Dariusz Łaszyca: Wieża Niepodległości czy Pałac Kultury i Nauki?

Problem zaburzenia estetyki w architekturze śródmieścia stolicy istnieje. Niechęć do Pałacu Kultury i Nauki nie musi być absurdalna jak to wyrażają jego apologeci. Ta niechęć ma swoje uzasadnienie. Nadszedł już czas, by zmierzyć się ze stalinowskim prezentem - "Potworem z Warszawy".
 Dariusz Łaszyca: Wieża Niepodległości czy Pałac Kultury i Nauki?
/ screen YouTube

Plac Defilad - artystyczna wizja zabudowy okolic PKiN
https://www.youtube.com/watch?v=SoHh34Cm51w
 
          Warszawa rozwija się szybko. W panoramie miasta przybywa wieżowców oraz charakterystycznych budowli wpływających na jego wizerunkowość. Jednak dla każdego wyrobionego estetycznie i wrażliwego na piękno architektury obywatela, pewna budowla w śródmieściu nie pasuje do panoramy stolicy. To oczywiście tzw. Pałac Kultury i Nauki. Został on wybudowany przez radzieckich robotników i przekazany polskim władzom 22 lipca 1955 roku. Na pierwszy rzut oka wydaje się właściwą ingerencja w architekturę i dokonanie zmian w panoramie miasta. Przemawiają za tym względy estetyczne, patriotyczne i historyczne. Jednak ta monumentalna budowla wrosła w krajobraz, a sześćdziesięcioletnia historia PKiN potwierdziła jego ważność i uniwersalność. Jedenaście lat temu PKiN został wpisany do rejestru zabytków. Ucięło to dyskusje nad jego przyszłością. Wydaje się więc, że wyburzenie tego budynku nie wchodzi w grę. Ale ktoś wpadł na pomysł, że można go zasłonić. Powstał więc pomysł zwartej zabudowy budynków wokół Pałacu z ponad dwustumetrowymi dominantami (screen powyżej). Istnieją również zakusy, by tereny wokół PKiN wpisać do rejestru zabytków (ups!). Taką tendencję obserwujemy po 2016 roku. Może więc być tak, że teren wokół Pałacu Kultury i Nauki pozostanie terenem chronionym i otoczonym zielenią.
       W tym momencie warto dokonać retrospekcji i przypomnieć sobie projekt Juliusza Nagórskiego
z 1934 roku. To projekt tzw. Wieży Niepodległości, który swoim wyglądem przypominał obecny stalinowski Pałac. Plany pokrzyżowała wojna, a Juliusz Nagórski został rozstrzelany w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. Jednak przedwojenna myśl polskiego architekta przetrwała.
        Jednak co zrobić z naszym poczuciem estetyki? Ta brzydka budowla nie pasuje do warszawskiego centrum. I ta okropna myśl, że to komunistyczny Związek Radziecki  podarował  nam ją w prezencie. Jest jednak wyjcie z sytuacji! Pozostawmy tą stalinowską budowlę, ale dokonajmy jej modernizacji i przebudowy. Usuńmy iglicę, zmieńmy wygląd zewnętrzny i nazwijmy budynek Wieżą Niepodległości! Za jednym zamachem pozbędziemy się paskudnego uczucia, że Stalin śmieje się nam zza grobu prosto w twarz oraz doprowadzimy do harmonii i ładu architektonicznego w panoramie stolicy! Polskę stać na takie działania!    

Dariusz Łaszyca 

 

POLECANE
Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" - napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć z ostatniej chwili
Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w serwisie X, że jego kraj w pełni solidaryzuje się z Polską w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. – „Naruszenie integralności terytorialnej Polski jest nie do przyjęcia” – oświadczył szef węgierskiego rządu.

Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

REKLAMA

Dariusz Łaszyca: Wieża Niepodległości czy Pałac Kultury i Nauki?

Problem zaburzenia estetyki w architekturze śródmieścia stolicy istnieje. Niechęć do Pałacu Kultury i Nauki nie musi być absurdalna jak to wyrażają jego apologeci. Ta niechęć ma swoje uzasadnienie. Nadszedł już czas, by zmierzyć się ze stalinowskim prezentem - "Potworem z Warszawy".
 Dariusz Łaszyca: Wieża Niepodległości czy Pałac Kultury i Nauki?
/ screen YouTube

Plac Defilad - artystyczna wizja zabudowy okolic PKiN
https://www.youtube.com/watch?v=SoHh34Cm51w
 
          Warszawa rozwija się szybko. W panoramie miasta przybywa wieżowców oraz charakterystycznych budowli wpływających na jego wizerunkowość. Jednak dla każdego wyrobionego estetycznie i wrażliwego na piękno architektury obywatela, pewna budowla w śródmieściu nie pasuje do panoramy stolicy. To oczywiście tzw. Pałac Kultury i Nauki. Został on wybudowany przez radzieckich robotników i przekazany polskim władzom 22 lipca 1955 roku. Na pierwszy rzut oka wydaje się właściwą ingerencja w architekturę i dokonanie zmian w panoramie miasta. Przemawiają za tym względy estetyczne, patriotyczne i historyczne. Jednak ta monumentalna budowla wrosła w krajobraz, a sześćdziesięcioletnia historia PKiN potwierdziła jego ważność i uniwersalność. Jedenaście lat temu PKiN został wpisany do rejestru zabytków. Ucięło to dyskusje nad jego przyszłością. Wydaje się więc, że wyburzenie tego budynku nie wchodzi w grę. Ale ktoś wpadł na pomysł, że można go zasłonić. Powstał więc pomysł zwartej zabudowy budynków wokół Pałacu z ponad dwustumetrowymi dominantami (screen powyżej). Istnieją również zakusy, by tereny wokół PKiN wpisać do rejestru zabytków (ups!). Taką tendencję obserwujemy po 2016 roku. Może więc być tak, że teren wokół Pałacu Kultury i Nauki pozostanie terenem chronionym i otoczonym zielenią.
       W tym momencie warto dokonać retrospekcji i przypomnieć sobie projekt Juliusza Nagórskiego
z 1934 roku. To projekt tzw. Wieży Niepodległości, który swoim wyglądem przypominał obecny stalinowski Pałac. Plany pokrzyżowała wojna, a Juliusz Nagórski został rozstrzelany w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. Jednak przedwojenna myśl polskiego architekta przetrwała.
        Jednak co zrobić z naszym poczuciem estetyki? Ta brzydka budowla nie pasuje do warszawskiego centrum. I ta okropna myśl, że to komunistyczny Związek Radziecki  podarował  nam ją w prezencie. Jest jednak wyjcie z sytuacji! Pozostawmy tą stalinowską budowlę, ale dokonajmy jej modernizacji i przebudowy. Usuńmy iglicę, zmieńmy wygląd zewnętrzny i nazwijmy budynek Wieżą Niepodległości! Za jednym zamachem pozbędziemy się paskudnego uczucia, że Stalin śmieje się nam zza grobu prosto w twarz oraz doprowadzimy do harmonii i ładu architektonicznego w panoramie stolicy! Polskę stać na takie działania!    

Dariusz Łaszyca 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe