Zmarł brat Biagio, współczesny Biedaczyna z Palermo

Sycylia opłakuje brata Biagia Contego, świeckiego misjonarza i społecznika, założyciela Misji Nadziei i Miłości, która udziela pomocy 600 ubogim, bezdomnym i migrantom. Jak mówi były metropolita Palermo kard. Salvatore De Giorgi, brat Biagio był dla tego miasta nowym świętym Franciszkiem.
brat Biagio Conte Zmarł brat Biagio, współczesny Biedaczyna z Palermo
brat Biagio Conte / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Alqamah - Alqamah quotidiano

Historia życia

Brat Biagio zmarł w wieku 59 lat po długiej chorobie. Pochodził z dobrze sytuowanej rodziny, lecz w młodości przeżył głęboki kryzys egzystencjalny. W jego konsekwencji wyrzekł się najpierw konsumpcyjnego stylu życia. Przez rok błąkał się po sycylijskich lasach i górach. Dzięki lekturze Hermanna Hesse zwrócił się ku Bogu. Przygarnięty przez franciszkańską wspólnotę w Corleone, odkrył postać Biedaczyny i postanowił odbyć pieszą pielgrzymkę do Asyżu. Modląc się przy jego grobie oraz podczas wielu pieszych pielgrzymek po Europie, zrozumiał, że ma zaopiekować się najuboższymi mieszkańcami swego rodzimego Palermo. Z myślą o nich utworzył Misję Nadzieję i Miłości. W 2018 r. odwiedził go papież Franciszek.

Spuścizna

Ubrany w strój średniowiecznego pątnika brat Biagio był charakterystyczną postacią Palermo. - Jego dzieło ukazuje oblicze Kościoła ubogiego i dla ubogich – mówi tamtejszy arcybiskup Corrado Lorefice.

Jego zdaniem „ważne jest, byśmy nie stracili najpiękniejszego i najsilniejszego przesłania brata Biagia”. - Marzył on o mieście, które nie traci swego prawdziwego skarbu, czyli Boga. On wiedział, że to miasto nie może żyć bez Boga. Wiedział, że jeśli jest Bóg, to zaczyna się od najmniejszych i jest się blisko najmniejszych - powiedział hierarcha.

- Dziś potrzebujemy właśnie tego. Musimy stać się mali, abyśmy mogli objąć wszystkich. To przesłanie pozostawia naszemu miastu, a także Kościołowi. Oczywiście założył wielkie dzieła charytatywne, ale fundamentem była jego wiara w Boga. Dla niego nie było alternatywy. Czasami stawiał nam to pytanie: jak może sobie poradzić to miasto bez Boga? Mówił tak nie dlatego, że był klerykałem czy człowiekiem średniowiecza, jak sam o sobie niekiedy mówił. On wiedział, że kiedy służymy Bogu, niczego nie tracimy, lecz koncentrujemy się na tym, co jest najbardziej istotne. Jest wtedy więcej braterstwa, sprawiedliwości i pokoju w naszym społeczeństwie. To jest dziedzictwo, które powinniśmy zachować ze świadectwa brata Biagia – wskazał arcybikup.

Radio Watykańskie / Palermo


 

POLECANE
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości” z ostatniej chwili
„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości”

Wojsko powinno skupić się na werbunku i przeszkoleniu żołnierzy, którzy będą zabijać wroga; szkolenie ludności cywilnej z udzielania pierwszej pomocy czy zachowania w sytuacjach kryzysowych to kompetencje MSWiA - ocenił były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując program „wGotowości”.

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci z ostatniej chwili
Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie… dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.

Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni z ostatniej chwili
Ryanair zmienia zasady. Zostało już tylko kilka dni

Ryanair od 12 listopada 2025 r. przechodzi wyłącznie na cyfrowe karty pokładowe w aplikacji. Papierowe boarding passy znikają.

Żurek odkrywa karty: Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW z ostatniej chwili
Żurek odkrywa karty: "Wybory sędziów do KRS ma przeprowadzać PKW"

– Obecny KRS nie jest zgodny z polską konstytucją. Musimy przywrócić w Polsce państwo prawa – grzmiał w czwartek, podczas konferencji prasowej, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak przekazano, projekt ustawy o KRS przewiduje, że wybory sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa ma organizować PKW.

Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości” z ostatniej chwili
Rusza program powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”

Rusza pilotaż programu powszechnych szkoleń obronnych „wGotowości”, który rozpocznie się 22 listopada br. – zapowiedział w czwartek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że program skierowany jest do wszystkich chętnych polskich obywateli.

Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń z ostatniej chwili
Opieka medyczna w areszcie? Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości nie ma złudzeń

– Mała kratka aż kusiła, żeby przeciągnąć sweter czy piżamę i coś sobie zrobić… To były takie skrajne sytuacje i moje prawo do obrony zostało zgruzowane – wspomina w rozmowie z Telewizją wPolsce24 pani Urszula Dubejko.

REKLAMA

Zmarł brat Biagio, współczesny Biedaczyna z Palermo

Sycylia opłakuje brata Biagia Contego, świeckiego misjonarza i społecznika, założyciela Misji Nadziei i Miłości, która udziela pomocy 600 ubogim, bezdomnym i migrantom. Jak mówi były metropolita Palermo kard. Salvatore De Giorgi, brat Biagio był dla tego miasta nowym świętym Franciszkiem.
brat Biagio Conte Zmarł brat Biagio, współczesny Biedaczyna z Palermo
brat Biagio Conte / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Alqamah - Alqamah quotidiano

Historia życia

Brat Biagio zmarł w wieku 59 lat po długiej chorobie. Pochodził z dobrze sytuowanej rodziny, lecz w młodości przeżył głęboki kryzys egzystencjalny. W jego konsekwencji wyrzekł się najpierw konsumpcyjnego stylu życia. Przez rok błąkał się po sycylijskich lasach i górach. Dzięki lekturze Hermanna Hesse zwrócił się ku Bogu. Przygarnięty przez franciszkańską wspólnotę w Corleone, odkrył postać Biedaczyny i postanowił odbyć pieszą pielgrzymkę do Asyżu. Modląc się przy jego grobie oraz podczas wielu pieszych pielgrzymek po Europie, zrozumiał, że ma zaopiekować się najuboższymi mieszkańcami swego rodzimego Palermo. Z myślą o nich utworzył Misję Nadzieję i Miłości. W 2018 r. odwiedził go papież Franciszek.

Spuścizna

Ubrany w strój średniowiecznego pątnika brat Biagio był charakterystyczną postacią Palermo. - Jego dzieło ukazuje oblicze Kościoła ubogiego i dla ubogich – mówi tamtejszy arcybiskup Corrado Lorefice.

Jego zdaniem „ważne jest, byśmy nie stracili najpiękniejszego i najsilniejszego przesłania brata Biagia”. - Marzył on o mieście, które nie traci swego prawdziwego skarbu, czyli Boga. On wiedział, że to miasto nie może żyć bez Boga. Wiedział, że jeśli jest Bóg, to zaczyna się od najmniejszych i jest się blisko najmniejszych - powiedział hierarcha.

- Dziś potrzebujemy właśnie tego. Musimy stać się mali, abyśmy mogli objąć wszystkich. To przesłanie pozostawia naszemu miastu, a także Kościołowi. Oczywiście założył wielkie dzieła charytatywne, ale fundamentem była jego wiara w Boga. Dla niego nie było alternatywy. Czasami stawiał nam to pytanie: jak może sobie poradzić to miasto bez Boga? Mówił tak nie dlatego, że był klerykałem czy człowiekiem średniowiecza, jak sam o sobie niekiedy mówił. On wiedział, że kiedy służymy Bogu, niczego nie tracimy, lecz koncentrujemy się na tym, co jest najbardziej istotne. Jest wtedy więcej braterstwa, sprawiedliwości i pokoju w naszym społeczeństwie. To jest dziedzictwo, które powinniśmy zachować ze świadectwa brata Biagia – wskazał arcybikup.

Radio Watykańskie / Palermo



 

Polecane
Emerytury
Stażowe