Niemiecki tygodnik: "Dlaczego (po wojnie) 300 tys. Żydów uciekło (z Polski) do Niemiec?"

- "Niemcy latem 1945. Kraj leży w gruzach, podzielony na cztery strefy okupacyjne. Miasta zniszczone, infrastruktura zrujnowana. Milionowe rzesze ludzkie przetaczają się przez kraj - bezdomni, wykorzenieni, zrozpaczeni. Niemcy z terenów wschodnich uciekają przed Armią Czerwoną i szukają swego miejsca w trzech zachodnich strefach okupacyjnych.nnW samym środku tego chaosu, w kolejnych miesiącach i latach, wśród uciekinierów pojawiła się również grupa ludzi, których nikt by się nie spodziewał. To Żydzi ze Wschodniej Europy, z Krajów Bałtyckich, ale przede wszystkim z Polski. Uciekają oni nie tyle przed Armią Czerwoną ile przed ludźmi, którzy byli dotąd ich sąsiadami, kolegami, a czasami wręcz przyjaciółmi - pisze niemiecki tygodnik Focus, który, jak większosć niemieckich mediów, zdaje się ciężko pracować na rzecz niemieckiej polityki historycznej.
 Niemiecki tygodnik: "Dlaczego (po wojnie) 300 tys. Żydów uciekło (z Polski) do Niemiec?"
/ screen focus.de
Czytaj również: Dr Piotr Łysakowski: Czy i jak powinniśmy reagować na niemieckie usiłowania zrzucenia z siebie winy?

 W Polsce bowiem, począwszy od lata 1945, wciąż dochodziło do antysemickich pogromów. Tym razem nie ze strony Niemców, lecz Polaków. A dopuszczano się ich na Żydach, którym udało się przeżyć grozę niemieckiej okupacji i holokaust, i teraz wracali do swych domów.

Nadzieja, że odtąd prowadzić będą mogli już spokojne życie, okazała się płonna. Polska, gdzie przed wojną żyło ponad 3 miliony Żydów, tradycyjnie była krajem z dużą liczbą antysemitów. Już przed I Wojną, a także po, wielu Żydów wywędrowało do Niemiec z nadzieją, że tu będą mogli zaznać więcej wolności.


- pisze Focus
 

 Po zwycięstwie nad Wehrmachtem, pod okiem stalinowskiej Armii Czerwonej dochodziło w wielu miejscach do antyżydowskich ekscesów i mordów. Najbardziej znany wydarzył się w lipcu 1946 w Kielcach. W tym leżącym jakieś 180 km na południe od Warszawy mieście, żyło przed wojną około 25 tys. Żydów, co stanowiło jedną trzecią wszystkich mieszkańców. W 1944 nie było już nikogo - wymordowani w większości przez Niemców.

Bardzo nieliczni zdołali jednak przeżyć i ok. 200 postanowiło wrócić do swych domów. Jednak w lipcu 1946 doszło do antyżydowskiego pogromu, w którym zamordowanych zostało brutalnie w sumie 42 dzieci, kobiet i mężczyzn. "Tym samym rzeź kielecka stanowi smutne apogeum otwartej wrogości do Żydów w powojennej Polsce" - piszą Hans-Peter Föhrding i Heinz Verfürth w ich nowej książce "Gdy Żydzi uciekali do Niemiec.


- czytamy w niemieckim magazynie

tłumaczył: Marian Panic

Źródło: Focus.de

 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Niemiecki tygodnik: "Dlaczego (po wojnie) 300 tys. Żydów uciekło (z Polski) do Niemiec?"

- "Niemcy latem 1945. Kraj leży w gruzach, podzielony na cztery strefy okupacyjne. Miasta zniszczone, infrastruktura zrujnowana. Milionowe rzesze ludzkie przetaczają się przez kraj - bezdomni, wykorzenieni, zrozpaczeni. Niemcy z terenów wschodnich uciekają przed Armią Czerwoną i szukają swego miejsca w trzech zachodnich strefach okupacyjnych.nnW samym środku tego chaosu, w kolejnych miesiącach i latach, wśród uciekinierów pojawiła się również grupa ludzi, których nikt by się nie spodziewał. To Żydzi ze Wschodniej Europy, z Krajów Bałtyckich, ale przede wszystkim z Polski. Uciekają oni nie tyle przed Armią Czerwoną ile przed ludźmi, którzy byli dotąd ich sąsiadami, kolegami, a czasami wręcz przyjaciółmi - pisze niemiecki tygodnik Focus, który, jak większosć niemieckich mediów, zdaje się ciężko pracować na rzecz niemieckiej polityki historycznej.
 Niemiecki tygodnik: "Dlaczego (po wojnie) 300 tys. Żydów uciekło (z Polski) do Niemiec?"
/ screen focus.de
Czytaj również: Dr Piotr Łysakowski: Czy i jak powinniśmy reagować na niemieckie usiłowania zrzucenia z siebie winy?

 W Polsce bowiem, począwszy od lata 1945, wciąż dochodziło do antysemickich pogromów. Tym razem nie ze strony Niemców, lecz Polaków. A dopuszczano się ich na Żydach, którym udało się przeżyć grozę niemieckiej okupacji i holokaust, i teraz wracali do swych domów.

Nadzieja, że odtąd prowadzić będą mogli już spokojne życie, okazała się płonna. Polska, gdzie przed wojną żyło ponad 3 miliony Żydów, tradycyjnie była krajem z dużą liczbą antysemitów. Już przed I Wojną, a także po, wielu Żydów wywędrowało do Niemiec z nadzieją, że tu będą mogli zaznać więcej wolności.


- pisze Focus
 

 Po zwycięstwie nad Wehrmachtem, pod okiem stalinowskiej Armii Czerwonej dochodziło w wielu miejscach do antyżydowskich ekscesów i mordów. Najbardziej znany wydarzył się w lipcu 1946 w Kielcach. W tym leżącym jakieś 180 km na południe od Warszawy mieście, żyło przed wojną około 25 tys. Żydów, co stanowiło jedną trzecią wszystkich mieszkańców. W 1944 nie było już nikogo - wymordowani w większości przez Niemców.

Bardzo nieliczni zdołali jednak przeżyć i ok. 200 postanowiło wrócić do swych domów. Jednak w lipcu 1946 doszło do antyżydowskiego pogromu, w którym zamordowanych zostało brutalnie w sumie 42 dzieci, kobiet i mężczyzn. "Tym samym rzeź kielecka stanowi smutne apogeum otwartej wrogości do Żydów w powojennej Polsce" - piszą Hans-Peter Föhrding i Heinz Verfürth w ich nowej książce "Gdy Żydzi uciekali do Niemiec.


- czytamy w niemieckim magazynie

tłumaczył: Marian Panic

Źródło: Focus.de


 

Polecane
Emerytury
Stażowe