Marek Miśko: Komu zaufać w czasach zamętu?

Spośród wielu gangren trawiących współczesność, jedną z najbardziej ekspansywnych jest ta, która każe nam pojmować Kościół jako rzeczywistość zapoczątkowaną za naszego życia i za tegoż też życia w pełni uformowaną. Traktujemy więc chrystusową spuściznę niczym własność ostatnich kilku pokoleń, przez co zaczynamy rościć sobie prawo do nieustannego przy niej gmerania.
Jezus Chrystus Marek Miśko: Komu zaufać w czasach zamętu?
Jezus Chrystus / Pixabay.com

Czym innym jest poszukiwanie wiary i rozumowe umacnianie się w niej poprzez poddawanie nieustannym wątpliwościom, a czym innym próba podporządkowania Kościoła „duchowi czasów” – przekonując wszystkich, że tak trzeba. Czym innym jest zadawanie pytań, a czym innym zbędne dyskusje, w które coraz częściej wchodzimy z Chrystusem, wypaczając Jego zbawcze nauczanie. Współczesność stworzyła zbyt wielu dyskutantów, zbyt mało chcących słuchać i w końcu niewielu wykonujących polecenia.

 

Kardynał przeciwko kardynałowi

Kogo prości wierni, tacy jak my powinniśmy jednak słuchać? Skoro kardynał występuje przeciwko kardynałowi, papież przeciwko papieżowi, jak w kwestii mszy trydenckiej, a Kościół przeciwko Kościołowi, czego przykładem może być niemiecka droga synodalna? Czyż to nie przewodniczący episkopatu Niemiec – kardynał Reinhard Marx powiedział „Nie jesteśmy filią Rzymu?”. Swoją drogą zastanawia mnie niezmiennie, po co tworzyć kolejne drogi, skoro najbardziej sprawdzoną jest ta wytyczona przez Chrystusa. To prawda, nie należy ona do najłatwiejszych i już na wstępie trzeba się ustawić w kolejce po swój krzyż, ale ma też ona swoje plusy: chociażby ten, że we wspomnianej kolejce to się specjalnie nie nastoimy.

Komu więc zaufać? Parafrazując Jacka Kowalskiego, skoro wiemy, że: „człowiek sam z siebie niczego nie ustanowi, nie ufajmy więc byle komu. Zaufajmy Kościołowi”. Kościół nie powstał natomiast ani po Soborze Watykańskim II, ani po tym, szumnie nazywanym Trydenckim. Kościół nie był odpowiedzią na arianizm, pelagianizm czy reformację. Kościół został założony na Golgocie poprzez Ofiarę Boga z Boga dla przebłagania tegoż samego Boga. Ofiarnikiem był Boży Syn – zrodzony, a nie stworzony, a tymi, za których Zbawiciel zginął w okrutnych męczarniach z zatwierdzenia Piłata, jesteśmy my wszyscy, z piszącym te słowa na czele i w pierwszej kolejności.

 

Komu być posłusznym?

Pyta więc wielu, co teraz będzie, gdy zmarł ostatni papież konserwatysta? Nic nie będzie! Będzie to, na co zasłużymy. Komu być posłusznym? Komu winniśmy wierność? Wierność i bezwzględne posłuszeństwo jesteśmy winni Chrystusowi, który działa w swoim Kościele i wszystko, co jest nam do zbawienia potrzebne, zostało już przez tegoż samego Chrystusa wskazane. Kościół współczesny - na czele z papieżem - ma za zadanie stać na straży tego wielkiego Dziedzictwa – to podstawy katolickiej wiary. Papież to nie rabin, ma stać na straży Objawienia, a nie je interpretować. Dziedzictwem jest natomiast Objawienie – które zakończyło się wraz ze śmiercią ostatniego apostoła – naszym zadaniem jest Go strzec, a nie zmieniać. Objawienie, czyli Pismo Święte i Tradycja pisana przez duże „T”, a dziś Magisterium Kościoła, naszej Matki, która nie zrodziła się wczoraj. Co robić? Wylewać wodę z tonącego statku, albo iść z nim na dno. To będzie ze wszech miar zbawienne – bo wierzymy, że On przyjdzie, aby nas zbawić. 


 

POLECANE
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

REKLAMA

Marek Miśko: Komu zaufać w czasach zamętu?

Spośród wielu gangren trawiących współczesność, jedną z najbardziej ekspansywnych jest ta, która każe nam pojmować Kościół jako rzeczywistość zapoczątkowaną za naszego życia i za tegoż też życia w pełni uformowaną. Traktujemy więc chrystusową spuściznę niczym własność ostatnich kilku pokoleń, przez co zaczynamy rościć sobie prawo do nieustannego przy niej gmerania.
Jezus Chrystus Marek Miśko: Komu zaufać w czasach zamętu?
Jezus Chrystus / Pixabay.com

Czym innym jest poszukiwanie wiary i rozumowe umacnianie się w niej poprzez poddawanie nieustannym wątpliwościom, a czym innym próba podporządkowania Kościoła „duchowi czasów” – przekonując wszystkich, że tak trzeba. Czym innym jest zadawanie pytań, a czym innym zbędne dyskusje, w które coraz częściej wchodzimy z Chrystusem, wypaczając Jego zbawcze nauczanie. Współczesność stworzyła zbyt wielu dyskutantów, zbyt mało chcących słuchać i w końcu niewielu wykonujących polecenia.

 

Kardynał przeciwko kardynałowi

Kogo prości wierni, tacy jak my powinniśmy jednak słuchać? Skoro kardynał występuje przeciwko kardynałowi, papież przeciwko papieżowi, jak w kwestii mszy trydenckiej, a Kościół przeciwko Kościołowi, czego przykładem może być niemiecka droga synodalna? Czyż to nie przewodniczący episkopatu Niemiec – kardynał Reinhard Marx powiedział „Nie jesteśmy filią Rzymu?”. Swoją drogą zastanawia mnie niezmiennie, po co tworzyć kolejne drogi, skoro najbardziej sprawdzoną jest ta wytyczona przez Chrystusa. To prawda, nie należy ona do najłatwiejszych i już na wstępie trzeba się ustawić w kolejce po swój krzyż, ale ma też ona swoje plusy: chociażby ten, że we wspomnianej kolejce to się specjalnie nie nastoimy.

Komu więc zaufać? Parafrazując Jacka Kowalskiego, skoro wiemy, że: „człowiek sam z siebie niczego nie ustanowi, nie ufajmy więc byle komu. Zaufajmy Kościołowi”. Kościół nie powstał natomiast ani po Soborze Watykańskim II, ani po tym, szumnie nazywanym Trydenckim. Kościół nie był odpowiedzią na arianizm, pelagianizm czy reformację. Kościół został założony na Golgocie poprzez Ofiarę Boga z Boga dla przebłagania tegoż samego Boga. Ofiarnikiem był Boży Syn – zrodzony, a nie stworzony, a tymi, za których Zbawiciel zginął w okrutnych męczarniach z zatwierdzenia Piłata, jesteśmy my wszyscy, z piszącym te słowa na czele i w pierwszej kolejności.

 

Komu być posłusznym?

Pyta więc wielu, co teraz będzie, gdy zmarł ostatni papież konserwatysta? Nic nie będzie! Będzie to, na co zasłużymy. Komu być posłusznym? Komu winniśmy wierność? Wierność i bezwzględne posłuszeństwo jesteśmy winni Chrystusowi, który działa w swoim Kościele i wszystko, co jest nam do zbawienia potrzebne, zostało już przez tegoż samego Chrystusa wskazane. Kościół współczesny - na czele z papieżem - ma za zadanie stać na straży tego wielkiego Dziedzictwa – to podstawy katolickiej wiary. Papież to nie rabin, ma stać na straży Objawienia, a nie je interpretować. Dziedzictwem jest natomiast Objawienie – które zakończyło się wraz ze śmiercią ostatniego apostoła – naszym zadaniem jest Go strzec, a nie zmieniać. Objawienie, czyli Pismo Święte i Tradycja pisana przez duże „T”, a dziś Magisterium Kościoła, naszej Matki, która nie zrodziła się wczoraj. Co robić? Wylewać wodę z tonącego statku, albo iść z nim na dno. To będzie ze wszech miar zbawienne – bo wierzymy, że On przyjdzie, aby nas zbawić. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe