Marek Lewandowski: O podwyżki trzeba walczyć

Każda szkoła, każdy szpital, każda biblioteka, muzeum czy teatr ma swojego właściciela. Najczęściej jest to jakiś samorząd: gmina, powiat, województwo. A zarazem każdy z tych podmiotów to osobny zakład pracy z własnym zarządem.
 Marek Lewandowski: O podwyżki trzeba walczyć
/ pixabay.com

Weźmy sobie taką szkołę – powiedzmy gminną. Ma swojego właściciela wójta i dyrekcję, którą ten wójt powołuje. Z punktu widzenia pracownika i w świetle obowiązującego prawa jest to osobny zakład pracy, w którym pracownicy mają pełnię praw. Mogą organizować się w związek zawodowy i walczyć ze swoim dyrektorem o podwyżki. Subwencja oświatowa, choć istotna, jest tylko częścią finansowania tej placówki. Swoje obowiązki w tym zakresie ma też wójt gminy. A teatr? Środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa również są istotnym elementem finansowania tej instytucji, ale nie jedynym. Jest jeszcze właściciel – powiedzmy starosta, który też powołuje zarząd takiego teatru. Zresztą teatr może być też prywatny, korzystający z dotacji, ale i tak pensje pracowników ustala tam właściciel. Podobnie szpital np. powiatowy. NFZ – owszem, ale jest jeszcze starosta, sprawujący nadzór właścicielski. I są oczywiście dyrekcje, zarządy itd. Każdy z nich to partner do negocjowania podwyżek.

Polskie prawo niestety, a może właśnie stety, ogranicza pracownikom możliwości prowadzenia sporów zbiorowych i przeprowadzania ewentualnych strajków tylko wobec swojego bezpośredniego pracodawcy. Nie można więc wejść w spory z ministerstwem, ale jedynie ze swoim dyrektorem lub prezesem. Można organizować protesty pod ministerstwami i taka forma nacisku jest ważna, ale o podwyżki strajkować można tylko wobec swojego dyrektora. Dlatego o podwyżki należy walczyć przede wszystkim w szkołach, teatrach, muzeach, jednostkach samorządowych, firmach komunalnych itd., itd. – jako zakładach pracy.

Zaraz, zaraz. Samorządy nie mają pieniędzy! Jak patrzę, że np. taki samorząd miasta stołecznego Warszawy przeznacza na „reklamowanie” miasta ponad 40 mln zł. Taki Gdańsk – 32, Kraków – 29. To tylko te największe. Czy zatem rzeczywiście nie mają pieniędzy? Czy może zamiast na szkołę, szpital czy teatr wolą przeznaczać je na „inne” cele, a pracowników podpuszczają, aby protestowali przeciwko władzom centralnym, zasłaniając się niemocą. A sami dyrektorzy, prezesi, a często jedynie osoby pełniące obowiązki, tak, aby nie trzeba było przeprowadzać konkursów, czyż nie są często wynikami lokalnych układów? Im mniejszych samorządów, tym ściślejszych zależności? Wójt zatrudni tę, ta zatrudni tego, tamten córkę tego, a ten szwagra i pociotka. Znamy to z autopsji. Tym bardziej znamy owe układy, im niżej się schodzi. O podwyżki trzeba walczyć. Organizować się w związki zawodowe, wchodzić w spory i w razie konieczności posuwać się do strajków. Ostatnie przykłady domów opieki społecznej, gdzie coraz więcej z nich walczy o godne wynagrodzenia, jest tego dobrym przykładem. To nie tylko właściwa droga do lepszych warunków pracy, ale też obywatelska postawa, która może w konsekwencji prowadzić do zmian systemowych. I rozbijania niemocy lokalnych układów.

 

 

 

 


 

POLECANE
On chce być prezydentem tylko niektórych Polaków tylko u nas
On chce być prezydentem tylko niektórych Polaków

Dziś Rafał Trzaskowski był obecny na debacie TVP, ale nie zapominajmy, że w ostatni piątek zbojkotował debatę w TV Republika. O czym to świadczy?

Papież Leon XIV odwrócił się od tęczowej flagi. To nagranie obiega świat z ostatniej chwili
Papież Leon XIV odwrócił się od tęczowej flagi. To nagranie obiega świat

- Papież Leon XIV patrzy na tęczową flagę zła — i całkowicie ją ignoruje, patrząc w inną stronę. To może być jeden z najbardziej uznanych papieży w historii - pisze najpopularniejszych profili katolickich na platformie "X" publikując nagranie z nowym papieżem Leonem XIV.

Nawrocki kontra Trzaskowski w debacie TVP. Padły mocne słowa z ostatniej chwili
Nawrocki kontra Trzaskowski w debacie TVP. Padły mocne słowa

Karol Nawrocki nie przebierał w słowach odnosząc się do kwestii reprywatyzacji w Warszawie. – Jest pan skuteczniejszy niż mafia reprywatyzacyjna – mówił do Rafała Trzaskowskiego.

Stanowski uderzył w Wysocką-Schnepf podczas debaty TVP z ostatniej chwili
Stanowski uderzył w Wysocką-Schnepf podczas debaty TVP

Od godz. 20 w TVP trwa debata prezydencka z Dorotą Wysocką-Schnepf jako prowadzącą, którą ostro skrytykował Krzysztof Stanowski.

Karol Nawrocki wygrywa w obu turach. Nowy sondaż AtlasIntel z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wygrywa w obu turach. Nowy sondaż AtlasIntel

Karol Nawrocki z wynikiem 28,6% wygrałby pierwszą turę wyborów prezydenckich. Co więcej, wygrałby także drugą turę – wynika z sondażu AtlasIntel.

Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostatnie starcie przed wyborami

W poniedziałek o godz. 20 rozpoczęła się debata prezydencka na antenie TVP w likwidacji. Biorą w niej udział wszyscy kandydaci.

Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Sędzia Iustitii łamie konstytucję wypowiadając się z pogardą nt. jednego z kandydatów w wyborach

Trochę się już przyzwyczailiśmy do polityków w togach, którzy angażują się w spór polityczny. Spotykają się z politykami towarzysko. Do tej pory jednak nikt w tak jawny sposób nie wypowiedział się w trakcie kampanii wyborczej wskazując dezaprobatę wobec jednego z kandydatów.

Świnoujście zagrożeniem dla Hamburga? Niemcy krytykują polską inwestycję z ostatniej chwili
Świnoujście zagrożeniem dla Hamburga? Niemcy krytykują polską inwestycję

''Ostsee Zeitung'' pisze, że terminal kontenerowy w Świnoujściu jest nieopłacalny i szkodzi ekosystemowi. Wcześniej organizacja "Lebensraum Vorpommern" pozwała Polskę.

Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje Wiadomości
Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje

Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, sekcja zwłok zamordowanej kobiety na Uniwersytecie Warszawskim trwała siedem godzin.

Zamieszanie z losowaniem przed debatą w TVP. Stanowski zdradził kulisy z ostatniej chwili
Zamieszanie z losowaniem przed debatą w TVP. Stanowski zdradził kulisy

W poniedziałek odbędzie się ostatnia przed I turą debata prezydencka. Burzę w sieci wywołało losowanie kolejności wypowiedzi. Krzysztof Stanowski zabrał głos w tej sprawie.

REKLAMA

Marek Lewandowski: O podwyżki trzeba walczyć

Każda szkoła, każdy szpital, każda biblioteka, muzeum czy teatr ma swojego właściciela. Najczęściej jest to jakiś samorząd: gmina, powiat, województwo. A zarazem każdy z tych podmiotów to osobny zakład pracy z własnym zarządem.
 Marek Lewandowski: O podwyżki trzeba walczyć
/ pixabay.com

Weźmy sobie taką szkołę – powiedzmy gminną. Ma swojego właściciela wójta i dyrekcję, którą ten wójt powołuje. Z punktu widzenia pracownika i w świetle obowiązującego prawa jest to osobny zakład pracy, w którym pracownicy mają pełnię praw. Mogą organizować się w związek zawodowy i walczyć ze swoim dyrektorem o podwyżki. Subwencja oświatowa, choć istotna, jest tylko częścią finansowania tej placówki. Swoje obowiązki w tym zakresie ma też wójt gminy. A teatr? Środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa również są istotnym elementem finansowania tej instytucji, ale nie jedynym. Jest jeszcze właściciel – powiedzmy starosta, który też powołuje zarząd takiego teatru. Zresztą teatr może być też prywatny, korzystający z dotacji, ale i tak pensje pracowników ustala tam właściciel. Podobnie szpital np. powiatowy. NFZ – owszem, ale jest jeszcze starosta, sprawujący nadzór właścicielski. I są oczywiście dyrekcje, zarządy itd. Każdy z nich to partner do negocjowania podwyżek.

Polskie prawo niestety, a może właśnie stety, ogranicza pracownikom możliwości prowadzenia sporów zbiorowych i przeprowadzania ewentualnych strajków tylko wobec swojego bezpośredniego pracodawcy. Nie można więc wejść w spory z ministerstwem, ale jedynie ze swoim dyrektorem lub prezesem. Można organizować protesty pod ministerstwami i taka forma nacisku jest ważna, ale o podwyżki strajkować można tylko wobec swojego dyrektora. Dlatego o podwyżki należy walczyć przede wszystkim w szkołach, teatrach, muzeach, jednostkach samorządowych, firmach komunalnych itd., itd. – jako zakładach pracy.

Zaraz, zaraz. Samorządy nie mają pieniędzy! Jak patrzę, że np. taki samorząd miasta stołecznego Warszawy przeznacza na „reklamowanie” miasta ponad 40 mln zł. Taki Gdańsk – 32, Kraków – 29. To tylko te największe. Czy zatem rzeczywiście nie mają pieniędzy? Czy może zamiast na szkołę, szpital czy teatr wolą przeznaczać je na „inne” cele, a pracowników podpuszczają, aby protestowali przeciwko władzom centralnym, zasłaniając się niemocą. A sami dyrektorzy, prezesi, a często jedynie osoby pełniące obowiązki, tak, aby nie trzeba było przeprowadzać konkursów, czyż nie są często wynikami lokalnych układów? Im mniejszych samorządów, tym ściślejszych zależności? Wójt zatrudni tę, ta zatrudni tego, tamten córkę tego, a ten szwagra i pociotka. Znamy to z autopsji. Tym bardziej znamy owe układy, im niżej się schodzi. O podwyżki trzeba walczyć. Organizować się w związki zawodowe, wchodzić w spory i w razie konieczności posuwać się do strajków. Ostatnie przykłady domów opieki społecznej, gdzie coraz więcej z nich walczy o godne wynagrodzenia, jest tego dobrym przykładem. To nie tylko właściwa droga do lepszych warunków pracy, ale też obywatelska postawa, która może w konsekwencji prowadzić do zmian systemowych. I rozbijania niemocy lokalnych układów.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe