział we Wrocławiu w sprawie 37. rocznicy Stanu Wojennego. Delegaci w stanowisku stwierdzają, że 37 lat temu władze komunistyczne wypowiedziały narodowi wojnę. Aresztowano tysiące członków Związku, wielu z nich straciło życie. Celem było umocnienie się komunistycznej władzy, rozbicie „Solidarności” i zniszczenie rodzącego się w narodzie ducha wolności, niepodległości i demokracji. „Dziś Delegaci WZD składają hołd ofiarom stanu wojennego, przypominając dwukrotną pacyfikację Predom – Polar 16 i 18 grudnia 1981 roku, chylą głowę przed bohaterami naszego zakładu, często bezimiennymi bohaterami nie tylko tamtych dni ale całego okresu podziemnej działalności” - napisano w Stanowisku. Delegaci zauważyli również, że do dziś nie osądzono sprawców stanu wojennego. 
Wręczający w imieniu prezydenta odznaczenia Jarosław Szarek zauważył, że Wrocław był miejscem szczególnym na mapie powstawania Solidarności. Tu żyli ludzie, którzy wiedzieli, że z komunistami nie idzie się na kompromis, że się z nimi walczy. Szarek podkreślił, że pracownicy Polaru nie pogodzili się z utratą wolności i zapłacili za to wysoką cenę, chociażby w 1976 roku.  „A później, gdy komuniści zdelegalizowali „S” zaprotestowaliście, były zwolnienia. Walczyliście o wolność. Ta wolność przyszła i to jest wasza zasługa. O tym trzeba pamiętać” – mówił. 
Występujący w imieniu odznaczonych Przemysław Bogusławski podkreślił rolę kobiet  w działaniach podziemnej „S” w Polarze.  „One dużo więcej poświęcały, bo miały dzieci. Nie mogę dać tego medalu wszystkim kobietom w Polarze. Ale mogę dać kwiaty tym z którymi współpracowałem” - powiedział  Bogusławski, po czym rozpoczął wręczanie kwiatów. „Pierwszy daję Gosi która przejęła po mnie schedę i przez 29 lat przewodniczyła Komisji Zakładowej, drugi  Joli, która załatwiała matryce białkowe ścisłego rozrachunku i dzięki temu mogła powstawać gazeta zakładowej Solidarności, Basi, która zapaliła stos wolności i godności, za co poszła do więzienia na bardzo długi czas” - mówił. Wręczył kwiaty wielu innym kobietom. Na koniec wręczył różę żonie przypominając następującą historię. Plakat sechł godzinami na podłodze. Gdy wróciła do domu żona z dziećmi,  nie mogła przez niego wejść. Powiedziała wówczas tylko: „o Jezu”. „Dalej trzeba walczyć o godność. Ten medal powinien wisieć tutaj na sztandarze zakładowej „S” Nie mogę go powiesić tutaj, bo dano go mnie. Ale tu powinien wisieć. Dziś jestem dumny, że wyrosłem z tego zakładu. Chcieli ten zakład sprzedać, zniszczyć ale dzięki „S” ten zakład jeszcze istnieje” – mówił Bogusławski. Były przewodniczący TKZ „S” podkreślił też rolę księży w działaniach w podziemiu. „Ostoją wolności był kościół. I dzisiaj też tak jest” - powiedział dobitnie.  
Przemawiający również w imieniu odznaczonych Krzysztof Zadrożny przypomniał maksymę: „Skoro z nami Bóg, to któż przeciwko nam”. Zadrożny  podkreślił, że kościół zawsze wspierał Solidarność. Przypomniał też, że zakładowa „S” w czasie okresu delegalizacji starała się działać jak zwykła komórka. Wypłacała zapomogi, zbierała składki, a w 89 roku rozliczyła się ze wszystkiego. Zadrożny uwypuklił również siłę zakładowej gazety, z którą musieli liczyć się nawet zarządzający zakładem.  
Kazimierz Kimso Przewodniczący Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”. Wskazał on, że pracownicy zakładu należący do „S” nie bali się przeciwstawić tyrani systemu komunistycznego w taki sposób w jaki mogli, czyli przez pisanie i strajk. Stanęliście w szeregach osób, którzy walczyli o wolność i godność – powiedział i podkreślił wskazując na krzyż: „tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem. Chylę przed wami czoło – Chwała bohaterom”.
Na uroczystości obecny był m. in także Wojewoda Paweł Hreniak oraz ks. biskup Andrzej Siemieniewski,

Krzyżem Wolności i Solidarności zostali odznaczeni:
Pan Przemysław Bogusławski
Pan Tomasz Sylwester Bomba
Pani Małgorzata Calińska – Mayer
Pan Kazimierz Cięciwa
Pani Jolanta Stefania Gawarecka-Muller
Pan Władysław Grzejdziak
Pani Zdzisława Grzejdziak
Pan Zdzisław Jasak
Pan Adam Jędrzejczuk
Pan Zygmunt Klatka
Pan Zbigniew Kostecki
Pan Andrzej Kowalski
Pan Stanisław Laskowicz
Pan Czesław Lewandowski
Pan Zygmunt Tadeusz Mirecki
Pan Jacek Czesław Piątkowski
Pan Piotr Zygmunt Rakowski
Pani Irena Ściseł
Pani Beata Świerczewska
Pani Barbara Tomaszewska
Pan Zenon Urbanowicz
Pan Czesław Wnuczek
Pan Krzysztof Zadrożny
Pan Leszek Stanisław Zaliński
Pan Waldemar Szczepan Zołoteńki
Pośmiertnie: Pan Henryk Klimczyk, odznaczenie odebrali córka Agnieszka Klimczyk i syn Paweł Klimczyk

Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 roku. Nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. 

AB


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe