"Po raz pierwszy naprawdę odczuwalne podwyżki". O skuteczności "S" przekonali się pracownicy PUP w Chorzowie

Powstanie organizacji związkowych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chorzowie przyczyniło się do zdecydowanej poprawy warunków pracy osób zatrudnionych w tej instytucji. Wynagrodzenia pracowników urzędu wzrosły nawet o 1000 zł brutto. – Jeśli dzisiaj czegoś żałujemy, to tylko tego, że nie zorganizowaliśmy się wcześniej – mówi Łukasz Gąsior, przewodniczący „Solidarności” w PUP w Chorzowie.
środowisko pracy - zdjęcie poglądowe
środowisko pracy - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

W „S” pracownicy urzędu zrzeszyli się w marcu 2022 roku. Miesiąc później powstała tam kolejna organizacja związkowa. – W tej sytuacji musieliśmy rozmawiać nie tylko z pracodawcą i władzami miasta, ale także z drugim związkiem. Jednak wbrew początkowym obawom, ta współpraca całkiem nieźle się ułożyła i wywalczyliśmy wszystko, na czym nam zależało – dodaje Małgorzata Goik-Macko, wiceprzewodnicząca „S” w PUP w Chorzowie.

Jest związek - są premie

Jak podkreśla, dzięki działaniom podjętym przez związkowców, w sierpniu zeszłego roku w chorzowskim PUP wprowadzona została premia regulaminowa. Zgodnie z opracowanymi wówczas zasadami może ona wynieść 5, 10 lub 15 proc. stawki zasadniczej pracownika. Strony uzgodniły, że wysokość tego wskaźnika będzie ustalana co roku wspólnie przez pracodawcę i przedstawicieli organizacji związkowych. W 2023 roku, podobnie jak w 2022 roku, jest to 15 proc.

Z kolei w październiku ubiegłego roku związkowcy wystąpili do władz miasta o zabezpieczenie środków finansowych na wzrost wynagrodzeń w 2023 roku. W efekcie w styczniu oprócz podwyżek wynikających ze wzrostu płacy minimalnej stawki zasadnicze wszystkich pracowników urzędu zostały podniesione o 600 zł brutto. – Po raz pierwszy od lat te podwyżki były naprawdę odczuwalne. Dodając do tego premię regulaminową zarabiamy nawet 1000 zł brutto więcej, co biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną w kraju, szalejący wzrost cen towarów i usług, daje nam bardzo dużo. Ważne jest także to, że wszyscy otrzymali jednakowe podwyżki, na czym nam bardzo zależało – mówi przewodniczący „S” w chorzowskim PUP.

W jego ocenie powstanie organizacji związkowych skłoniło pracodawcę do refleksji. – To był sygnał, że w urzędzie dzieje się źle i trzeba coś zmienić. Jestem przekonany, że gdyby nie udało się doprowadzić do poprawy wynagrodzeń, z urzędu znów odeszłoby wielu doświadczonych pracowników. Nie zostaliby na tych warunkach finansowych, które mieliśmy – mówi Łukasz Gąsior.

W chorzowskim PUP zatrudnionych jest ponad 30 osób, a do organizacji związkowych należy blisko 2/3 pracowników urzędu. – Wiemy, że są osoby, które rozważają przystąpienie do „Solidarności”, ale wciąż się wahają. Liczymy na to, że przezwyciężą swoje obawy i przyłączą się do nas – zaznacza Łukasz Gąsior.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

"Po raz pierwszy naprawdę odczuwalne podwyżki". O skuteczności "S" przekonali się pracownicy PUP w Chorzowie

Powstanie organizacji związkowych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chorzowie przyczyniło się do zdecydowanej poprawy warunków pracy osób zatrudnionych w tej instytucji. Wynagrodzenia pracowników urzędu wzrosły nawet o 1000 zł brutto. – Jeśli dzisiaj czegoś żałujemy, to tylko tego, że nie zorganizowaliśmy się wcześniej – mówi Łukasz Gąsior, przewodniczący „Solidarności” w PUP w Chorzowie.
środowisko pracy - zdjęcie poglądowe
środowisko pracy - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

W „S” pracownicy urzędu zrzeszyli się w marcu 2022 roku. Miesiąc później powstała tam kolejna organizacja związkowa. – W tej sytuacji musieliśmy rozmawiać nie tylko z pracodawcą i władzami miasta, ale także z drugim związkiem. Jednak wbrew początkowym obawom, ta współpraca całkiem nieźle się ułożyła i wywalczyliśmy wszystko, na czym nam zależało – dodaje Małgorzata Goik-Macko, wiceprzewodnicząca „S” w PUP w Chorzowie.

Jest związek - są premie

Jak podkreśla, dzięki działaniom podjętym przez związkowców, w sierpniu zeszłego roku w chorzowskim PUP wprowadzona została premia regulaminowa. Zgodnie z opracowanymi wówczas zasadami może ona wynieść 5, 10 lub 15 proc. stawki zasadniczej pracownika. Strony uzgodniły, że wysokość tego wskaźnika będzie ustalana co roku wspólnie przez pracodawcę i przedstawicieli organizacji związkowych. W 2023 roku, podobnie jak w 2022 roku, jest to 15 proc.

Z kolei w październiku ubiegłego roku związkowcy wystąpili do władz miasta o zabezpieczenie środków finansowych na wzrost wynagrodzeń w 2023 roku. W efekcie w styczniu oprócz podwyżek wynikających ze wzrostu płacy minimalnej stawki zasadnicze wszystkich pracowników urzędu zostały podniesione o 600 zł brutto. – Po raz pierwszy od lat te podwyżki były naprawdę odczuwalne. Dodając do tego premię regulaminową zarabiamy nawet 1000 zł brutto więcej, co biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną w kraju, szalejący wzrost cen towarów i usług, daje nam bardzo dużo. Ważne jest także to, że wszyscy otrzymali jednakowe podwyżki, na czym nam bardzo zależało – mówi przewodniczący „S” w chorzowskim PUP.

W jego ocenie powstanie organizacji związkowych skłoniło pracodawcę do refleksji. – To był sygnał, że w urzędzie dzieje się źle i trzeba coś zmienić. Jestem przekonany, że gdyby nie udało się doprowadzić do poprawy wynagrodzeń, z urzędu znów odeszłoby wielu doświadczonych pracowników. Nie zostaliby na tych warunkach finansowych, które mieliśmy – mówi Łukasz Gąsior.

W chorzowskim PUP zatrudnionych jest ponad 30 osób, a do organizacji związkowych należy blisko 2/3 pracowników urzędu. – Wiemy, że są osoby, które rozważają przystąpienie do „Solidarności”, ale wciąż się wahają. Liczymy na to, że przezwyciężą swoje obawy i przyłączą się do nas – zaznacza Łukasz Gąsior.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe