Gminy nie radzą sobie z bezdomnością zwierząt

Zaniechanie we wdrażaniu planu znakowania wszystkich zwierząt, brak realnych zachęt do kastracji lub sterylizacji psów i kotów mających właścicieli, czy niezapewnienie obowiązkowego wykonywania sterylizacji przez schroniska – to tylko niektóre zarzuty, jakie znalazły się w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Opieszałość i brak działań powoduje, że rośnie liczba odławianych zwierząt, a także wydatki ponoszone na opiekę nad nimi.
 Gminy nie radzą sobie z bezdomnością zwierząt
/ Fot. pixabay.com/CC0
Pod koniec 2014 roku w Polsce działały 184 schroniska dla zwierząt, tj. o 34 więcej niż w 2011 roku. W stosunku do 2011 roku wzrosła liczba zarówno przebywających w schroniskach psów (do ok. 106 tys., tj. o ponad 5 proc.), jak i kotów (do ok. 24 tys., tj. o prawie 18 proc.).
Kontrolerzy NIK zwracają uwagę, że najważniejszymi działaniami zapobiegającymi bezdomności zwierząt jest ich trwałe znakowanie i rejestrowanie (zapewniające identyfikację) oraz kastracja lub sterylizacja (w celu ograniczenia ich nadmiernej populacji). Mimo to większość gmin nie ujęła takich działań w programach opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania ich bezdomności.

„Aż 9 z 11 skontrolowanych gmin nie skorzystało z możliwości wprowadzenia planu znakowania ogółu zwierząt w gminie (nie jest to obligatoryjne). W rezultacie w przypadku zagubienia się zwierzęcia, a tym bardziej jego porzucenia, utrudnione było znalezienie dotychczasowego właściciela. Tym samym wzrastało prawdopodobieństwo, że odłowione zwierzę trafi do schroniska. Gminy nie kierowały do właścicieli zwierząt realnych zachęt do przeprowadzania ich kastracji lub sterylizacji” – czytamy w raporcie.

Gminni włodarze tłumaczą, że w obecnym stanie prawnym dofinansowanie tych zabiegów nie jest dopuszczalne. Innego zdania jest NIK.
Ponadto kontrolerzy stwierdzają, że gminy zajmowały się głównie odławianiem zwierząt i przekazywaniem ich do schronisk lub przytulisk.
„Ponad jedna trzecia gmin nie zleciła schroniskom czipowania odłowionych zwierząt ani ich obligatoryjnej sterylizacji, lub mimo zlecenia nie wyegzekwowała jej wykonania” – wskazuje NIK.
Mimo że w Polsce coraz większą popularnością cieszy się adopcja zwierząt, to nie zmniejszyła ona skali bezdomności wśród czworonogów. Średnio nowych właścicieli znalazło tylko co czwarte odłowione zwierzę, a najniższy wskaźnik adopcji 11-15 proc. osiągnięto w schroniskach dużych.
Najwyższa Izba Kontroli nie ma wątpliwości, że przy braku bądź znikomym zakresie działań profilaktycznych, problem bezdomności zwierząt będzie się powiększał, generując coraz wyższe koszty utrzymania coraz większej ich liczby. Skupiając się na usuwaniu skutków, gminy nie dostrzegają korzyści wynikających z podejmowania właściwie zaplanowanych, kompleksowych działań profilaktycznych.
„Wyniki kontroli wskazują, że drogą do rzeczywistego rozwiązania problemu bezdomności zwierząt, w tym ograniczenia nakładów niezbędnych na opiekę nad nimi, nie jest umieszczanie zwierząt w coraz lepszych i droższych schroniskach, lecz przede wszystkim zaprogramowanie i finansowanie działań profilaktycznych, które w perspektywie wyeliminują lub zmarginalizują zjawisko bezdomności zwierząt” – podaje NIK.

Wiele do zrobienia
Wśród głównych wniosków wymieniono m.in. wprowadzenia ustawowego obowiązku znakowania i rejestracji zwierząt w jednolitym krajowym systemie ewidencyjnym, umożliwienia prowadzenia schroniska dopiero po stwierdzeniu przez powiatowego lekarza weterynarii spełniania wymagań weterynaryjnych, ustalenia minimalnej powierzchni dla zwierzęcia w pomieszczeniu, boksie lub kojcu i na wybiegu, czy jednoznaczne dopuszczenie w ustawie o ochronie zwierząt finansowania ze środków gmin sterylizacji zwierząt poza schroniskami, przy poszanowaniu praw ich właścicieli.
Ponadto zwrócono uwagę, że wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast powinni m.in.: skuteczniej prowadzić kompleksową profilaktykę ograniczającą niekontrolowany rozród zwierząt i propagować adopcje, a także powierzać opiekę i odławianie zwierząt wyłącznie podmiotom posiadającym stosowne zezwolenia i podlegającym nadzorowi weterynaryjnemu, zapewniając przy tym prowadzenie rzetelnej ewidencji odłowionych zwierząt oraz ich sterylizację. Natomiast podmioty prowadzące schroniska dla zwierząt powinny m.in.: obejmować zabiegami kastracji i sterylizacji jak największą liczbę zwierząt, zintensyfikować działania na rzecz ich adopcji oraz zapewnić właściwe warunki bytowania i opiekę zwierzętom, rzetelnie je ewidencjonować i znakować.
Wnioski NIK skierowało także do Organów Inspekcji Weterynaryjnej, które powinny m.in.: wydawać i skutecznie egzekwować przewidziane nakazy i zakazy w przypadku niezapewnienia właściwych warunków bytowania zwierząt i kontrolować warunki, w jakich przebywają bezdomne zwierzęta w przytuliskach, punktach tymczasowego przetrzymywania zwierząt i w podmiotach zajmujących się ich wyłapywaniem.
 

 

POLECANE
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

Dramat polskiego piłkarza. Wyniesiono go na noszach z ostatniej chwili
Dramat polskiego piłkarza. Wyniesiono go na noszach

Podczas sobotniego meczu Serie A pomiędzy Torino FC a FC Bologna doszło do groźnej sytuacji. Sebastian Walukiewicz, polski obrońca drużyny z Turynu, musiał przedwcześnie opuścić boisko. W 35. minucie gry, bez kontaktu z przeciwnikiem, upadł na murawę, trzymając się za klatkę piersiową.

Podwójne zwycięstwo Igi Świątek w Abu Zabi gorące
Podwójne zwycięstwo Igi Świątek w Abu Zabi

Iga Świętek z teamu "Orłów" (Eagles) pokonała Kazaszkę Jelenę Rybakinę 6:3 z "Sokołów" (Falcons), a później Polka z Hiszpanką Paulą Badosą w deblu wygrały 6:2 z Rybakiną i Francuzką Caroline Garcią. "Orły" wygrały 20:15, ale nie są jeszcze pewne awansu do finału World Tennis League w Abu Zabi.

Niekompetentny głupiec. Elon Musk nie wytrzymał Wiadomości
"Niekompetentny głupiec". Elon Musk nie wytrzymał

Elon Musk, właściciel platformy X, w piątek zaapelował o ustąpienie kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Komentarz miliardera pojawił się po tragicznym zamachu terrorystycznym w Magdeburgu, gdzie na świątecznym jarmarku rozpędzony samochód wjechał w tłum ludzi.

Radykalna decyzja Polskiego Związku Bokserskiego. Przystępuje do nowej federacji z ostatniej chwili
Radykalna decyzja Polskiego Związku Bokserskiego. Przystępuje do nowej federacji

W sobotę 21 grudnia Polski Związek Bokserski podjął decyzję o rezygnacji z członkostwa w International Boxing Association. Następnie delegaci Nadzwyczajnego Kongresu podjęli decyzję o dołączeniu do nowej światowej organizacji World Boxing.

Pogoda nas zaskoczy. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Pogoda nas zaskoczy. IMGW wydał komunikat

Wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem, przelotnego śniegu; będzie to więc mieszanka wszystkich rodzajów opadów – powiedziała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska. W najbliższych dniach również mieszane opady i mieszana temperatura.

Agnieszka Holland chciała zbudować własny Kościół Wiadomości
Agnieszka Holland chciała zbudować własny Kościół

Reżyser Agnieszka Holland, która była autorką m.in. "Zielonej granicy", stwierdziła, że nie należy do żadnej grupy wyznaniowej. Wyznała także, że myślała nad założeniem własnego kościoła.

Nieoczekiwany powrót do Tańca z gwiazdami Wiadomości
Nieoczekiwany powrót do "Tańca z gwiazdami"

Znana tancerka Lenka Klimentova ogłosiła swój powrót do popularnego programu „Taniec z gwiazdami”. Po trzyletniej przerwie spowodowanej skupieniem się na macierzyństwie, żona Jana Klimenta z radością podzieliła się tą informacją w sobotnim wydaniu programu „Halo tu Polsat”.

REKLAMA

Gminy nie radzą sobie z bezdomnością zwierząt

Zaniechanie we wdrażaniu planu znakowania wszystkich zwierząt, brak realnych zachęt do kastracji lub sterylizacji psów i kotów mających właścicieli, czy niezapewnienie obowiązkowego wykonywania sterylizacji przez schroniska – to tylko niektóre zarzuty, jakie znalazły się w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Opieszałość i brak działań powoduje, że rośnie liczba odławianych zwierząt, a także wydatki ponoszone na opiekę nad nimi.
 Gminy nie radzą sobie z bezdomnością zwierząt
/ Fot. pixabay.com/CC0
Pod koniec 2014 roku w Polsce działały 184 schroniska dla zwierząt, tj. o 34 więcej niż w 2011 roku. W stosunku do 2011 roku wzrosła liczba zarówno przebywających w schroniskach psów (do ok. 106 tys., tj. o ponad 5 proc.), jak i kotów (do ok. 24 tys., tj. o prawie 18 proc.).
Kontrolerzy NIK zwracają uwagę, że najważniejszymi działaniami zapobiegającymi bezdomności zwierząt jest ich trwałe znakowanie i rejestrowanie (zapewniające identyfikację) oraz kastracja lub sterylizacja (w celu ograniczenia ich nadmiernej populacji). Mimo to większość gmin nie ujęła takich działań w programach opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania ich bezdomności.

„Aż 9 z 11 skontrolowanych gmin nie skorzystało z możliwości wprowadzenia planu znakowania ogółu zwierząt w gminie (nie jest to obligatoryjne). W rezultacie w przypadku zagubienia się zwierzęcia, a tym bardziej jego porzucenia, utrudnione było znalezienie dotychczasowego właściciela. Tym samym wzrastało prawdopodobieństwo, że odłowione zwierzę trafi do schroniska. Gminy nie kierowały do właścicieli zwierząt realnych zachęt do przeprowadzania ich kastracji lub sterylizacji” – czytamy w raporcie.

Gminni włodarze tłumaczą, że w obecnym stanie prawnym dofinansowanie tych zabiegów nie jest dopuszczalne. Innego zdania jest NIK.
Ponadto kontrolerzy stwierdzają, że gminy zajmowały się głównie odławianiem zwierząt i przekazywaniem ich do schronisk lub przytulisk.
„Ponad jedna trzecia gmin nie zleciła schroniskom czipowania odłowionych zwierząt ani ich obligatoryjnej sterylizacji, lub mimo zlecenia nie wyegzekwowała jej wykonania” – wskazuje NIK.
Mimo że w Polsce coraz większą popularnością cieszy się adopcja zwierząt, to nie zmniejszyła ona skali bezdomności wśród czworonogów. Średnio nowych właścicieli znalazło tylko co czwarte odłowione zwierzę, a najniższy wskaźnik adopcji 11-15 proc. osiągnięto w schroniskach dużych.
Najwyższa Izba Kontroli nie ma wątpliwości, że przy braku bądź znikomym zakresie działań profilaktycznych, problem bezdomności zwierząt będzie się powiększał, generując coraz wyższe koszty utrzymania coraz większej ich liczby. Skupiając się na usuwaniu skutków, gminy nie dostrzegają korzyści wynikających z podejmowania właściwie zaplanowanych, kompleksowych działań profilaktycznych.
„Wyniki kontroli wskazują, że drogą do rzeczywistego rozwiązania problemu bezdomności zwierząt, w tym ograniczenia nakładów niezbędnych na opiekę nad nimi, nie jest umieszczanie zwierząt w coraz lepszych i droższych schroniskach, lecz przede wszystkim zaprogramowanie i finansowanie działań profilaktycznych, które w perspektywie wyeliminują lub zmarginalizują zjawisko bezdomności zwierząt” – podaje NIK.

Wiele do zrobienia
Wśród głównych wniosków wymieniono m.in. wprowadzenia ustawowego obowiązku znakowania i rejestracji zwierząt w jednolitym krajowym systemie ewidencyjnym, umożliwienia prowadzenia schroniska dopiero po stwierdzeniu przez powiatowego lekarza weterynarii spełniania wymagań weterynaryjnych, ustalenia minimalnej powierzchni dla zwierzęcia w pomieszczeniu, boksie lub kojcu i na wybiegu, czy jednoznaczne dopuszczenie w ustawie o ochronie zwierząt finansowania ze środków gmin sterylizacji zwierząt poza schroniskami, przy poszanowaniu praw ich właścicieli.
Ponadto zwrócono uwagę, że wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast powinni m.in.: skuteczniej prowadzić kompleksową profilaktykę ograniczającą niekontrolowany rozród zwierząt i propagować adopcje, a także powierzać opiekę i odławianie zwierząt wyłącznie podmiotom posiadającym stosowne zezwolenia i podlegającym nadzorowi weterynaryjnemu, zapewniając przy tym prowadzenie rzetelnej ewidencji odłowionych zwierząt oraz ich sterylizację. Natomiast podmioty prowadzące schroniska dla zwierząt powinny m.in.: obejmować zabiegami kastracji i sterylizacji jak największą liczbę zwierząt, zintensyfikować działania na rzecz ich adopcji oraz zapewnić właściwe warunki bytowania i opiekę zwierzętom, rzetelnie je ewidencjonować i znakować.
Wnioski NIK skierowało także do Organów Inspekcji Weterynaryjnej, które powinny m.in.: wydawać i skutecznie egzekwować przewidziane nakazy i zakazy w przypadku niezapewnienia właściwych warunków bytowania zwierząt i kontrolować warunki, w jakich przebywają bezdomne zwierzęta w przytuliskach, punktach tymczasowego przetrzymywania zwierząt i w podmiotach zajmujących się ich wyłapywaniem.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe