Paweł Janowski: Kornik’17. Dobre wieści dla Opozycji Totalnej

Dobre wieści dla Opozycji Totalnej. Jak donoszą leśnicy i zbieracze runa leśnego Korniki Drukarze mają wystosować oficjalne pismo poparcia dla wszystkich członków i członkiń tejże. A skoro tejże rośnie i rozmnaża się elektorat, to może ona z nadzieją patrzeć w przyszłość. Jest przed nią świetlana. Ta przyszłość jest. A przed Kornikiem, pod czułym i miłosiernym okiem ekologów, jeszcze bardziej jest.
 Paweł Janowski: Kornik’17. Dobre wieści dla Opozycji Totalnej
/ screen YT
Korniki nie lubią partii, a wolą deski, platformy, podkłady i palety, dlatego powołały do życia Komitet Wyborczy Kornik’17. Wśród fundatorów i założycieli znaleźli się Stowarzyszenie Stonek Ziemniaczanych, Związek Mszyc i Opuchlaków, Fundacja Poszkodowanych przez Opryski, Fundacja Umiłowania Dialogu i Karabinów Maszynowych oraz Wolny Ruch Nornic, Kretów, Szczurów i Nowoczesnych Gryzoni.

Tych wszystkich bezinteresownych Przeżuwaczy łączy jedno – miłość do zdrowej żywności i troska o nieograniczone zasoby jedzonka. Ich wrogiem każde zdrowe drzewo, które stawia opór, a w szczególności zagajniki, lasy i puszcze chronione przez leśników. Póki co Koalicja Szkodników ma oparcie w około 10–15% wszystkich plonów, upraw i zalesień.

Ostatnie sukcesy były szeroko komentowane na antenie niemieckich mediów polskojęzycznych. To w konsekwencji ożywiło elektorat i kolejne potencjalne zasoby koalicyjne. Podobno do Kornika’17 dołączyć chcą zwierzęta uszkadzające rośliny uprawne oraz zbiory przechowywane w magazynach, spichrzach, zakładach przetwórczych, uszkadzające drzewa, krzewy leśne i parkowe, materiały drewnopochodne, materiały tekstylne, książki i całe księgozbiory, produkty spożywcze. Niektóre gatunki nicieni, ślimaków, wijów, roztoczy oraz owadów (grupa najliczniejsza), a z kręgowców gryzonie także chcą się zapisać – właśnie trwa referendum w tej sprawie.

Cichego poparcia udzielają im bakterie, wirusy i grzyby przenoszące czynniki chorobotwórcze. Tym samym elektorat Totalnej i Ekologicznej poszerza się znacząco.

Nie zasypując gruszek w popiele i szanując wszelkie trociny Komitet Wykonawczy Kornika’17 przedstawił pierwszy projekt ustawy w temacie mowy nienawiści. Korniki wraz Koalicjantami wnoszą o wykreślenie z języka polskiego takich słów jak: szkodnik i wszystkich jego synonimów. Zakazane mają być także: bandyta, barbarzyńca, chuligan, destruktor, dewastator, niszczyciel, prymityw, psuj, wandal, zadymiarz, burzyciel, dezorganizator, dywersant, jątrzyciel, mąciciel, rozstrajacz, sabotażysta, taran, tępiciel, truciciel, wichrzyciel, amator, dyletant, fuszer, niedbaluch, partacz, oprawca, terrorysta, zamachowiec, zbrodniarz, organizm pasożytniczy, parazyt, pasożyt, demoralizator, gorszyciel, psotnik, miodówka, pluskwiak. To na początek. Hasłem wyborczym Komitetu Kornik’17 będzie: „Pozwól nam żreć to, co nam smakuje” i „Żreć to my, a nie nas”.

Opozycja rośnie w siłę. Ich elektorat, łącznie z larwami, szacuje się na miliardy. Trudno powiedzieć jak liczna populacja kornika drukarza jest aktywna politycznie, ale lekko licząc może z tego być niezła armia. Dzięki ekologom urośli w siłę i mogą żreć na potęgę. W trosce o potomstwo dbają o jak największą dostępność łyka. Nie mam tu na myśli tego, co pan Aleksander lubi najbardziej. Nie, nie. Chodzi o łyko. W nim właśnie młode chrząszcze prowadzą żer uzupełniający w okolicy kolebki poczwarkowej. Nad morzem sobie żrą, w górach i puszczach.

Ponadto trzeba odnotować, że Komitet Kornik ’17 udzielił szerokiego poparcia akcji: „Jedno drzewo styka dla młodego kornika” i „Jeżeli Kornik, to tylko z naszego zagajnika”. Dotarłem także do tajnego szyfrogramu, w którym niemieckie Korniki z Lasu Bawarskiego przesyłają pozdrowienia dla kolegów drukarzy z Puszczy Białowieskiej. Ich delegacja ostatnio objechała polskie lasy i z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że ma dalekosiężne i wysokopienne plany. Chcą przerzucić swoich na tereny Polski, bo im lasy powoli się kończą, a ponadto mają już dość przeżuwania suchych pniaków. Z uwagą będziemy śledzić rozwój inicjatywy.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”

 

POLECANE
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump-Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump-Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, zamieniono na restaurację. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu z ostatniej chwili
Iga Świątek awansowała do finału Wimbledonu

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.

Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności z ostatniej chwili
Republika czy TVN24? Są wyniki oglądalności

Telewizja Republika notuje rekordowe 7,18 proc. udziału w rynku w czerwcu 2025 roku, wyprzedzając TVN24 i Telewizję wPolsce24 – informuje portal Wirtualne Media.

ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
ABW odebrała dostęp do informacji niejawnych Szatkowskiemu. Jest odpowiedź

Były ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski po rocznej kontroli ABW stracił certyfikaty bezpieczeństwa. Szatkowski zapowiada odwołania do sądu.

REKLAMA

Paweł Janowski: Kornik’17. Dobre wieści dla Opozycji Totalnej

Dobre wieści dla Opozycji Totalnej. Jak donoszą leśnicy i zbieracze runa leśnego Korniki Drukarze mają wystosować oficjalne pismo poparcia dla wszystkich członków i członkiń tejże. A skoro tejże rośnie i rozmnaża się elektorat, to może ona z nadzieją patrzeć w przyszłość. Jest przed nią świetlana. Ta przyszłość jest. A przed Kornikiem, pod czułym i miłosiernym okiem ekologów, jeszcze bardziej jest.
 Paweł Janowski: Kornik’17. Dobre wieści dla Opozycji Totalnej
/ screen YT
Korniki nie lubią partii, a wolą deski, platformy, podkłady i palety, dlatego powołały do życia Komitet Wyborczy Kornik’17. Wśród fundatorów i założycieli znaleźli się Stowarzyszenie Stonek Ziemniaczanych, Związek Mszyc i Opuchlaków, Fundacja Poszkodowanych przez Opryski, Fundacja Umiłowania Dialogu i Karabinów Maszynowych oraz Wolny Ruch Nornic, Kretów, Szczurów i Nowoczesnych Gryzoni.

Tych wszystkich bezinteresownych Przeżuwaczy łączy jedno – miłość do zdrowej żywności i troska o nieograniczone zasoby jedzonka. Ich wrogiem każde zdrowe drzewo, które stawia opór, a w szczególności zagajniki, lasy i puszcze chronione przez leśników. Póki co Koalicja Szkodników ma oparcie w około 10–15% wszystkich plonów, upraw i zalesień.

Ostatnie sukcesy były szeroko komentowane na antenie niemieckich mediów polskojęzycznych. To w konsekwencji ożywiło elektorat i kolejne potencjalne zasoby koalicyjne. Podobno do Kornika’17 dołączyć chcą zwierzęta uszkadzające rośliny uprawne oraz zbiory przechowywane w magazynach, spichrzach, zakładach przetwórczych, uszkadzające drzewa, krzewy leśne i parkowe, materiały drewnopochodne, materiały tekstylne, książki i całe księgozbiory, produkty spożywcze. Niektóre gatunki nicieni, ślimaków, wijów, roztoczy oraz owadów (grupa najliczniejsza), a z kręgowców gryzonie także chcą się zapisać – właśnie trwa referendum w tej sprawie.

Cichego poparcia udzielają im bakterie, wirusy i grzyby przenoszące czynniki chorobotwórcze. Tym samym elektorat Totalnej i Ekologicznej poszerza się znacząco.

Nie zasypując gruszek w popiele i szanując wszelkie trociny Komitet Wykonawczy Kornika’17 przedstawił pierwszy projekt ustawy w temacie mowy nienawiści. Korniki wraz Koalicjantami wnoszą o wykreślenie z języka polskiego takich słów jak: szkodnik i wszystkich jego synonimów. Zakazane mają być także: bandyta, barbarzyńca, chuligan, destruktor, dewastator, niszczyciel, prymityw, psuj, wandal, zadymiarz, burzyciel, dezorganizator, dywersant, jątrzyciel, mąciciel, rozstrajacz, sabotażysta, taran, tępiciel, truciciel, wichrzyciel, amator, dyletant, fuszer, niedbaluch, partacz, oprawca, terrorysta, zamachowiec, zbrodniarz, organizm pasożytniczy, parazyt, pasożyt, demoralizator, gorszyciel, psotnik, miodówka, pluskwiak. To na początek. Hasłem wyborczym Komitetu Kornik’17 będzie: „Pozwól nam żreć to, co nam smakuje” i „Żreć to my, a nie nas”.

Opozycja rośnie w siłę. Ich elektorat, łącznie z larwami, szacuje się na miliardy. Trudno powiedzieć jak liczna populacja kornika drukarza jest aktywna politycznie, ale lekko licząc może z tego być niezła armia. Dzięki ekologom urośli w siłę i mogą żreć na potęgę. W trosce o potomstwo dbają o jak największą dostępność łyka. Nie mam tu na myśli tego, co pan Aleksander lubi najbardziej. Nie, nie. Chodzi o łyko. W nim właśnie młode chrząszcze prowadzą żer uzupełniający w okolicy kolebki poczwarkowej. Nad morzem sobie żrą, w górach i puszczach.

Ponadto trzeba odnotować, że Komitet Kornik ’17 udzielił szerokiego poparcia akcji: „Jedno drzewo styka dla młodego kornika” i „Jeżeli Kornik, to tylko z naszego zagajnika”. Dotarłem także do tajnego szyfrogramu, w którym niemieckie Korniki z Lasu Bawarskiego przesyłają pozdrowienia dla kolegów drukarzy z Puszczy Białowieskiej. Ich delegacja ostatnio objechała polskie lasy i z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że ma dalekosiężne i wysokopienne plany. Chcą przerzucić swoich na tereny Polski, bo im lasy powoli się kończą, a ponadto mają już dość przeżuwania suchych pniaków. Z uwagą będziemy śledzić rozwój inicjatywy.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”


 

Polecane
Emerytury
Stażowe