Jerzy Bukowski: Dziwny romans polityczny

Nie dziwię się tym członkom Platformy Obywatelskiej, dla których zawieranie koalicji ze spadkobiercami komuny jest nie do przyjęcia,
 Jerzy Bukowski: Dziwny romans polityczny
/ screen YT
         Bo tu są ludzie, którzy jeszcze
         budzą się z krzykiem w środku nocy.
         Ten fragment słynnej piosenki Andrzeja Garczarka pt. „Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał” przychodzi mi na myśl, ilekroć słyszę zapewnienia polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, że nie mają nic wspólnego z komunistyczną przeszłością i stanowią nowoczesną, demokratyczną, patriotyczną formację.
        Garczarek odnosił się do sytuacji z końca lat 60. ubiegłego wieku (po inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację), kiedy żyło jeszcze mnóstwo osób, dla których język niemiecki kojarzył się nie z wielkim dziedzictwem kulturalnym naszych zachodnich sąsiadów, ale z okupacją przez nich połowy Polski w czasie II wojny światowej symbolizowanej obozami śmierci oraz masową eksterminacją obywateli Rzeczypospolitej.
       Dzisiaj równie żywa jest pamięć sowieckiego zniewolenia naszego kraju w epoce PRL, które uosabiali prominentni działacze Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej będący nadal aktywnymi uczestnikami życia politycznego. Potraktowani nader łaskawie po 1989 roku udają, że nic ich nie łączy z dawnymi czasami i ochoczo korzystają z dobrodziejstw ustroju, który był dla nich nienawistny kilkadziesiąt lat temu, podobnie jak idea niepodległości Polski.
      Nie dziwię się więc tym członkom Platformy Obywatelskiej, dla których zawieranie koalicji ze spadkobiercami komuny jest nie do przyjęcia, ponieważ doskonale pamiętają jak traktowali oni ówczesną opozycję bacznie pilnując interesów Kremla na Wisłą. Znakomicie wyraził tę opinię wyrzucony w styczniu 2018 roku razem z dwójką innych posłów z PO Marek Biernacki w wywiadzie dla najnowszego numeru „Gościa Niedzielnego”:
      Dzięki wsparciu Platformy możliwa była reaktywacja ugrupowania, które dawno powinno zejść ze sceny politycznej. Co więcej, „ekshumowano” w tej formacji ludzi, którzy dawno powinni być na emeryturze. Zamiast tego - wysłano ich do Brukseli.
      Kierownictwo Platformy Obywatelskiej liczy chyba na bardzo słabą pamięć Polaków zastanawiając się nad zaproszeniem Sojuszu Lewicy Demokratycznej do koalicji na jesienne wybory parlamentarne.
 
 

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławianie muszą liczyć się z dużymi zmianami w kursowaniu tramwajów linii 2, 3, 5, 10, 12 i 13 oraz utrudnieniami drogowymi od 28 czerwca do 25 lipca.

Giertychówki z żółtymi karteczkami samoprzylepnymi. I prezes SN: Lekkomyślne i nieodpowiedzialne z ostatniej chwili
"Giertychówki" z żółtymi karteczkami samoprzylepnymi. I prezes SN: Lekkomyślne i nieodpowiedzialne

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska poinformowała, że według stanu na środę do SN wpłynęło około 56 tys. protestów wyborczych. - Lekkomyślne i nieodpowiedzialne było umieszczenie przez polityków wzorca protestu - oceniła. Dodała, że indywidualnych protestów jest ok 150.

Polacy ocenili ministra Bodnara. Jest nowy sondaż Wiadomości
Polacy ocenili ministra Bodnara. Jest nowy sondaż

W najnowszym sondażu Polacy zostali zapytani o ocenę pracy ministra sprawiedliwości. Wyniki badania nie są dla Adama Bodnara jednoznaczne.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Minister z rządu Tuska o Hołowni: Powinien wziąć się do ciężkiej pracy polityka
Minister z rządu Tuska o Hołowni: Powinien wziąć się do ciężkiej pracy

– Powinien wziąć się za twardą, ciężką i – pod kątem oceny – klarowną pracę rządową – powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak w Polsat News, pytany o przyszłość Szymona Hołowni.

Mastalerek po szczycie NATO: Oczekuję od premiera Tuska tylko trzech słów z ostatniej chwili
Mastalerek po szczycie NATO: Oczekuję od premiera Tuska tylko trzech słów

Marcin Mastalerek stwierdził, że po szczycie NATO w Hadze Donald Tusk powinien napisać trzy słowa: "gratuluję, dziękuję i przepraszam". Szef gabinetu Prezydenta RP dodał, że spodziewa się "dość szybko" wizyty Donalda Trumpa w Polsce i Karola Nawrockiego w USA.

Szefowa KE wyraziła poparcie dla węgierskich środowisk LGBT. Jest reakcja Viktora Orbana Wiadomości
Szefowa KE wyraziła poparcie dla węgierskich środowisk LGBT. Jest reakcja Viktora Orbana

Szefowa KE Ursula von der Leyen poparła organizację parady LGBT w Budapeszcie. Jest stanowcza reakcja premiera Węgier Viktora Orbana.

CBŚP zatrzymało b. prezydenta Chorzowa. Polityk PO twierdził, że to atak polityczny Wiadomości
CBŚP zatrzymało b. prezydenta Chorzowa. Polityk PO twierdził, że to atak polityczny

Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało byłego prezydenta Chorzowa Andrzeja K. Wraz z nim zatrzymano też dwie inne osoby. Sprawa dotyczy niegospodarności w czasach, gdy K. pełnił urząd.

Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski tylko u nas
Maskirowka Donalda Tuska jest testem dla Polski

Donald Tusk wcale nie postawił sobie za główny cel zablokowania objęcia urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego. Ani tym bardziej obsadzenia na jego miejscu Rafała Trzaskowskiego. Doskonale wie, że to niemożliwe.

Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w oparciu o wyroki trybunałów UE to fałsz i manipulacja tylko u nas
Ekspert: Kwestionowanie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "w oparciu o wyroki trybunałów UE" to fałsz i manipulacja

Po raz kolejny europoseł Michał Wawrykiewicz, wcześniej aktywista "Wolnych Sądów", z uporem godnym lepszej sprawy, kwestionuje status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, opierając swoją tezę na rzekomych wyrokach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie twierdzenia to zwyczajne wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Dziwny romans polityczny

Nie dziwię się tym członkom Platformy Obywatelskiej, dla których zawieranie koalicji ze spadkobiercami komuny jest nie do przyjęcia,
 Jerzy Bukowski: Dziwny romans polityczny
/ screen YT
         Bo tu są ludzie, którzy jeszcze
         budzą się z krzykiem w środku nocy.
         Ten fragment słynnej piosenki Andrzeja Garczarka pt. „Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał” przychodzi mi na myśl, ilekroć słyszę zapewnienia polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, że nie mają nic wspólnego z komunistyczną przeszłością i stanowią nowoczesną, demokratyczną, patriotyczną formację.
        Garczarek odnosił się do sytuacji z końca lat 60. ubiegłego wieku (po inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację), kiedy żyło jeszcze mnóstwo osób, dla których język niemiecki kojarzył się nie z wielkim dziedzictwem kulturalnym naszych zachodnich sąsiadów, ale z okupacją przez nich połowy Polski w czasie II wojny światowej symbolizowanej obozami śmierci oraz masową eksterminacją obywateli Rzeczypospolitej.
       Dzisiaj równie żywa jest pamięć sowieckiego zniewolenia naszego kraju w epoce PRL, które uosabiali prominentni działacze Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej będący nadal aktywnymi uczestnikami życia politycznego. Potraktowani nader łaskawie po 1989 roku udają, że nic ich nie łączy z dawnymi czasami i ochoczo korzystają z dobrodziejstw ustroju, który był dla nich nienawistny kilkadziesiąt lat temu, podobnie jak idea niepodległości Polski.
      Nie dziwię się więc tym członkom Platformy Obywatelskiej, dla których zawieranie koalicji ze spadkobiercami komuny jest nie do przyjęcia, ponieważ doskonale pamiętają jak traktowali oni ówczesną opozycję bacznie pilnując interesów Kremla na Wisłą. Znakomicie wyraził tę opinię wyrzucony w styczniu 2018 roku razem z dwójką innych posłów z PO Marek Biernacki w wywiadzie dla najnowszego numeru „Gościa Niedzielnego”:
      Dzięki wsparciu Platformy możliwa była reaktywacja ugrupowania, które dawno powinno zejść ze sceny politycznej. Co więcej, „ekshumowano” w tej formacji ludzi, którzy dawno powinni być na emeryturze. Zamiast tego - wysłano ich do Brukseli.
      Kierownictwo Platformy Obywatelskiej liczy chyba na bardzo słabą pamięć Polaków zastanawiając się nad zaproszeniem Sojuszu Lewicy Demokratycznej do koalicji na jesienne wybory parlamentarne.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe